Dołącz do nas

Hokej

Dwa punkty zdobyte, jeden stracony

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Bardzo wyrównane są w tym sezonie mecze pomiędzy TAURON KH GKS-em Katowice a PGE Orlikiem Opole. Tak było i tym razem, niestety głównie przez to, że obie drużyny zagrały bardzo słabo. W drużynie Orlika zadebiutował Arkadiusz Nowak, który do niedawna występował w barwach GieKSy, do naszej drużyny niespodziewanie powrócił za to Patryk Krężołek. Od pierwszych sekund spotkania zawodnicy po obu stronach lodowiska podawali niedokładnie, mieli problemy z przyjęciem krążka i spalali akcje na niebieskiej, jedynie bramkarze trzymali poziom. Niewiele więcej można powiedzieć o pierwszej tercji, zakończonej bezbramkowym remisem. Na początku drugiej części spotkania bliski otwarcia wyniku był Patryk Wronka, po którego akcji i strzale krążek przedostał się za plecy bramkarza, ten zdołał jednak wygarnąć go kijem, zanim wtoczył się do bramki. Pierwsza bramka padła w dopiero 29 minucie. Podczas gry w przewadze Jesse Rohtla dograł przed bramkę, a tam kija dołożył Andrej Themar i pokonał Janisa Auzinsa. Po chwili mogło być 2:0, gdy Wronka i Malasiński wyszli z kontrą 2 na 1. Po trudnym podaniu lobem nad próbującym przeciąć podanie zawodnikiem Orlika nasz kapitan uderzył obok bramki. Nie udało się GieKSie, to już po 80 sekundach od bramki Themara doszło do wyrównania. W lekkim zamieszaniu ładny strzał z nadgarstka w okienko oddał Martin Przygodzki. Druga tercja, podobnie jak pierwsza, zakończyła się wynikiem remisowym. W 44 minucie Orlik wyszedł na prowadzenie. Radek Meidl podał wzdłuż bramki do Trandina, a jemu nie pozostało nic innego, jak umieścić z bliska krążek obok Shane’a Owena. GKS wyrównał po 6 minutach, a strzelcem gola był ponownie Themar, który zmieścił krążek między parkanami Auzinsa. Był to jego 9 gol w 4 spotkaniu z Orlikiem. Do rozstrzygnięcia spotkania ponownie potrzebna była dogrywka, a w niej już w 22 sekundzie gola zdobył Tomasz Malasiński, który wykorzystał podanie od Jesse Rohtli.

Zawodnik meczu: Shane Owen
– jako jedyny trzymał poziom przez całe 60 minut i 22 sekundy spotkania. Popisał się wieloma kapitalnymi interwencjami i bez niego nie byłoby ciężko o jakiekolwiek punkty w tym meczu.

TAURON KH GKS Katowice – PGE Orlik Opole 3:2d. (0:0, 1:1, 1:1, 1:0d.)
1:0 Andrej Themar (Jesse Rohtla, Patryk Wronka) 5/4 28:27
1:1 Martin Przygodzki (Radek Meidl, Aleksiej Trandin) 29:47
1:2 Aleksiej Trandin (Radek Meidl) 44:08
2:2 Andrej Themar (Dusan Devecka, Martin Cakajik) 5/4 49:52
3:2 Tomasz Malasiński (Jesse Rohtla, Martin Cakajik) 60:22

TAURON KH GKS Katowice: Owen (Kosowski) – Wanacki, Cakajik, Strzyżowski, Rothla, Themar – Devecka, Martinka, Malasiński, Wrona, Sawicki – Rąpała, Grof, Krawczyk, Majoch, Dalidovich – Skokan, Krężołek, Rybak Michał, Rybak Maciej
PGE Orlik Opole: Auzins (Kieler) – Nowak, Zatko, Satek, Hoog, Baranyk – Sznotla, Kostek, Przygodzki, Trandin, Meidl – Gawlik, Sordon, Kisielewski, Szydło, Lorek – Wąsiński, Durac

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Maks

    27 stycznia 2018 at 22:36

    Brawo ,,GieKSa,, za walkę , w porównaniu do ,,kopaczy,, jesteście najlepsi w klubie….

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Odra Opole Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

13.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 5467

 

     

    Kontynuuj czytanie

    Kibice

    Zbiórka na nagłośnienie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zaraz po meczu z Lechią Gdańsk ruszyła kibicowska zbiórka na nagłośnienie. Nim zdążyliśmy Wam o tym napisać na stronie, to osiągnięto już dwa progi (6400 i 8000 złotych) i obecnie trwa zapełnianie ostatniego – 10000 złotych.

    Zbiórka została założona na portalu zrzutka, a wpłat można dokonywać tutaj, do czego gorąco zachęcamy. Trybuny na Bukowej i Satelicie oraz na kibicowskich wyjazdach będą prezentować się tak, jak o to sami zadbamy. Nikt inny za nas tego nie zrobi. Poniżej wklejamy informację od organizatorów:

    GieKSiarze!

    W ostatnim czasie nasze nagłośnienie było mocno eksploatowane (Bukowa, Satelita, wyjazdy) i niestety nie działa tak, jak powinno, dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę na zakup nowego nagłośnienia.

    Liczymy na Wasze wsparcie, bo to jedna z tych rzeczy, która w prosty sposób przekłada się na jakość naszego dopingu.

    #całaGIEKSArazem

    Edytowano 9.04.2024:

    Dziękujemy Wam za tak szybkie zebranie 6400 złotych. Z racji tego, że zrzutka będzie aktywna do 6 maja, to zmieniamy cel na 8000 złotych. Kupimy po prostu lepsze nagłośnienie, dokupimy czwarty głośnik i pozostałe akcesoria (np. megafony, bęben) wpływające na poprawę jakości dopingu.

    Edytowano 11.04.2024:

    Dziękujemy za tak szybkie osiągnięcie celu numer dwa i zmieniamy cel na ostatni poziom – 10 tys. złotych. Pozwoli to nam kupić jeszcze lepszy sprzęt, a nadwyżkę zainwestujemy w kibicowskie upiększenie ligowych spotkań 😉

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Odra Opole zakończyła serię GieKSy

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Kolejne spotkanie GieKSa rozgrywała przy Bukowej, tym razem w Katowicach zjawiła się Odra Opole. Mecz przy akompaniamencie głośnego dopingu rozpoczął się o godzinie 15:00.

    Rafa Górak musiał dokonać dwóch zmian w swojej żelaznej wiosennej jedenastce. Kontuzjowanego Komora zastąpił Jaroszek, natomiast za pauzującego Kuuska pojawił się Shibata, który rozpoczął  mecz na pozycji 6, a Repka został przesunięty na stopera. Mecz od pierwszych minut nie porywał, w jednej z pierwszych akcji ucierpiał zawodnik Odry, który dłuższą chwilę był opatrywany na murawie. Co ważne każde wyjście z piłką z własnej połowy bardzo mocno ożywiało trybuny, które wierzyły, że są w stanie wpłynąć na zespół głośnym dopingiem. Pierwszy groźny strzał oddali Trójkolorowi, po rzucie rożnym głową strzelił Repka, ale prosto w bramkarza, który pewnie złapał piłkę. Arbiter po chwili użył gwizdka i wskazał na przewinienie zawodnika gospodarzy. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Halucha. W kolejnej akcji ponownie uderzył Repka zza pola karnego, ale nad bramką. W 18. minucie groźną stratę zanotował ten sam zawodnik na lewej stronie. Po szybkiej kontrze opolanie oddali strzał, ale piłka powędrowała daleko od bramki Kudły. W 26. minucie Odra przerwała passę 12 bramek z rzędu katowiczan. Po wrzuceniu piłkę w polu karnym i zamieszaniu najbardziej zorientowany był Piroch, który wpakował piłkę w okienko bramki. GieKSa dalej starał się grać swoje. W 33. minucie ładną dla oka kombinacyjną akcję na strzał zamienił Bergier, jednak ponownie w tym spotkaniu zabrakło precyzji. Odra miała w dalszej fazie dwa groźne strzały – z jednym Kudła spokojnie sobie poradził, ale drugi wypluł przed siebie, jednak naprawił błąd, wyjmując piłkę spod nóg nabiegającego rywala. W doliczonym czasie świetną akcję na lewej stronie rozegrali katowiczanie, ale ostatecznie podanie Rogali na niecelny strzał zamienił Błąd, a był już blisko bramki rywala.

    Drugą połowę rozpoczęli ci sami zawodnicy z obu stron, trenerzy spokojnie podeszli w przerwie do korygowania swojego planu na to spotkanie. Po rzucie rożnym groźnie uderzył z ostrego kąta Repka, ale piłka nieznacznie minęła przeciwny słupek bramki. GieKSa starała się atakować, ale korzystając z prowadzenia regularnie i dość często kradli czas goście, leżąc na murawie po starciach. W 52. minucie Wasielewski doszedł do piłki na prawej stronie i dośrodkował spod końcowej linii, piłka przelobowała bramkarza, ale nie wpadła do siatki mimo dobrej rotacji. W 56. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym tym razem GieKSa zdobyła bramkę, piłka wręcz spadła pod nogi Jaroszka, a ten wpakował piłkę do siatki. Odra w drugiej połowie raczej nie zatrudniała Kudły, to katowiczanie mieli częściej piłkę pod nogą i raz po raz próbowali sforsować dobrze dysponowaną w tym dniu obronę gości. W 74. minucie po odbiorze na własnej połowie Kozubalowi piłki w dość agresywny sposób Odra wyprowadziła ten jeden atak w drugiej połowie, który doskonałym, technicznym strzałem zza pola karnego zamienił na bramkę Continella. Dwie minuty później po zagraniu na wolne pole sytuację sam na sam z ostrego kąta wykorzystał Sarmiento. Kudła popełnił błąd, był bardzo niezdecydowany przy wyjściu do piłki. Na Bukowej zapadła konsternacja po tych dwóch szybkich, mocnych ciosach. W 83. minucie Błąd, chcąc uspokoić grę, zagrał do Kudły tak, że piłka po koźle przelobowała naszego bramkarza, ale szczęśliwie nie leciała w światło bramki. Zamieszanie we własnym polu karnym w 88. minucie cudem wybronili gospodarze, których każda minuta oddalała od odrobienia dwubramkowej straty. Do końca doliczonego czasu gry żaden z zespołów nie stworzył okazji. Świetna seria GieKSy dobiegła końca.

    13.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)
    Bramki: Jaroszek (56)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala – Błąd (87. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (87. Pietrzyk) – Bergier.
    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński.
    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński.
    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
    Widzów: 5467.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga