Dołącz do nas

Piłka nożna

Jutro z Olimpią

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Jutro GKS Katowice rozegra mało ważny mecz z Olimpią Grudziądz. Mało ważny dla naszego klubu, bo dla Olimpii stworzyła się niepowtarzalna szansa awansu do ekstraklasy. Wystarczy, że do końca sezonu zespół zdobędzie jeden punkt więcej niż Zagłębie Sosnowiec. Jest to bardzo realne.

Nie ma sensu powtarzać tego wszystkiego, co pisaliśmy o zespole Janusza Jojki. Skompromitowana do cna ekipa – akurat Jerzego Brzęczka – będzie biegać po zielonej murawie z Olimpią. Nie będziemy ściemniać, że będą „chcieli się zrehabilitować”, bo tu już naprawdę nie ma co zbierać. Po prostu jest totalna otchłań. Trzeba dograć po prostu te dwa mecze.

Olimpia niby była w czołówce, ale nikt jej nie brał poważnie w rywalizacji o promocję. Tymczasem od porażki z Górnikiem zespół Jacka Paszulewicza zaczął osiągać bardzo dobre wyniki. Bilans 4-2-1 robi wrażenie i gdyby nie porażka z Chojniczanką dwie kolejki temu – zespół byłby już jedną nogą w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Jesienią GKS wygrał 1:0 po bramce Dawida Abramowicza. Nie był to łatwy mecz, ale wygraną udało się dociągnąć do końca. Tym samym katowiczanie wskoczyli na pozycję lidera. Czyli coś nieosiągalnego w tysiącu prób w rundzie wiosennej.

Jaki będzie rezultat w Grudziądzu, to nie ma znaczenia. Życzylibyśmy sobie jedynie, żeby zespół nie skompromitował naszego klubu po raz kolejny.

Olimpia Grudziądz – GKS Katowice, niedziela 28 maja 2017, godz. 12.30

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

7 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

7 komentarzy

  1. Avatar photo

    wiesiek

    27 maja 2017 at 14:15

    Gieksa ma ten mecz przegrac. Nie obchodzi mnie juz zwyciestwo ktore nie ma zadnego znaczenia. Niech awansuje Olimpia. Nalezy jej sie.

  2. Avatar photo

    wiesiek

    27 maja 2017 at 14:20

    Zagrać młodzieżą! Zgrać sie niezgra na jednym meczu ale niech zobaczą na tle silnego rywala jak wiele im brakuje. A noz jakis zawodnik pokaze serducho do walki i talent. Wynik nie ma znaczenia, niech sie bawią piłką. Bez cisnienia bedzie im lżej.

  3. Avatar photo

    MilowiceZS

    27 maja 2017 at 16:38

    Zremisujcie cioty chociaz.Dywany biezecie 44 do Grudziadza hanyski

  4. Avatar photo

    wiesiek

    27 maja 2017 at 16:53

    Milowice nie wywyzszaj sie bo ci rolka papy na ryj może spaść i skonczy sie Twoje kibicowanie.

  5. Avatar photo

    fan -club Dortmund

    27 maja 2017 at 18:38

    dokladnie ,oddac punkty Olimpi ,moze uda sie zatrzymac te jebane zaglebie ,i te kurwy zostana w 1 lidze ….a w lato spotkanie wszystkich grup kibicowskich od starej ekipy po nowych ,ultasow i bojowkarzy…bo na Gieksie dzieje sie zle…sie tylko w klubie ale wsrod kibicow rowniez..czas chyba siasc do stolu i omowic to w szerszym gronie…i wysluchac wszystkich racji i pretensji….Blaszok od dluzszego swiecacy pustkami naprawde daje wiele do myslenia i z wielu stron slychac glosy ,ze to problem bardziej zlozony…musimy sie zjednoczyc i dogadac ,inaczej niebieskie scierwa dalej beda nami zamiatac…

  6. Avatar photo

    MilowiceZS

    27 maja 2017 at 18:46

    Nawet w Sosnowcu wiemy ze ruch rzadzi w waszych katowicach,wy to jestescie ewenement na skale swiatowa inna druzyna rzadzi w waszym miescie i macie zgode z byla najwieksza kosa kornikiem buhaha

  7. Avatar photo

    Dawid

    27 maja 2017 at 19:48

    Myślę że Jojko wystawi zawodników, którzy grali w tej rundzie mniej (oby nie Wołkowicza) co pewnie pozwoli Olimpii Grudziądz wygrać i prawdopodobnie zapewnić sobie awans. Jedynym plusem tej sytuacji jest to że nie awansuje zaglebie sosnowiec. I tu zwracam się do pionka, który ukrywa się pod śmiesznym pseudo „Milowice ZS”. Już sam fakt mieszkania w sosnowcu i kibicowania zaglebiu jest godny politowania, ale udzielanie się na stronce innego klubu jest już ultrażenadą. Weź sobie popisz na stronce swojego klubiku z innymi gorolami-internetowymi napinaczami

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Odra Opole Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

13.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 5467

 

     

    Kontynuuj czytanie

    Kibice

    Zbiórka na nagłośnienie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zaraz po meczu z Lechią Gdańsk ruszyła kibicowska zbiórka na nagłośnienie. Nim zdążyliśmy Wam o tym napisać na stronie, to osiągnięto już dwa progi (6400 i 8000 złotych) i obecnie trwa zapełnianie ostatniego – 10000 złotych.

    Zbiórka została założona na portalu zrzutka, a wpłat można dokonywać tutaj, do czego gorąco zachęcamy. Trybuny na Bukowej i Satelicie oraz na kibicowskich wyjazdach będą prezentować się tak, jak o to sami zadbamy. Nikt inny za nas tego nie zrobi. Poniżej wklejamy informację od organizatorów:

    GieKSiarze!

    W ostatnim czasie nasze nagłośnienie było mocno eksploatowane (Bukowa, Satelita, wyjazdy) i niestety nie działa tak, jak powinno, dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę na zakup nowego nagłośnienia.

    Liczymy na Wasze wsparcie, bo to jedna z tych rzeczy, która w prosty sposób przekłada się na jakość naszego dopingu.

    #całaGIEKSArazem

    Edytowano 9.04.2024:

    Dziękujemy Wam za tak szybkie zebranie 6400 złotych. Z racji tego, że zrzutka będzie aktywna do 6 maja, to zmieniamy cel na 8000 złotych. Kupimy po prostu lepsze nagłośnienie, dokupimy czwarty głośnik i pozostałe akcesoria (np. megafony, bęben) wpływające na poprawę jakości dopingu.

    Edytowano 11.04.2024:

    Dziękujemy za tak szybkie osiągnięcie celu numer dwa i zmieniamy cel na ostatni poziom – 10 tys. złotych. Pozwoli to nam kupić jeszcze lepszy sprzęt, a nadwyżkę zainwestujemy w kibicowskie upiększenie ligowych spotkań 😉

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Odra Opole zakończyła serię GieKSy

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Kolejne spotkanie GieKSa rozgrywała przy Bukowej, tym razem w Katowicach zjawiła się Odra Opole. Mecz przy akompaniamencie głośnego dopingu rozpoczął się o godzinie 15:00.

    Rafa Górak musiał dokonać dwóch zmian w swojej żelaznej wiosennej jedenastce. Kontuzjowanego Komora zastąpił Jaroszek, natomiast za pauzującego Kuuska pojawił się Shibata, który rozpoczął  mecz na pozycji 6, a Repka został przesunięty na stopera. Mecz od pierwszych minut nie porywał, w jednej z pierwszych akcji ucierpiał zawodnik Odry, który dłuższą chwilę był opatrywany na murawie. Co ważne każde wyjście z piłką z własnej połowy bardzo mocno ożywiało trybuny, które wierzyły, że są w stanie wpłynąć na zespół głośnym dopingiem. Pierwszy groźny strzał oddali Trójkolorowi, po rzucie rożnym głową strzelił Repka, ale prosto w bramkarza, który pewnie złapał piłkę. Arbiter po chwili użył gwizdka i wskazał na przewinienie zawodnika gospodarzy. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Halucha. W kolejnej akcji ponownie uderzył Repka zza pola karnego, ale nad bramką. W 18. minucie groźną stratę zanotował ten sam zawodnik na lewej stronie. Po szybkiej kontrze opolanie oddali strzał, ale piłka powędrowała daleko od bramki Kudły. W 26. minucie Odra przerwała passę 12 bramek z rzędu katowiczan. Po wrzuceniu piłkę w polu karnym i zamieszaniu najbardziej zorientowany był Piroch, który wpakował piłkę w okienko bramki. GieKSa dalej starał się grać swoje. W 33. minucie ładną dla oka kombinacyjną akcję na strzał zamienił Bergier, jednak ponownie w tym spotkaniu zabrakło precyzji. Odra miała w dalszej fazie dwa groźne strzały – z jednym Kudła spokojnie sobie poradził, ale drugi wypluł przed siebie, jednak naprawił błąd, wyjmując piłkę spod nóg nabiegającego rywala. W doliczonym czasie świetną akcję na lewej stronie rozegrali katowiczanie, ale ostatecznie podanie Rogali na niecelny strzał zamienił Błąd, a był już blisko bramki rywala.

    Drugą połowę rozpoczęli ci sami zawodnicy z obu stron, trenerzy spokojnie podeszli w przerwie do korygowania swojego planu na to spotkanie. Po rzucie rożnym groźnie uderzył z ostrego kąta Repka, ale piłka nieznacznie minęła przeciwny słupek bramki. GieKSa starała się atakować, ale korzystając z prowadzenia regularnie i dość często kradli czas goście, leżąc na murawie po starciach. W 52. minucie Wasielewski doszedł do piłki na prawej stronie i dośrodkował spod końcowej linii, piłka przelobowała bramkarza, ale nie wpadła do siatki mimo dobrej rotacji. W 56. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym tym razem GieKSa zdobyła bramkę, piłka wręcz spadła pod nogi Jaroszka, a ten wpakował piłkę do siatki. Odra w drugiej połowie raczej nie zatrudniała Kudły, to katowiczanie mieli częściej piłkę pod nogą i raz po raz próbowali sforsować dobrze dysponowaną w tym dniu obronę gości. W 74. minucie po odbiorze na własnej połowie Kozubalowi piłki w dość agresywny sposób Odra wyprowadziła ten jeden atak w drugiej połowie, który doskonałym, technicznym strzałem zza pola karnego zamienił na bramkę Continella. Dwie minuty później po zagraniu na wolne pole sytuację sam na sam z ostrego kąta wykorzystał Sarmiento. Kudła popełnił błąd, był bardzo niezdecydowany przy wyjściu do piłki. Na Bukowej zapadła konsternacja po tych dwóch szybkich, mocnych ciosach. W 83. minucie Błąd, chcąc uspokoić grę, zagrał do Kudły tak, że piłka po koźle przelobowała naszego bramkarza, ale szczęśliwie nie leciała w światło bramki. Zamieszanie we własnym polu karnym w 88. minucie cudem wybronili gospodarze, których każda minuta oddalała od odrobienia dwubramkowej straty. Do końca doliczonego czasu gry żaden z zespołów nie stworzył okazji. Świetna seria GieKSy dobiegła końca.

    13.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)
    Bramki: Jaroszek (56)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala – Błąd (87. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (87. Pietrzyk) – Bergier.
    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński.
    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński.
    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
    Widzów: 5467.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga