Dołącz do nas

Siatkówka

PlusLiga: 24 kolejka – GieKSa lepsza od ZAKSY, coś wspaniałego !!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

24 seria gier w telegraficznym skrócie.

Resovia dość gładko poradziła sobie z Cuprum, mimo że do kontuzjowanego Bartłomieja Lemańskiego dołączył drugi ze środkowych Marcin Możdżonek. Jastrzębski zrehabilitował się za ostatnią porażkę w Lubinie i dość pewnie (oprócz jednego seta) pokonał zespół Czarnych. W bardzo ważnym meczu drużyn będących w strefie barażowej, Warta po zaciętym spotkaniu pokonała w trzech setach Łuczniczkę, ograniczając ich możliwości opuszczenia tej strefy do minimum. Wygrana beniaminka przerwała pasmo ich sześciu porażek z rzędu.

W równie ważnym meczu dla dołu tabeli, BBTS nie sprostał zadaniu i przegrał z MKS-em Będzin. Goście pod wodzą nowego trenera Gido Vermeulena odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu i niby to efekt nowej miotły, ale trzeba wziąć pod uwagę „klasę” rywali, których będzinianie pokonali, czyli oprócz bielszczan byli to Espadon oraz Dafi Społem. Kielczanie również przegrali swoje spotkanie, nie wygrywając nawet seta. Za to Espadon przełamał się w końcu, wygrywając po wstydliwej serii dziesięciu porażek z rzędu. Obaj gospodarze tych meczów nie zapunktowali, więc teraz liczą już tylko na wyprzedzenie w tabeli zespołu z Bydgoszczy. Kolejka zakończyła się spotkaniem w Gdańsku, gdzie Trefl wygrał, przegrany już wydawało się mecz (z 0:2 w setach) i rozstrzygnął go w tie-breaku.

Co by nie pisać, to i tak wszystkie wydarzenia tej kolejki, zostały skutecznie zasłonięte przez sensacyjną wygraną GKS-u w Kędzierzynie, więc można śmiało powiedzieć, że „cała Polska w cieniu… GieKSy”! 🙂

 

Wyniki 24 kolejki: 7 marca

Asseco Resovia Rzeszów – Cuprum Lubin 3:0 (25:22, 25:20, 25:19)

Resovia: Tichacek, Jarosz (19), Perłowski (5), Dryja (6), Rossard (16), Śliwka (14), Masłowski (libero) oraz Chinenyeze (1), Depowski (1). Trener: Andrzej Kowal. MVP: Jakub Jarosz.
Cuprum: Masny (1), Kaczmarek (20), Gunia (3), Hain (2), Taeht (14), Biegun (3), Kryś (libero) oraz Gorzkiewicz, Patucha, Smoliński, Terzić, Makoś (libero). Trener: Patrick Duflos.

Jastrzębski Węgiel – Cerrad Czarni Radom 3:1 (25:20, 18:25, 25:16, 25:22)

Jastrzębski: Kampa (5), Muzaj (21), Kosok (10), Sobala (7), De Rocco (6), Oliva (25), Popiwczak (libero) oraz Ernastowicz. Trener: Ferdinando De Giorgi. MVP: Salvador Hidalgo Oliva.
Czarni: Vincić (5), Żaliński (17), Teremienko (1), Huber (10), Fornal (12), Kwasowski (13), Watten (libero) oraz Droszyński, Ziobrowski (2), Ostrowski (3), Zugaj, Rybicki (1). Trener: Robert Prygiel.

Aluron Virtu Warta Zawiercie – Łuczniczka Bydgoszcz 3:0 (25:22, 25:20, 25:23)

Warta: Pająk (5), Bociek (18), Swodczyk (5), Smith (16), Guimaraes (6), Patak (6), Koga (libero) oraz Popik, Kaczorowski, Marcyniak, Andrzejewski (libero). Trener: Emanuele Zanini. MVP: Grzegorz Pająk.
Łuczniczka: Goas, Filipiak (19), Jurkiewicz (6), Sacharewicz (5), Ananiew (10), Gorczaniuk (5), A. Kowalski (libero) oraz Sieńko, Bieńkowski, Gryc. Trener: Jakub Bednaruk.

BBTS Bielsko-Biała – MKS Będzin 1:3 (18:25, 20:25, 25:20, 21:25)

BBTS: Peacock, Krikun (9), Siek (6), Cedzyński (9), Tarasow (11), Łukasik (17), Marek (libero) oraz Macionczyk, Bucki (10), Gaca (1), Janeczek (1), Piotrowski, Jaglarski (libero). Trener: Paweł Gradowski.
Będzin: Seif (3), Araujo (22), Ratajczak (6), Grzechnik (8), Waliński (18), Jordanow (7), Potera (libero) oraz Kozub, Peszko (4). Trener: Gido Vermeulen. MVP: Marcin Waliński.

Dafi Społem Kielce – Espadon Szczecin 0:3 (20:25, 27:29, 22:25)

Społem: Stępień (2), Łapszyński (3), Schamlewski (1), Morozow (7), Wachnik (13), Pawliński (15), Czunkiewicz (libero) oraz Adamski, Dokić (7), Nalobin (7). Trener: Dariusz Daszkiewicz.
Espadon: Tervaportti (2), Kluth (5), Gałązka (8), Gawryszewski (10), Ruciak (8), Wika (12), Murek (libero) oraz Kowalski (2), Malinowski (10), Duff, Mihułka (libero). Trener: Michal Gogol. MVP: Marcin Wika.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – GKS Katowice 1:3 (20:25, 19:25, 26:24, 23:25)

ZAKSA: Toniutti (1), Torres (20), Wiśniewski (2), Bieniek (10), Buszek (7), Semeniuk (17), Zatorski (libero) oraz Falaschi, Jungiewicz (1), Rejno (5), Szymura. Trener: Andrea Gardini.
GKS: Komenda (4), Butryn (16), Pietraszko (13), Kohut (6), Kapelus (14), Quiroga (19), Mariański (libero) oraz Fijałek, Witczak, Kalembka (1), Stelmach, Stańczak (libero). Trener: Piotr Gruszka. MVP: Marcin Komenda.

Trefl Gdańsk – Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (17:25, 21:25, 25:22, 25:17, 16:14)

Trefl: Sanders, Schulz (31), Nowakowski (9), Grzyb (9), Szalpuk (19), Mika (13), Olenderek (libero) oraz Kozłowski (1), McDonnell (1), Ferens (1), Jakubiszak, Majcherski (libero). Trener: Andrea Anastasi. MVP: Michał Kozłowski.
Olsztyn: Woicki (3), Hadrava (23), Zniszczoł (12), Kochanowski (14), Andringa (14), Rousseaux (11), Żurek (libero) oraz Makowski, Kańczok, Pliński, Scheerhoorn, Buchowski (6). Trener: Roberto Santilli.

Mecz przełożony: termin… nieznany!

ONICO Warszawa – PGE Skra Bełchatów (w pierwszym meczu 0:3) –
X marca (xxl) godz. XX – sędziowie Wojciech Maroszek / Marek Lagierski

 

tabela po 24. kolejce

miejsce drużyna mecze punkty sety małe punkty
1 ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE 24 62 67:23 2175:1857
2 PGE SKRA BEŁCHATÓW 23 52 60:25 1982:1836
3 ONICO WARSZAWA 23 49 57:32 2051:1925
4 TREFL GDAŃSK 24 48 56:32 2040:1905
5 Asseco Resovia Rzeszów 24 45 52:35 2001:1931
6 Jastrzębski Węgiel 24 42 50:40 2044:1975
7 Indykpol AZS Olsztyn 24 40 51:45 2175:2088
8 Cuprum Lubin 24 38 46:45 2033:1990
9 GKS KATOWICE 24 34 44:47 2022:2047
10 Cerrad Czarni Radom 24 33 47:48 2132:2099
11 MKS Będzin 24 28 38:53 1975:2099
12 Espadon Szczecin 24 28 44:56 2181:2265
13 Aluron Virtu Warta Zawiercie 24 27 39:56 2065:2148
14 Łuczniczka Bydgoszcz 24 19 29:60 1867:2072
15 BBTS Bielsko-Biała 24 14 28:65 1950:2178
16 Dafi Społem Kielce 24 14 19:65 1751:2029

 

Kolejność w tabeli po każdej kolejce rozgrywek (tabela) ustalana jest według liczby zdobytych punktów meczowych. W przypadku równej liczby punktów meczowych o wyższym miejscu w tabeli decyduje:

a) liczba wygranych meczów,
b) lepszy (wyższy) stosunek setów zdobytych do straconych,
c) lepszy (wyższy) stosunek małych punktów zdobytych do małych punktów straconych.

Jeżeli mimo zastosowania powyższych reguł nadal nie można ustalić kolejności, o wyższej pozycji w tabeli decydują wyniki meczów rozegranych pomiędzy zainteresowanymi drużynami w danym sezonie.

Miejsca 1-2 – 1/2 finału fazy play-off
Miejsca 3-6 – baraże o 1/2 finału play-off
Miejsca 13-14 – pokonany zagra baraż z drużyną I ligi
Miejsca 15-16 – spadek do I ligi

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Lechia Gdańsk Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

07.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)

Bramki: 90. Jędrych

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk, Komor (61.Jaroszek), Repka, Rogala– Błąd 89. Shibata), Kozubal, Marzec (52.Aleman) – Bergier (89. Mak)

Lechia Gdańsk: Sarnavskyi- Olsson, Chindris, Zhelizko, Mena, Kapić (86. Koperski), Kałahur, Bugaj (86. Fernandez), Bobcek (69. Zjawiński), Khlan (69.Sypek), Neugebauer (60. D’arriego)

Żółte kartki:  Jędrych – Zhelizko, Khlan, Koperski

Czerwona kartka: Kuusk

Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock)

Widzów:

 

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    GKS Katowice – Odra Opole Live

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    13.04.2023 Katowice

    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

    Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

    Widzów: 5467

     

    You can't add multiple events in the same post, page or custom post type.

     

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    To było istne SZALEŃSTWO przy Bukowej!

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Spotkanie 26. kolejki między GieKSą, a Lechią było niewątpliwie hitem kolejki. Oba zespoły miały świetne serie zwycięstw i liderowały wiosennej tabeli pierwszej ligi.

    Od pierwszych minut przy akompaniamencie kapitalnego dopingu katowiczanie ruszyli do ataków. Już w 3. minucie mocno wstrzelona piłka z lewej strony przez Rogale przemknęła przed Sarnavskim, który nie interweniował, ale niestety żaden z zawodników nie dołożył nogi, aby skierować futbolówkę do bramki. Chwilę później Kozubal z lewej strony w polu karnym uderzył minimalnie obok prawego słupka bramki Lechii. Dobrze w tej sytuacji był ustawiony Marzec i wydawało się, że będzie przecinał ten strzał, jednak ostatecznie brakło podjęcia decyzji. Po błędzie rywala w 13. minucie piłkę otrzymał Bergier i momentalnie odwrócił się w stronę bramki i uderzył, ale piłka przefrunęła nad bramką. W 17. minucie szybki atak na strzał głową zamienił Bergier, ale piłka leciała wprost w dobrze ustawionego Sarnavskiego. W tej akcji przy rozegraniu bez kontaktu z rywalem ucierpiał Marzec, ale po interwencji medycznej wrócił na boisko. Groźny kontratak przeprowadzili goście w 25. minucie, ale na połowie rywala pod bramką ucierpiał Repka i ostatecznie po wycofaniu piłki, arbiter zatrzymał grę, aby fizjoterapeuci mogli pomóc naszemu pomocnikowi. Komor zdziwił wszystkich w następnej akcji, kiedy od połowy minął kilku zawodników z Gdańska jak tyczki i rozpędzony wpadł w pole karne, ale staranował w ataku rywala i akcję zakończył faulem. W 35. minucie pierwszy strzał oddali gdańszczanie, jednak sporo niecelny. Wtedy też na Blaszoku została zaprezentowana ogromna oprawa „Ultras GieKSa”, która po chwili została zdjęta i mogliśmy podziwiać racowisko z dopiskiem „Granice przekraczać, za nic nie przepraszać”. Dym na niecałą minutę zatrzymał sportowe zmagania. W 45. minucie kibice odpalili świece dymne w barwach klubowych, a powstały dym zadomowił się na dobre przy Bukowej, zatrzymując doliczone przez arbitra cztery minuty na dobrą chwilę. Po wznowieniu gry świetnie zabrał się w kontrze z piłką Marzec, kończąc akcję mocnym strzałem w środek bramki, który Sarnavski wypiąstkował. Arbiter po chwili odesłał oba zespoły do szatni, a wśród fanów GieKSy na trybunach można było odczuć ogromny niedosyt, że nie zdołaliśmy zdobyć bramki.

    Na drugą połowę żaden z trenerów nie zdecydował się na zmiany. Od pierwszych minut to goście ruszyli do przodu, ale brakowało im konkretów, aby chociaż oddać celny strzał na bramkę Kudły. Dośrodkowania również były przecinane przez zawodników ustawionych przy bliższym słupku. W 50. minucie nie był w stanie kontynuować meczu Marzec i była konieczna pierwsza zmiana w ekipie GieKSy. Dopiero po dwóch minutach Aleman pojawił się na boisku, zmieniając kontuzjowanego kolegę. W 54. minucie świetną piłkę dostał Błąd od Kozubala w pole karne, ale po złym przyjęciu musiał ratować się dograniem, które nie było najlepsze. W następnej akcji świetnie rozegrał akcję Rogala z Alemanem, ale obrońcy z trudem wybili kilkukrotnie piłkę z pola karnego. Równo po godzinie gry zakotłowało się w polu karnym GieKSy po dograniu z prawej strony Meny, ale ostatecznie obrońcy zażegnali niebezpieczeństwa. Tuż po tej akcji boisko opuścił Komor, co też było prawdopodobnie skutkiem urazu, którego nabawił się podczas solowego rajdu w pierwszej połowie. Mecz w drugiej połowie nie porywał, oglądaliśmy dużo drobnych przewinień, które bardzo mocno spowalniały zapędy obu zespołów. W 71. minucie dośrodkował w pole karne Kozubal poprawiając wcześniejsze zagranie z rzutu rożnego, a głęboko w polu karnym źle przyjął ją Aleman i piłka tylko spokojnie minęła linię końcową obok bramki Lechii. Bez dwóch zdań to była idealna szansa do oddania strzału. Dwie minuty później po ostrym faulu na rywalu Kuusk obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę. Pan Marciniak w pierwszej chwili pokazał żółty kartonik, ale zweryfikował sytuację na VAR i poprawił swoją decyzję. GieKSa musiała sobie od tego momentu radzić w dziesiątkę. Katowiczanie skupili się na defensywie i czekali na odpowiedni moment, ale gdy po kilku minutach odebrali piłkę i ruszyli do kontrataku, to stadion odlatywał – tak głośnego dopingu nie było dawno przy Bukowej. Piłkarze nabrali pewności po chwili i zaczęli atakować Lechię pressingiem, która ratowała się wybiciem w aut. Gdańszczanie przeprowadzili podwójną zmianę w 86. minucie, rzucając wszystko, co mają do ofensywy. Do końca regulaminowego czasu nie oglądaliśmy jednak znaczących groźnych ataków gości. GieKSa świetnie broniła i raz po raz napędzała szybkie ataki. W doliczonym czasie gry stadion odleciał, bo katowiczanie mocno zaatakowali i wpakowali piłkę do bramki z najbliższej odległości, a strzelcem był Jędrych. To było coś, czego fani przy Bukowej długo nie zapomną. Lechia jeszcze atakowała, ale wtedy katowiczanie grali już w 11, bo stadion kompletnie oszalał. Co za wygrana!

    7.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)
    Bramki: Jędrych (90).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk, Komor (61. Jaroszek), Rogala– Błąd (90. Shibata), Repka, Kozubal, Marzec (52. Aleman) – Bergier (90. Mak).
    Lechia Gdańsk: Sarnavskyi- Olsson, Chindris, Zhelizko, Mena, Kapić (86. Fernandez), Kałahur, Bugaj (86. Koperski), Bobcek (69. Zjawiński), Khlan (69. Sypek), Neugebauer (60. D’Arrigo)
    Żółte kartki:  Jędrych – Zhelizko, Khlan, Koperski.
    Czerwona kartka: Kuusk (74., brutalny faul).
    Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock).
    Widzów: 5998 (komplet).

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga