Dołącz do nas

Piłka nożna

Brosz i Brzęczek o meczu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po meczu z Górnikiem Zabrze odbyła się konferencja prasowa, podczas której wypowiedzieli się szkoleniowcy – Marcin Brosz i Jerzy Brzęczek.

Jerzy Brzęczek (trener GKS Katowice):
Przede wszystkim był to bardzo dobry mecz. Muszę pogratulować Górnikowi zwycięstwa, ale też dziękuję moim chłopakom, jestem dumny z tego, co dziś zaprezentowali, jaki poziom gry. Zadecydował stały fragment gry, na co byliśmy przygotowani, wiedzieliśmy że Górnik jest bardzo groźny przy rzutach wolnych i rożnych. Przydarzył nam się błąd i to dało prowadzenie, a w konsekwencji zwycięstwo Górnikowi. Gdybyśmy zagrali w meczu z Sandecją tak jak dzisiaj, mielibyśmy kilka punktów więcej. Zostały trzy kolejki do końca i nie wszystko jest od nas zależne, jednak głęboko wierzę, że trochę tego szczęścia wróci i uważam, że jeżeli wygramy trzy ostatnie spotkania to powinniśmy awansować.

Marcin Brosz (trener Górnika Zabrze):
Nie ukrywam, że jak jechaliśmy na stadion i widzieliśmy tłumy kibiców obu drużyn, wymieszanych – przypominały się stare dobre czasy. To trzeba podkreślić. Sam mecz – staraliśmy się stworzyć dobre wisdwisko, na miarę tego, co działo się na trybunach. Cieszymy się bardzo ze zwycięstwa.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

22 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

22 komentarze

  1. Avatar photo

    kibic bce

    16 maja 2017 at 23:28

    Trenerze za dlugi komentarz prosze spojrzec na Brosza krotko i na temat nie skompromitowal sie jak pan.
    Krotko dostalismy w ryj i po ekstraklasie. Goncerz poarazka moglem wpuscic Ceramike, podaje sie do dymisji.
    Dziekuje za wywiad

  2. Avatar photo

    pita

    16 maja 2017 at 23:37

    Oby Górnik zdołał awansować. Trzymam za nich kciuki. Nasze barany do wyjebania razem z prezesikiem Cygankiem co nas Ocyganil ze w dwa lata bedzie awans. Pilkarzyki darmozjady bez ambicji i umiejetnosci boją sie ekstraklasy. Wolą kisic sie w I lidze bez przypału za kasiorke dorabiajac sobie u buka. Powinni dostac oklep po sezonie albo sami ustapic i rozwiazac kontrakty. Brzeczek ty wfisto z truskolasów miales chuju tyle czasu zeby stworzyc druzyne i spierdoliles wszystko. Znow jestesmy w punkcie wyjscia.
    Ultrasi wezcie sie kurwa opamietajcie i zrobcie cos do kurwy nedzy !! Robienie fan typu Morawany kandydat to troche za malo. Czas na powazna dyskusje z wladzami klubu i nie wyciaganie wnioskow tylko konkretne natychmiastowe decyzje i zmiany.

  3. Avatar photo

    pita

    16 maja 2017 at 23:43

    Brzeczek jak widze te Twoją facjate i ten wyraz twarzy po porazkach to sie zastanawiam jak Ci sie kurwa udalo zrobic kariere w futbolu.

  4. Avatar photo

    Jacek T.

    16 maja 2017 at 23:47

    Brzęczek miej honor i zrezygnuj już jutro.

  5. Avatar photo

    Kato

    16 maja 2017 at 23:49

    Jeszcze jest szansa na awans….Ale ! to wstyd na sali!!Cała liga gra pod nas!totalna korupcja!Prawdziwi kibice bojkot oglądania tego czegoś

  6. Avatar photo

    Igor

    16 maja 2017 at 23:49

    Ten facet kpi w żywe oczy. Jest żadnym trenerem, zero taktyki, druzyna gra sama. Teraz też zabłysnął. Zmiany: Goncerz i Wołkowicz czym pogrzebał ostatecznie szanse. Ale on tu nie przyszedł budowac drużyny, tylko udowodnić, że Cygan się stara i ładnie, za ładną kasę polec. Kolejny rok robia nas w ch… Ostatnio w Sporcie Trochim wygadał się, że powody odejścia były sportowe a nie osobiste. Ten walczak po prostu poszedł tam, gdzie myślą o awansie. U nas nie. A ten cały cyrk w tym sezonie to igrzyska dla frajerów, którzy jeszcze wierzą, że pod szyldem UM da się coś osiągnąć.

  7. Avatar photo

    ROMANPOLSKA

    17 maja 2017 at 00:15

    Od dziesięciu meczy GieKSiarki i GieKSiarze – oni byli gorsi od nas ale jestem dumny z drużyny. Kurwa jakbym szydło słyszał. Najpierw miał się skończyć marzec ???? a tu już połowa maja. Dzięki trenerze rewelacyjne przygotowanie, trzeci miesiąc wiosny a my tylko kelnerów ograliśmy. Nawet jak przypadkiem awansujemy to będzie tylko przypadek, a nie twoja zasługa. A my nie mamy wyjścia bo jak nie awansujemy to władze miasta postawią pewnie na siatkę. A my będziemy się plątać po ligach 3 lub 4.

  8. Avatar photo

    kris

    17 maja 2017 at 00:41

    Brzęczek twoja gadka to jak woda na młyn , człecze PRZESTOŃ PIERDOLIĆ ALAJNY już ino 3 kolejki do końca a ty wierzysz że taką grą możęmy coś osiągnąć,i wciąż że zaczniemy punktować i tak co kolejkę dupcys.A efektów nie widać.

  9. Avatar photo

    MEEEN

    17 maja 2017 at 00:52

    Aż oczy bolały od ilości popełnianych błędów. Dwie ostatnie zmiany były gwoździem do trumny. Obiektywnie patrząc to ta drużyna nie zasłużyła na awans-jest po prostu za słaba. Obecnie jesteśmy typowym średniakiem 1. ligi-potrafimy wygrywać jedynie z najsłabszymi.

  10. Avatar photo

    kejta

    17 maja 2017 at 01:19

    Gdybysmy.. mielismy.. wiecej szczescia.. i tak w kolko..
    A teraz prawda: Rozegralismy az 12 spotkan wygrywajac 4(nie ma sie co oszukiwac z ułomami) przegrywajac 5, zdobylismy az 15pkt tej wiosny wiec powiedzcie mi do kurwy nedzy jak Jurek moze byc dalej naszym trenerem??

  11. Avatar photo

    GieKSiorz

    17 maja 2017 at 02:07

    Gratulacje dla Górnika,byli o 1 bramke lepsi,razem z nami powinni grac w ekstraklasie,mam nadzieje ze to szybko się spelni!!!Powiem tak,nasi zagrali lepiej niż ze sandecja,ale znowu brak skuteczności,mysle ze ten sezon możemy już na luzie potraktować.trzeba jebnac reka w stol i poważnie pogadać z zarządem,miastem,sztabem szkoleniowym czy chcemy ten potencjal zajebac czy rozwinąć ,bo widzac po choćby tym meczu kibice zasluguja na cos więcej!!!!jest potencjal w nas kibicach,jak na wtorkowy mecz to mysle ze ok jeśli chodzi o frekwencje dzisiaj.ogolnie frekwencja zajebista jak na wtorek Ślaski Klasyk prawie 21000,a derby w ekstraklasie 6400.My kibice musimy cisnąć miasto o stadion bo to klucz do lepszej frekwencji u nas i nie będziemy musieli się wstydzić stadionu,ktory jest w gorszym stanie niż w niecieczy!!!,dalej mysle p.Brzeczkowi podziekowac i poszukać fachowca z wizja i dobrego scouta,bo w niższych ligach sa wartościowi gracze,niektorych zawodnikow należy zostawić,reszte wymienić na młodych, zdolnych,ambitnych sa tacy.Panie Krupa chciał Pan zrobić „Barcelone” w Katowicach to do dziela!!!sama siatkowka nie wystarczy,wszyscy wiemy ze fussball to jest 1 miejsce w Polsce!!!powiem tak nawet gdybyśmy awansowali w tym roku to będzie przypadek i boje się ewentualnych meczow w ekstraklasie,mysle ze jesteśmy za slabi na ekstraklasę teraz,ale za rok czemu nie,ale to musza być odpowiedni ludzie na odpowiednich stanowiskach,prezes,trener,ktorzy chca,a Pan Krupa niech powie wprost czy chce awansu i stadionu czy dalej nas będzie zwodzil.KATOWICE ZASLUGUJA NA EKSTRAKLASE !!!pozdrawiam GieKSiarzy i Żaboli,musza nadejsc dla naszych klubów lepsze czasy

  12. Avatar photo

    GieKSiorz

    17 maja 2017 at 04:02

    jeszcze jedno kurwa wiedziolech ze te smrody sa zjebane ale ze az tak,zoboczcie ich fany z meczu z pastem sk120,fanatyczny styl zycia i persona non grata zgapili KUrwy bo nic nie umieja swojego wymyslic tępe ciule kurwa jakie dno!!!

  13. Avatar photo

    tyta

    17 maja 2017 at 06:45

    … trenerze zabawa się skończyła! i żadnego awansu już nie będzie. Nie było prawdziwych wzmocnień kadry na wiosnę stąd 5 porażek z najlepszymi tej ligi co było kluczem do awansu. Ściągneliście zawodników wiosną ktorzy siedzieli na ławce i to rzeczywiście nie mogło się udać.A mecz z Kluczborkiem oglądajcie sobie sami i zachwycajcie się ilością bramek przedłużając złudne i matematyczne nadzieje na awans. Jesień nasz – wiosna wasza!

  14. Avatar photo

    Mecza

    17 maja 2017 at 07:27

    Skończcie pisać że jesteśmy słabi, że potrzebujemy wzmocnień. Brzęczek potrzebuje mocnej kadry na 5 miejsce aby zrobić awans w 1 lidze. Personalnie jesteśmy najlepsi ale sztab trenerski mamy najgorszy w lidze dlatego takie efekty. Górnik fajnie taktycznie przygotowany wczoraj ale wystarczy spojrzeć co Brosz w trenersce już zrobił a co Brzęczek.

  15. Avatar photo

    Mecza

    17 maja 2017 at 07:28

    Chciałem napisać na 5 miejsce w ekstraklasie aby zrović awans w 1.

  16. Avatar photo

    Tomek

    17 maja 2017 at 07:45

    Gdzie jest kolega jarecki który swego czasu miał tak duzo do powiedzenia na temat pewnego awansu. No cóż tego pierdolenia brzeczka sluchac sie nie da. Powinni go zatrudnic jako specjaliste od skladania gratulacji zespolom przeciwnym. W tym jest dobry. Trzeba zaczynać wszystko od początku ale z innym Prezesem i trenerem. Co z tego zas wyjdzie bog jeden raczy wiedziec. Gks to jest miejsce jakiegos fatum. Nawet dobrzy zawodnicy gdy tu przychodza to nic nie graja. Z taka paką jaką ma GKs inny klub by awans zrobil a tu sie nie da

  17. Avatar photo

    fan -club Dortmund

    17 maja 2017 at 08:06

    nie ma awansu ,nie mamy naszych fan ,nie ma kibicow na Blaszoku…idziemy na dno …a jedynym ratunkiem jest wyjebac tego Brzekusia ,szukac trenera ktory ma pojecie o trenerce a nie patrzy zeby miec garnitur z wyzszej polki ,odzyskac honor i zajebac te gnidy co nam wjechaly na stadion …i czas przemyslec czemu Blaszok swieci pustkami.. bo patrzac na polsacie na relacje z Gieksy duzo ludzi moze miec wrazenie ze tam siedzi szczerbaty co marzy o sucharach….tak wyglada nasza trybuna reprezentacyjna ,pomijajac jakies smieszne reklamy na 2 sektorach

  18. Avatar photo

    falko

    17 maja 2017 at 08:37

    Brzęczek i Cygan wypierdalać pajace Jebane

  19. Avatar photo

    Greg

    17 maja 2017 at 10:08

    Jak to mówią nadzieja umiera ostatnia z wami umiera co mecz w tej Niesamowicie silnej rundzie. czy wy zarząd brzeczek myślicie ze kibice są tępi ze nie widza ze nie chcecie awansować bo albo sportowo jesteście za słabi albo pracodawca miasto sie nie zgadza zabijacie piłkę w Katowicach gorole jebane ile to juz lat kurwa kompromitacji. nawet fanatycy juz maja dość kurwa lata lecą włosy siwieją i co sezon to samo wielkie Nic Cygan postawiłeś finansowo Giekse masz o tym pojecie szacunek ale sportowo jestes za słaby nie masz jaj piłkarze cie traktują jako kolegę a nie jako pracodawcę to błąd musisz odejść trener brzeczek myślałem chopie ze masz pojęcie po 1 rundzie nie wyglądało to złe ale czy ty jestes ślepy. zmiany do dupy co mecz robisz wiadomo to ty jestes na treningach siedzisz w tej drużynie. ale nie ma ale zajebales nie awansujesz celu nie zrealizujesz Zwolnieńie.kolejny pan Motala pan jest odpowiedzialny za wzmocnienia to prosze tez sie podać do dymisji nie ma sensu sie rozpisywać dlaczego każdy wie transfery dramat i na koniec piłkarze ja wiem ze nie traktujecie tego herbu jak my ale do huja wy jesteście pracownikami którzy powinni zetelnie pracować bo otrzymujecie za to wynagrodzenie to jest wasza praca ….a wy kurwa mówicie brakło znowu szczęścia pojebalo was tu nie chodzi o szczęście tu chodzi o walkę zaangażowanie tego nie widzę i na koniec mama nadzieje ze cos ruszy w przyszłym sezonie i dożyje awansu bo jak narazie to tylko marzenie……PS Jebac śmierdzieli

  20. Avatar photo

    Luk

    17 maja 2017 at 10:38

    Takie miasto jak Katowice, nie ma od tylu lat klubu w ekstraklasie…wstyd.
    Oni w GKS nie mają ambicji, nie chcą chyba awansować bo dobrze im w tej lidze. Czy ktoś się za to zabierze, złapie za twarz i zrobi porządek.

  21. Avatar photo

    Greg

    17 maja 2017 at 11:09

    A jeszcze jedno powinno byc wam kurwa wszystkim wstyd huje głupie ze takie ogórki awansują a my taki3 miasto wielki huj

  22. Avatar photo

    stefan

    17 maja 2017 at 12:15

    Greg , na jakiej podstawie piszesz ze Cygan postawił GieKSe finansowo i ma o tym pojecie?
    Jakbys miał takie dotacej z miasta jak on , to normalnie zrobiłbyś to samo , jak nie lepiej.( Na pewno znalało by się kilku kibiców którzy maja wiekasze pojecie o pilce i finansach)
    Poczytaj ile kasy popłynęło z miasta przez te lata.
    Normalnie powinnismy już byc w ekstraklasie , a gdzie jesteśmy ?
    Niestety , ale na piłce chop się totalnie nie zna , a ze ma dobre kontakty w miescie to jego zaleta , tylko co z tego ?

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Lechia Gdańsk Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

07.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)

Bramki: 90. Jędrych

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk, Komor (61.Jaroszek), Repka, Rogala– Błąd 89. Shibata), Kozubal, Marzec (52.Aleman) – Bergier (89. Mak)

Lechia Gdańsk: Sarnavskyi- Olsson, Chindris, Zhelizko, Mena, Kapić (86. Koperski), Kałahur, Bugaj (86. Fernandez), Bobcek (69. Zjawiński), Khlan (69.Sypek), Neugebauer (60. D’arriego)

Żółte kartki:  Jędrych – Zhelizko, Khlan, Koperski

Czerwona kartka: Kuusk

Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock)

Widzów:

 

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    GKS Katowice – Odra Opole Live

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    13.04.2023 Katowice

    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

    Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

    Widzów: 5467

     

    You can't add multiple events in the same post, page or custom post type.

     

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    To było istne SZALEŃSTWO przy Bukowej!

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Spotkanie 26. kolejki między GieKSą, a Lechią było niewątpliwie hitem kolejki. Oba zespoły miały świetne serie zwycięstw i liderowały wiosennej tabeli pierwszej ligi.

    Od pierwszych minut przy akompaniamencie kapitalnego dopingu katowiczanie ruszyli do ataków. Już w 3. minucie mocno wstrzelona piłka z lewej strony przez Rogale przemknęła przed Sarnavskim, który nie interweniował, ale niestety żaden z zawodników nie dołożył nogi, aby skierować futbolówkę do bramki. Chwilę później Kozubal z lewej strony w polu karnym uderzył minimalnie obok prawego słupka bramki Lechii. Dobrze w tej sytuacji był ustawiony Marzec i wydawało się, że będzie przecinał ten strzał, jednak ostatecznie brakło podjęcia decyzji. Po błędzie rywala w 13. minucie piłkę otrzymał Bergier i momentalnie odwrócił się w stronę bramki i uderzył, ale piłka przefrunęła nad bramką. W 17. minucie szybki atak na strzał głową zamienił Bergier, ale piłka leciała wprost w dobrze ustawionego Sarnavskiego. W tej akcji przy rozegraniu bez kontaktu z rywalem ucierpiał Marzec, ale po interwencji medycznej wrócił na boisko. Groźny kontratak przeprowadzili goście w 25. minucie, ale na połowie rywala pod bramką ucierpiał Repka i ostatecznie po wycofaniu piłki, arbiter zatrzymał grę, aby fizjoterapeuci mogli pomóc naszemu pomocnikowi. Komor zdziwił wszystkich w następnej akcji, kiedy od połowy minął kilku zawodników z Gdańska jak tyczki i rozpędzony wpadł w pole karne, ale staranował w ataku rywala i akcję zakończył faulem. W 35. minucie pierwszy strzał oddali gdańszczanie, jednak sporo niecelny. Wtedy też na Blaszoku została zaprezentowana ogromna oprawa „Ultras GieKSa”, która po chwili została zdjęta i mogliśmy podziwiać racowisko z dopiskiem „Granice przekraczać, za nic nie przepraszać”. Dym na niecałą minutę zatrzymał sportowe zmagania. W 45. minucie kibice odpalili świece dymne w barwach klubowych, a powstały dym zadomowił się na dobre przy Bukowej, zatrzymując doliczone przez arbitra cztery minuty na dobrą chwilę. Po wznowieniu gry świetnie zabrał się w kontrze z piłką Marzec, kończąc akcję mocnym strzałem w środek bramki, który Sarnavski wypiąstkował. Arbiter po chwili odesłał oba zespoły do szatni, a wśród fanów GieKSy na trybunach można było odczuć ogromny niedosyt, że nie zdołaliśmy zdobyć bramki.

    Na drugą połowę żaden z trenerów nie zdecydował się na zmiany. Od pierwszych minut to goście ruszyli do przodu, ale brakowało im konkretów, aby chociaż oddać celny strzał na bramkę Kudły. Dośrodkowania również były przecinane przez zawodników ustawionych przy bliższym słupku. W 50. minucie nie był w stanie kontynuować meczu Marzec i była konieczna pierwsza zmiana w ekipie GieKSy. Dopiero po dwóch minutach Aleman pojawił się na boisku, zmieniając kontuzjowanego kolegę. W 54. minucie świetną piłkę dostał Błąd od Kozubala w pole karne, ale po złym przyjęciu musiał ratować się dograniem, które nie było najlepsze. W następnej akcji świetnie rozegrał akcję Rogala z Alemanem, ale obrońcy z trudem wybili kilkukrotnie piłkę z pola karnego. Równo po godzinie gry zakotłowało się w polu karnym GieKSy po dograniu z prawej strony Meny, ale ostatecznie obrońcy zażegnali niebezpieczeństwa. Tuż po tej akcji boisko opuścił Komor, co też było prawdopodobnie skutkiem urazu, którego nabawił się podczas solowego rajdu w pierwszej połowie. Mecz w drugiej połowie nie porywał, oglądaliśmy dużo drobnych przewinień, które bardzo mocno spowalniały zapędy obu zespołów. W 71. minucie dośrodkował w pole karne Kozubal poprawiając wcześniejsze zagranie z rzutu rożnego, a głęboko w polu karnym źle przyjął ją Aleman i piłka tylko spokojnie minęła linię końcową obok bramki Lechii. Bez dwóch zdań to była idealna szansa do oddania strzału. Dwie minuty później po ostrym faulu na rywalu Kuusk obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę. Pan Marciniak w pierwszej chwili pokazał żółty kartonik, ale zweryfikował sytuację na VAR i poprawił swoją decyzję. GieKSa musiała sobie od tego momentu radzić w dziesiątkę. Katowiczanie skupili się na defensywie i czekali na odpowiedni moment, ale gdy po kilku minutach odebrali piłkę i ruszyli do kontrataku, to stadion odlatywał – tak głośnego dopingu nie było dawno przy Bukowej. Piłkarze nabrali pewności po chwili i zaczęli atakować Lechię pressingiem, która ratowała się wybiciem w aut. Gdańszczanie przeprowadzili podwójną zmianę w 86. minucie, rzucając wszystko, co mają do ofensywy. Do końca regulaminowego czasu nie oglądaliśmy jednak znaczących groźnych ataków gości. GieKSa świetnie broniła i raz po raz napędzała szybkie ataki. W doliczonym czasie gry stadion odleciał, bo katowiczanie mocno zaatakowali i wpakowali piłkę do bramki z najbliższej odległości, a strzelcem był Jędrych. To było coś, czego fani przy Bukowej długo nie zapomną. Lechia jeszcze atakowała, ale wtedy katowiczanie grali już w 11, bo stadion kompletnie oszalał. Co za wygrana!

    7.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)
    Bramki: Jędrych (90).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk, Komor (61. Jaroszek), Rogala– Błąd (90. Shibata), Repka, Kozubal, Marzec (52. Aleman) – Bergier (90. Mak).
    Lechia Gdańsk: Sarnavskyi- Olsson, Chindris, Zhelizko, Mena, Kapić (86. Fernandez), Kałahur, Bugaj (86. Koperski), Bobcek (69. Zjawiński), Khlan (69. Sypek), Neugebauer (60. D’Arrigo)
    Żółte kartki:  Jędrych – Zhelizko, Khlan, Koperski.
    Czerwona kartka: Kuusk (74., brutalny faul).
    Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock).
    Widzów: 5998 (komplet).

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga