Mecz z Garbarnią już za nami, a przed nami finał – ostatnie trzy mecze ligowe, które odpowiedzą nam na pytanie nurtujące nas od początku roku (a nawet wcześniej). Czy GKS utrzyma się w pierwszej lidze? Od tej chwili zaczynamy więc myśleć już tylko o Stali Mielec, ekipie, która ma jeszcze teoretyczne szanse na awans, ale praktycznie te szanse są żadne. Rzut oka na Kraków i skupiamy się na Piątku.
1. Tak więc Gennaro Gattuso ma chyba jakiś problem. Niejednokrotnie snajper z Polski ratował mu…
2. Wróć.
3. Mówimy o piątku, podczas którego GieKSa zagra ze Stalą.
4. Ale skoro padło już nazwisko Krzysztofa Piątka, to przecież kumpel Adriana Błąda i Arkadiusza Woźniaka, więc niech będzie, że pasuje.
5. Wracamy do Krakowa.
6. Krótki, szybki wyjazd, ale w bardzo nietypowym terminie. Poniedziałek, godzina 17.00, to nie było dobre. Urlop i te sprawy. Ale redakcji oczywiście na tym meczu nie mogło zabraknąć (jak i żadnym innym od początku naszego istnienia jako GieKSa.pl).
7. Garbarnia rozgrywa swoje mecze na stadionie Wisły Kraków przy Reymonta. Organizacja przestrzenna tego stadionu jest doprawdy fatalna. Najpierw musieliśmy obejść obiekt z jednej strony, żeby dostać się do pawilonu medialnego, dodatkowo przejść przez jakąś zabronią strefę. A po meczu obchodziliśmy z drugiej strony, ale tym razem, żeby dostać się na parking musieliśmy oddalić się od stadionu kilkaset metrów, przejść przez osiedle i dojść do parkingu…
8. Pod trybunami znajduje się kilka pięter pomieszczeń klubowych, długie korytarze, estetyczne, choć zupełnie niezagospodarowane (przynajmniej na wysokości sektora prasowego). Ciekawe, czy przy okazji meczów Wisły coś tam się jednak znajduje.
9. Catering dla mediów natomiast trzeba przyznać skromny, a jednocześnie solidny. Przepyszna zupa grzybowa to rzadkość, ale naprawdę można było nacieszyć zmysły przed meczem i rozgrzać się. Do tego dużo różnych owoców. To na plus.
10. Widoczność z sektora prasowego – fenomenalna. Warunki do pracy – znakomite – duże blaty (nie-pochyłe), wygodne siedzenia, dużo miejsca. Nic tylko pracować i cieszyć się meczem.
11. A jednak stadion Wisły dotknął już ząb czasu, mimo że jest stosunkowo nowy. Betonowe, zaszłe ściany trochę przypominają obiekt Stomilu Olsztyn. Mimo, że jest to obiekt nowej polskiej generacji to… stadionów już się tak nie buduje.
12. Kibiców po stronie gospodarzy była naprawdę garstka. Spadek Garbarni, mecz nie u siebie, kiepska pogoda – to nie zachęcało. Dlatego dominowali kibice GieKSy, który dobrym dopingiem, plus przy świetnej akustyce stadiony, robili wrażenie.
13. GieKSa po raz kolejny w tej rundzie wygrała na wyjeździe – już czwarty. Czas na wygraną u siebie.
14. Do poprawki nagłośnienie na sali konferencyjnej, bo mimo że trenerzy mówili do mikrofonów, to ledwo ich było słychać.
15. Tylko trzy punkty ze Stalą!
StoczeK
2 maja 2019 at 11:37
Shellu dodał bym śmiesznego spikera który na każde wrzuty kibiców GieKSy na temat Ruchu czy Wisly kwitowal reklamami albo informacjami na temat tego ze na stadionie sa dzieci…