Dołącz do nas

Siatkówka

GKS faworytem meczu z Czarnymi Radom?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Następnym przeciwnikiem GieKSy w PlusLidze będzie równie młoda stażem w tych rozgrywkach ekipa Cerradu Czarnych Radom. Po trzech meczach wyjazdowych wracamy do własnej hali i liczymy na kolejne trzy punkty na naszym koncie.

 

GieKSa w meczach u siebie zagrała pięć razy odnosząc trzy zwycięstwa (w setach 9:8). Wygrane to z Łuczniczką 3:1, z AZS-em Częstochowa 3:0 oraz z Espadonem 3:1, a przegrane z Effectorem 0:3 i z ZAKSĄ 0:3. Natomiast Czarni na wyjazdach pokazali się tylko trzy razy, wygrywając tylko raz (w setach 3:7) z Cuprum Lubin 3:1, a przegrali z Resovią 0:3 oraz z Skrą również 0:3.

Po trzech tygodniach przerwy GKS wraca do gry na własnym parkiecie i jak powiedział po ostatnim mecze trener Piotr Gruszka, w siatkarzach GieKSy jest duży niedosyt, że udało się ugrać tylko jeden punkt. I zgodnie z jego podejściem, że zawsze walczymy o zwycięstwo, to wszystkie te negatywne emocje z Lubina możemy przekuć na jeszcze większą walkę i mobilizację na spotkanie z Czarnymi Radom. Ostatnio trener GKS-u niechętnie dokonuje zmian w wyjściowej szóstce, więc i teraz raczej nie należy się takowych spodziewać. Oczywiście radomianie nie będą łatwym przeciwnikiem, bo w PlusLidze takich się nie uświadczy, ale jak najbardziej drużyna Czarnych jest w naszym zasięgu.

Czarni Radom to „nowa” ekipa w tych rozgrywkach, zalicza obecnie szósty sezon, ale tak naprawdę to gra czwarty rok w PluisLidze (wcześniej grali w PLS-ie), wcześniej drużyna zajęła kolejno 7, 9 oraz 6 miejsce. Mimo tak dobrego zeszłego sezonu działacze radomscy postanowili wymienić w kadrze aż 9 siatkarzy. Największe straty to odejście Artura Szalpuka do Skry, Lucasa Kampy do Jastrzębskiego oraz Daniela Plińskiego do AZS-u Olsztyn. Ponadto klub opuścili Neven Majstorović do francuskiego Rennes, Patryk Szczurek do Łuczniczki, Bartłomiej Grzechnik do BBTS-u, Igor Grobelny do Cuprum, Adam Kowalski do AZS-u Częstochowa oraz Amerykanin Zack La Cavera.

W ich miejsce pozyskano przede wszystkim dwóch Amerykanów, Davida Smitha z francuskiego Tours i Dustina Wattena z Ajaccio oraz Słowaka Emanuela Kohuta z włoskiej Piacenzy. Z Polaków warte podkreślenia jest przyjście rozgrywającego Michała Kędzierskiego z Effectora oraz dwóch juniorskich mistrzów świata z reprezentacją Polski czyli atakującego Jakuba Ziobrowskiego i przyjmującego Tomasza Fornala.

Na kogo zwrócić szczególną uwagę? Ciężar zdobywania punktów spoczywa na barkach atakującego Bartłomieja Bołądzia, który zdobył ich aż 210. Z przyjmujących w ataku najlepiej spisuje się Wojciech Żaliński, zdobywca 145 punktów, a coraz lepiej poczyna sobie młody Tomasz Fornal (115 oczek). Na siatce najlepiej punktują Emanuel Kohut (90 pkt.) oraz David Smith (80 pkt.). Najlepszym serwisem dysponuje Żaliński (13 asów), a najlepiej blokującymi są Bołądź i Smith (po 19 bloków). Na przyjęciu najlepiej spisuje się libero zespołu Dustin Watten – 37% perfekcyjnego.

W miarę możliwości, trzeba rozstrzygnąć to spotkanie w jak najkrótszym czasie, ponieważ już w następną środę czeka GKS wyjazd do Jastrzębia, a za tydzień mecz u siebie ostatniej kolejki pierwszej rundy z Politechniką Warszawską.

 

Co piszą o meczu na stronie naszych rywali?

wksczarni.pl – GKS Katowice jest kolejnym przeciwnikiem

GKS Katowice jest kolejnym przeciwnikiem siatkarzy Cerrad Czarnych Radom. Mecz XIII kolejki PlusLigi rozegrany zostanie 10 grudnia (godz. 17.00) w Szopienicach.

Beniaminek siatkarskiej ekstraklasy w tabeli plasuje się na miejscu siódmym. Zbiera bardzo pochlebne recenzje, ale w ostatniej kolejce na wyjeździe uległ Cuprum Lubin. Mecz zakończył się wygraną gospodarze w tie breaku. Katowiczanie do domu wrócili niepocieszeni. – Widziałem po chłopakach, że czują niedosyt. I dobrze. Musimy zawsze walczyć o zwycięstwo – przyznał po meczu Piotr Gruszka. Szkoleniowiec śląskiego zespołu nie ma wątpliwości, że z sobotniej konfrontacji jego podopieczni wyjdą już zwycięsko. – Liczą na to, że będzie to kolejny mecz zakończony zdobyciem punktów…

Jak na deklarację trenera ekipy z Katowic zareagowali siatkarze z Radomia? – GKS to trochę taki zespół podobny do nas. Do końca nie wiadomo o jakim obliczu. Może zaskoczyć, ale też rozczarować. Stać ich na wiele, co pokazali w starciach z Asseco Resovią czy Lotosem Treflem, ale mają za sobą też mecze, które nieoczekiwanie przegrywali. Stać nas na to, aby w Katowicach wygrać i będziemy robili wszystko, aby tak się stało – podkreśla Wojciech Żaliński, kapitan Cerradu Czarnych Radom.

– Na pewno jesteśmy w stanie z nimi wygrać – przyznaje również Tomasz Fornal. Młody skrzydłowy radomskiego zespołu w ubiegłym roku miał okazję grać przeciwko drużynie z Katowice w rozgrywkach I ligi, ale podkreśla. – Pamiętam tę drużynę z zeszłego sezonu, ale od tamtego czasu dużo się zmieniło. To praktycznie nowa ekipa, posiadająca w swoim składzie kilku ogranych na parkietach PlusLigi zawodników.   

 

Aktualna kadra Cerradu Czarnych Radom

rozgrywający:  Michał Kędzierski (numer 7), Kacper Gonciarz (numer 18)
atakujący:  Bartłomiej Bołądź (numer 1), Jakub Ziobrowski (numer 9)
środkowi:  Michał Ostrowski (2), Jakub Zwiech (8), Emanuel Kohut (Słowacja – 12), David Smith (USA – 15)
przyjmujący:  Łukasz Wiese (3), Jakub Urbanowicz (5), Wojciech Żaliński (6), Tomasz Fornal (17)
libero:  Dustin Watten (USA – numer 10), Piotr Filipowicz (numer 11)

trener:  Robert Prygiel
asystent trenera:  Wojciech Stępień
trener przygotowania fizycznego:  Marcin Grabowski
fizjoterapeuta:  Krzysztof Malczewski
statystyk:  Krzysztof Michalski

 

GKS KATOWICE – CERRAD CZARNI RADOM  10 grudnia (sobota) godz. 17.00

TYP na wynik meczu GKS – Czarni  3:1 a w setach do 22, 20, -18, 23.

Zapraszamy na mecz PlusLigi – sezon 2016/17
Ośrodek Sportowy „Szopienice”
ul. 11 listopada 16
40-387 Katowice-Szopienice

cennik:
bilet normalny : 10 zł
bilet ulgowy : 5 zł  (uczniowie, studenci do lat 26, emeryci, renciści – zakup biletu na podstawie legitymacji)
bilet rodzinny : 20 zł  (dotyczy 2 os. dorosłych + max. 3 dzieci do lat 15)
bilet bezpłatny :  dotyczą osób niepełnosprawnych oraz ich opiekunów po okazaniu legitymacji lub orzeczenia o niepełnosprawności

WAŻNE: Wstęp na mecze GKS-u rozgrywane w hali „Szopienice” możliwy jest wyłącznie po okazaniu Karty Kibica GKS-u Katowice.
W sobotę bilety na to spotkanie można nabyć w kasie hali „Szopienice”, w salonach „EMPiK” oraz na stronie kupbilet.pl

 

Klub prowadzi również sprzedaż karnetów na mecze rozgrywane w katowickim Spodku. GKS rozegra tam cztery mecze w 2017 roku. 17 stycznia z LOTOS-em Treflem Gdańsk, 23 stycznia z BBTS-em Bielsko-Biała, 28 marca z Jastrzębskim Węglem oraz 9 lub 14 kwietnia mecz fazy play-off.

Karnety można kupować już teraz w salonach „EMPiK” i na stronie kupbilet.pl oraz w „Strefie GieKSy” na stadionie przy Bukowej, a także w kasach hali „Szopienice”.

cennik karnetów do Spodka:
karnet normalny:  50 zł
karnet ulgowy:  25 zł
karnet rodzinny:  120 zł

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Skrobacz: „Posypaliśmy się po tej niecodziennej sytuacji z karnym”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Podbeskidziem odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obu drużyn – Rafała Góraka i Jarosława Skrobacza.

Skrobacz: Dzień dobry. Wiadomo, że w takim spotkaniu, które kończy się tak wysokim zwycięstwem rywala, ciężko coś skomentować. Obojętnie co się powie, to nie będzie to coś, co nam pomoże. Myślę, że przyjechaliśmy przygotowani, ale posypaliśmy się. Ta sytuacja z 26. minuty, nie dość, że rzut karny, to później kolejna. Taka sytuacja często się nie zdarza, ale to nie był koniec meczu, a morale nam siadło. Graliśmy bez wiary w swoje umiejętności. Do tego momentu myślę, że byliśmy w stanie realizować to, co sobie założyliśmy, ale było za mało.

Pytanie o końcówkę spotkania i zachowanie Jodłowca. Tragiczny błąd?
Skrobacz:
Fajnie nam się wszystko ocenia, oglądając z trybun czy sprzed telewizora. Potrafimy wygłaszać teorie, a na boisku jest frustracja. Tomek ma swój charakter. Dla niego nie było to miłe, jak i dla nas, to jest odruch. Nie chce wypowiedziami nas wybielać. Naszym zadaniem najważniejszym jest dobrze te dwa tygodnie wykorzystać. Ta przerwa nam spada z nieba. Podejść trzeba do tego tak samo, jakbyśmy przegrali 0:1 po dobrym meczu. Trzeba odrzucić złe myśli.

Pytanie: czy stadion przy Bukowej jest dla pana pechowy? Druga porażka z rzędu.
Skrobacz:
Pamiętam też, że tutaj wygrywałem. Dzisiaj źle nam się to ułożyło i nie jest nam do śmiechu.

Pytanie: czy to był dla pana mecz wyjątkowy? Był pan kandydatem na trenera GKS Katowice w zeszłym roku.
Skrobacz:
Nie, nie miało to żadnego wpływu. Oczywiście, że prowadziłem rozmowy, bo nie jest to tajemnicą, bo wiecie wszystko. Prowadziłem rozmowy nie tylko z Katowicami.

***

Górak: Pogratulowałem przed chwilą zespołowi wysokiego zwycięstwa. To dobrze, że drużyna wykorzystała w dojrzały sposób przewagę jednego zawodnika. Bardzo pewnie i dziarsko sobie radzili z przewagą. To na pewno duży plus, bo dużo meczów jako trener grałem w deficycie osobowym. Bardzo dobrze się to odwraca. Ta pewność to też jest nasza siła, która daje nam bardzo potrzebne punkty. Musimy skupić się na tej przerwie reprezentacyjnej, aby drużyna wróciła dobrze nastawiona na spotkanie na boisku w Sosnowcu. Za chwilę hokeiści rozpoczynają półfinał, trzymamy kciuki. W sobotę dziewczyny walczą. Zawsze trzymamy kciuki za drużynę Grześka. Chłopaki na dole za te wydarzenia w GKS-ie kibicują.

Pytanie o defensywę. GKS stracił do tej pory 3 bramki. Widać poprawę?
Górak:
Drużyna rzeczywiście nie zmieniła się diametralnie, jeśli chodzi o osoby. Doszedł do nas Kuusk, wartościowy zawodnik. Jesteśmy w tym samym gronie. Bardzo dużo czasu poświęciliśmy w tym okresie działaniom defensywnym. To przynosi na razie efekt. Chciałoby się mówić o sezonie, o całości. Na razie jestem zadowolony, bo poprawa jest widoczna.

Pytanie: czy Kuusk to był brakujący element układanki?
Górak:
Bartek, kiedy przychodził z Jastrzębia, nie przychodził na tę pozycję, ale o tym z nim od razu myśleliśmy. Marten był potrzebny nam, jeśli chodzi o ilość środkowych obrońców i warunków treningowych i tutaj zdaje swoje zadania. Bardzo duża rola dyrektora w tym transferze, trafiony w pełni.

Pytanie: można dziś chyba powiedzieć, że dobrze się stało, że Jędrych nie trafił karnego?
Górak:
No tak, zaplanowane w 100 proc. Fajnie, by tak było, ale rzeczywistość jest taka, że dobrze się skończyło.

Pytanie: Błąd przy karnym to na przełamanie?
Górak
: Gdzieś mu to siedziało w głowie, ten Raków. Żartowaliśmy sobie w szatni czasem w tym temacie.

Pytanie: Kuusk zdjęty, żeby trochę odpoczął przed starciem z Robertem Lewandowskim?
Górak:
Życzę mu udanego występu, tak jak Kozubalowi, którzy reprezentują swoje kraje. Życzę mu jak najlepszego występu, ale życzę wszystkiego najlepszego reprezentacji Polski.

Pytanie: Jędrych miał trochę dziwnych strat. Było to denerwujące?
Górak:
Boisko przeszło dużo zabiegów i było dużo piasku. Ci zawodnicy, którzy są wysocy, mają zadanie utrudnione.

Pytanie: dziś czwarte zwycięstwo z rzędu i przerwa. Krzyżuje to plany?
Górak
: Staram się nie wracać do tego, co było. Można analogie, ale nie chcę wracać do tego. Nie możemy wracać do tego, musimy wykonywać swoją pracę. One zawsze są, zawodnicy, którzy dużo grali, mogą trochę się zregenerować. Mamy zaplanowaną grę kontrolną. Dla mnie nie jest to żaden problem. Przerwa jest dla wszystkich zespołów.

Pytanie: GieKSa dziś zrobiła lanie, tymczasem kolejny mecz w śmigus-dyngus.
Górak:
Śledzę, doskonale znam tę ligę. Jestem w niej długo. Zdaję sobie sprawę, jakie problemy mają różne zespoły. Rywalizacja sportowa ma to do siebie, że zawsze się coś pamięta. W Sosnowcu na otwarcie przegraliśmy. Ostatnio na Bukowej mieliśmy spore problemy. Zawsze dodatkowa adrenalina w takich meczach jest. Czekamy z niecierpliwością. Cieszymy się i czekamy na ten mecz.

Pytanie: mamy połowę Marca, ale baraże będą późno. Czy planujecie zawodników pod kątem awansu?
Górak:
Wszyscy mogą być spokojni. My pracujemy na tyle wydajnie, że będziemy gotowi na wszelkie możliwości. To już nie jest kwestia Góraka czy jego sztabu, tylko szerszego myślenia strategicznego. Na pewno się wszyscy przyglądali tej rundzie i widzą, jak się to krystalizuje. My będziemy gotowi do następnego meczu i każdego kolejnego. Pracujemy niezmiennie i cierpliwie. Czasem te etapy są niewidoczne, trzeba bardzo dużo cierpliwości. Co będzie dalej? Nie wiem, ale jeśli chodzi o planowanie, to jestem przygotowany na każde rozwiązanie.

Pytanie o Marca. Wrócił do składu. Czy oczekiwał trener na takie przełamanie?
Górak:
To jeden z zawodników takich, gdzie potencjał jest znacznie większy niż to, co pokazuje na boisku. Strzały, dryblingi – ma dobre umiejętności i na nie czekałem. To zawodnik, którego trzeba cierpliwie prowadzić. Mam ogromną radość, że Mateuszowi się przelewa na plus. To zawodnik bardzo skryty, trzyma dużo w sobie. Cieszę się, że mu się darzy w tej rundzie. Czekamy na kolejne dobre występy. On musi ciągle pokazywać, że jest wartościowy.

Pytanie o plan na przerwę?
Górak:
Podamy jutro plan do opinii publicznej. W piątek będzie sparing z Podbeskidziem.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

17.03.2023 Katowice

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 (3:0)

Bramki: Jędrych (28 k.), Marzec (38),(45+2), Bergier (55), Błąd (61 k.) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk (72. Jaroszek), Komor, Repka (82. Baranowicz), Rogala– Błąd (64. Shibata), Kozubal, Marzec (64. Aleman) – Bergier (64. Pietrzyk)

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Procek – Ziółkowski (70. Willmann), Jodłowiec, Lusiusz (46. Tomasik), Senić, Bida (84. Hlavica), Małachowski (46. Kisiel), Misztal, Sitek (46. Abate), Martinga, Mikołajewski

Żółte kartki: – Senić, Procek, Kisiel

Czerwone kartki: – Senić, Jodłowiec

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    GKS Katowice – Podbeskidzie Bielko-Biała

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do drugiej galerii z Bukowej. Tym razem autorstwa Kazika.

     

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga