Dołącz do nas

Piłka nożna

Noty i opisy gry po Stali

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Mecz ze Stalą już za nami i nadszedł czas by na spokojnie ocenić naszych zawodników. Niestety nie ma się czym chwalić więc i noty słabe.

 

Abramowicz – 4- Przy bramkach bez szans. Wybronił dwie inne okazje, które mogły tylko podwyższyć wynik. 

Pleva -2- Jaki był sens zatrudniania tego zawodnika wie chyba tylko trener Mandrysz. Zawodnik w ogóle nie udziela się w ataku, w obronie jest po prostu średni. Przy jego grze spokojnie moglibyśmy wystawić Juraszczyka za niego i niech się chłopak uczy gry w I lidze. 

Midzierski – 2 – Słaby mecz kapitana. Przy pierwszej bramce kryje powietrze na pierwszym słupku, przy drugiej daleko od rywali kryje swoje „jaja”. Midzierski miał dać spokój w obronie i jako kapitan pracować nad zespołem. Nie widać ani jednego, ani drugiego.

Kamiński -2- Już na Sosnowcu były problemy z formą. W Mielcu kolejne problemy plus kuriozum przy drugiej bramce gdzie stoi i również kryje swoje „jaja” zamiast doskoczyć agresywniej do Janoty. 

Frańczak -1- Katastrofalny mecz zawodnika, który kolejny raz zagrał na lewej stronie. Pierwsza bramka daleko od rywala, druga bramka- daleko od rywala. Trzecia bramka – złe podanie i w efekcie kontra bramkowa rywali. W ofensywie zero. 

Skrzecz – 2- Meczami w Sosnowcu oraz Mielcu mógł przekonać do siebie trenera, pokazać się z dobrej strony. Nie zapamiętamy jednak nic z tych spotkań. Kompletnie anonimowy występ, zmieniony w przerwie.

Kalinkowski – 2- Mało widoczny w spotkaniu. Niby pomagał defensywie, ale czy można mówić o pomocy skoro tracimy 3 bramki w 45 minut? W ofensywie dwie „pożal się Panie Boże” próby strzałów. 

Zejdler – 4- Jedyny chyba na boisku po którym widać, że coś chce zrobić i próbuje. Ładny gol po strzale z dystansu. Problem jest jednak taki, że to dalej nie jest Zejdler jakiego pamiętamy.

Prokic – 2- Jeden bardzo dobry strzał z dystansu obroniony przez bramkarza. Poza tym połowa w jego wykonaniu anonimowa. Wyraźnie cierpi grając na pomocy. Zmieniony w przerwie.

Goncerz – 2- Bez pomysłu, bez okazji, bez strzału na bramkę. Typowy Goncerz w ostatnim czasie….niestety.

Kędziora – 1- Druga zagadka w składzie obok Plevy? Na jakiej podstawie trener ciągle wystawia tego zawodnika to znowu chyba tylko trener wie. Kędziora miał świetnie grać w kombinacyjnej piłce, wykorzystywać sytuacje. Nie ma ani jednego, ani drugiego. 

Mandrysz – 2- Grał od 46 min. – Wszedł na boisku po przerwie i można powiedzieć, że był to ciut lepszy występ od Skrzecza. Pytanie tylko czy bycie ciut lepszym od Skrzecza zadowala Mandrysza? Nie jest to wielka sztuka. Jedna dobra akcja i fatalny kiks.

Błąd – 2- Grał od 46 min. – Wszedł na boisko, ale niewiele wniósł do zespołu. Mógł strzelić bramkę w pierwszej akcji po wejściu, ale jego strzał został odbity na rzut rożny. Z boku wygląda to tak, że kompletnie nie rozumie się z kolegami. 

Cerimagic -bez oceny – grał od 75 min. –  Plus za bramkę i plus za chęci do gry. Paradoksalnie spisany na straty Cerimagic jest w ostatnich spotkaniach najbardziej widocznym graczem wchodzącym z ławki. 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

9 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

9 komentarzy

  1. Avatar photo

    Ksawery

    18 września 2017 at 12:52

    Wreszcie odpowiednie noty dla pajacyków

  2. Avatar photo

    Ksawery

    18 września 2017 at 12:53

    Ciekawe czy Mandrysz dotrwa do szpilu z ruchem? Jak to przegra na Bukowej z pachnącymi inaczej to nie będzie wesoło

  3. Avatar photo

    uk

    18 września 2017 at 14:46

    jak wdupia ze smrodami to nie zdaza z boiska spierdolic kurwy jebane

  4. Avatar photo

    KruchY

    18 września 2017 at 15:20

    DErBY będą nasze!

  5. Avatar photo

    Bce

    18 września 2017 at 18:32

    W koncu sprawiedliwe noty!!!
    W derbach nie ma cudow z ta gra śmierdzi mi na w ryj i wylot paru obszcze murow.
    My k… nawet od 2-3 ligowca dostaliśmy oklep. Po choinke byly jakies wypozyczenia.

  6. Avatar photo

    GieKSiorz

    18 września 2017 at 18:37

    H…j z tymi ciarachami,lepiej na hokej isc w piatek

  7. Avatar photo

    darek

    18 września 2017 at 19:22

    Tez pojde na hokej. Na pilke nie pojde tak dlugo az nie bedzie zarzadu z prawdziwego zdarzenia i tak dlugo jak bedzie mandrysz trenerem-czlowiek bez honoru

  8. Avatar photo

    Wujek Adidas

    19 września 2017 at 02:16

    Pleva za ten mecz nota ujemna, przy dwóch golach takie odpuszczenie rywala, że mało takich w życiu widziałem. Chyba jeden z gorszych występów zawodnika w Gieksie odkąd oglądam.

  9. Avatar photo

    JARO

    19 września 2017 at 16:50

    Torman 2.
    Jedna brama co najmniej jego,
    uporczywe rozpoczynanie akcji od obrońców
    Będących pod presingiem.
    Trza było skorygować ustawienie i grać długą piłką !

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Odra Opole Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

13.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 5467

 

     

    Kontynuuj czytanie

    Kibice

    Zbiórka na nagłośnienie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zaraz po meczu z Lechią Gdańsk ruszyła kibicowska zbiórka na nagłośnienie. Nim zdążyliśmy Wam o tym napisać na stronie, to osiągnięto już dwa progi (6400 i 8000 złotych) i obecnie trwa zapełnianie ostatniego – 10000 złotych.

    Zbiórka została założona na portalu zrzutka, a wpłat można dokonywać tutaj, do czego gorąco zachęcamy. Trybuny na Bukowej i Satelicie oraz na kibicowskich wyjazdach będą prezentować się tak, jak o to sami zadbamy. Nikt inny za nas tego nie zrobi. Poniżej wklejamy informację od organizatorów:

    GieKSiarze!

    W ostatnim czasie nasze nagłośnienie było mocno eksploatowane (Bukowa, Satelita, wyjazdy) i niestety nie działa tak, jak powinno, dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę na zakup nowego nagłośnienia.

    Liczymy na Wasze wsparcie, bo to jedna z tych rzeczy, która w prosty sposób przekłada się na jakość naszego dopingu.

    #całaGIEKSArazem

    Edytowano 9.04.2024:

    Dziękujemy Wam za tak szybkie zebranie 6400 złotych. Z racji tego, że zrzutka będzie aktywna do 6 maja, to zmieniamy cel na 8000 złotych. Kupimy po prostu lepsze nagłośnienie, dokupimy czwarty głośnik i pozostałe akcesoria (np. megafony, bęben) wpływające na poprawę jakości dopingu.

    Edytowano 11.04.2024:

    Dziękujemy za tak szybkie osiągnięcie celu numer dwa i zmieniamy cel na ostatni poziom – 10 tys. złotych. Pozwoli to nam kupić jeszcze lepszy sprzęt, a nadwyżkę zainwestujemy w kibicowskie upiększenie ligowych spotkań 😉

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Odra Opole zakończyła serię GieKSy

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Kolejne spotkanie GieKSa rozgrywała przy Bukowej, tym razem w Katowicach zjawiła się Odra Opole. Mecz przy akompaniamencie głośnego dopingu rozpoczął się o godzinie 15:00.

    Rafa Górak musiał dokonać dwóch zmian w swojej żelaznej wiosennej jedenastce. Kontuzjowanego Komora zastąpił Jaroszek, natomiast za pauzującego Kuuska pojawił się Shibata, który rozpoczął  mecz na pozycji 6, a Repka został przesunięty na stopera. Mecz od pierwszych minut nie porywał, w jednej z pierwszych akcji ucierpiał zawodnik Odry, który dłuższą chwilę był opatrywany na murawie. Co ważne każde wyjście z piłką z własnej połowy bardzo mocno ożywiało trybuny, które wierzyły, że są w stanie wpłynąć na zespół głośnym dopingiem. Pierwszy groźny strzał oddali Trójkolorowi, po rzucie rożnym głową strzelił Repka, ale prosto w bramkarza, który pewnie złapał piłkę. Arbiter po chwili użył gwizdka i wskazał na przewinienie zawodnika gospodarzy. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Halucha. W kolejnej akcji ponownie uderzył Repka zza pola karnego, ale nad bramką. W 18. minucie groźną stratę zanotował ten sam zawodnik na lewej stronie. Po szybkiej kontrze opolanie oddali strzał, ale piłka powędrowała daleko od bramki Kudły. W 26. minucie Odra przerwała passę 12 bramek z rzędu katowiczan. Po wrzuceniu piłkę w polu karnym i zamieszaniu najbardziej zorientowany był Piroch, który wpakował piłkę w okienko bramki. GieKSa dalej starał się grać swoje. W 33. minucie ładną dla oka kombinacyjną akcję na strzał zamienił Bergier, jednak ponownie w tym spotkaniu zabrakło precyzji. Odra miała w dalszej fazie dwa groźne strzały – z jednym Kudła spokojnie sobie poradził, ale drugi wypluł przed siebie, jednak naprawił błąd, wyjmując piłkę spod nóg nabiegającego rywala. W doliczonym czasie świetną akcję na lewej stronie rozegrali katowiczanie, ale ostatecznie podanie Rogali na niecelny strzał zamienił Błąd, a był już blisko bramki rywala.

    Drugą połowę rozpoczęli ci sami zawodnicy z obu stron, trenerzy spokojnie podeszli w przerwie do korygowania swojego planu na to spotkanie. Po rzucie rożnym groźnie uderzył z ostrego kąta Repka, ale piłka nieznacznie minęła przeciwny słupek bramki. GieKSa starała się atakować, ale korzystając z prowadzenia regularnie i dość często kradli czas goście, leżąc na murawie po starciach. W 52. minucie Wasielewski doszedł do piłki na prawej stronie i dośrodkował spod końcowej linii, piłka przelobowała bramkarza, ale nie wpadła do siatki mimo dobrej rotacji. W 56. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym tym razem GieKSa zdobyła bramkę, piłka wręcz spadła pod nogi Jaroszka, a ten wpakował piłkę do siatki. Odra w drugiej połowie raczej nie zatrudniała Kudły, to katowiczanie mieli częściej piłkę pod nogą i raz po raz próbowali sforsować dobrze dysponowaną w tym dniu obronę gości. W 74. minucie po odbiorze na własnej połowie Kozubalowi piłki w dość agresywny sposób Odra wyprowadziła ten jeden atak w drugiej połowie, który doskonałym, technicznym strzałem zza pola karnego zamienił na bramkę Continella. Dwie minuty później po zagraniu na wolne pole sytuację sam na sam z ostrego kąta wykorzystał Sarmiento. Kudła popełnił błąd, był bardzo niezdecydowany przy wyjściu do piłki. Na Bukowej zapadła konsternacja po tych dwóch szybkich, mocnych ciosach. W 83. minucie Błąd, chcąc uspokoić grę, zagrał do Kudły tak, że piłka po koźle przelobowała naszego bramkarza, ale szczęśliwie nie leciała w światło bramki. Zamieszanie we własnym polu karnym w 88. minucie cudem wybronili gospodarze, których każda minuta oddalała od odrobienia dwubramkowej straty. Do końca doliczonego czasu gry żaden z zespołów nie stworzył okazji. Świetna seria GieKSy dobiegła końca.

    13.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)
    Bramki: Jaroszek (56)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala – Błąd (87. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (87. Pietrzyk) – Bergier.
    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński.
    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński.
    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
    Widzów: 5467.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga