Dołącz do nas

Piłka nożna

Co tam słychać u rywali?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przed wami mały raport z tego co słychać u rywali.

Arka: Drużyna Arki do treningów wróciła nieco później niż GieKSa. Sporo się działo jeśli chodzi o zmiany personalne w Arce. Najważniejsza decyzja to kontynuacja myśli szkoleniowej gdyż trenerem pozostaje Grzegorz Niciński. Z drużyną pożegnał się jeden z jej filarów w ostatnich latach Bartosz Ława. Jeśli chodzi o transfery do klubu to warto zauważyć, iż do klubu wrócił Miroslav Bożok, pozyskano również Rafała Siemiaszko z Chojniczanki. Jako bramkarz testowany jest Konrad Jałocha z warszawskiej Legii. W pierwszym sparingu Arka pokonała mistrza Cypru Apoel 2:1. Gdynianie muszą być w formie od pierwszego meczu gdyż mają bardzo trudny terminarz na samym początku rozgrywek ( zagrają z Zawiszą, Płockiem i GieKSą).

Bytovia:
W Bytowi podziękowano doświadczonym graczom Kuklisowi, Kikutowi, Buzale. W ich miejsce póki co młodzi zawodnicy z regionu oraz doświadczony na boiskach I ligi Marek Opałacz.

Płock: Sporo zmian w Płocku gdzie po nieudanej próbie awansu do ekstraklasy z zespołu odeszło kilku graczy, którzy byli liderami zespołu. Najbardziej boli strata Janusa, który był wyróżniającym się graczem w I lidze. Jeśli chodzi o plusy to Bąk z Tychów, Piotrowski z Chrobrego.

Chojniczanka:
Drużyna z Chojnic bardzo późno rozpoczęła przygotowania bo dopiero 30 czerwca. Na pierwszym treningu było 16 graczy. Na razie Chojniczanka więcej strat niż plusów. Odeszli z zespołu doświadczony Gancarczyk, Siemiaszko, Feciuch, Misztal. Ciekawostką jest drobna przebudowa stadionu dzięki czemu ma on zyskać profesjonalne stanowiska dla prasy.

Dolcan:
Jak to zwykle bywa drużyna z podwarszawskiej miejscowości na rynku transferowym nie szaleje. Zadanie numer jeden to zastąpienie Grzegorza Piesio, który odchodzi do Łęcznej. Odchodzą również doświadczeni Grzelak ( Korona), Maruszek, Wiśniewski oraz Leszczyński. W ich miejsce amatorsko ostatnio grający Petasz oraz celebryta pierwszej ligi Krzywicki.

Miedź: Sporo było szumu o nowym trenerze Miedzi, którym miał zostać Ojrzyński lub Podoliński. Z planów nici więc trenerem został Ryszard Kuźma. Transfery na papierze robią dobre wrażenie. Sprowadzono Gołąba z Chrobrego ( co prawda po kontuzji, ale był wyróżniającym się graczem), Stasiaka z Tychów oraz doświadczonego napastnika Ślusarskiego. Pytanie czy Miedź w kolejnym sezonie zagra o coś więcej niż o środek ciągle pozostaje aktualne.

Bełchatów:
W Bełchatowie wielkie niewiadome. W ostatnich dniach dyrektorem sportowym został Jacek Krzynówek. Trenerem został Rafał Ulatowski, dla którego jest to chyba ostatnia szansa by jeszcze zaistnieć w piłce. Z ekstraklasowego składu odeszło kilku graczy ( Trela, Wacławczyk, Baran), w najbliższych dniach pewnie dołączą do nich kolejni gracze.

Rozwój: U naszych katowickich sąsiadów wielkie testowanie. Testować będzie nowy trener, którym został Marek Motyka. Jednym z nowych piłkarzy będzie nasz były gracz Kamil Cholerzyński. Do zespołu powrócił po nieudanej przygodzie z Górnikiem Wojciech Król.

Kluczbork: W Kluczborku ponownie zagra nasz były bramkarz Krystian Rudnicki, nowym graczem będzie również Deja z Odry Opole. U beniaminka pierwszej ligi cisza i spokój.

Sosnowiec: Pytanie wakacji w Sosnowcu to czy Arak z warszawskiej Legii wróci do Zagłębia czy zostanie w Warszawie. Zawodnik bardzo dobrze zaaklimatyzował się w Sosnowcu, strzelił wiele ważnych bramek. Póki co po stronie zysków Margol i Sołowiej, którzy grali we Flocie. Dobrze zna ich nowy trener zespołu Romuald Szukiełowicz.

Wigry: Wigry jeszcze bez oficjalnego transferu. Niewiele dzieje się u zespołu z Suwałk w przerwie letniej.

Pogoń: Zatrudnienie Marcina Sasala to najważniejsza informacja z Siedlec. Ten doświadczony szkoleniowiec będzie musiał zbudować zespół, który będzie walczył o coś więcej niż o utrzymanie, które w ostatnim sezonie wisiało na włosku. Będzie oto ciężko gdyż z zespołu odchodzi doświadczony bramkarz Witan oraz najlepszy gracz tej drużyny Cezary Demaniuk ( Piast). Po stronie zysków na razie pustki.

Sandecja: Na testy w Sandecji zaproszenie dostał nasz były gracz Krzysztof Bodziony. Testowanych i przymierzanych do gry w Nowym Sączu jest sporo, ale na razie 0 po stronie zysków. Jeśli chodzi o straty to wydaje się, że Bębenka, który związał się z GieKSą będzie bardzo ciężko zastąpić.

Stomil:
Najważniejsze rzeczy działy się w przerwie letniej w Olsztynie w gabinetach prezesów. Klub miał ciężką sytuację organizacyjną, ale póki co udało się zażegnać złą sytuację. W Olsztynie od kilku dni trwają ostatnie przygotowania do tego by pierwszy mecz u siebie rozegrać przy sztucznym oświetleniu. Jeśli chodzi o transfery to testowany jest Kujawa oraz Ruszkul. Żaden transfer nie został jeszcze potwierdzony, po stronie strat najbardziej będzie brakować Kowala, który zagra w ekstraklasie.

Zawisza:
Wielka niewiadoma w Bydgoszczy. Zawodnicy odchodzą z klubu, trzon zespołu praktycznie nie istnieje. Odeszli Świerszczok, Pawłowski, Sandomierski, Wójcicki, Ziajka. Zawisza póki co jeszcze nikogo nie zakontraktowała więc szykuje się wielka niewiadoma w klubie na początku okresu przygotowawczego.

Chrobry: W Głogowie więcej strat niż zysków. Odeszli Zając, Ilków-Gołąb, Piotrowski. Po stronie zysków Machaj ze Śląska.

Olimpia: Największa strata dla zespołu to transfer Popovica do Wisły Kraków. Odchodzi również Elsner, Aleksander i Rogalski. Wielkich transferów do klubu brak.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

3 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

3 komentarze

  1. Avatar photo

    piotrek

    2 lipca 2015 at 18:11

    z tego co czytam yo u nas chyba najbardziej widoczne zmiany

  2. Avatar photo

    mobil

    3 lipca 2015 at 12:16

    Błażej-nie staraj się prześcignąć shella przynajmniej w serwowaniu inwektyw,tylko ignorant stara się zaklinać fakty i prawdę.trzeba znaleźć sabotażystę- wszystko wskazuje że nadal grasuje-po odejściu ”sabotażysty” nadal GKS przegrywa i to z niżej notowanym beniaminkiem.

    PS.Czekam na bezpośrednią konfrontację z Dolcanem

  3. Avatar photo

    chg

    3 lipca 2015 at 13:33

    z Chrobrego odszedł też Hirskyj (limit zawodników spoza UE), a przyszli Hodowany z Siarki Tarnobrzeg i Górski ze Znicza Pruszków. Pozdro i do zobaczenia w lidze!

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Skrobacz: „Posypaliśmy się po tej niecodziennej sytuacji z karnym”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Podbeskidziem odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obu drużyn – Rafała Góraka i Jarosława Skrobacza.

Skrobacz: Dzień dobry. Wiadomo, że w takim spotkaniu, które kończy się tak wysokim zwycięstwem rywala, ciężko coś skomentować. Obojętnie co się powie, to nie będzie to coś, co nam pomoże. Myślę, że przyjechaliśmy przygotowani, ale posypaliśmy się. Ta sytuacja z 26. minuty, nie dość, że rzut karny, to później kolejna. Taka sytuacja często się nie zdarza, ale to nie był koniec meczu, a morale nam siadło. Graliśmy bez wiary w swoje umiejętności. Do tego momentu myślę, że byliśmy w stanie realizować to, co sobie założyliśmy, ale było za mało.

Pytanie o końcówkę spotkania i zachowanie Jodłowca. Tragiczny błąd?
Skrobacz:
Fajnie nam się wszystko ocenia, oglądając z trybun czy sprzed telewizora. Potrafimy wygłaszać teorie, a na boisku jest frustracja. Tomek ma swój charakter. Dla niego nie było to miłe, jak i dla nas, to jest odruch. Nie chce wypowiedziami nas wybielać. Naszym zadaniem najważniejszym jest dobrze te dwa tygodnie wykorzystać. Ta przerwa nam spada z nieba. Podejść trzeba do tego tak samo, jakbyśmy przegrali 0:1 po dobrym meczu. Trzeba odrzucić złe myśli.

Pytanie: czy stadion przy Bukowej jest dla pana pechowy? Druga porażka z rzędu.
Skrobacz:
Pamiętam też, że tutaj wygrywałem. Dzisiaj źle nam się to ułożyło i nie jest nam do śmiechu.

Pytanie: czy to był dla pana mecz wyjątkowy? Był pan kandydatem na trenera GKS Katowice w zeszłym roku.
Skrobacz:
Nie, nie miało to żadnego wpływu. Oczywiście, że prowadziłem rozmowy, bo nie jest to tajemnicą, bo wiecie wszystko. Prowadziłem rozmowy nie tylko z Katowicami.

***

Górak: Pogratulowałem przed chwilą zespołowi wysokiego zwycięstwa. To dobrze, że drużyna wykorzystała w dojrzały sposób przewagę jednego zawodnika. Bardzo pewnie i dziarsko sobie radzili z przewagą. To na pewno duży plus, bo dużo meczów jako trener grałem w deficycie osobowym. Bardzo dobrze się to odwraca. Ta pewność to też jest nasza siła, która daje nam bardzo potrzebne punkty. Musimy skupić się na tej przerwie reprezentacyjnej, aby drużyna wróciła dobrze nastawiona na spotkanie na boisku w Sosnowcu. Za chwilę hokeiści rozpoczynają półfinał, trzymamy kciuki. W sobotę dziewczyny walczą. Zawsze trzymamy kciuki za drużynę Grześka. Chłopaki na dole za te wydarzenia w GKS-ie kibicują.

Pytanie o defensywę. GKS stracił do tej pory 3 bramki. Widać poprawę?
Górak:
Drużyna rzeczywiście nie zmieniła się diametralnie, jeśli chodzi o osoby. Doszedł do nas Kuusk, wartościowy zawodnik. Jesteśmy w tym samym gronie. Bardzo dużo czasu poświęciliśmy w tym okresie działaniom defensywnym. To przynosi na razie efekt. Chciałoby się mówić o sezonie, o całości. Na razie jestem zadowolony, bo poprawa jest widoczna.

Pytanie: czy Kuusk to był brakujący element układanki?
Górak:
Bartek, kiedy przychodził z Jastrzębia, nie przychodził na tę pozycję, ale o tym z nim od razu myśleliśmy. Marten był potrzebny nam, jeśli chodzi o ilość środkowych obrońców i warunków treningowych i tutaj zdaje swoje zadania. Bardzo duża rola dyrektora w tym transferze, trafiony w pełni.

Pytanie: można dziś chyba powiedzieć, że dobrze się stało, że Jędrych nie trafił karnego?
Górak:
No tak, zaplanowane w 100 proc. Fajnie, by tak było, ale rzeczywistość jest taka, że dobrze się skończyło.

Pytanie: Błąd przy karnym to na przełamanie?
Górak
: Gdzieś mu to siedziało w głowie, ten Raków. Żartowaliśmy sobie w szatni czasem w tym temacie.

Pytanie: Kuusk zdjęty, żeby trochę odpoczął przed starciem z Robertem Lewandowskim?
Górak:
Życzę mu udanego występu, tak jak Kozubalowi, którzy reprezentują swoje kraje. Życzę mu jak najlepszego występu, ale życzę wszystkiego najlepszego reprezentacji Polski.

Pytanie: Jędrych miał trochę dziwnych strat. Było to denerwujące?
Górak:
Boisko przeszło dużo zabiegów i było dużo piasku. Ci zawodnicy, którzy są wysocy, mają zadanie utrudnione.

Pytanie: dziś czwarte zwycięstwo z rzędu i przerwa. Krzyżuje to plany?
Górak
: Staram się nie wracać do tego, co było. Można analogie, ale nie chcę wracać do tego. Nie możemy wracać do tego, musimy wykonywać swoją pracę. One zawsze są, zawodnicy, którzy dużo grali, mogą trochę się zregenerować. Mamy zaplanowaną grę kontrolną. Dla mnie nie jest to żaden problem. Przerwa jest dla wszystkich zespołów.

Pytanie: GieKSa dziś zrobiła lanie, tymczasem kolejny mecz w śmigus-dyngus.
Górak:
Śledzę, doskonale znam tę ligę. Jestem w niej długo. Zdaję sobie sprawę, jakie problemy mają różne zespoły. Rywalizacja sportowa ma to do siebie, że zawsze się coś pamięta. W Sosnowcu na otwarcie przegraliśmy. Ostatnio na Bukowej mieliśmy spore problemy. Zawsze dodatkowa adrenalina w takich meczach jest. Czekamy z niecierpliwością. Cieszymy się i czekamy na ten mecz.

Pytanie: mamy połowę Marca, ale baraże będą późno. Czy planujecie zawodników pod kątem awansu?
Górak:
Wszyscy mogą być spokojni. My pracujemy na tyle wydajnie, że będziemy gotowi na wszelkie możliwości. To już nie jest kwestia Góraka czy jego sztabu, tylko szerszego myślenia strategicznego. Na pewno się wszyscy przyglądali tej rundzie i widzą, jak się to krystalizuje. My będziemy gotowi do następnego meczu i każdego kolejnego. Pracujemy niezmiennie i cierpliwie. Czasem te etapy są niewidoczne, trzeba bardzo dużo cierpliwości. Co będzie dalej? Nie wiem, ale jeśli chodzi o planowanie, to jestem przygotowany na każde rozwiązanie.

Pytanie o Marca. Wrócił do składu. Czy oczekiwał trener na takie przełamanie?
Górak:
To jeden z zawodników takich, gdzie potencjał jest znacznie większy niż to, co pokazuje na boisku. Strzały, dryblingi – ma dobre umiejętności i na nie czekałem. To zawodnik, którego trzeba cierpliwie prowadzić. Mam ogromną radość, że Mateuszowi się przelewa na plus. To zawodnik bardzo skryty, trzyma dużo w sobie. Cieszę się, że mu się darzy w tej rundzie. Czekamy na kolejne dobre występy. On musi ciągle pokazywać, że jest wartościowy.

Pytanie o plan na przerwę?
Górak:
Podamy jutro plan do opinii publicznej. W piątek będzie sparing z Podbeskidziem.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

17.03.2023 Katowice

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 (3:0)

Bramki: Jędrych (28 k.), Marzec (38),(45+2), Bergier (55), Błąd (61 k.) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk (72. Jaroszek), Komor, Repka (82. Baranowicz), Rogala– Błąd (64. Shibata), Kozubal, Marzec (64. Aleman) – Bergier (64. Pietrzyk)

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Procek – Ziółkowski (70. Willmann), Jodłowiec, Lusiusz (46. Tomasik), Senić, Bida (84. Hlavica), Małachowski (46. Kisiel), Misztal, Sitek (46. Abate), Martinga, Mikołajewski

Żółte kartki: – Senić, Procek, Kisiel

Czerwone kartki: – Senić, Jodłowiec

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    GKS Katowice – Podbeskidzie Bielko-Biała

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do drugiej galerii z Bukowej. Tym razem autorstwa Kazika.

     

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga