Dołącz do nas

Piłka nożna

[FELIETON KIBICA] Puchar doczeka się nazwy?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Środa to czas, który oddaliśmy Wam, jeśli chodzi o nasze łamy. Wszyscy, którzy chcieli się czymś podzielić, mogli podsyłać nam swoje przemyślenia na maila. Przez długi czas korzystaliście z tego ochoczo, jednak w ostatnim okresie Wasz zapał padł niczym pozycja w tabeli GieKSy. Dzisiaj wracamy jednak do publikacji Waszych tekstów, ponieważ swoimi przemyśleniami podzielił się Siwmen w swym liście otwartym. W komentarzu możecie podzielić się przemyśleniami na temat pomysłu naszego kibica.

Szanowna Redakcjo GieKSa.pl!

Zwracam się z uprzejmą prośbą o ustanowienie corocznego plebiscytu pod nazwą Puchar z Pepco jako alternatywa do gali „Złote Buki”. W związku z degrengoladą piłkarską, zgnilizną boiskową, pauperyzacją zasobów ludzkich, postępującą destabilizacją, erozją motta Citius-Altius-Fortius-ogólnym marazmem, tumiwisizmem i ochujeniem szerzącym się w naszym klubie, odczuwam silną potrzebę zagłosowania i przyznania wyżej wymienionej nagrody również w kolejnym roku. Uznaję, że pierwsze historyczne wręczenie pucharu z Pepco, trenerowi Dariuszowi Dudkowi, przez redaktora naczelnego GieKSa.pl nastąpiło w sobotę 18 maja 2019 r., wraz ze wspaniałym uzasadnieniem „za spuszczenie GieKSy, dla najbardziej frajerskiej drużyny w historii tego klubu”. Proponuję, aby kolejne Puchary z Pepco wręczać w okolicach ww. daty, czyli na zakończenie sezonu lub na 24 godziny przed rozdaniem Złotych Buków, nawiązując tym samym do antynagrody w świecie filmowym Złota Malina. Jestem przekonany, choć chciałbym się mylić, że kandydatów do nagrody w kolejnych latach będzie dużo, a uzasadnienia nagród formułowane przez kibiców równie trafne co redaktora Shellu. Puchar z Pepco jako symbol tandety, chłamu, amatorszczyzny, paszkwilu, szmiry, bubla, gniotu, chałtury, fuszerki, partaniny oraz dziadostwa, czyli tym wszystkim, czym obdarzy nas kandydat — prawdziwy byku z plastiku, cenowo powinien odpowiadać tym cechom. Deklaruję się być sponsorem drugiej edycji plebiscytu i przelewam na konto waszej redakcji 19,64 zł. Proszę o zakup, jeśli to nie problem, Pucharu z Pepco wraz z Kinder niespodzianką w cenie nieprzekraczającej budżet. Zawartość jajka proszę umieścić w Pucharze wraz z resztą monet otrzymanych z kwoty 19,64 zł (miedziaki i „srebrniki” z reszty symbolizować mają wartość zwycięzcy konkursu a zabawka skutecznie odciągnąć laureata od zabawy GieKSą). Gorącą zachęcam do przeprowadzenia plebiscytu w następnym roku na łamach portalu wraz z całą społecznością GieKSiarzy, dając nam swoisty wentyl bezpieczeństwa, możliwość upustu złych emocji i wyrażenia naszego niezadowolenia.

Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojego wniosku.

Z poważaniem,

Siwen.

P.S. Zagraj GieKSo jak za dawnych lat!!!
 
Wszystkich tych, którzy chcieliby podzielić się przemyśleniami dotyczącymi wielosekcyjnej GieKSy zachęcamy do kontaktu gieksainfo(at)gmail.com.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

4 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

4 komentarze

  1. Avatar photo

    mekail

    13 czerwca 2019 at 00:27

    Pomysł bardzo dobry. Proponuję od razu zakupić więcej tych pucharków, żeby nie zabrakło na kolejne lata.

  2. Avatar photo

    Irishman

    13 czerwca 2019 at 07:05

    Pomysł fajny, aczkolwiek data wręczenia pucharu powinna być ruchoma – np. 1-2 tygodnie po zakończeniu sezonu.
    Przy czym od razu trzeba dodać, że laureatem pierwszej jego „edycji” ABSOLUTNIE nie powinien być Dariusz dudek! On co prawda należał do najbardziej „złotoustych trenerów” w historii klubu. Ale jeśli chodzi o same wyniki to zajął 11-te, a biorąc pod uwagę wyniki tylko z rundy wiosennej, czyli drużyny przez niego przygotowanej i pod jego nadzorem wzmocnionej transferami 6-te miejsce w tabeli (co na forum słusznie zauważył Kosa).
    Moim zdaniem, absolutną palmę pierwszeństwa, za HISTORYCZNY SPADEK (DO KTÓREGO DOSZŁO W SPOSÓB „SPORTOWY”) NA TRZECI SZCZEBEL ROZGRYWEK mają ludzie, którzy do tego doprowadzili. To nie Dariusz Dudek uczynił przez półtora roku z GieKSy, klubu realnie walczącego o awans do ekstraklasy – II-ligowca!!!

  3. Avatar photo

    mzG

    14 czerwca 2019 at 00:46

    Moim zdaniem nie ma sensu robić gówna dodatkowego wokół naszego kochanego Klubu, lepiej wymyśleć coś żeby sprawić ze do naszego klubu będą w końcu trafiać talenty piłkarskie, a nie te półprodukty piłkarskie. W ciągu 9 lat jak chodze na GieKSę kojarzę może 3-4 walczaków lub utalentowanych zawodników, których widziałbym w naszym klubie. Nie wierzę, że mamy tak nieudolny zarząd, takich trepów w scoutingu i że nikt nie widzi problemu poza kibicami …

    A te śmiecie nawet nie potrafią przeprosić (za to potrafią pyszczeć i pysznić sie w mediach). Nie mają wstydu, szacunku, niczego, wszystkich WON. Po stokroć wolę osoby związane z GieKSą które wyedukujemy pod kątem piłkarskim, niż jakieś piłkarskie spady i bezmózgi, które nie rozumieją jak niszczą ten klub.

    I jeszcze kwestia tego czy z naszej akademii wyrośnie ktoś do rangi ekstraklasy/klubów zachodnich, czy mamy tam też taki poziom szkolenia jak w pierwszym składzie i szkoda tylko dzieciaków tam wypuszczać.
    Ktoś jest bliżej tematu?

    • Avatar photo

      Maniek

      14 czerwca 2019 at 17:41

      Muszę powiedzieć, że poziom szkolenia młodych adeptów piłki nożnej w akademii Młoda Gieksa nie należy do najwyższych. Pod względem organizacyjnym leżą i kwiczą, naprzyjmowali dzieciaków,( bo rzeczywiście spora liczba chętnych się zgłosiła,) lecz nie udzwigneli tego ciężaru robiąc dobra minę do złej gry. Dzieciaki roczników 2010/ 11 naprawdę nie znają elementarnych zasad gry w piłkę nożną, to jest zatrważające. Dla porównania uczestniczyłem w treningi Rozwoju Katowice i mogę powiedzieć jedno : conajmniej dwie klasy wyżej. Panowie prezesi :Wziąć kasę to nie wszystko, trzeba wziąć też odpowiedzialność za te dzieciaki a nie bez przerwy zmieniać, przegrupowywac etc… PS. Tak częste zmiany trenerów też niekoniecznie dobrze wpływają na kolektyw, ducha tworzonej drużyny, tłumaczenie, że tak szkoli się w najlepszych klubach w Europie jakoś mnie nie przekonuje.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Skrobacz: „Posypaliśmy się po tej niecodziennej sytuacji z karnym”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Podbeskidziem odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obu drużyn – Rafała Góraka i Jarosława Skrobacza.

Skrobacz: Dzień dobry. Wiadomo, że w takim spotkaniu, które kończy się tak wysokim zwycięstwem rywala, ciężko coś skomentować. Obojętnie co się powie, to nie będzie to coś, co nam pomoże. Myślę, że przyjechaliśmy przygotowani, ale posypaliśmy się. Ta sytuacja z 26. minuty, nie dość, że rzut karny, to później kolejna. Taka sytuacja często się nie zdarza, ale to nie był koniec meczu, a morale nam siadło. Graliśmy bez wiary w swoje umiejętności. Do tego momentu myślę, że byliśmy w stanie realizować to, co sobie założyliśmy, ale było za mało.

Pytanie o końcówkę spotkania i zachowanie Jodłowca. Tragiczny błąd?
Skrobacz:
Fajnie nam się wszystko ocenia, oglądając z trybun czy sprzed telewizora. Potrafimy wygłaszać teorie, a na boisku jest frustracja. Tomek ma swój charakter. Dla niego nie było to miłe, jak i dla nas, to jest odruch. Nie chce wypowiedziami nas wybielać. Naszym zadaniem najważniejszym jest dobrze te dwa tygodnie wykorzystać. Ta przerwa nam spada z nieba. Podejść trzeba do tego tak samo, jakbyśmy przegrali 0:1 po dobrym meczu. Trzeba odrzucić złe myśli.

Pytanie: czy stadion przy Bukowej jest dla pana pechowy? Druga porażka z rzędu.
Skrobacz:
Pamiętam też, że tutaj wygrywałem. Dzisiaj źle nam się to ułożyło i nie jest nam do śmiechu.

Pytanie: czy to był dla pana mecz wyjątkowy? Był pan kandydatem na trenera GKS Katowice w zeszłym roku.
Skrobacz:
Nie, nie miało to żadnego wpływu. Oczywiście, że prowadziłem rozmowy, bo nie jest to tajemnicą, bo wiecie wszystko. Prowadziłem rozmowy nie tylko z Katowicami.

***

Górak: Pogratulowałem przed chwilą zespołowi wysokiego zwycięstwa. To dobrze, że drużyna wykorzystała w dojrzały sposób przewagę jednego zawodnika. Bardzo pewnie i dziarsko sobie radzili z przewagą. To na pewno duży plus, bo dużo meczów jako trener grałem w deficycie osobowym. Bardzo dobrze się to odwraca. Ta pewność to też jest nasza siła, która daje nam bardzo potrzebne punkty. Musimy skupić się na tej przerwie reprezentacyjnej, aby drużyna wróciła dobrze nastawiona na spotkanie na boisku w Sosnowcu. Za chwilę hokeiści rozpoczynają półfinał, trzymamy kciuki. W sobotę dziewczyny walczą. Zawsze trzymamy kciuki za drużynę Grześka. Chłopaki na dole za te wydarzenia w GKS-ie kibicują.

Pytanie o defensywę. GKS stracił do tej pory 3 bramki. Widać poprawę?
Górak:
Drużyna rzeczywiście nie zmieniła się diametralnie, jeśli chodzi o osoby. Doszedł do nas Kuusk, wartościowy zawodnik. Jesteśmy w tym samym gronie. Bardzo dużo czasu poświęciliśmy w tym okresie działaniom defensywnym. To przynosi na razie efekt. Chciałoby się mówić o sezonie, o całości. Na razie jestem zadowolony, bo poprawa jest widoczna.

Pytanie: czy Kuusk to był brakujący element układanki?
Górak:
Bartek, kiedy przychodził z Jastrzębia, nie przychodził na tę pozycję, ale o tym z nim od razu myśleliśmy. Marten był potrzebny nam, jeśli chodzi o ilość środkowych obrońców i warunków treningowych i tutaj zdaje swoje zadania. Bardzo duża rola dyrektora w tym transferze, trafiony w pełni.

Pytanie: można dziś chyba powiedzieć, że dobrze się stało, że Jędrych nie trafił karnego?
Górak:
No tak, zaplanowane w 100 proc. Fajnie, by tak było, ale rzeczywistość jest taka, że dobrze się skończyło.

Pytanie: Błąd przy karnym to na przełamanie?
Górak
: Gdzieś mu to siedziało w głowie, ten Raków. Żartowaliśmy sobie w szatni czasem w tym temacie.

Pytanie: Kuusk zdjęty, żeby trochę odpoczął przed starciem z Robertem Lewandowskim?
Górak:
Życzę mu udanego występu, tak jak Kozubalowi, którzy reprezentują swoje kraje. Życzę mu jak najlepszego występu, ale życzę wszystkiego najlepszego reprezentacji Polski.

Pytanie: Jędrych miał trochę dziwnych strat. Było to denerwujące?
Górak:
Boisko przeszło dużo zabiegów i było dużo piasku. Ci zawodnicy, którzy są wysocy, mają zadanie utrudnione.

Pytanie: dziś czwarte zwycięstwo z rzędu i przerwa. Krzyżuje to plany?
Górak
: Staram się nie wracać do tego, co było. Można analogie, ale nie chcę wracać do tego. Nie możemy wracać do tego, musimy wykonywać swoją pracę. One zawsze są, zawodnicy, którzy dużo grali, mogą trochę się zregenerować. Mamy zaplanowaną grę kontrolną. Dla mnie nie jest to żaden problem. Przerwa jest dla wszystkich zespołów.

Pytanie: GieKSa dziś zrobiła lanie, tymczasem kolejny mecz w śmigus-dyngus.
Górak:
Śledzę, doskonale znam tę ligę. Jestem w niej długo. Zdaję sobie sprawę, jakie problemy mają różne zespoły. Rywalizacja sportowa ma to do siebie, że zawsze się coś pamięta. W Sosnowcu na otwarcie przegraliśmy. Ostatnio na Bukowej mieliśmy spore problemy. Zawsze dodatkowa adrenalina w takich meczach jest. Czekamy z niecierpliwością. Cieszymy się i czekamy na ten mecz.

Pytanie: mamy połowę Marca, ale baraże będą późno. Czy planujecie zawodników pod kątem awansu?
Górak:
Wszyscy mogą być spokojni. My pracujemy na tyle wydajnie, że będziemy gotowi na wszelkie możliwości. To już nie jest kwestia Góraka czy jego sztabu, tylko szerszego myślenia strategicznego. Na pewno się wszyscy przyglądali tej rundzie i widzą, jak się to krystalizuje. My będziemy gotowi do następnego meczu i każdego kolejnego. Pracujemy niezmiennie i cierpliwie. Czasem te etapy są niewidoczne, trzeba bardzo dużo cierpliwości. Co będzie dalej? Nie wiem, ale jeśli chodzi o planowanie, to jestem przygotowany na każde rozwiązanie.

Pytanie o Marca. Wrócił do składu. Czy oczekiwał trener na takie przełamanie?
Górak:
To jeden z zawodników takich, gdzie potencjał jest znacznie większy niż to, co pokazuje na boisku. Strzały, dryblingi – ma dobre umiejętności i na nie czekałem. To zawodnik, którego trzeba cierpliwie prowadzić. Mam ogromną radość, że Mateuszowi się przelewa na plus. To zawodnik bardzo skryty, trzyma dużo w sobie. Cieszę się, że mu się darzy w tej rundzie. Czekamy na kolejne dobre występy. On musi ciągle pokazywać, że jest wartościowy.

Pytanie o plan na przerwę?
Górak:
Podamy jutro plan do opinii publicznej. W piątek będzie sparing z Podbeskidziem.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

17.03.2023 Katowice

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 (3:0)

Bramki: Jędrych (28 k.), Marzec (38),(45+2), Bergier (55), Błąd (61 k.) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk (72. Jaroszek), Komor, Repka (82. Baranowicz), Rogala– Błąd (64. Shibata), Kozubal, Marzec (64. Aleman) – Bergier (64. Pietrzyk)

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Procek – Ziółkowski (70. Willmann), Jodłowiec, Lusiusz (46. Tomasik), Senić, Bida (84. Hlavica), Małachowski (46. Kisiel), Misztal, Sitek (46. Abate), Martinga, Mikołajewski

Żółte kartki: – Senić, Procek, Kisiel

Czerwone kartki: – Senić, Jodłowiec

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    GKS Katowice – Podbeskidzie Bielko-Biała

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do drugiej galerii z Bukowej. Tym razem autorstwa Kazika.

     

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga