Zapraszamy Was do odsłuchania trzydziestego pierwszego odcinka podcastu „Trójkolorowa połowa”. GieKSa przegrała 0:2 w Głogowie. Mecz był typową pierwszoligową kopaniną. Nasza drużyna zagrała nieznacznie lepiej niż w Chojnicach (ale dalej źle), a Chrobry był jeszcze słabszy niż Chojniczanka (czyli wręcz fatalny). Niestety to gospodarze zgarnęli pełną pulę. Co dalej z trenerem Paszulewiczem? Co dalej z Klubem? Gdzie w tym wszystkim jakakolwiek logika?
Dajcie znać, jak Wam się podobał odcinek. Prosimy także o pomoc w wypromowaniu podcastu poprzez lajki, udostępnienia, oceny w aplikacjach itd. Nie obrazimy się także na dyskusję w komentarzach. Z góry dzięki!
.
Polecamy subskrybować nas w Spreaker.com (kliknij tutaj). W trzydziestym pierwszym odcinku „Trójkolorowej połowy” Błażej i kosa:
-> rozstrzygnęli konkurs,
-> opisali wrażenia z meczu w Głogowie,
-> dyskutowali o składzie GieKSy,
-> zastanawiali się, co robił w wyjściowym składzie Śpiączka,
-> odnieśli się do słów trenera z konferencji prasowej,
-> zastanawiali się, czy to już koniec szkoleniowca w GKS,
-> zasmucili się, że podczas przerwy reprezentacyjnej nic w drużynie nie drgnęło do przodu,
-> zwrócili uwagę, że piłkarze nie pokazują nic, co uzasadniałoby płacenie im niebotycznych pieniędzy,
-> zastanawiali się, co dalej z dyrektorem Bartnikiem i prezesem Janickim,
-> odpowiedzieli na pytania słuchaczy,
-> podziękowali za wpłaty na radio podczas transmisji z Głogowa,
-> typowali, kto zostanie nowym trenerem (i czy w ogóle),
-> przypomnieli żart o kundlu startującym w wyścigu chartów,
-> zastanawiali się, kto z forum mógłby zostać trenerem GieKSy,
-> szukali logiki w ewentualnym zwolnieniu trenera,
-> szukali logiki w ewentualnym pozostawieniu trenera,
-> nie znaleźli żadnej logiki,
-> połączyli się telefonicznie z Shellem z Katowic.
Możesz nas wesprzeć finansowo (odsłuchanie kosztuje 5 zeta, a komentowanie 19,64 ;)):
Konto: BZ WBK 87 1090 1186 0000 0001 2146 9533 SK 1964 ul. Moniuszki 4/3, 40-005 Katowice Tytułem: Podcast
Podcast „Trójkolorowa połowa” możesz ściągnąć w formacie mp3 z poniższych linków:
-> odcinek #31 15.09.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #30 3.09.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #29 27.08.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #28 23.08.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #27 19.08.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #26 6.08.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #25 6.08.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #24 30.07.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #23 23.07.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #22 18.07.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #21 5.07.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #20 28.06.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #19 21.06.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #18 14.06.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #17 29.05.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #16 21.05.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #15 14.05.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #14 10.05.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #13 7.05.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #12 29.04.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #11 25.04.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo)
-> odcinek #10 22.04.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo)
-> odcinek #9 19.04.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #8 14.04.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #7 10.04.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #6 4.04.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #5 28.03.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #4 21.03.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #3 14.03.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #2 8.03.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo),
-> odcinek #1 2.03.2018 (kliknij tutaj, a pobieranie rozpocznie się samo).
Trzy ostatnie odcinki podcastu „Trójkolorowa połowa” dostępne są także na naszym koncie w SoundCloud (kliknij tutaj).
Podcast „Trójkolorowa połowa” możesz odsłuchać także z poziomu strony GieKSa.pl, klikając żółty przycisk w poniższych okienkach. Poniżej przedostatni odcinek:
.
Jesteśmy dostępni także na YouTubie, gdzie również możecie słuchać naszych podcastów.
Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie
prawo do ich cenzurowania lub usuwania.
23 komentarze
Tor
15 września 2018 at 12:56
Witam szanownych influencerów 🙂 Na początku gratuluję super audycji. Mimo że nie jestem kibicem Waszego klubu często słucham Waszych audycji.
Shelu przez ten tel. to jak redaktor Borek 😀 ogólnie wszystko na plus.
Coś mało uważnie czytacie komentarze i bez satysfakcji napiszę że pod podcastem trafiłem dokładnie wczorajszy wynik wraz z tym co powie trener na konferencji. Kosa podchodzisz na luzie do pozostania trenera ale to naprawdę jest ryzyko 2 ligi. Jak będzie strata 5pkt do strefy bezpiecznej to już drugi Nawałka będzie musiał przyjść aby to ratować i nie ma pewności że się uda.
A nie mówiłam że tak bedzie. Co na to prezio nic. Dziwie sie osobom ktore dalej bronia tych dyletantow. Sklad na awans a sukcesem bedzie unikniecie spadku.
I co?? Było do przewidzenia że wciry dostaną skoro trener pierdoła i nie umie zrobić drużyny a miał wszystko transfery i czas. Dwa tygodni w d…pie bo zaufali Paszulewiczowi który nic nie umie i nie potrafi jako trener, co dobitnie widać. Jeszcze raz WON!!!! dla trenera, dyrektora sportowego i prezesa za to co zrobili, WON NIEDOJDY JEDNE!!!!!!!!!!!!!
@mecza dokładnie tak jak pisze Kosa 🙂 zgłoś się na meila bo przeoczyliśmy twój wpis. Niestety dziś wszystko było na szybko i mieliśmy tylko niecałą godzinę na wszystko.
Co do odpowiedzialnosci trenera:widze to tak facet nie zna i nie poznał specyfiki naszego klubu specyfiki naszego śląskiego charakteru,życia etc. (chociaż z drugiej strony skąd ma ją znać skoro jest bez urazy dla niego gorolem i niewiele czasu tu przebywa)..dobrze byłoby po tak żałosnym miesiącu wrześniu gdyby trener po prostu część swojej wypłaty oddał ma jakiś szczytny cel związany z klubem np. na akademie GieKSy..a może jeszcze lepiej zorganizwać mu co tygodniowe spotkania z kibicami na dzielnicach..coś na zasadzie czy przyjmuje wyzwanie na spotkanie skoro jest takim facetem z jajami..na pewno dzięki tym spotkaniom gość zrozumiałby w większym stopniu Specyfike miejsca w którym się znajduje
Mysle ze to nie moze sie skonczyc tak ze odpalony zostanie tylko paszulewicz a janicki z bartnikiem dalej z nas beda idiotow robic. Dla mnie wazniejsze jest aby odszedl janicki niz paszulewicz. Ryba psuje sie od glowy. Wiedzialam ze jak zostanie jakis bezjajeczny to bedzie dalej to samo i jest.Sklad na awans a bedzie obrona przed spadkiem. To kurwa trzeba byc fachowcem by cos takiego zrobic
A tak na marginesie to jak panowie mają HONOR to po tej porażce pierwszy powinien się podać do dymisji PASZULENICZ zaraz za nim BARTNIK i na koniec JANICKI. Ale ci panowie nie są HONOROWI bo HONORU nie mają i czekają tylko nie wiadomo na co!!!!
Problem nie leży w paszulewiczu. On robi najlepiej co umie. A ze niewiele umie to nie jego wina. Fachowcy bartnik i janicki go wybrali. teraz schowali sie do kata i licza ze nastapi w srode przelamanie. To jest totalna amatorka. Im dać i 100 mln euro i to by nie pomoglo. broniliby sie przed spadkiem
Po oglądnięciu „Dekady GieKSy” i po komentarzu PołudnioweK-ce — 16 września 2018 @ 00:15 faktycznie cos może być na rzeczy z brakiem tego śląskiego charakteru.
Trener , prezes , dyr. sportowy , większość kopaczy jest z poza sląska i na pewno słabo czuja ten Nasz klimat.
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/777714/spowiedz-bylego-chuligana-w-gabinetach-dzialaczy-kibole-walili-koks-z-biurka poczytajcie i zastanowcie sie czy aby na pewno na gre naszych graczy nie ma wpływu ktos z zewnatrz moze kazali im spasc do 2 ligi bo jak czytam ten artykuł to widze ze ci goscie sa do wszystkiego zdolni i moga zastraszac naszych graczy bo to wydaje sie irytujace ze przychodza do nas od 11 lat dobrzy gracze i u nas przestaja grac pozniej ida do innego klubu i tam na nowo graja dobra piłkę
Skończcie z tym śląskim klimatem. To nijak ma się do rzeczywistości. Jest globalizacja i to nie wróci. 30 lat i więcej temu gdy zawodnicy od trampkarza do oldboja grali w Katowicach, Krakowie, Warszawie itd można było mówić o klimacie środowiskowym. Śląski charakter, Krakowska piłka itd. Inne czasy które już nie wrócą.
I nie wierzę że ktoś zdroworozsądkowy może zakazać awansu, przecież w Ekstraklasie można dopiero kręcić wałki na o wiele grubsze pieniądze (katering, pamiątki, bilety, transfery, prowizje itp.)Oczywiście to przy założeniu że tak się może dziać.
Nie wiem co jeszcze trzeba zrobić, by przestać być trenerem w GieKSie… Ten trener nic nie pokazał ani u nas, ani wcześniej. Krótki błysk na wiosnę, to nie była zasługa, tylko resztki rozpędu po Mandryszu, i to, że Błąd się wychylił. Gdy drużyna już grała piach, Błąd sam w pojedynkę wygrał 2, albo 3 mecze, które powinniśmy byli już przegrac, bo gra była beznadziejna. Jakby odjąć te 3 mecze wygrane przez Błąda, no to nie wiem, czy przed tym trenerem miał w GieKSie gorsze wyniki. Nie wiem, dlaczego mamy czekać do momentu, gdy celem będzie desperacka walka o utrzymanie…
OK, cuda się zdarzają, tylko czy rzeczywiście trzeba na ten cud czekać? OK, zabawmy się w adwokata diabła – jakie cechy wskazują, że Paszulewicz jest świetnym trenerem z papierami na uczynienie z GieKSy jednym z czołowych klubów w kraju?
Mecza ja nie mówie ze nasi kibice zakazali tylko smrody odwiedzaja naszych piłkarzy w domach przykład mecze z ruchem w zeszłym roku wyglądały jakby nasi nie chcieli im strzelic gola bo sie bali
@PanGoroli, również uważam że świetne wyniki z początku pracy to efekt że zastał już prawie poukładaną drużynę która końcówkę jesienną miała bardzo dobrą. Czym dłużej pracował to było coraz gorzej a teraz to już jest prawie dno które za chwilę osiągniemy bo Termalica ruszy po zmianie trenera.
A teraz trochę prawdy. W Gieksie się nic nie zmieni. Niestety w tym kraju nie ma piłkarzy z jajami a jak już się pojawią to jadą za granicę. Teraz w Gieksie grają cwani frajerzy dla których liczy się tylko kasa a do tego lufa, rura i komura no i słuchaweczki na uszach żeby ich wiaterek nie zawiał. Kibice zbojkotujcie to badziewie. Szkoda naszych nerwów.
Obowiązkowo grajki z pierwszej powinni się zrzucać z pensji za przegrane mecze na rzecz juniorów z Akademii, bo młodzi to coś walczą i próbują pchać klub w górę do wyższych lig, a brakuje im nawet koszulek czy spodenek, mimo że podobno przyszedł nowy sponsor od strojów, ale u nich tego nie widać, meczówki muszą jeden z drugiego ściągać. Żałosne, że taki rozdęty PR a realia jak za komuny. Miasto ładuje kasę w klub, a te najemniki tylko deptają trawę do wypłaty, zamiast zapierd… Może zamiast marzeń o ekstraklasie i mitycznym stadionie, postawić cel pozostania średniakiem w 1 lidze przez najblizsze 3 sezony, wprowadzenia kilku wychowanków do pierwszego składu i awansu z drugą drużyną do 4 czy 3 ligi, a w juniorach wejścia do CLJ i wtedy można zaczać zarabiać na sprzedaży fajnych młodziaków i powalczyć nimi o awans do ekstraklasy.
Spotkanie 26. kolejki między GieKSą, a Lechią było niewątpliwie hitem kolejki. Oba zespoły miały świetne serie zwycięstw i liderowały wiosennej tabeli pierwszej ligi.
Od pierwszych minut przy akompaniamencie kapitalnego dopingu katowiczanie ruszyli do ataków. Już w 3. minucie mocno wstrzelona piłka z lewej strony przez Rogale przemknęła przed Sarnavskim, który nie interweniował, ale niestety żaden z zawodników nie dołożył nogi, aby skierować futbolówkę do bramki. Chwilę później Kozubal z lewej strony w polu karnym uderzył minimalnie obok prawego słupka bramki Lechii. Dobrze w tej sytuacji był ustawiony Marzec i wydawało się, że będzie przecinał ten strzał, jednak ostatecznie brakło podjęcia decyzji. Po błędzie rywala w 13. minucie piłkę otrzymał Bergier i momentalnie odwrócił się w stronę bramki i uderzył, ale piłka przefrunęła nad bramką. W 17. minucie szybki atak na strzał głową zamienił Bergier, ale piłka leciała wprost w dobrze ustawionego Sarnavskiego. W tej akcji przy rozegraniu bez kontaktu z rywalem ucierpiał Marzec, ale po interwencji medycznej wrócił na boisko. Groźny kontratak przeprowadzili goście w 25. minucie, ale na połowie rywala pod bramką ucierpiał Repka i ostatecznie po wycofaniu piłki, arbiter zatrzymał grę, aby fizjoterapeuci mogli pomóc naszemu pomocnikowi. Komor zdziwił wszystkich w następnej akcji, kiedy od połowy minął kilku zawodników z Gdańska jak tyczki i rozpędzony wpadł w pole karne, ale staranował w ataku rywala i akcję zakończył faulem. W 35. minucie pierwszy strzał oddali gdańszczanie, jednak sporo niecelny. Wtedy też na Blaszoku została zaprezentowana ogromna oprawa „Ultras GieKSa”, która po chwili została zdjęta i mogliśmy podziwiać racowisko z dopiskiem „Granice przekraczać, za nic nie przepraszać”. Dym na niecałą minutę zatrzymał sportowe zmagania. W 45. minucie kibice odpalili świece dymne w barwach klubowych, a powstały dym zadomowił się na dobre przy Bukowej, zatrzymując doliczone przez arbitra cztery minuty na dobrą chwilę. Po wznowieniu gry świetnie zabrał się w kontrze z piłką Marzec, kończąc akcję mocnym strzałem w środek bramki, który Sarnavski wypiąstkował. Arbiter po chwili odesłał oba zespoły do szatni, a wśród fanów GieKSy na trybunach można było odczuć ogromny niedosyt, że nie zdołaliśmy zdobyć bramki.
Na drugą połowę żaden z trenerów nie zdecydował się na zmiany. Od pierwszych minut to goście ruszyli do przodu, ale brakowało im konkretów, aby chociaż oddać celny strzał na bramkę Kudły. Dośrodkowania również były przecinane przez zawodników ustawionych przy bliższym słupku. W 50. minucie nie był w stanie kontynuować meczu Marzec i była konieczna pierwsza zmiana w ekipie GieKSy. Dopiero po dwóch minutach Aleman pojawił się na boisku, zmieniając kontuzjowanego kolegę. W 54. minucie świetną piłkę dostał Błąd od Kozubala w pole karne, ale po złym przyjęciu musiał ratować się dograniem, które nie było najlepsze. W następnej akcji świetnie rozegrał akcję Rogala z Alemanem, ale obrońcy z trudem wybili kilkukrotnie piłkę z pola karnego. Równo po godzinie gry zakotłowało się w polu karnym GieKSy po dograniu z prawej strony Meny, ale ostatecznie obrońcy zażegnali niebezpieczeństwa. Tuż po tej akcji boisko opuścił Komor, co też było prawdopodobnie skutkiem urazu, którego nabawił się podczas solowego rajdu w pierwszej połowie. Mecz w drugiej połowie nie porywał, oglądaliśmy dużo drobnych przewinień, które bardzo mocno spowalniały zapędy obu zespołów. W 71. minucie dośrodkował w pole karne Kozubal poprawiając wcześniejsze zagranie z rzutu rożnego, a głęboko w polu karnym źle przyjął ją Aleman i piłka tylko spokojnie minęła linię końcową obok bramki Lechii. Bez dwóch zdań to była idealna szansa do oddania strzału. Dwie minuty później po ostrym faulu na rywalu Kuusk obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę. Pan Marciniak w pierwszej chwili pokazał żółty kartonik, ale zweryfikował sytuację na VAR i poprawił swoją decyzję. GieKSa musiała sobie od tego momentu radzić w dziesiątkę. Katowiczanie skupili się na defensywie i czekali na odpowiedni moment, ale gdy po kilku minutach odebrali piłkę i ruszyli do kontrataku, to stadion odlatywał – tak głośnego dopingu nie było dawno przy Bukowej. Piłkarze nabrali pewności po chwili i zaczęli atakować Lechię pressingiem, która ratowała się wybiciem w aut. Gdańszczanie przeprowadzili podwójną zmianę w 86. minucie, rzucając wszystko, co mają do ofensywy. Do końca regulaminowego czasu nie oglądaliśmy jednak znaczących groźnych ataków gości. GieKSa świetnie broniła i raz po raz napędzała szybkie ataki. W doliczonym czasie gry stadion odleciał, bo katowiczanie mocno zaatakowali i wpakowali piłkę do bramki z najbliższej odległości, a strzelcem był Jędrych. To było coś, czego fani przy Bukowej długo nie zapomną. Lechia jeszcze atakowała, ale wtedy katowiczanie grali już w 11, bo stadion kompletnie oszalał. Co za wygrana!
Tor
15 września 2018 at 12:56
Witam szanownych influencerów 🙂 Na początku gratuluję super audycji. Mimo że nie jestem kibicem Waszego klubu często słucham Waszych audycji.
Shelu przez ten tel. to jak redaktor Borek 😀 ogólnie wszystko na plus.
Mecza
15 września 2018 at 15:01
Coś mało uważnie czytacie komentarze i bez satysfakcji napiszę że pod podcastem trafiłem dokładnie wczorajszy wynik wraz z tym co powie trener na konferencji. Kosa podchodzisz na luzie do pozostania trenera ale to naprawdę jest ryzyko 2 ligi. Jak będzie strata 5pkt do strefy bezpiecznej to już drugi Nawałka będzie musiał przyjść aby to ratować i nie ma pewności że się uda.
kosa
15 września 2018 at 15:37
@Mecz to wyślij też dane na maila, musiało nam umknąć, a dziś nagrywaliśmy na szybko, bo Błażej spieszył się na ślub brata.
W spadek nie wierzę.
kasia
15 września 2018 at 19:23
A nie mówiłam że tak bedzie. Co na to prezio nic. Dziwie sie osobom ktore dalej bronia tych dyletantow. Sklad na awans a sukcesem bedzie unikniecie spadku.
Rafał
15 września 2018 at 21:15
I co?? Było do przewidzenia że wciry dostaną skoro trener pierdoła i nie umie zrobić drużyny a miał wszystko transfery i czas. Dwa tygodni w d…pie bo zaufali Paszulewiczowi który nic nie umie i nie potrafi jako trener, co dobitnie widać. Jeszcze raz WON!!!! dla trenera, dyrektora sportowego i prezesa za to co zrobili, WON NIEDOJDY JEDNE!!!!!!!!!!!!!
blazej
15 września 2018 at 22:07
@mecza dokładnie tak jak pisze Kosa 🙂 zgłoś się na meila bo przeoczyliśmy twój wpis. Niestety dziś wszystko było na szybko i mieliśmy tylko niecałą godzinę na wszystko.
Przepraszam 🙂
PołudnioweK-ce
16 września 2018 at 00:15
Co do odpowiedzialnosci trenera:widze to tak facet nie zna i nie poznał specyfiki naszego klubu specyfiki naszego śląskiego charakteru,życia etc. (chociaż z drugiej strony skąd ma ją znać skoro jest bez urazy dla niego gorolem i niewiele czasu tu przebywa)..dobrze byłoby po tak żałosnym miesiącu wrześniu gdyby trener po prostu część swojej wypłaty oddał ma jakiś szczytny cel związany z klubem np. na akademie GieKSy..a może jeszcze lepiej zorganizwać mu co tygodniowe spotkania z kibicami na dzielnicach..coś na zasadzie czy przyjmuje wyzwanie na spotkanie skoro jest takim facetem z jajami..na pewno dzięki tym spotkaniom gość zrozumiałby w większym stopniu Specyfike miejsca w którym się znajduje
kasia
16 września 2018 at 21:15
Mysle ze to nie moze sie skonczyc tak ze odpalony zostanie tylko paszulewicz a janicki z bartnikiem dalej z nas beda idiotow robic. Dla mnie wazniejsze jest aby odszedl janicki niz paszulewicz. Ryba psuje sie od glowy. Wiedzialam ze jak zostanie jakis bezjajeczny to bedzie dalej to samo i jest.Sklad na awans a bedzie obrona przed spadkiem. To kurwa trzeba byc fachowcem by cos takiego zrobic
Rafał
17 września 2018 at 21:36
A tak na marginesie to jak panowie mają HONOR to po tej porażce pierwszy powinien się podać do dymisji PASZULENICZ zaraz za nim BARTNIK i na koniec JANICKI. Ale ci panowie nie są HONOROWI bo HONORU nie mają i czekają tylko nie wiadomo na co!!!!
kasia
17 września 2018 at 22:16
Problem nie leży w paszulewiczu. On robi najlepiej co umie. A ze niewiele umie to nie jego wina. Fachowcy bartnik i janicki go wybrali. teraz schowali sie do kata i licza ze nastapi w srode przelamanie. To jest totalna amatorka. Im dać i 100 mln euro i to by nie pomoglo. broniliby sie przed spadkiem
mzG
17 września 2018 at 23:05
@kosa
też mam taką babcię od przewidywania wydarzeń boiskowych 😀
Siatkówka, skoki, ręczna, nożna
Najlepsze jest „Widzicie, nie oglądałam z Wami to nie było bramek, przyszłam i strzelają gole”
Jak tu się nie zgodzić z babcią 😀
stefano
18 września 2018 at 08:32
Po oglądnięciu „Dekady GieKSy” i po komentarzu PołudnioweK-ce — 16 września 2018 @ 00:15 faktycznie cos może być na rzeczy z brakiem tego śląskiego charakteru.
Trener , prezes , dyr. sportowy , większość kopaczy jest z poza sląska i na pewno słabo czuja ten Nasz klimat.
olo
18 września 2018 at 09:06
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/777714/spowiedz-bylego-chuligana-w-gabinetach-dzialaczy-kibole-walili-koks-z-biurka poczytajcie i zastanowcie sie czy aby na pewno na gre naszych graczy nie ma wpływu ktos z zewnatrz moze kazali im spasc do 2 ligi bo jak czytam ten artykuł to widze ze ci goscie sa do wszystkiego zdolni i moga zastraszac naszych graczy bo to wydaje sie irytujace ze przychodza do nas od 11 lat dobrzy gracze i u nas przestaja grac pozniej ida do innego klubu i tam na nowo graja dobra piłkę
Mecza
18 września 2018 at 12:34
Skończcie z tym śląskim klimatem. To nijak ma się do rzeczywistości. Jest globalizacja i to nie wróci. 30 lat i więcej temu gdy zawodnicy od trampkarza do oldboja grali w Katowicach, Krakowie, Warszawie itd można było mówić o klimacie środowiskowym. Śląski charakter, Krakowska piłka itd. Inne czasy które już nie wrócą.
Mecza
18 września 2018 at 12:35
@olo jeśli Cię interesują takie tematy to poszukaj sobotniego wydania superwizjera, tutaj jest tylko trochę chyba https://www.tvn24.pl/superwizjer-w-tvn24,149,m/superwizjer-kibice-gangsterzy-rzadza-klubem,868636.html
Mecza
18 września 2018 at 12:38
I nie wierzę że ktoś zdroworozsądkowy może zakazać awansu, przecież w Ekstraklasie można dopiero kręcić wałki na o wiele grubsze pieniądze (katering, pamiątki, bilety, transfery, prowizje itp.)Oczywiście to przy założeniu że tak się może dziać.
PanGoroli
18 września 2018 at 13:02
Nie wiem co jeszcze trzeba zrobić, by przestać być trenerem w GieKSie… Ten trener nic nie pokazał ani u nas, ani wcześniej. Krótki błysk na wiosnę, to nie była zasługa, tylko resztki rozpędu po Mandryszu, i to, że Błąd się wychylił. Gdy drużyna już grała piach, Błąd sam w pojedynkę wygrał 2, albo 3 mecze, które powinniśmy byli już przegrac, bo gra była beznadziejna. Jakby odjąć te 3 mecze wygrane przez Błąda, no to nie wiem, czy przed tym trenerem miał w GieKSie gorsze wyniki. Nie wiem, dlaczego mamy czekać do momentu, gdy celem będzie desperacka walka o utrzymanie…
OK, cuda się zdarzają, tylko czy rzeczywiście trzeba na ten cud czekać? OK, zabawmy się w adwokata diabła – jakie cechy wskazują, że Paszulewicz jest świetnym trenerem z papierami na uczynienie z GieKSy jednym z czołowych klubów w kraju?
mzG
19 września 2018 at 06:20
cuda to już się wydarzyły, 4 porażki pod rząd 😉
olo
18 września 2018 at 14:16
Mecza ja nie mówie ze nasi kibice zakazali tylko smrody odwiedzaja naszych piłkarzy w domach przykład mecze z ruchem w zeszłym roku wyglądały jakby nasi nie chcieli im strzelic gola bo sie bali
Mecza
18 września 2018 at 14:53
@PanGoroli, również uważam że świetne wyniki z początku pracy to efekt że zastał już prawie poukładaną drużynę która końcówkę jesienną miała bardzo dobrą. Czym dłużej pracował to było coraz gorzej a teraz to już jest prawie dno które za chwilę osiągniemy bo Termalica ruszy po zmianie trenera.
Były kibic
18 września 2018 at 15:32
A teraz trochę prawdy. W Gieksie się nic nie zmieni. Niestety w tym kraju nie ma piłkarzy z jajami a jak już się pojawią to jadą za granicę. Teraz w Gieksie grają cwani frajerzy dla których liczy się tylko kasa a do tego lufa, rura i komura no i słuchaweczki na uszach żeby ich wiaterek nie zawiał. Kibice zbojkotujcie to badziewie. Szkoda naszych nerwów.
jaca
19 września 2018 at 16:34
Obowiązkowo grajki z pierwszej powinni się zrzucać z pensji za przegrane mecze na rzecz juniorów z Akademii, bo młodzi to coś walczą i próbują pchać klub w górę do wyższych lig, a brakuje im nawet koszulek czy spodenek, mimo że podobno przyszedł nowy sponsor od strojów, ale u nich tego nie widać, meczówki muszą jeden z drugiego ściągać. Żałosne, że taki rozdęty PR a realia jak za komuny. Miasto ładuje kasę w klub, a te najemniki tylko deptają trawę do wypłaty, zamiast zapierd… Może zamiast marzeń o ekstraklasie i mitycznym stadionie, postawić cel pozostania średniakiem w 1 lidze przez najblizsze 3 sezony, wprowadzenia kilku wychowanków do pierwszego składu i awansu z drugą drużyną do 4 czy 3 ligi, a w juniorach wejścia do CLJ i wtedy można zaczać zarabiać na sprzedaży fajnych młodziaków i powalczyć nimi o awans do ekstraklasy.
Były kibic
19 września 2018 at 21:09
No i co? Dupa blada. Niestety miałem rację. Pseudokopacze znowu pokazali co umieją.