Drugi raz z rzędu GKS rozegrał dwie diametralnie różne połowy. W Rzeszowie pozwoliło to zdobyć jeden punkt, teraz na Bukowej dało to trzy punkty dzięki dwóm bramkom w samej końcówce meczu. Oto, jak oceniamy naszych zawodników za ten mecz.
Bartosz Mrozek – 3,5
Kilka dosyć pewnie wyłapanych strzałów, jednak był on głównym winowajcą jedynego straconego gola. Zupełnie niepotrzebnie wyszedł z bramki, minął się z piłką i zderzył się z przeciwnikiem. Nie naprawił swojego błędu, bo nie wyczuł intencji strzelca przy rzucie karnym. W drugiej połowie dobry strzał sprzed pola karnego, po którym piłka odbiła się jeszcze od rywala i bramkarz miał z nią spory problem.
Grzegorz Rogala – 5,5
Solidne spotkanie. Dwukrotnie po jego piłkach ze skrzydła w okolice 14. metra minimalnie niecelnie uderzali jego partnerzy. Zaspał na samym początku meczu i pozwolił rywalowi na oddanie strzału, który na szczęście był niecelny.
Grzegorz Janiszewski – 5
Choć był na boisku przez 56 minut, to ciężko coś powiedzieć o jego występie. Ani nie było większych błędów, ani też niczym się nie wykazał. Nie wiemy, co było powodem tak szybkiej zmiany.
Arkadiusz Jędrych – 7
W 9. meczu zdobył już 4. bramkę. Bardzo przytomnie zachował się w polu karnym rywala. Pod swoją szesnastką również bardzo pewnie.
Kacper Michalski – 6
Znowu przeprowadził akcję w swoim stylu, kiedy ściął ze skrzydła w pole karne rywala, ale przeciwnik zablokował jego strzał z lewej nogi. Asysta przy golu na 2:1.
Arkadiusz Woźniak – 7,5
W końcu jest to taki zawodnik, na jakiego liczyliśmy w momencie jego transferu ponad rok temu. W pierwszej połowie niezwykle ważna interwencja, kiedy to wybił piłkę z naszej linii bramkowej, a w ostatnich minutach meczu dał nam trzy punkty kolejną bramką zdobytą głową.
Michał Gałecki – 5,5
Z jednej strony nie był to aż tak dobry mecz w defensywie, jakie zdarzało mu się rozgrywać w GKS-ie, a z drugiej strony przypieczętował nasze zwycięstwo. Choć były to już ostatnie minuty meczu, to zachował chłodną głowę w nieco zaskakującej sytuacji po błędzie rywala.
Adrian Błąd – 5
Bardzo słaba pierwsza połowa, ale odkupił to w drugiej części spotkania. Asysta drugiego stopnia przy najważniejszej bramce w tym meczu. Szkoda strzału nad poprzeczką po dograniu Rogali.
Maciej Stefanowicz – 6
Nieco mniej w ofensywie niż zwykle, ale za to bardzo pomocny pod własną bramką. W pierwszej połowie brakowało, żeby koledzy więcej pokazywali mu się do gry.
Szymon Kiebzak – 4,5
Były jak zwykle przebłyski, ale było ich trochę za mało, szczególnie w pierwszej połowie.
Dawid Rogalski – 3,5
Mecz otworzył się dopiero wtedy, gdy go już nie było na boisku. Miał sporo problemów z mocno zawężającymi pole gry zawodnikami Legionovii. Nie mógł zbyt wiele zdziałać.
Radek Dejmek – 5 (grał od 56 minuty)
Wszedł trochę niespodziewanie na boisko tuż po bramce na 1:1. Z tyłu nic nie zepsuł, próbował grać do przodu z różnym efektem, ale na pewno nie unikał gry.
Daniel Rumin – bez oceny (grał od 75. minuty)
Zrobił trochę wiatru, ale ciągle przegrywa niemal wszystkie starcia fizyczne z rywalami. Skupił na sobie uwagę obrońców przy bramce Woźniaka.
Kacper Tabiś – bez oceny (grał od 87. minuty)
Wszedł jeszcze przy 1:1, tuż po jego wejściu padły dwie bramki, ale nie brał przy nich udziału.
Patryk Grychtolik – bez oceny (grał od 91. minuty)
Zaliczył taką małą asystę, bo to po jego dograniu w pole karne pogubili się zawodnicy Legionovii i wystawili piłkę Gałeckiemu.
Bce
15 września 2019 at 23:51
Mrożek max 2.5 Wznowienie gry przez niego dramat.