Dołącz do nas

Piłka nożna

Podsumowanie 26. kolejki

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Wygrana Niecieczy i Cracovii umocniły te zespoły na pierwszych, dwóch pozycjach w ligowym zestawieniu. Swoje mecze na boiskach drużyn czołówki wygrały walczące o życie zespoły Stomilu i Okocimskiego, tym samym Flota i Tychy potwierdziły swoje ekstraklasowe aspiracje… Coraz gorsza sytuacja Warty, natomiast GieKSa w żenującym stylu skompromitowała się w Bytomiu. Nowym szkoleniowcem pauzującego w tej kolejce Zawiszy został Ryszard Tarasiewicz. Zapraszamy na podsumowanie 26. kolejki, 1. ligi.

Flota Świnoujście – Stomil Olsztyn 0:1 (0:1)

16’ Paweł Piceluk

Widzów: 1000

Kolejny słaby mecz Floty, która zasłużenie poległa z dobrze dysponowanym wiosną Stomilem. Dziwię się, że trener na dorobku, jakim jest Tomasz Kafarski zdecydował się swoim nazwiskiem firmować poczynania gospodarzy. Stomil traci już tylko punkt do Warty, jednak musi pamiętać o walczącym wciąż Okocimskim, nad którym ma cztery punkty przewagi.

Bogdanka Łęczna – Cracovia Kraków 0:2 (0:1)

2’ Vladimir Boljevic, 83’ Vladimir Boljevic

90’ Damian Dąbrowski (Cracovia) czerwona kartka w konsekwencji drugiej żółtej

Widzów: 700

Wyrównany i słaby mecz w Łęcznej, ale czy może być inaczej, kiedy spotykają się ze sobą dwie słabe drużyny? Cracovia wygrała w tej „podwórkowej kopaninie” i ma cztery punkty przewagi nad Dolcanem. Łęczna w rundzie wiosennej spisuje się póki, co bardzo słabo.

Olimpia Grudziądz – Miedź Legnica 2:0 (0:0)

50’ Piotr Ruszkul, 68’ Adam Cieśliński

90’ Dariusz Kłus (Olimpia) czerwona kartka w konsekwencji drugiej żółtej

Widzów: 1500

Ostatnio zdecydowanie przebudził się zespół Tomasza Asenskyego, który dzięki kolejnej wygranej, wciąż liczy się w walce o czołowe lokaty. Mecz stał na dość dobrym i wyrównanym poziomie, wygrał jednak zespół skuteczniejszy. Wygrywając Olimpia zrównała się punktami z Miedzią.

Sandecja Nowy Sącz – Arka Gdynia 1:2 (1:2)

5’ Patryk Tuszyński 1: 0, 16’ Piotr Kuklis 1:1(k), 41’ Janusz Surdykowski 1:2

16’ Marcin Makuch (Sandecja) czerwona kartka za faul

Widzów: 2000

Kluczowa dla losów spotkania była 16. minuta, wówczas Makuch sfaulował w polu karnym rozpędzonego Radzewicza, za co ujrzał czerwona kartkę, a Arka dostała karnego. Podopieczni trenera Sikory wykorzystali fakt, że przez większość meczu grali w przewadze i jeszcze przed przerwą rozstrzygnęli losy rywalizacji. Po zmianie stron zespół Mirosława Hajdo starał się odmienić losy meczu, jednak to goście byli bliżsi podwyższenie wyniku, niż gospodarze odrobienia strat. Po porażce „Sączersi” mają tylko pięć punktów przewagi nad rozpędzonym Stomilem, nie ma więc mowy o spokoju w Nowym Sączu.

LKS Nieciecza – Dolcan Ząbki 3:1 (1:0)

13’ Szymon Sobczak 1: 0, 48’ Vojtech Horvath 2:0, 89’ Bartosz Wiśniewski 2:1, 93’ Dariusz Pawlusiński 3:1

Widzów: 1500

Dobry i wyrównany mecz w hicie kolejki. Drużyna Kazimierza Moskala przerwała znakomitą passę Dolcanu i umocniła się w fotelu lidera zaplecza ekstraklasy. Słoniki mają już sześć punktów przewagi nad trzecim w tabeli Dolcanem oraz mecz zaległy. Trzeba przyznać, że Nieciecza wciąż konsekwentnie gromadzi punkty i w przeciwieństwie do Floty, Tychów czy Zawiszy gra naprawdę równo. Już niedługo przekonamy się czy Nieciecza postanowiła najdłużej sprawiać pozory, czy rzeczywiście za rok w tej wiosce gościć będą Legia, Lech i Górnik.

Polonia Bytom – GKS KATOWICE 1:1 (0:0)

Widzów: 1320

http://www.gieksa.pl/katastrofalny-mecz-w-bytomia-relacja-z-meczu/

GKS Tychy – Okocimski Brzesko 0:1 (0:0)

57’ Wojciech Wojcieszyński (k)

42’ Adam Imiela (GKS) czerwona kartka w konsekwencji drugiej żółtej

61’ Paweł Smółka (Okocimski) czerwona kartka za faul

Widzów: 300 (mecz w Jaworznie)

Do 61. minuty, kiedy czerwoną kartką ukarany został kapitan gości – Smółka, lepszym zespołem był Okocimski. Końcówka należała jednak do lepiej przygotowanych fizycznie gospodarzy, którzy dużo grali piłką, jednak nie mieli pomysłu, jak naprawdę zagrozić bramce gości. Okocimski wygrał zasłużenie jednak w kontrowersyjnych okolicznościach, po golu z bardzo dyskusyjnego rzutu karnego. Cenne trzy punkty plus zaległy mecz w zanadrzu spowodował, że Piwosze wciąż mają realną szansę na utrzymanie ligowego bytu. Zespół prowadzony przez trenera Czesława Palika, traci pięć punktów do Warty Poznań.

Kolejarz Stróże – Warta Poznań 1:0 (0:0)

57’ Maciej Kowalczyk

Widzów: 250

Typowy mecz walki przy garstce kibiców, zakończył się szczęśliwym zwycięstwem gospodarzy. Punkty gospodarzom zapewnił niezawodny Kowalczyk. Spotkanie było naprawdę nudne, a momentami bardzo nudne. Sytuacja Warty w tabeli staje się ciężka, na dodatek w 90. minucie spotkania, arbiter nie podyktował ewidentnej jedenastki dla gości, po zagraniu piłki ręką przez Niane we własnym polu karnym. Cóż, biednemu zawsze wiatr w oczy.

Zawisza Bydgoszcz – ŁKS Łódź 3:0 walkower

W 26. kolejce na boiskach pierwszej ligi padło 16. goli, co daje średnią 2. goli na mecz. Z wysokości trybun mecze obejrzało 8570. widzów, co daje żenującą średnią 1071. widzów na mecz.

 

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Odra Opole Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

13.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 5467

 

     

    Kontynuuj czytanie

    Kibice

    Zbiórka na nagłośnienie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zaraz po meczu z Lechią Gdańsk ruszyła kibicowska zbiórka na nagłośnienie. Nim zdążyliśmy Wam o tym napisać na stronie, to osiągnięto już dwa progi (6400 i 8000 złotych) i obecnie trwa zapełnianie ostatniego – 10000 złotych.

    Zbiórka została założona na portalu zrzutka, a wpłat można dokonywać tutaj, do czego gorąco zachęcamy. Trybuny na Bukowej i Satelicie oraz na kibicowskich wyjazdach będą prezentować się tak, jak o to sami zadbamy. Nikt inny za nas tego nie zrobi. Poniżej wklejamy informację od organizatorów:

    GieKSiarze!

    W ostatnim czasie nasze nagłośnienie było mocno eksploatowane (Bukowa, Satelita, wyjazdy) i niestety nie działa tak, jak powinno, dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę na zakup nowego nagłośnienia.

    Liczymy na Wasze wsparcie, bo to jedna z tych rzeczy, która w prosty sposób przekłada się na jakość naszego dopingu.

    #całaGIEKSArazem

    Edytowano 9.04.2024:

    Dziękujemy Wam za tak szybkie zebranie 6400 złotych. Z racji tego, że zrzutka będzie aktywna do 6 maja, to zmieniamy cel na 8000 złotych. Kupimy po prostu lepsze nagłośnienie, dokupimy czwarty głośnik i pozostałe akcesoria (np. megafony, bęben) wpływające na poprawę jakości dopingu.

    Edytowano 11.04.2024:

    Dziękujemy za tak szybkie osiągnięcie celu numer dwa i zmieniamy cel na ostatni poziom – 10 tys. złotych. Pozwoli to nam kupić jeszcze lepszy sprzęt, a nadwyżkę zainwestujemy w kibicowskie upiększenie ligowych spotkań 😉

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Odra Opole zakończyła serię GieKSy

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Kolejne spotkanie GieKSa rozgrywała przy Bukowej, tym razem w Katowicach zjawiła się Odra Opole. Mecz przy akompaniamencie głośnego dopingu rozpoczął się o godzinie 15:00.

    Rafa Górak musiał dokonać dwóch zmian w swojej żelaznej wiosennej jedenastce. Kontuzjowanego Komora zastąpił Jaroszek, natomiast za pauzującego Kuuska pojawił się Shibata, który rozpoczął  mecz na pozycji 6, a Repka został przesunięty na stopera. Mecz od pierwszych minut nie porywał, w jednej z pierwszych akcji ucierpiał zawodnik Odry, który dłuższą chwilę był opatrywany na murawie. Co ważne każde wyjście z piłką z własnej połowy bardzo mocno ożywiało trybuny, które wierzyły, że są w stanie wpłynąć na zespół głośnym dopingiem. Pierwszy groźny strzał oddali Trójkolorowi, po rzucie rożnym głową strzelił Repka, ale prosto w bramkarza, który pewnie złapał piłkę. Arbiter po chwili użył gwizdka i wskazał na przewinienie zawodnika gospodarzy. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Halucha. W kolejnej akcji ponownie uderzył Repka zza pola karnego, ale nad bramką. W 18. minucie groźną stratę zanotował ten sam zawodnik na lewej stronie. Po szybkiej kontrze opolanie oddali strzał, ale piłka powędrowała daleko od bramki Kudły. W 26. minucie Odra przerwała passę 12 bramek z rzędu katowiczan. Po wrzuceniu piłkę w polu karnym i zamieszaniu najbardziej zorientowany był Piroch, który wpakował piłkę w okienko bramki. GieKSa dalej starał się grać swoje. W 33. minucie ładną dla oka kombinacyjną akcję na strzał zamienił Bergier, jednak ponownie w tym spotkaniu zabrakło precyzji. Odra miała w dalszej fazie dwa groźne strzały – z jednym Kudła spokojnie sobie poradził, ale drugi wypluł przed siebie, jednak naprawił błąd, wyjmując piłkę spod nóg nabiegającego rywala. W doliczonym czasie świetną akcję na lewej stronie rozegrali katowiczanie, ale ostatecznie podanie Rogali na niecelny strzał zamienił Błąd, a był już blisko bramki rywala.

    Drugą połowę rozpoczęli ci sami zawodnicy z obu stron, trenerzy spokojnie podeszli w przerwie do korygowania swojego planu na to spotkanie. Po rzucie rożnym groźnie uderzył z ostrego kąta Repka, ale piłka nieznacznie minęła przeciwny słupek bramki. GieKSa starała się atakować, ale korzystając z prowadzenia regularnie i dość często kradli czas goście, leżąc na murawie po starciach. W 52. minucie Wasielewski doszedł do piłki na prawej stronie i dośrodkował spod końcowej linii, piłka przelobowała bramkarza, ale nie wpadła do siatki mimo dobrej rotacji. W 56. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym tym razem GieKSa zdobyła bramkę, piłka wręcz spadła pod nogi Jaroszka, a ten wpakował piłkę do siatki. Odra w drugiej połowie raczej nie zatrudniała Kudły, to katowiczanie mieli częściej piłkę pod nogą i raz po raz próbowali sforsować dobrze dysponowaną w tym dniu obronę gości. W 74. minucie po odbiorze na własnej połowie Kozubalowi piłki w dość agresywny sposób Odra wyprowadziła ten jeden atak w drugiej połowie, który doskonałym, technicznym strzałem zza pola karnego zamienił na bramkę Continella. Dwie minuty później po zagraniu na wolne pole sytuację sam na sam z ostrego kąta wykorzystał Sarmiento. Kudła popełnił błąd, był bardzo niezdecydowany przy wyjściu do piłki. Na Bukowej zapadła konsternacja po tych dwóch szybkich, mocnych ciosach. W 83. minucie Błąd, chcąc uspokoić grę, zagrał do Kudły tak, że piłka po koźle przelobowała naszego bramkarza, ale szczęśliwie nie leciała w światło bramki. Zamieszanie we własnym polu karnym w 88. minucie cudem wybronili gospodarze, których każda minuta oddalała od odrobienia dwubramkowej straty. Do końca doliczonego czasu gry żaden z zespołów nie stworzył okazji. Świetna seria GieKSy dobiegła końca.

    13.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)
    Bramki: Jaroszek (56)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala – Błąd (87. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (87. Pietrzyk) – Bergier.
    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński.
    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński.
    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
    Widzów: 5467.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga