Dołącz do nas

Siatkówka

Kolejny hit na katowickim parkiecie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Swoistym paradoksem jest to, że po dwóch dobrych, a momentami bardzo dobrych meczach w wykonaniu naszych siatkarzy, GKS w spotkaniach z ZAKSĄ oraz z Resovią, zainkasował tylko jeden punkt, choć szanse były na jeszcze minimum dwa. A w spotkaniu w którym GieKSa była faworytem, a gra pozostawiała wiele do życzenia, udało się w starciu z Espadonem ugrać i to nie łatwo, tylko dwa punkty. No cóż… taki właśnie jest sport, piękny i nieprzewidywalny.

GieKSa w spotkaniach domowych ma bilans pięciu zwycięstw oraz siedmiu porażek – w setach 19:25. Wygrane były z Łuczniczką 3:1, AZS-em Częstochowa 3:0, z Espadonem 3:1, z LOTOS-em 3:2 oraz z BBTS-em 3:0, a porażki poniesiono z Effectorem 0:3, z ZAKSĄ 0:3, z Czarnymi Radom 0:3, z Politechniką Warszawską 2:3, z AZS-em Olsztyn 0:3, z MKS-em Będzin 0:3 oraz z Resovią 2:3. Natomiast Skra w meczach wyjazdowych ma bilans ośmiu zwycięstw oraz czterech porażek – w setach 28:20. Wygrane były z ZAKSĄ 3:1, z  Cuprum 3:0, z Łuczniczką 3:0, z AZS-em Częstochowa 3:1, z Effectorem 3:0, z MKS-em Będzin 3:2, z LOTOS-em 3:2 oraz z Czarnymi 3:2, a przegrane z Espadonem 0:3 (w.o.), z Jastrzębskim 2:3, z Resovią 1:3 oraz z Politechniką 1:3.

W spotkaniu pierwszej rundy, 10 kolejki w dniu 25 listopada PGE Skra Bełchatów pokonała GKS Katowice  3:0 (25:19, 25:17, 25:22).
Punkty w tym meczu zdobywali, dla Skry: Lisinac 14, Kurek 13, Szalpuk 13, Penczew 8, Kłos 6, Uriarte 3. A dla GKS-u: Butryn 15, Kapelus 11, Sobański 6, Krulicki 3, Kalembka 1.

 

Po słabszym spotkaniu GKS-u w meczu z Espadonem aż prosi się o jakieś korekty w składzie, tym bardziej, że sam trener naszego zespołu rotował wyjątkowo mocno w wyjściowej szóstce przed rozpoczęciem czwartej oraz piątej partii tego spotkania. Z drugiej strony w meczach z mistrzem i wicemistrzem Polski sprawdziła się ta szóstka siatkarzy, która w połowie zawiodła w spotkaniu ostatnim. Teraz przed GieKSą starcie z trzecim medalistą poprzedniego sezonu, więc… pytanie co zrobi Piotr Gruszka? jak zestawi wyjściową szóstkę? biorąc pod uwagę to o czym napisałem wyżej.
W meczu ligowym w Bełchatowie, GKS zagrał jedno z najsłabszych spotkań w PlusLidze, oddając pole praktycznie bez walki. Co innego miało miejsce w styczniu również w Bełchatowie gdy obie drużyny spotkały się w meczu w ramach rozgrywek 1/8 finału Pucharu Polski. Wtedy Skra również wygrała z GKS-em 3:1, ale gra wyglądała troszkę inaczej i przynajmniej w dwóch setach GieKSa nawiązała walkę stawiając większy opór. Spotkanie rewanżowe na katowickim parkiecie nie będzie łatwe, ponieważ Skra prócz swej dużej siły siatkarskiej, nie może pozwolić sobie na lekceważenie przeciwnika, bo wciąż musi walczyć o zakwalifikowanie się do pierwszej czwórki, która będzie rozdawać między siebie medale. A ewentualny brak tego awansu bełchatowian byłby nie lada sensacją.

W porównaniu do pierwszego meczu w Bełchatowie, w Skrze zapewne dojdzie do dwóch zmian w wyjściowej szóstce. Na pozycji atakującego zagra Mariusz Wlazły, którego wtedy zastąpił Bartosz Kurek. Teraz na parkiecie katowickim wystąpią zapewne obaj, tylko że Kurek na pozycji przyjmującego, który zastępuje od kilku spotkań znów niedysponowanego Michała Winiarskiego. W takim układzie zacznie spotkanie w kwadracie dla rezerwowych Artur Szalpuk, który w tamtym spotkaniu był czołowym zawodnikiem Skry. Najsilniejsza szóstka bełchatowian obecnie to: Uriarte, Wlazły, Lisinac, Kłos, Kurek i Penczew. To ogromna siła rażenia, więc jak się temu skutecznie przeciwstawić? Szczególnie atrakcyjnie zapowiada się rywalizacja na środku siatki, ponieważ i Skra i GKS są najlepiej blokującymi drużynami w całej PlusLidze (229 do 228 bloków!). Niemniej ciekawie będzie w pojedynku strzelb obu zespołów, czyli Karola Butryna (366 punktów) z Mariuszem Wlazłym (329 punktów). Zapowiada się bardzo ciekawe i emocjonujące spotkanie, oby ze zwycięstwem GieKSy!

 

Zapowiedź naszego meczu ze strony rywala:

skra.pl – Z GKS-em po raz trzeci

W 25. kolejce PlusLigi rywalem PGE Skry będzie GKS Katowice. Dla obu drużyn to trzecie spotkanie w tym sezonie. Dwa pojedynki w Energii wygrali bełchatowianie, tym razem areną zmagań będzie Hala Sportowa Szopienice. Beniaminek rozgrywek to dziewiąty zespół ligowej tabeli. W 25 rozegranych meczach zdobył 34 punkty, 12 spotkań wygrał i doznał 13 porażek. Liderem katowiczan jest Karol Butryn, który na swoim koncie ma już 377 „oczek”. 23-letni atakujący udowodnił, że potrafi zdobywać powyżej 20 punktów, a swój rekord w PlusLidze wyśrubował do 36 „oczek”. Wynik ten osiągnął w ostatniej kolejce przeciwko Espadonowi Szczecin, wygranym przez GKS 3:2!
W pierwszym meczu rozegranym w ramach 10. kolejki PlusLigi PGE Skra pewnie pokonała beniaminka rozgrywek 3:0. Miesiąc później, bełchatowianie i katowiczanie spotkali się w 1/8 finału Pucharu Polski. W drugim spotkaniu żółto-czarni także wygrali z GKS-em, ale tym razem rywale byli mniej stremowani niż w pierwszym pojedynku. Ulegli 1:3, jednak postawili po sobie dobre wrażenie. Teraz drużyny zmierzą się w mogącej pomieścić 1500 widzów Hali Sportowej Szopienice. Bełchatowianie wyjechali na to spotkanie w piątek o godz. 11:00. W autokarze zmierzającym do Katowic poznali wyniki losowania play-off Ligi Mistrzów. Rywalem siatkarzy PGE Skry będzie dobrze im znany zespół Cucine Lube Civitanova.  (…)

 

Aktualna kadra PGE Skry Bełchatów

rozgrywający:  Marcin Janusz (numer 9), Nicolas Uriarte (Argentyna – numer 10)
atakujący:  Mariusz Wlazły (numer 2), Bartosz Kurek (numer 5)
środkowi:  Srecko Lisinac (Serbia – 1), Mariusz Marcyniak (4), Karol Kłos (6), Jurij Gładyr (Ukraina – 11)
przyjmujący:  Bartosz Bednorz (7), Artur Szalpuk (12), Michał Winiarski (13), Nikołaj Penczew (Bułgaria – 17)
libero:  Kacper Piechocki (numer 16), Robert Milczarek (numer 18)

trener:  Philippe Blain (Francja)
asystent trenera:  Krzysztof Stelmach
trener przygotowania fizycznego:  Wojciech Janas
fizjoterapeuta:  Tomasz Kuciapiński, Tomasz Pieczko
statystyk:  Robert Kaźmierczak

 

GKS KATOWICE – PGE SKRA BEŁCHATÓW  4 marca (sobota) godz. 20.00

TYP na wynik meczu GKS – Skra  3:2 a w setach (-22, 23, -20, 24, 18)

 

Zapraszamy na mecz PlusLigi – sezon 2016/17
Ośrodek Sportowy „Szopienice”
ul. 11 listopada 16
40-387 Katowice-Szopienice

cennik:
bilet normalny : 10 zł
bilet ulgowy : 5 zł  (uczniowie, studenci do lat 26, emeryci, renciści – zakup biletu na podstawie legitymacji)
bilet rodzinny : 20 zł  (dotyczy 2 os. dorosłych + max. 3 dzieci do lat 15)
bilet bezpłatny :  dotyczą osób niepełnosprawnych oraz ich opiekunów po okazaniu legitymacji lub orzeczenia o niepełnosprawności
w kasie hali będzie można odebrać bilety wygrane w konkursach oraz wymienić otrzymane vouchery

WAŻNE: Wstęp na mecze GKS-u rozgrywane w hali „Szopienice” możliwy jest wyłącznie po okazaniu Karty Kibica GKS-u Katowice.
W sobotę bilety na to spotkanie można nabyć w kasie hali „Szopienice”, która zostanie otwarta od godz. 17.00.

Wciąż można nabyć bilety na pozostałe mecze GKS-u w sezonie zasadniczym z: Cuprum Lubin (11.03) – (mecz w Szopienicach) i Jastrzębskim Węglem (28.03) w Spodku.
Bilety na te spotkania można oczywiście kupować w salonach „EMPiK” i na stronie kupbilet.pl oraz w „Strefie GieKSy” na stadionie przy Bukowej.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Skrobacz: „Posypaliśmy się po tej niecodziennej sytuacji z karnym”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Podbeskidziem odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obu drużyn – Rafała Góraka i Jarosława Skrobacza.

Skrobacz: Dzień dobry. Wiadomo, że w takim spotkaniu, które kończy się tak wysokim zwycięstwem rywala, ciężko coś skomentować. Obojętnie co się powie, to nie będzie to coś, co nam pomoże. Myślę, że przyjechaliśmy przygotowani, ale posypaliśmy się. Ta sytuacja z 26. minuty, nie dość, że rzut karny, to później kolejna. Taka sytuacja często się nie zdarza, ale to nie był koniec meczu, a morale nam siadło. Graliśmy bez wiary w swoje umiejętności. Do tego momentu myślę, że byliśmy w stanie realizować to, co sobie założyliśmy, ale było za mało.

Pytanie o końcówkę spotkania i zachowanie Jodłowca. Tragiczny błąd?
Skrobacz:
Fajnie nam się wszystko ocenia, oglądając z trybun czy sprzed telewizora. Potrafimy wygłaszać teorie, a na boisku jest frustracja. Tomek ma swój charakter. Dla niego nie było to miłe, jak i dla nas, to jest odruch. Nie chce wypowiedziami nas wybielać. Naszym zadaniem najważniejszym jest dobrze te dwa tygodnie wykorzystać. Ta przerwa nam spada z nieba. Podejść trzeba do tego tak samo, jakbyśmy przegrali 0:1 po dobrym meczu. Trzeba odrzucić złe myśli.

Pytanie: czy stadion przy Bukowej jest dla pana pechowy? Druga porażka z rzędu.
Skrobacz:
Pamiętam też, że tutaj wygrywałem. Dzisiaj źle nam się to ułożyło i nie jest nam do śmiechu.

Pytanie: czy to był dla pana mecz wyjątkowy? Był pan kandydatem na trenera GKS Katowice w zeszłym roku.
Skrobacz:
Nie, nie miało to żadnego wpływu. Oczywiście, że prowadziłem rozmowy, bo nie jest to tajemnicą, bo wiecie wszystko. Prowadziłem rozmowy nie tylko z Katowicami.

***

Górak: Pogratulowałem przed chwilą zespołowi wysokiego zwycięstwa. To dobrze, że drużyna wykorzystała w dojrzały sposób przewagę jednego zawodnika. Bardzo pewnie i dziarsko sobie radzili z przewagą. To na pewno duży plus, bo dużo meczów jako trener grałem w deficycie osobowym. Bardzo dobrze się to odwraca. Ta pewność to też jest nasza siła, która daje nam bardzo potrzebne punkty. Musimy skupić się na tej przerwie reprezentacyjnej, aby drużyna wróciła dobrze nastawiona na spotkanie na boisku w Sosnowcu. Za chwilę hokeiści rozpoczynają półfinał, trzymamy kciuki. W sobotę dziewczyny walczą. Zawsze trzymamy kciuki za drużynę Grześka. Chłopaki na dole za te wydarzenia w GKS-ie kibicują.

Pytanie o defensywę. GKS stracił do tej pory 3 bramki. Widać poprawę?
Górak:
Drużyna rzeczywiście nie zmieniła się diametralnie, jeśli chodzi o osoby. Doszedł do nas Kuusk, wartościowy zawodnik. Jesteśmy w tym samym gronie. Bardzo dużo czasu poświęciliśmy w tym okresie działaniom defensywnym. To przynosi na razie efekt. Chciałoby się mówić o sezonie, o całości. Na razie jestem zadowolony, bo poprawa jest widoczna.

Pytanie: czy Kuusk to był brakujący element układanki?
Górak:
Bartek, kiedy przychodził z Jastrzębia, nie przychodził na tę pozycję, ale o tym z nim od razu myśleliśmy. Marten był potrzebny nam, jeśli chodzi o ilość środkowych obrońców i warunków treningowych i tutaj zdaje swoje zadania. Bardzo duża rola dyrektora w tym transferze, trafiony w pełni.

Pytanie: można dziś chyba powiedzieć, że dobrze się stało, że Jędrych nie trafił karnego?
Górak:
No tak, zaplanowane w 100 proc. Fajnie, by tak było, ale rzeczywistość jest taka, że dobrze się skończyło.

Pytanie: Błąd przy karnym to na przełamanie?
Górak
: Gdzieś mu to siedziało w głowie, ten Raków. Żartowaliśmy sobie w szatni czasem w tym temacie.

Pytanie: Kuusk zdjęty, żeby trochę odpoczął przed starciem z Robertem Lewandowskim?
Górak:
Życzę mu udanego występu, tak jak Kozubalowi, którzy reprezentują swoje kraje. Życzę mu jak najlepszego występu, ale życzę wszystkiego najlepszego reprezentacji Polski.

Pytanie: Jędrych miał trochę dziwnych strat. Było to denerwujące?
Górak:
Boisko przeszło dużo zabiegów i było dużo piasku. Ci zawodnicy, którzy są wysocy, mają zadanie utrudnione.

Pytanie: dziś czwarte zwycięstwo z rzędu i przerwa. Krzyżuje to plany?
Górak
: Staram się nie wracać do tego, co było. Można analogie, ale nie chcę wracać do tego. Nie możemy wracać do tego, musimy wykonywać swoją pracę. One zawsze są, zawodnicy, którzy dużo grali, mogą trochę się zregenerować. Mamy zaplanowaną grę kontrolną. Dla mnie nie jest to żaden problem. Przerwa jest dla wszystkich zespołów.

Pytanie: GieKSa dziś zrobiła lanie, tymczasem kolejny mecz w śmigus-dyngus.
Górak:
Śledzę, doskonale znam tę ligę. Jestem w niej długo. Zdaję sobie sprawę, jakie problemy mają różne zespoły. Rywalizacja sportowa ma to do siebie, że zawsze się coś pamięta. W Sosnowcu na otwarcie przegraliśmy. Ostatnio na Bukowej mieliśmy spore problemy. Zawsze dodatkowa adrenalina w takich meczach jest. Czekamy z niecierpliwością. Cieszymy się i czekamy na ten mecz.

Pytanie: mamy połowę Marca, ale baraże będą późno. Czy planujecie zawodników pod kątem awansu?
Górak:
Wszyscy mogą być spokojni. My pracujemy na tyle wydajnie, że będziemy gotowi na wszelkie możliwości. To już nie jest kwestia Góraka czy jego sztabu, tylko szerszego myślenia strategicznego. Na pewno się wszyscy przyglądali tej rundzie i widzą, jak się to krystalizuje. My będziemy gotowi do następnego meczu i każdego kolejnego. Pracujemy niezmiennie i cierpliwie. Czasem te etapy są niewidoczne, trzeba bardzo dużo cierpliwości. Co będzie dalej? Nie wiem, ale jeśli chodzi o planowanie, to jestem przygotowany na każde rozwiązanie.

Pytanie o Marca. Wrócił do składu. Czy oczekiwał trener na takie przełamanie?
Górak:
To jeden z zawodników takich, gdzie potencjał jest znacznie większy niż to, co pokazuje na boisku. Strzały, dryblingi – ma dobre umiejętności i na nie czekałem. To zawodnik, którego trzeba cierpliwie prowadzić. Mam ogromną radość, że Mateuszowi się przelewa na plus. To zawodnik bardzo skryty, trzyma dużo w sobie. Cieszę się, że mu się darzy w tej rundzie. Czekamy na kolejne dobre występy. On musi ciągle pokazywać, że jest wartościowy.

Pytanie o plan na przerwę?
Górak:
Podamy jutro plan do opinii publicznej. W piątek będzie sparing z Podbeskidziem.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

17.03.2023 Katowice

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 (3:0)

Bramki: Jędrych (28 k.), Marzec (38),(45+2), Bergier (55), Błąd (61 k.) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk (72. Jaroszek), Komor, Repka (82. Baranowicz), Rogala– Błąd (64. Shibata), Kozubal, Marzec (64. Aleman) – Bergier (64. Pietrzyk)

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Procek – Ziółkowski (70. Willmann), Jodłowiec, Lusiusz (46. Tomasik), Senić, Bida (84. Hlavica), Małachowski (46. Kisiel), Misztal, Sitek (46. Abate), Martinga, Mikołajewski

Żółte kartki: – Senić, Procek, Kisiel

Czerwone kartki: – Senić, Jodłowiec

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    GKS Katowice – Podbeskidzie Bielko-Biała

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do drugiej galerii z Bukowej. Tym razem autorstwa Kazika.

     

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga