Dołącz do nas

Felietony Kibice Piłka nożna

[FELIETON KIBICA] Pierwszoligowa scena kibicowska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Dziś zapraszamy Was do felietonu naszego kibica, który skupił się na trybunach, a nie murawie. Mamy nadzieję, że takie teksty także chcecie czytać i… pisać. Przypominamy, że w każdą środę chcemy publikować Wasze teksty – nadsyłajcie je każdorazowo do poniedziałku wieczora lub – jeśli tekst jest ponadczasowy – kiedykolwiek Wam pasuje. Nasz mail: gieksainfo[at]gmail.com. Oddajmy głos Ericowi… 

Przez ostatnie kilka lat na polskiej scenie kibicowskiej pozmieniało się naprawdę sporo.. Od złamania paktu na kadrze, przez zerwanie wieloletnich zgód, skończywszy na utworzeniu układu lub zgody, którą polska scena kibicowska przyjęła ze zdziwieniem lub sporym zaskoczeniem.

Pomimo faktu, że z niektórymi ekipami gramy razem w lidze już parę ładnych lat, chciałbym Wam, drodzy GieKSiarze, odświeżyć CV każdej z poszczególnych ekip z którymi będziemy rywalizować w 1 lidze,

Raków Częstochowa

Racovia jest rzadkim przypadkiem ekipy, która pojawiając się w sektorze gości, wywiesza swe płótna od zewnętrznej strony sektora. W czasach, kiedy GieKSa awansowała na zaplecze ekstraklasy, Medaliki posiadały zgody z Góralem Żywiec i ze Stalą Stalową Wolą. Pierwsza zgoda padła, około 10 lat temu, niedługo po wyjeździe Rakowa do Jastrzębia-Zdroju, gdzie wspierał ich Góral, który zaraz po tym meczu został trafiony przez miejscowy GKS. Wersje rozstania są podzielone, więc nie będę pisał konkretnych powodów. Niedługo po tym meczu, Raków rozgrywał swój mecz ligowy w niedawno zaprzyjaźnionym Żywcu, z Koszarawą, gdzie Góral robił podchody do Rakowa, jednak policja była zbyt czujna. Ze Stalą powodów rozstania do dzisiaj nikt nie zna, jednak w Częstochowie i Stalowej Woli było spore poruszenie przez kibiców, którzy nie mogli uwierzyć w rozpad tej zgody w 2011 roku. Pomimo sporej odległości ta zgoda była niezwykle mocną sztamą, ze sporą częstotliwością odwiedzania się RKS-u z ZKS-em.

Obecnie jedyną polską zgodą Rakowa jest Chemik Kędzierzyn-Koźle, z którym Medaliki przez kilka lat miały układ chuligański, nim w 2016 roku, podczas turnieju Racovia Cup, została przybita zgoda. Drugą, międzynarodową zgodą Rakowa jest węgierski Videoton Szekesfehervar. Dzięki tej zgodzie i dobrze grającej w lidze drużynie Videotonu, Raków mógł wraz z węgierskimi braćmi zwiedzać Europę, wspierając ich m.in., w Poznaniu w 2015 roku.

GKS Jastrzębie

W czasach, gdy graliśmy jeszcze w tej samej, 2. i 1. lidze, GKS Jastrzębie miał mocne zgody z Chemikiem Kędzierzyn-Koźle (aktualnie zgoda Rakowa, więc sam meczu GKS-u z Rakowem będzie ciekawym wydarzeniem), Hutnikiem Kraków (z którym wieloletni układ przeszedł w zgodę) i Zawiszą Bydgoszcz. Z Chemikiem zgoda została zakończona w 2011 roku. Z ekipą nowohucką zgoda padła w 2009 roku, ledwo po przybiciu oficjalnej zgody. Od kilku lat obie ekipy wznowiły kotakty. Najstarszą zgodą był Zawisza Bydgoszcz, z którym GKS trzymał się od 1999 roku, ale także ta zgoda nie przetrwała próby czasu, co z entuzjazmem przyjęto w Łodzi.

Na chwilę obecną, jastrzębianie nie posiadają z nikim zgody. Od niedawna mają układ chuligański ze Stalówką i Piastem Gliwice, którego ostatnio wsparli w ligowym meczu w Katowicach, na Rozwoju. Prywatnie GKS utrzymuje poprawne stosunki z chorzowskim Ruchem, głównie z tzw. Niebieskim Południem, nie raz odwiedzając Cichą 6 z flagą, czy biorąc udział w turnieju kibicowskim na zaproszenie chorzowian.

Chojniczanka Chojnice

Fanatycy z grodu Tura uchodzą za niewielką, ale cały czas aktywną ekipą, która będąc jednocześnie FC Lechii Gdańsk, ma wieloletnią zgodę z KP Starogard Gdański. Ze względu na ich aktywność w Gdańsku, ich stosunki ze Śląskiem Wrocław oraz FC z Moto Jelcz-Oława stosunki są poprawne/ łączą ich poprawne relacje. Mają także układ z niewielką ekipą Wierzyca Pelplin.

Odra Opole

Opolan specjalnie przedstawiać nie trzeba. Odkąd świat pamięta, ich stałe i pielęgnowane zgody to Polonia Bytom (od ponad 30 lat) wraz z Zagłębiem Lubin. Warto wspomnieć, że zgodowicze Odry, od jakiegoś czasu mają ze sobą układ chuligański. Gdy Zagłębie miało okazję zagrać prestiżowy mecz w europejskich pucharach z Partizanem Belgrad dostali dobre wsparcie bytomian i opolan w Serbii. Ze zgód międzynarodowych, których jest coraz więcej na polskiej mapie, Odra ma zgodę z węgierskim FC Sopron.

Chrobry Głogów

Dawniej, ich długą i mocną zgodą był KKS Kalisz, z którym zgodę zakończyli w 2007 roku. Byłą , a odnowioną w 2012 roku zgodą jest gorzowski Stilon. Z układów, których liczba w Polsce rośnie, Chroby ma piłkarsko-żużlowy kontakt z bandą Unii Leszno oraz łódzkim Widzewem, który „odpalił” MZKS w 2001 roku, podczas meczu Polska – Japonia, wraz z Karpatami Krosno i Stalą Rzeszów, jednak po kilkunastu latach kontakty zostały przywrócone, przez co nawet zgodowicz Widzewa – Ruch Chorzów- wsparł głogowian przy Bukowej, gdzie była próba zerwania flagi „Szlachta”, która zawisła od zewnętrznej strony płotu.

Stomil Olsztyn

Stomilowcy mają starą i bardzo sentymentalną zgodę z Polonią Bydgoszcz oraz z Nafciarzami, z którymi kilka lat trwał układ, nim została przybita zgoda. W ich zaprzyjaźnionym gronie jest także Hutnik Kraków, z którym mają układ chuligański i w biało-niebieskiej koalicji wiele działają wspólnie, ze względu na pozytywne kontakty na linii Płock – Nowa Huta.

Świeżymi znajomymi OKS-u są kibice ŁKS-u Łomża, z którymi przybili układ w ubiegłym roku, podczas wyjazdu do Łodzi na mecz z RTS-em. Dobre kontakty mają także zgdańską Lechia.

Stal Mielec

Stal bardzo długo dołowała w niskich ligach, przez co kibicowsko bardzo spadła jakościowo, choć kilkanaście lat temu byli jedną z najlepszych ekip na całym Podkarpaciu. W trakcie tego słabszego okresu padli ofiarą „czystki” w Cracovii, która w tym czasie zrobiła większe „rozdanie”, jeśli chodzi o zrywanie zgód. Oprócz nich Craxa postanowiła zakończyć wieloletnie przyjaźnie z Czarnymi Jasło, Viktorią Zizkov, Stalą (1984-2008) i Koroną Kielce, choć w przypadku Koroniarzy wyszło inaczej niż Pasy się spodziewały. Ze względu na zerwanie zgody ze Stalą, która była jednocześnie zgodą Korony, padła propozycja ze strony Pasów, aby zgoda Cracovia – Korona była „zamrożona”, jednak Korona postanowiła unieść się honorem i zerwać zgodę z Cracovią (nie uznawali jakiś zamrożeń czy przeczekiwań), przez co więź na linii Mielec – Kielce jeszcze bardziej się wzmocniła, natomiast Korona i Cracovia miały ze sobą kosę, którą wyładowano sporą ilością bluzgów w najbliższym bezpośrednim meczu ligowym. Nadszedł jednak i ten moment, że 9 lat później, zgoda Stali z Koroną, po 34 latach, przeszła do historii.

W chwili obecnej Stal ma długie i wytrwałe zgody z Czarnymi Jasło i Sandecją Nowy Sącz.

Bytovia Bytów

W przypadku Bytovii jest podobnie jak z Chojniczanką Chojnice. Ich drogi prowadzą do Gdańska, gdzie są fan clubem BKS-u. Historia kibicowska Bytovii jest bardzo krótka. Wraz z początkiem 2000 roku, uformowała się mała grupa kibiców, którzy wspierali miejscowy klub, jednak przez kilkanaście lat na trybunach z dopingiem dla Bytovii bywało różnie. Przez ten okres, będąc FC Lechii, nawiązali pozytywne kontakty z innym FC Lechistów oraz z Czarnymi Słupsk. Mają także układ z Jantarem Ustka.

Wigry Suwałki

Ekipa z północnego wschodu jest umiejscowiona w ciężkim położeniu geograficznym, pod względem wyjazdów. Ich głównym rywalem z najbliższych okolic jest Jagiellonia Białystok oraz ŁKS Łomża, z którymi przy różnorodnych okazjach robią sobie podchody (Jaga z ŁKS-em jeszcze częściej). Ich jedyną zgodą, trwającą od końca lat 90-tych, jest Granica Kętrzyn. W ubiegłym roku, przy dobrych osiągnięciach piłkarzy w Pucharze Polski, mieli okazję zagrać wyjazdowe spotkanie z Arką Gdynia (mecz o finał), dostając dobre wsparcie ze strony Olimpii Grudziądz. Od tego dnia, obydwie ekipy łączy oficjalnie układ.

Podbeskidzie Bielsko-Biała

W samym Bielsku, od samego początku, prym wiedzie BKS Stal Bielsko-Biała, jednak przez większość czasu ich kibice nie mają powodów do zadowolenia, bo BKS dołuje w niskich ligach, odkąd się pamięta. Przez ten czas, w 1995 roku powstał drugi w Bielsku klub, który nim przyjął nazwę Podbeskidzie, nazwał się Ceramed. Aktualnie kibice TSP regularnie, jednak w nie specjalnych liczbach, wspierają swoją drużynę, która przez mały okres istnienia, dorobiła się ładnego stadionu, przywłaszczając sobie stary stadion BKS-u. Kibice z Bielska nie posiadają żadnych zgód ani układów, ponieważ w świecie kibicowskim nie są specjalnie traktowani poważnie. Zdarzały się jednak mecze gdzie miejscowy BKS nie raz zasiadał w sektorze, gdzie Podbeskidzie tworzy młyn, lub licznie wspierał swoich przyjaciół z Sosnowca, przypominając, za każdym razem, do kogo Bielsko-Biała należy.

ŁKS Łódź

Zdecydowanie najbardziej uznana marka, pod względem kibicowskim, w naszej lidze. Swego czasu ŁKS z Widzewem rozgrywali najlepsze derby w Polsce, w które cała Polska była zapatrzona. Ich zgody, które znamy od początku kibicowania, to tyski GKS oraz Zawisza Bydgoszcz. W tym nierozłącznym gronie była także Resovia Rzeszów, jednak po wydarzeniach w Marsylii, które wywróciły polską scenę kibicowską do góry nogami, zgoda, po 33 latach, została zerwana przez łodzian, co nikogo nie mogło dziwić. W trakcie, gdy Resovia romansowała z kosami ŁKS-u, łodzianie mieli dobre relacje z Kolejorzem, z którym jeszcze kilka lat temu mieli kosę, ze względu na pozytywne kontakty RTS-u z Lechem Poznań. Historia pokazała jednak, że wszystko w życiu się zmienia i aktualnie, od niemal roku,to ŁKS jest zgodą Lecha.

Prywatnie, rodowici łodzianie mają także stare kontakty z Cracovią, z którą niegdyś mieli zgodę, jednak została zerwana w 1996 roku. Zaraz po tym wydarzeniu, została utworzona wielka triada (Arka & Cracovia & Lech), która trwa po dziś dzień. Są także w poprawnych stosunkach z Lechią, ze względu na grubą kosę z MZKS-em. Arka z ogromną niechęcią przyjęła wieść, że KKS przybił zgodę z ŁKS-em. Mający dużo do powiedzenia na Arce, FC Tczew, wystosował nawet oświadczenie, w którym obwieścił, że zgody z ŁKS-em absolutnie nie uznaje, przez co barwy Pyrrusów nie są akceptowane w Tczewie.

Sandecja Nowy Sącz

Ekipa z Nowego Sączu, mimo że wielkiej ekipy nie posiada, dba o zgody. Odkąd pamiętam, ich nierozłączne zgody, to Cracovia, Czarni Jasło, GKS Tychy, Korona Kielce, Stal Mielec i Polonia Warszawa. Mimo że ich zgody między sobą pozrywały kontaktyi stworzyły kosy, Sandecja dba o swoich sojuszników i ma się dobrze. Rzadki przypadek w Polsce, że ekipa posiada od niepamiętnych czasów aż 6 zgodowiczów. Polonia Warszawa, mając niegdyś także podobną ilość zgód, została porzucona i tylko, Sączersi przetrwali ciężkie czasy na Konwiktorskiej i dali KSP wsparcie w trudnych chwilach, przez co na Polonii, jedyną polską zgodą jest właśnie Sandecja.

Warta Poznań

Szacunek że istnieją, chciałoby się napisać. Warta jest starym, zasłużonym klubem, który kojarzy się raczej z dziadkami, którzy chcą obejrzeć futbol. W Poznaniu jest jeden klub, wie to nawet niewielka grupa zapaleńców Warty, jednak cały czas próbują coś działać. Dawniej, ich zgodą była Obra Kościan, z którą sporo się odwiedzali i wypili sporą ilość alkoholu na stadionie, jednak i to nie przetrwało. Lech ich po prostu świadomie toleruje i daje im działać. W latach 90-tych było nawet powiedzenie Lech King, Warta Queen. To hasło wielu fanów wspomina z uśmiechem na twarzy.

GKS Tychy

Tyscy są dość młodym klubem, jednak z dużą ilością starych i zadbanych zgód: Cracovią, Górnikiem Wałbrzych, ŁKS-em Łódź, Sandecją Nowy Sącz i Zawiszą Bydgoszcz. Niektóre z nich na miały próbę nerwów i zaufania, jednak przetrwały wszystko i po dziś dzień mają się dobrze. Bywały i takie przypadki w historii tyskiego klubu, że woleli odpuszczać swoje mecze wyjazdowe, aby równolegle wesprzeć swoją sztamę na terenie Górnego Śląska. Prywatnie, mają neutralne stosunki z Polonią Bytom, z którą w późnych latach 80-tych mieli zgodę, przybitą na sekcji hokeja. Kilka lat temu, na turnieju halowym, organizowanym przez Polonię, wśród zaproszonych ekip był właśnie GKS, stawiając się liczną delegacją.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza, Garbarnia Kraków i Puszcza Niepołomice

Nie było tematu.

Eric Cantona

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

3 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

3 komentarze

  1. Avatar photo

    pr1982

    1 sierpnia 2018 at 12:46

    Spoko się czytało, jednak na przyszłość poprawcie literówki przed wrzuceniem na stronę i druga sprawa: NIE MA W POLSCE KLUBU „CRACOVIA KRAKÓW”, JEST KS CRACOVIA, CRACOVIA jak kto woli. pzdr

  2. Avatar photo

    kosa

    1 sierpnia 2018 at 15:38

    dzięki, poprawione.

  3. Avatar photo

    jupik

    10 sierpnia 2018 at 10:22

    szkoda że w Twoim opisie nie wspomniałeś nic o naszych starych dziejach, o dobrych układach z Jastrzębiem i sztamie ŁKS-em, ale było to dawno i nie wszyscy to pamiętają, wtedy wiele się działo czasami układy były przybijane „sezonowo” z potrzeby chwili 🙂

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Lechia Gdańsk Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

07.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)

Bramki: 90. Jędrych

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk, Komor (61.Jaroszek), Repka, Rogala– Błąd 89. Shibata), Kozubal, Marzec (52.Aleman) – Bergier (89. Mak)

Lechia Gdańsk: Sarnavskyi- Olsson, Chindris, Zhelizko, Mena, Kapić (86. Koperski), Kałahur, Bugaj (86. Fernandez), Bobcek (69. Zjawiński), Khlan (69.Sypek), Neugebauer (60. D’arriego)

Żółte kartki:  Jędrych – Zhelizko, Khlan, Koperski

Czerwona kartka: Kuusk

Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock)

Widzów:

 

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    GKS Katowice – Odra Opole Live

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    13.04.2023 Katowice

    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

    Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

    Widzów: 5467

     

    You can't add multiple events in the same post, page or custom post type.

     

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    To było istne SZALEŃSTWO przy Bukowej!

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Spotkanie 26. kolejki między GieKSą, a Lechią było niewątpliwie hitem kolejki. Oba zespoły miały świetne serie zwycięstw i liderowały wiosennej tabeli pierwszej ligi.

    Od pierwszych minut przy akompaniamencie kapitalnego dopingu katowiczanie ruszyli do ataków. Już w 3. minucie mocno wstrzelona piłka z lewej strony przez Rogale przemknęła przed Sarnavskim, który nie interweniował, ale niestety żaden z zawodników nie dołożył nogi, aby skierować futbolówkę do bramki. Chwilę później Kozubal z lewej strony w polu karnym uderzył minimalnie obok prawego słupka bramki Lechii. Dobrze w tej sytuacji był ustawiony Marzec i wydawało się, że będzie przecinał ten strzał, jednak ostatecznie brakło podjęcia decyzji. Po błędzie rywala w 13. minucie piłkę otrzymał Bergier i momentalnie odwrócił się w stronę bramki i uderzył, ale piłka przefrunęła nad bramką. W 17. minucie szybki atak na strzał głową zamienił Bergier, ale piłka leciała wprost w dobrze ustawionego Sarnavskiego. W tej akcji przy rozegraniu bez kontaktu z rywalem ucierpiał Marzec, ale po interwencji medycznej wrócił na boisko. Groźny kontratak przeprowadzili goście w 25. minucie, ale na połowie rywala pod bramką ucierpiał Repka i ostatecznie po wycofaniu piłki, arbiter zatrzymał grę, aby fizjoterapeuci mogli pomóc naszemu pomocnikowi. Komor zdziwił wszystkich w następnej akcji, kiedy od połowy minął kilku zawodników z Gdańska jak tyczki i rozpędzony wpadł w pole karne, ale staranował w ataku rywala i akcję zakończył faulem. W 35. minucie pierwszy strzał oddali gdańszczanie, jednak sporo niecelny. Wtedy też na Blaszoku została zaprezentowana ogromna oprawa „Ultras GieKSa”, która po chwili została zdjęta i mogliśmy podziwiać racowisko z dopiskiem „Granice przekraczać, za nic nie przepraszać”. Dym na niecałą minutę zatrzymał sportowe zmagania. W 45. minucie kibice odpalili świece dymne w barwach klubowych, a powstały dym zadomowił się na dobre przy Bukowej, zatrzymując doliczone przez arbitra cztery minuty na dobrą chwilę. Po wznowieniu gry świetnie zabrał się w kontrze z piłką Marzec, kończąc akcję mocnym strzałem w środek bramki, który Sarnavski wypiąstkował. Arbiter po chwili odesłał oba zespoły do szatni, a wśród fanów GieKSy na trybunach można było odczuć ogromny niedosyt, że nie zdołaliśmy zdobyć bramki.

    Na drugą połowę żaden z trenerów nie zdecydował się na zmiany. Od pierwszych minut to goście ruszyli do przodu, ale brakowało im konkretów, aby chociaż oddać celny strzał na bramkę Kudły. Dośrodkowania również były przecinane przez zawodników ustawionych przy bliższym słupku. W 50. minucie nie był w stanie kontynuować meczu Marzec i była konieczna pierwsza zmiana w ekipie GieKSy. Dopiero po dwóch minutach Aleman pojawił się na boisku, zmieniając kontuzjowanego kolegę. W 54. minucie świetną piłkę dostał Błąd od Kozubala w pole karne, ale po złym przyjęciu musiał ratować się dograniem, które nie było najlepsze. W następnej akcji świetnie rozegrał akcję Rogala z Alemanem, ale obrońcy z trudem wybili kilkukrotnie piłkę z pola karnego. Równo po godzinie gry zakotłowało się w polu karnym GieKSy po dograniu z prawej strony Meny, ale ostatecznie obrońcy zażegnali niebezpieczeństwa. Tuż po tej akcji boisko opuścił Komor, co też było prawdopodobnie skutkiem urazu, którego nabawił się podczas solowego rajdu w pierwszej połowie. Mecz w drugiej połowie nie porywał, oglądaliśmy dużo drobnych przewinień, które bardzo mocno spowalniały zapędy obu zespołów. W 71. minucie dośrodkował w pole karne Kozubal poprawiając wcześniejsze zagranie z rzutu rożnego, a głęboko w polu karnym źle przyjął ją Aleman i piłka tylko spokojnie minęła linię końcową obok bramki Lechii. Bez dwóch zdań to była idealna szansa do oddania strzału. Dwie minuty później po ostrym faulu na rywalu Kuusk obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę. Pan Marciniak w pierwszej chwili pokazał żółty kartonik, ale zweryfikował sytuację na VAR i poprawił swoją decyzję. GieKSa musiała sobie od tego momentu radzić w dziesiątkę. Katowiczanie skupili się na defensywie i czekali na odpowiedni moment, ale gdy po kilku minutach odebrali piłkę i ruszyli do kontrataku, to stadion odlatywał – tak głośnego dopingu nie było dawno przy Bukowej. Piłkarze nabrali pewności po chwili i zaczęli atakować Lechię pressingiem, która ratowała się wybiciem w aut. Gdańszczanie przeprowadzili podwójną zmianę w 86. minucie, rzucając wszystko, co mają do ofensywy. Do końca regulaminowego czasu nie oglądaliśmy jednak znaczących groźnych ataków gości. GieKSa świetnie broniła i raz po raz napędzała szybkie ataki. W doliczonym czasie gry stadion odleciał, bo katowiczanie mocno zaatakowali i wpakowali piłkę do bramki z najbliższej odległości, a strzelcem był Jędrych. To było coś, czego fani przy Bukowej długo nie zapomną. Lechia jeszcze atakowała, ale wtedy katowiczanie grali już w 11, bo stadion kompletnie oszalał. Co za wygrana!

    7.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)
    Bramki: Jędrych (90).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk, Komor (61. Jaroszek), Rogala– Błąd (90. Shibata), Repka, Kozubal, Marzec (52. Aleman) – Bergier (90. Mak).
    Lechia Gdańsk: Sarnavskyi- Olsson, Chindris, Zhelizko, Mena, Kapić (86. Fernandez), Kałahur, Bugaj (86. Koperski), Bobcek (69. Zjawiński), Khlan (69. Sypek), Neugebauer (60. D’Arrigo)
    Żółte kartki:  Jędrych – Zhelizko, Khlan, Koperski.
    Czerwona kartka: Kuusk (74., brutalny faul).
    Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock).
    Widzów: 5998 (komplet).

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga