Liga zbliża się szybkimi krokami, za nami spotkania sparingowe, przed nami tydzień w którym ekipy będą przygotowywać się już pod konkretnego rywala. Czekając na pierwszy mecz z Podbeskidziem na stronie mamy mały debiut – JAMES postanowił wam w nieco żartobliwy sposób przedstawić tą ligę – PierwszaLigaStylŻycia
Alfabet – (od starogreckich nazw pierwszych liter alfabetu: alfa i beta, również abecadło) – najpopularniejszy system zapisywania mowy. Każda nacja, rodzina językowa posiada swój alfabet, zatem doszedłem do wniosku żebyśmy i my mieli swój na potrzeby rozgrywek w których gra nasza GieKSa. Poniższy materiał jest trochę z przymrużeniem oka ale mam nadzieję, że Wam przypadnie do gustu.
A jak Abramowicz, Dawid i Mateusz, bracia – dwóch płatnych najemników; jeden z nich jest specjalistą od „angielskich wyjść/odejść” z klubu w taki sposób, że nie wie o tym nawet jego brat; drugi słynie z popisowych wywiadów dla telewizji, w których mówi o zasłużonym urlopie (docelowo wybierając last minute do Głogowa a plotki mówią, że wybrał tani lot z lotniska z Radomia)
B jak Bruk-Bet, najsłynniejsze pole kukurydzy koło stadionu; prywatne przedsiębiorstwo zasłynęło tym, że nigdy nie przegrało u siebie z klubem, który ma tą samą literę w herbie co auta na dachu z kursantami w środku
C jak Chojniczanka, emerytowani najemnicy; słynie z tego, że od kilku lat na rundę wiosenną uruchamiany jest program „porażka plus” tak aby za wszelką cenę nie awansować wyżej, zajmując po jesieni 1. Miejsce w tabeli
D jak Dziurowicz, duch krążący nad Bukową; w ostatnich latach zapewne w głębokim czyśćcu ponieważ Jego klub jest co najmniej metr poniżej piekła
E jak Elwer, stały fragment gry najczęściej przyznawany w zeszłym sezonie klubowi gdzie miedź leży pod ziemią; wiadomo nie od dziś że ten pierwiastek jest dobrym przewodnikiem…ale że wapna???
F jak Furtok Jan, Pan PIŁKARZ klubu z Bukowej, Legenda; pozazdrościł Maradonie spektakularnej bramki i kiedyś sam użył „ręki Boga” w meczu z San Marino
G jak Garbarnia Kraków, beniaminek z małopolski; ostatnie newsy mówią o tym, że mogą być jedynym klubem grającym na stadionie przy Reymonta w tym roku
H jak Halba, trunek często wypijany w Katowicach ale w 2019 roku łudzimy się, że będzie konsumowany tylko ze szczęścia
I jak I Banik też przyjacielem Katowic jest, klub sportowy z Ostravy; obecnie nasza najdłuższa sztama – jedyne biało-niebieskie barwy, które mogą być wywieszone na naszym stadionie
J jak Jojko Janusz, Pan BRAMKARZ klubu z Bukowej; nie dość że w bramce czynił cuda to było mu mało i postanowił zrobić podwaliny pod perfekcyjne elwry w wykonaniu RL9, strzelając karnego w Grecji!
K jak Kazimierz Moskal, najemnik – trener; obecnie sternik łodzi ale kiedyś pochwalił się na bukowej dziwnymi gestami wobec trybuny głównej, gdy Jego skórokopom piłka odbiła się od piszczela przekraczając linię bramkową
L jak Liga, zbiór sekt, które nazywają się drużynami i mają głęboko w dupie barwy klubowe tylko żeby na koncie się zgadzało
Ł jak ŁKS, klub z miasta bez rzeki ale jednak z łodzi; największy wróg drużyny, która jest koleżanką naszego największego wroga zza miedzy
M jak Mariusz Pawełek, nowy bramkarz GieKSy, liczymy że nie będzie robić „Pawełków” tylko będzie mocnym punktem naszej drużyny
N jak Nowy Sącz, piłkarskopodobna drużyna, pod nazwą Sandecja, który po spadku (sprzedaży) robi wyprzedaż swoich piłkarzy (aktywów), wcześniej słynąć z tego, że bilety na mecz dla swoich kibiców były sprzedawane w innym miejscu niż miejsce meczu (?!)
O jak Odra Opole, Ich habe keine Ahnung; gildia w mieście gdzie coroczne koncerty TVP przeniosła pod Kielce…przynajmniej próbowała
P jak Paszulewicz Jacek, trener – saper; jak z GieKSą zrobiłeś awans będziesz jak Rambo, jeśli nie to wdepnąłeś na MEGA minę…
R jak Raków Częstochowa, zlepek zawodników z medalikami w getrach; najemnik Formella miał być biskupem diecezji ale okazał się tylko wikarym.
S jak Stal…Mielec, klub z podkarpacia; słynie z powiedzenia: „organizacja jak Stal Mielec”, zagra tam w tym sezonie Struś Pędziwiatr…yyyy znaczy się Andrzej P.
T jak Trochim Wojciech, obecnie piłkarz Chojniczanki; kiedyś jeden z naszych walczaków ale w połowie sezonu wyjechał w góry (prawdopodobnie) szukać przyszłej żony
U jak Ulga, uczucie gdy ktoś robi „wiochę” w Twoim towarzystwie i odchodzi po pewnym czasie, najlepiej jak najdalej!
W jak Warta Poznań, zakon najemników którym kieruje przeor(ka); mniejszy z klubów, gdzie gotuje się pyry ale legenda „Kolejorza” jest tam trenerem
Z jak Zinedine Zidane, Pan Piłkarz i Pan Trener, któremu śnią się w koszmarach przegrane mecze…z naszym Wielkim Klubem – GKS KATOWICE!
James
Band&10
16 lipca 2018 at 09:57
SUPER ten alfabecik! Dodałbym jeszcze tylko literkę Y jak Yno Gieksa! Zaczynajmy kolejny sezon w tej buraczanej lidze.
James
16 lipca 2018 at 16:57
Band masz rację, mogłem dodać literkę Y jak Yno GieKSa. Co do buraczanej ligi to miejmy nadzieję, że będę umieszczał literki W jak Wygrana, P jak Piękny mecz oraz A jak Awans w maju 2019!!