Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień na temat meczu GKS Katowice – Górnik Łęczna. Wybraliśmy dla Was najciekawsze:
dziennikzachodni.pl – GKS Katowice – Górnik Łęczna: Mecz przed rewolucją
Ostatni w tym sezonie mecz na Bukowej będzie zapewne pożegnalnym występem dla większości obecnych piłkarzy GKS Katowice. Tak przynajmniej wynika ze słów trenera Jacka Paszulewicza i prezydenta Katowic, Marcina Krupy.
[…] Pod względem sportowym spotkanie GKS Katowice – Górnik Łęczna ma znaczenie tylko dla gości. Ekipa z lubelszczyzny walczy jeszcze o utrzymanie lub o grę w barażach. Aby tak się stało spełnionych musi zostać kilka warunków z udziałem Pogoni Siedlce i Stomilu Olsztyn, ale chcąc brać je pod uwagę ubiegłoroczny spadkowicz z Ekstraklasy musi na Bukowej wygrać. W zespole Katowic, oprócz piłkarzy odsuniętych od składu przez trenera Jacka Paszulewicza i leczących kontuzje zabraknie pauzującego za kartki Kamila Słabego, do kadry dołączony został natomiast Kordian Podstawa z „Młodej GieKSy”.
Ta ostatnia decyzja może być symboliczną zapowiedzią rewolucji w składzie GKS-u, którą zapowiedział prezydent Katowic, Marcin Krupa, zdegustowany tym, co zespół prezentował w końcówce rundzie wiosennej.
sportslaski.pl – Przy Bukowej znów żegnają sezon na smutno
GKS Katowice jutro skończy kolejny nieudany dla siebie sezon. Znów katowiczanie rozbudzili apetyty swoich kibiców, by zaprzepaścić szanse na awans w końcówce sezonu.
Mecz z Górnikiem Łęczna jest dla GieKSy jedynie meczem o jak najwyższe miejsce w tabeli. Obecnie GKS zajmuje szóstą pozycję z dwoma punktami straty do trzeciej Chojniczanki Chojnice. Katowiczanie w razie porażki mogą spaść najniżej na ósmą lokatę.
[…] Co ciekawe, GKS grać będzie o to, by… wyrównać dorobek punktowy z własnego stadionu z tym, uzyskanym na wyjazdach. Przy Bukowej podopieczni trenera Jacka Paszulewicza zdobyli 24 punkty w 16 meczach, z kolei poza Katowicami – 27 w 17 spotkaniach.
Z pewnością jutrzejsza potyczka będzie pożegnaniem z Katowicami dla kilku piłkarzy. Kibice nie wyobrażają sobie, by GieKSa nie przeszła latem kolejnej zmiany…
gornik.leczna.pl – Ostatnia bitwa. Górnik jedzie do Katowic
[…] Jeżeli chodzi o naszych rywali to GKS Katowice stracił już szansę na awans do Ekstraklasy. Drużyna z Katowic zajmuje 6 miejsce i uzbierała do tej pory 51 punktów. Dobry początek wiosny w wykonaniu podopiecznych trenera Jacka Paszulewicza sprawił, że włączyli się do walki o awans, jednak niekorzystne wyniki w ostatnich kolejkach wpłynęły na to, że za rok GKS będzie dalej występował w pierwszej lidze. W połowie maja działacze GieKSy podjęli decyzję o odsunięciu od pierwszej drużyny 4 piłkarzy. Z klubem pożegnają się Wojciech Kędziora, Armin Cerimagić, Dawid Plizga i Dawid Plizga. Poza nimi na pewno na boisku zabraknie Kamila Słabego, który będzie pauzował za żółte kartki.
[…] Po odsunięciu od pierwszej drużyny zdobywcy 10 bramek – Wojciecha Kędziory, najskuteczniejszym strzelcem jest Adrian Błąd, który ma na koncie 8 trafień. Nasi obrońcy muszą także zwrócić szczególną uwagę na Andreję Prokicia, który do tej pory strzelił 4 bramki.
kurierlubelski.pl – Górnik Łęczna musi wygrać w Katowicach i liczyć na korzystne rezultaty na innych boiskach
[…] Czy fakt, że najbliższy ligowy rywal już o nic w tym sezonie nie walczy ułatwia Górnikowi zadanie? – Niejednokrotnie grałem w meczach, w których jedna z drużyn grała o nic, a rywal musiał wygrać i różnie się to kończyło – mówi Paweł Sasin, obrońca drużyny z Łęcznej. – Jesteśmy w takiej sytuacji, że pazerność na wygraną i chęć zwycięstwa muszą być na najwyższym poziomie. To ma być 200 procent, a nawet wyżej, bo interesuje nas tylko pełna pula – dodaje doświadczony gracz. W pierwszej części sezonu „Górnicy” przegrali z GKS-em na własnym boisku 1:3.
– Nie ma co się oszukiwać, że w rundzie jesiennej zagraliśmy kilka bardzo niefortunnych meczów i potyczka u siebie z GKS-em Katowice właśnie do takich należała. Doskonale pamiętam, że przez większość spotkania prowadziliśmy wtedy do 86. minuty, a ostatecznie przegraliśmy. W ostatnich tygodniach prezentujemy się całkiem nieźle, zwłaszcza u siebie, gdzie mamy fajną passę. Dlatego teraz trzeba wywalczyć trzy punkty na wyjeździe – uważa Sasin. Łęcznianie będą musieli poradzić sobie na Śląsku bez swojego kapitana Grzegorza Bonina, który jest kontuzjowany. Niewykluczona jest także absencja Przemysława Pitrego. – Grzegorz to zawodnik, który sam potrafi rozstrzygnąć losy meczu. Przemek Pitry jest zaś bardzo potrzebny, bo utrzyma się przy piłce i potrafi strzelać ważne bramki, a to jest najważniejsze. Trzeba jednak pamiętać, że nie ma ludzi niezastąpionych – przyznaje Sergiusz Prusak, bramkarz Górnika. Kolejnym wyzwaniem dla zespołu trenera Bogusława Baniaka będzie odniesienie zwycięstwa w delegacji. W trwających rozgrywkach Górnik wygrał na obcym boisku tylko raz, w połowie września ubiegłego roku z Ruchem Chorzów. Poza tym meczem, zremisował sześć spotkań i dziewięć przegrał.