Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

Media po meczu w Olsztynie: Sto mil do awansu. A droga miała być łatwa i przyjemna…

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień mediów na temat meczu Stomil Olsztyn – GKS Katowice 1:0 (0:0). Wybraliśmy dla Was najciekawsze:

 

sport.wm.pl – Cenne zwycięstwo Stomilu

 

[…] Jeśli w pierwszej połowie ktoś oczekiwał piłkarskiego widowiska, to musi poczekać do niedzielnego meczu Barcelona – Real. W Olsztynie zagrał broniący się przed spadkiem Stomil i walczący o awans do Ekstraklasy GKS Katowice, no i tę różnicę celów było widać na boisku. Goście od początku osiągnęli niewielką przewagę, ale nie zdołali wypracować stuprocentowych sytuacji, natomiast olsztynianie pierwszy strzał na bramkę oddali dopiero w 43. minucie, ale strzał Siemaszki poprawił tylko statystykę, bo był zbyt słaby, by poprawić wynik.

 

stomil.olsztyn.pl – Walka o utrzymanie trwa, Stomil zgarnia komplet z Gieksą!

 

[…] Nie było to jednak porywające spotkanie, można napisać, że był to tradycyjny „mecz walki”, sytuacji podbramkowych było niewiele z obu stron.

Stomil prowadzenie objął po dość przypadkowej akcji, po której sfaulowany został w polu karnym Artur Siemaszko, sędzia podyktował rzut karny, który w 58. minucie na bramkę zamienił sam poszkodowany. Goście próbowali odrobić straty do ostatniej minuty, jednak ze skutecznością niegodną Ekstraklasy.

Skromne zwycięstwo, ciężko powiedzieć, że zasłużone, ale niezwykle cenne, gdyż zwycięstwa w tej kolejce odnieśli bezpośredni rywale Stomilu w walce o utrzymanie.

 

futbolfejs.pl – Paszulewicz wrócił do słynnego powiedzonka. O… 30 centymetrach

 

Jacek Paszulewicz i jego GKS Katowice przegrali w Olsztynie ze Stomilem 0:1. Sensacyjnie, niespodziewanie, absurdalnie. Także dla trenera. – Ciężko wyrazić w słowach, co w tej chwili czuję – to pierwsze słowa Paszulewicza po meczu.

To nie miało się prawa zdarzyć. Po prostu. GieKSa Paszulewicza już i tak natraciła się punktów z zespołami niżej notowanymi – przecież do Olsztyna pojechała po porażce z Puszczą i remisie z Drutex-Bytovią. Ale jeszcze Olsztyn?

[…] Bo też musiał przyznać, że ten mecz, ale także te poprzednie (z Puszczą i Druteksem) przykryły dobre wrażenie z początku roku, gdy GieKSa jak taran parła przez tych teoretycznie mocniejszych rywali od tych, z którymi punkty zgubiła: Raków, Zagłębie, Wigry, Odrę, Chojniczankę, Chrobrego.

[…] Imponowało to, w jaki sposób trener Paszulewicz postawił GieKSę do pionu, ale teraz ta GieKSa potyka się nie raz, nie dwa, a trzy. Jak znamy trenera, będzie miał cztery nieprzespane noce analizując przyczyny przed środowym meczem z Podbeskidziem. Tym Podbeskidziem, które stało się mistrzem remisów. Nieprzegrywającym mistrzem remisów. Trzeba go jakoś ugryźć.
I te nieprzespane noce muszą dać rozwiązanie. GKS Paszulewicza wciąż ma wszystko w swych rękach. Tyle samo punktów co druga Stal i czwarta Chojniczanka. Obudzić, otrząsnąć, zdobywać punkty. Czyli wrócić na ścieżkę awansu.
I poklepywania po plecach.

 

sportslaski.pl – Sto mil do awansu. A droga miała być łatwa i przyjemna…

 

Jak szybko GKS Katowice wiosną odrobił straty do czołówki i wskoczył na miejsce premiowane awansem, tak szybko… to miejsce stracił. Po przegranej z przedostatnim Stomilem Olsztyn śląska drużyna spadła na trzecie miejsce w tabeli.

GKS Katowice w pierwszej połowie zdominował rywala – ale co z tego, skoro nie potrafił wykorzystać żadnej ze stworzonych sytuacji.

[…] Druga połowa również zaczęła się od okazji GieKSy – Wojciech Kędziora jednak również nie zdołał pokonać Rafała Leszczyńskiego. Później gospodarze wyszli z atakiem, po którym w polu karnym Lukas Klemenz sfaulował Artura Siemaszkę. Ten sam zawodnik z 11 metrów pokonał Macieja Wierzbickiego. Po straconym golu katowiczanie próbowali doprowadzić do wyrównania, ale wciąż byli nieskuteczni. Dobrą okazję zmarnował m.in. Dalibor Volas.

 

sportdziennik.pl – Presja nie do udźwignięcia. GKS Katowice przegrywa w Olsztynie

 

[…] Mecz przeciwko broniącemu się przed spadkiem Stomilowi miał być dobrą okazją na podreperowanie nadszarpniętego w ostatnim czasie morale. I widać było to od pierwszych minut spotkania – to katowiczanie byli stroną przeważającą, swoje okazje mieli m.in. Dawid Plizga czy Andreja Prokić, jednak bez efektu z postaci gola.

 

gol24.pl – Kolejna wpadka GieKSy. Podopieczni Jacka Paszulewicza przegrali w Olsztynie

 

[…] Mecz z broniącym się przed spadkiem, przedostatnim Stomilem miał być powrotem na ścieżkę zwycięstw. W Olsztynie drużyna z Jacka Paszulewicza była wspierana przez grupę kibiców GKS-u, którzy odcierpieli półroczny zakaz wyjazdów , który był karą za ich zachowanie w czasie derbów z Ruchem Chorzów. Katowicki zespół przegrał jednaj w Olsztynie i ma już serię trzech spotkań bez zwycięstwa.

 

sport.egit.pl – Stomil pokonał kandydata do awansu

 

[…] W pierwszej połowie GKS Katowice miał przewagę, zespół gości więcej utrzymywał się przy piłce, ale nie potrafili stworzyć sobie żadnej groźnej sytuacji. Stomil skupił się na szczelnej obronie, a swoich szans olsztyński zespół szukał szans po kontrach i stałych fragmentach gry. I w ostatniej akcji meczu Marcin Stromecki powinien oddać strzał na bramkę zamykając dośrodkowanie z rzutu rożnego, ale uderzył mocno niecelnie.

W drugiej połowie Stomil zaczął grać odważniej i po jednej z akcji w pole karne wpadł Artur Siemaszko, gdzie został sfaulowany. Sam poszkodowany podszedł do jedenastki i pewnie zamienił ją na bramkę.

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Odra Opole Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

13.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 5467

 

     

    Kontynuuj czytanie

    Kibice

    Zbiórka na nagłośnienie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zaraz po meczu z Lechią Gdańsk ruszyła kibicowska zbiórka na nagłośnienie. Nim zdążyliśmy Wam o tym napisać na stronie, to osiągnięto już dwa progi (6400 i 8000 złotych) i obecnie trwa zapełnianie ostatniego – 10000 złotych.

    Zbiórka została założona na portalu zrzutka, a wpłat można dokonywać tutaj, do czego gorąco zachęcamy. Trybuny na Bukowej i Satelicie oraz na kibicowskich wyjazdach będą prezentować się tak, jak o to sami zadbamy. Nikt inny za nas tego nie zrobi. Poniżej wklejamy informację od organizatorów:

    GieKSiarze!

    W ostatnim czasie nasze nagłośnienie było mocno eksploatowane (Bukowa, Satelita, wyjazdy) i niestety nie działa tak, jak powinno, dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę na zakup nowego nagłośnienia.

    Liczymy na Wasze wsparcie, bo to jedna z tych rzeczy, która w prosty sposób przekłada się na jakość naszego dopingu.

    #całaGIEKSArazem

    Edytowano 9.04.2024:

    Dziękujemy Wam za tak szybkie zebranie 6400 złotych. Z racji tego, że zrzutka będzie aktywna do 6 maja, to zmieniamy cel na 8000 złotych. Kupimy po prostu lepsze nagłośnienie, dokupimy czwarty głośnik i pozostałe akcesoria (np. megafony, bęben) wpływające na poprawę jakości dopingu.

    Edytowano 11.04.2024:

    Dziękujemy za tak szybkie osiągnięcie celu numer dwa i zmieniamy cel na ostatni poziom – 10 tys. złotych. Pozwoli to nam kupić jeszcze lepszy sprzęt, a nadwyżkę zainwestujemy w kibicowskie upiększenie ligowych spotkań 😉

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Odra Opole zakończyła serię GieKSy

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Kolejne spotkanie GieKSa rozgrywała przy Bukowej, tym razem w Katowicach zjawiła się Odra Opole. Mecz przy akompaniamencie głośnego dopingu rozpoczął się o godzinie 15:00.

    Rafa Górak musiał dokonać dwóch zmian w swojej żelaznej wiosennej jedenastce. Kontuzjowanego Komora zastąpił Jaroszek, natomiast za pauzującego Kuuska pojawił się Shibata, który rozpoczął  mecz na pozycji 6, a Repka został przesunięty na stopera. Mecz od pierwszych minut nie porywał, w jednej z pierwszych akcji ucierpiał zawodnik Odry, który dłuższą chwilę był opatrywany na murawie. Co ważne każde wyjście z piłką z własnej połowy bardzo mocno ożywiało trybuny, które wierzyły, że są w stanie wpłynąć na zespół głośnym dopingiem. Pierwszy groźny strzał oddali Trójkolorowi, po rzucie rożnym głową strzelił Repka, ale prosto w bramkarza, który pewnie złapał piłkę. Arbiter po chwili użył gwizdka i wskazał na przewinienie zawodnika gospodarzy. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Halucha. W kolejnej akcji ponownie uderzył Repka zza pola karnego, ale nad bramką. W 18. minucie groźną stratę zanotował ten sam zawodnik na lewej stronie. Po szybkiej kontrze opolanie oddali strzał, ale piłka powędrowała daleko od bramki Kudły. W 26. minucie Odra przerwała passę 12 bramek z rzędu katowiczan. Po wrzuceniu piłkę w polu karnym i zamieszaniu najbardziej zorientowany był Piroch, który wpakował piłkę w okienko bramki. GieKSa dalej starał się grać swoje. W 33. minucie ładną dla oka kombinacyjną akcję na strzał zamienił Bergier, jednak ponownie w tym spotkaniu zabrakło precyzji. Odra miała w dalszej fazie dwa groźne strzały – z jednym Kudła spokojnie sobie poradził, ale drugi wypluł przed siebie, jednak naprawił błąd, wyjmując piłkę spod nóg nabiegającego rywala. W doliczonym czasie świetną akcję na lewej stronie rozegrali katowiczanie, ale ostatecznie podanie Rogali na niecelny strzał zamienił Błąd, a był już blisko bramki rywala.

    Drugą połowę rozpoczęli ci sami zawodnicy z obu stron, trenerzy spokojnie podeszli w przerwie do korygowania swojego planu na to spotkanie. Po rzucie rożnym groźnie uderzył z ostrego kąta Repka, ale piłka nieznacznie minęła przeciwny słupek bramki. GieKSa starała się atakować, ale korzystając z prowadzenia regularnie i dość często kradli czas goście, leżąc na murawie po starciach. W 52. minucie Wasielewski doszedł do piłki na prawej stronie i dośrodkował spod końcowej linii, piłka przelobowała bramkarza, ale nie wpadła do siatki mimo dobrej rotacji. W 56. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym tym razem GieKSa zdobyła bramkę, piłka wręcz spadła pod nogi Jaroszka, a ten wpakował piłkę do siatki. Odra w drugiej połowie raczej nie zatrudniała Kudły, to katowiczanie mieli częściej piłkę pod nogą i raz po raz próbowali sforsować dobrze dysponowaną w tym dniu obronę gości. W 74. minucie po odbiorze na własnej połowie Kozubalowi piłki w dość agresywny sposób Odra wyprowadziła ten jeden atak w drugiej połowie, który doskonałym, technicznym strzałem zza pola karnego zamienił na bramkę Continella. Dwie minuty później po zagraniu na wolne pole sytuację sam na sam z ostrego kąta wykorzystał Sarmiento. Kudła popełnił błąd, był bardzo niezdecydowany przy wyjściu do piłki. Na Bukowej zapadła konsternacja po tych dwóch szybkich, mocnych ciosach. W 83. minucie Błąd, chcąc uspokoić grę, zagrał do Kudły tak, że piłka po koźle przelobowała naszego bramkarza, ale szczęśliwie nie leciała w światło bramki. Zamieszanie we własnym polu karnym w 88. minucie cudem wybronili gospodarze, których każda minuta oddalała od odrobienia dwubramkowej straty. Do końca doliczonego czasu gry żaden z zespołów nie stworzył okazji. Świetna seria GieKSy dobiegła końca.

    13.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)
    Bramki: Jaroszek (56)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala – Błąd (87. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (87. Pietrzyk) – Bergier.
    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński.
    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński.
    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
    Widzów: 5467.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga