Dołącz do nas

Siatkówka

Raport z przygotowań drużyn PlusLigowych – [część 1]

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Start PlusLigi już za kilka dni, czas najwyższy dokonać podsumowania okresu przygotowawczego wszystkich drużyn oraz ocenić ruchy kadrowe, które nastąpiły przed nowym sezonem. Dziś część 1 w której pod lupę brana jest czołowa ósemka z zeszłego sezonu.

1. ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE

Mistrz Polski nie miał optymalnych warunków do przygotowań, ponieważ aż sześciu siatkarzy brało udział w Igrzyskach Olimpijskich (w barwach Francji – Toniutti i Tillie oraz Polacy – Zatorski, Buszek, Konarski i Bieniek), a dodatkowo Belg Deroo wspomógł swoją reprezentację w el. do ME. W związku z powyższym kędzierzynianie rozpoczęli pracę nad siłą, wytrzymałością oraz techniką jako jedni z ostatnich bo dopiero 8 sierpnia. Olimpijczycy sukcesywnie dołączali do treningów, a belgijski przyjmujący wrócił dopiero dziś do drużyny. Z uwagi na oszczędzanie przemęczonych siatkarzy sezonem reprezentacyjnym, ZAKSA nie rozgrywała dużej ilości sparingów, bo tylko 6, przegrywając nawet dwa z nich. Sukces w postaci zdobycia mistrzostwa Polski, nie dawał powodów na nerwowe ruchy kadrowe, warto tylko odnotować transfer najbardziej utalentowanego i etatowego już reprezentanta Polski, Mateusza Bieńka, który przyszedł w miejsce Jurija Gladyra.

Sparingi: Jastrzębski Węgiel 1:3, 1:3 i 3:1, Hypo Tirol Innsbruck 3:2, Effector 3:0 oraz GKS 3:1. Bilans: 4 zwycięstwa i 2 porażki.
Przyszli: Mateusz Bieniek (Effector), Dominik Witczak (Resovia) i Aleksander Maziarz (Stal Nysa).
Odeszli: Jurij Gladyr (Skra) i Krzysztof Rejno (MKS Będzin).

2. ASSECO RESOVIA RZESZÓW

Resovia również miała problemy z zebraniem całej kadry w jednym czasie i miejscu. W Rio de Janeiro zagrało aż siedmiu siatkarzy (we Francji – Rossard, w Kanadzie – Schmitt, Perrin i Winters, w USA – Jaeschke oraz Polacy – Drzyzga i Nowakowski), a jeszcze Masłowski zagrał w mistrzowskiej drużynie juniorów Polski. Co ciekawe Amerykanin wróci do Polski dopiero pod koniec roku, ponieważ klub zezwolił mu na dokończenie… studiów w USA. W związku z przedłużającą się kontuzją nogi Schmitta, Resovia w ostatniej chwili zakontraktowała kolejnego Kanadyjczyka, Wintersa. Schoeps za to wrócił do treningów po ciężkiej kontuzji barku, podobnie zresztą jak Piotr Nowakowski, który nie grał wcale w poprzednim sezonie ligowym. Rzeszowianie rozpoczęli przygotowania we fitness klubie i na hali, też dopiero 8 sierpnia. Przegrany finał z ZAKSĄ spowodował spore przetasowania w kadrze zespołu, co też nie ułatwiało przygotowań do sezonu. Największą stratą Resovii jest bez wątpienia odejście Bartosza Kurka do Japonii, a najciekawszy transfer do klubu, to przyjście Marko Ivovicia oraz Thibault Rossarda.

Sparingi: Ukraina 2:3, Czechy 0:3, Skra 3:1 i 1:3, Czarni 3:0, Jastrzębski Węgiel 3:2, Łuczniczka 3:1 i Politechnika 3:1. Bilans: 5 zwycięstw i 3 porażki.
Przyszli: Marko Ivović (Biełgorod), Thibault Rossard (Arago de Sete), Mateusz Masłowski (SMS Spała), John Gordon Perrin (Piacenza), Gavin Schmitt (Taubate), Bartłomiej Lemański (Politechnika), Marcin Możdżonek (Cuprum), Dominik Depowski (AGH Kraków), Frederic Winters (Sada Cruzeiro).
Odeszli: Dominik Witczak (ZAKSA), Russell Holmes (bez klubu), Nikołaj Penczew (Skra), Julien Lyneel (Ravenna), Bartosz Kurek (Hiroszima Thunders), Krzysztof Ignaczak (koniec kariery), Aleksander Śliwka (AZS Olsztyn), Olieg Achrem (Halbank Ankara), Łukasz Perłowski (Espadon), Dmytro Paszycki (Trefl Gdańsk).

3. PGE SKRA BEŁCHATÓW

Bełchatowianie mają ambitniejsze plany niż trzeci stopień podium, więc postanowiono przewietrzyć troszkę kadrę. Na igrzyskach zagrali tylko Polacy – Bednorz i Kłos, więc płynniej można było się zabrać za przebudowę drużyny. Treningi rozpoczęto również dopiero 8 sierpnia, a sparingów nie zagrano zbyt dużo, choć aż do samego startu ligi, Skra będzie sparować, ponieważ weźmie udział w Międzynarodowym Turnieju Charytatywnym „Giganci Siatkówki” w Szczecinie. Tam mogą spotkać się z ZAKSĄ oraz dwoma niemieckimi drużynami – VfB Friedrichshafen i Berlin Recycling Volley. Z drużyny odeszli znaczący siatkarze jak Argentyńczyk Conte czy Francuz Marechal oraz troszkę niespodziewanie Andrzej Wrona. Znaczące wzmocnienie to przyjście Serba Luburicia i młodych-gniewnych Bednorza oraz Szalpuka.

Sparingi: AZS Częstochowa 3:0, Czechy 3:0, Resovia 1:3 i 3:1, Politechnika 3:0 oraz BBSK Stambuł 3:1. Bilans: 5 zwycięstw i 1 porażka.
Przyszli: Bartosz Bednorz (AZS Olsztyn), Artur Szalpuk (Czarni), Nikołaj Penczew (Resovia), Drażen Luburić (Piacenza), Jurij Gladyr (ZAKSA).
Odeszli: Facundo Conte (Szanghaj Weibo), Nicolas Marechal (Belediyesi Stambuł), Israel Rodriguez (bez klubu), Marcel Gromadowski (Łuczniczka), Andrzej Wrona (Politechnika), Mihajlo Stanković (Maliye).

4. LOTOS TREFL GDAŃSK

Gdański klub na Igrzyskach reprezentował tylko jeden Polak – Mika. Zajęcia na siłowni i hali siatkarze Trefla rozpoczęli 1 sierpnia, zabierając się za przebudowę drużyny rozegrali aż 15 sparingów. To pokazuje skalę zmian. Sponsor drużyny firma LOTOS przykręciła nieco kurek z pieniędzmi, co ma odzwierciedlenie w zmianach jakie zaszły w kadrze klubowej. Odeszły bardzo ważne postacie jak Włoch Falaschi, Niemiec Schwarz, czy Amerykanin Troy. W zamian pozyskano doświadczonych Paszyckiego oraz Masnego, ale w główniej mierze posiłkowano się własną młodzieżą lub ze Spały.

Sparingi: Krispol Września 2:3 i 4:0, AZS Olsztyn 2:3 i 1:3, 2:3 i 3:1, Calzedonia Verona 3:1, Espadon 3:0, Politechnika 1:3 i 2:3, JT Thunders Hiroszima 2:3, 3:1 i 4:0, AZS Częstochowa 3:2, Łuczniczka 3:2. Bilans: 8 zwycięstw i 7 porażek.
Przyszli: Michal Masny (Jastrzębski), Szymon Romać (Cuprum), Bartosz Pietruczuk (Espadon), Dmytro Paszycki (Resovia), Patryk Niemiec (SMS Spała), Maciej Ptaszyński, Szymon Jakubiszak i Fabian Majcherski (młoda liga Trefla).
Odeszli:
Sebastian Schwarz (Kuzbass), Murphy Troy (Nowosybirsk), Marco Falaschi (GKS), Mateusz Czunkiewicz (Łuczniczka), Artur Ratajczak (MKS Będzin), Kamil Dębski (Warta Zawiercie), Karol Behrendt (bez klubu).

5. CUPRUM LUBIN

Najbardziej znanym siatkarzem lubinian jest uczestnik Igrzysk w Rio, Grzegorz Łomacz. Rewelacja poprzedniego sezonu rozpoczęła 8 sierpnia zajęcia mając do dyspozycji swoją halę, siłownię, basen czy boisko do siatkówki plażowej. Przygotowania były od początku i są w dalszym ciągu utrudnione, ponieważ czterech siatkarzy brało udział w meczach reprezentacyjnych w el. ME – z Niemcami Boehme, z Estonią Pupart i Taeht oraz z Grecją Koumentakis. Jakby tego było mało to zarówno Estonia jak i Grecja zagrają w barażach tychże eliminacji, co pozwoli tym trzem graczom na powrót do Lubina dopiero 10 października. W związku z tym, że ci zawodnicy grają na pozycji przyjmującego to zostałby im tylko jeden gracz, więc Cuprum wystąpił o przełożenie swoich pierwszych dwóch spotkań ligowych, na co otrzymał zgodę. Przez te problemy lubinianie zagrali tylko cztery sparingi. Po bardzo dobrym sezonie w kadrze nastąpiły kosmetyczne zmiany, choć strata doświadczonego Możdżonka może być bardzo odczuwalna.

Sparingi: Espadon 2:2, Effector 3:1, Powervolley Revivre Milano 3:1, MKS Będzin 2:3. Bilans: 2 zwycięstwa, 1 remis i 1 porażka.
Przyszli: Piotr Hain (Jastrzębski), Rafael Koumentakis (Ravenna), Igor Grobelny (Czarni).
Odeszli: Szymon Romać (LOTOS Trefl), Marcin Możdżonek (Resovia), Wojciech Włodarczyk (AZS Olsztyn).

6. CERRAD CZARNI RADOM

Klub może się poszczycić brązowym medalistą Igrzysk, a jest nim Amerykanin David Smith oraz złotymi medalistami ME juniorów, Ziobrowskim i Fornalem, a najnowszy nabytek drużyny Emanuel Kohut grał w el. ME w barwach Słowacji. Radomianie 27 lipca rozpoczęli treningi od zajęć w klubie fitness. Czarni rozegrali aż 12 gier sparingowych, ponieważ drużynę nawiedziło prawdziwe kadrowe trzęsienie ziemi. Wystarczy tylko napisać, że ze składu z poprzedniego sezonu zostało tylko 4 siatkarzy! Odeszli doświadczeni gracze jak Pliński czy Kampa, utalentowany Szalpuk czy solidny Grobelny. W ich miejsce pozyskano dwóch Amerykanów, Smitha i Wattena oraz dwóch młodzików ze szkółki spalskiej.

Sparingi: repr. Polski juniorów 1:4, AZS Politechnika 3:2 i 2:3, Ukraina 1:3, Barkom-Kazhany Lwów 3:0 i 1:2, Ślepsk Suwałki 3:0, MKS Będzin 3:2 i 3:1, Resovia 0:3, Espadon 3:1, AZS Olsztyn 3:0. Bilans: 7 zwycięstw i 5 porażek.
Przyszli: Jakub Ziobrowski i Tomasz Fornal (SMS Spała), David Smith (Tours VB), Dustin Watten (Ajaccio VB), Łukasz Wiese (Łuczniczka), Piotr Filipowicz (młoda liga Czarni), Kacper Gonciarz i Jakub Urbanowicz (Ślepsk Suwałki), Michał Kędzierski (Effector), Emanuel Kohut (Piacenza).
Odeszli: Artur Szalpuk (Skra), Patryk Szczurek (Łuczniczka), Bartłomiej Grzechnik (BBTS Bielsko), Igor Grobelny (Cuprum),
Zack La Cavera (bez klubu), Lukas Kampa (Jastrzębski), Daniel Pliński (AZS Olsztyn), Neven Majstorović (Rennes), Adam Kowalski (AZS Częstochowa).

7. JASTRZĘBSKI WĘGIEL

Niemiec Lukas Kampa zagrał udane el. ME, pozyskano również mistrza olimpijskiego, ale z Pekinu, Amerykanina Scotta Touzinsky’ego. Jastrzębianie rozpoczęli zajęcia najwcześniej ze wszystkich ekip, bo już 20 lipca. Za pracę nad przygotowaniem fizycznym zabrał się „nowy nabytek” – trener Luke Reynolds. Kadra została wymieniona w połowie, odeszli doświadczony Masny, równie ważny Hain. Natomiast wzmocniono się Kampą, Kubańczykiem Olivą i powrotem Kosoka.

Sparingi: ZAKSA 3:1, 3:1 i 1:3, Warta Zawiercie 3:0, BBTS 2:3, 3:1 i 3:1, Łuczniczka 3:2, Effector 3:2, Hypo Tirol Innsbruck 3:2, Resovia 2:3, GKS 0:3. Bilans: 8 zwycięstw i 4 porażki.
Przyszli: Lukas Kampa (Czarni), Grzegorz Kosok (Łuczniczka), Scott Touzinsky (University Shanghai), Salvador Hidalgo Oliva (Tianjin Volleyball), Karol Gdowski i Marcin Ernastowicz (młoda liga Jastrzębskiego).
Odeszli: Michal Masny (LOTOS Trefl),
Toontje Van Lankvelt (Hyundai Skywalkers), Piotr Hain (Cuprum), Aleksander Szafranowicz (PAOK Saloniki), Adrian Mihułka (Espadon), Konrad Formela (Effector).

8. ONICO AZS POLITECHNIKA WARSZAWSKA

Nowy nabytek Bartosz Kwolek zdobył złoty medal na ME juniorów. Inżynierowie zaczęli treningi już 25 lipca, pod nowym szyldem i herbem. Z okazji 100-lecia klubu zmieniono herb nawiązujący do tego pierwszego z roku 1916, ma on obowiązywać tylko w tym sezonie, ale jeśli się przyjmie wśród kibiców to może zostać na dłużej. Natomiast klub ma nowego sponsora strategicznego firmę ONICO, to grupa kapitałowa zajmująca się dostarczaniem produktów energetycznych. Postanowiono również, że wszystkie mecze w roli gospodarze warszawianie zagrają na Torwarze, ale treningi wciąż będą się odbywać na hali Ursynów. Kadra klubowa zmieniła się minimalnie, na uwagę zasługuje, troszkę niespodziewane przejście doświadczonego Andrzeja Wrony.

Sparingi: repr. Polski juniorów 3:2, Czarni 2:3 i 3:2, AZS Olsztyn 3:1, LOTOS 3:1 i 3:2, Skra 0:3, AZS Częstochowa 3:0, Resovia 1:3. Bilans: 6 zwycięstw i 3 porażki.
Przyszli: Andrzej Wrona (Skra), Bartosz Kwolek i Jędrzej Gruszczyński (SMS Spała).
Odeszli: Bartłomiej Lemański (Resovia), Jakub Radomski (Volley Naefels).

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Lechia Gdańsk Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

07.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)

Bramki: 90. Jędrych

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk, Komor (61.Jaroszek), Repka, Rogala– Błąd 89. Shibata), Kozubal, Marzec (52.Aleman) – Bergier (89. Mak)

Lechia Gdańsk: Sarnavskyi- Olsson, Chindris, Zhelizko, Mena, Kapić (86. Koperski), Kałahur, Bugaj (86. Fernandez), Bobcek (69. Zjawiński), Khlan (69.Sypek), Neugebauer (60. D’arriego)

Żółte kartki:  Jędrych – Zhelizko, Khlan, Koperski

Czerwona kartka: Kuusk

Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock)

Widzów:

 

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    GKS Katowice – Odra Opole Live

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    13.04.2023 Katowice

    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

    Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

    Widzów: 5467

     

    You can't add multiple events in the same post, page or custom post type.

     

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    To było istne SZALEŃSTWO przy Bukowej!

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Spotkanie 26. kolejki między GieKSą, a Lechią było niewątpliwie hitem kolejki. Oba zespoły miały świetne serie zwycięstw i liderowały wiosennej tabeli pierwszej ligi.

    Od pierwszych minut przy akompaniamencie kapitalnego dopingu katowiczanie ruszyli do ataków. Już w 3. minucie mocno wstrzelona piłka z lewej strony przez Rogale przemknęła przed Sarnavskim, który nie interweniował, ale niestety żaden z zawodników nie dołożył nogi, aby skierować futbolówkę do bramki. Chwilę później Kozubal z lewej strony w polu karnym uderzył minimalnie obok prawego słupka bramki Lechii. Dobrze w tej sytuacji był ustawiony Marzec i wydawało się, że będzie przecinał ten strzał, jednak ostatecznie brakło podjęcia decyzji. Po błędzie rywala w 13. minucie piłkę otrzymał Bergier i momentalnie odwrócił się w stronę bramki i uderzył, ale piłka przefrunęła nad bramką. W 17. minucie szybki atak na strzał głową zamienił Bergier, ale piłka leciała wprost w dobrze ustawionego Sarnavskiego. W tej akcji przy rozegraniu bez kontaktu z rywalem ucierpiał Marzec, ale po interwencji medycznej wrócił na boisko. Groźny kontratak przeprowadzili goście w 25. minucie, ale na połowie rywala pod bramką ucierpiał Repka i ostatecznie po wycofaniu piłki, arbiter zatrzymał grę, aby fizjoterapeuci mogli pomóc naszemu pomocnikowi. Komor zdziwił wszystkich w następnej akcji, kiedy od połowy minął kilku zawodników z Gdańska jak tyczki i rozpędzony wpadł w pole karne, ale staranował w ataku rywala i akcję zakończył faulem. W 35. minucie pierwszy strzał oddali gdańszczanie, jednak sporo niecelny. Wtedy też na Blaszoku została zaprezentowana ogromna oprawa „Ultras GieKSa”, która po chwili została zdjęta i mogliśmy podziwiać racowisko z dopiskiem „Granice przekraczać, za nic nie przepraszać”. Dym na niecałą minutę zatrzymał sportowe zmagania. W 45. minucie kibice odpalili świece dymne w barwach klubowych, a powstały dym zadomowił się na dobre przy Bukowej, zatrzymując doliczone przez arbitra cztery minuty na dobrą chwilę. Po wznowieniu gry świetnie zabrał się w kontrze z piłką Marzec, kończąc akcję mocnym strzałem w środek bramki, który Sarnavski wypiąstkował. Arbiter po chwili odesłał oba zespoły do szatni, a wśród fanów GieKSy na trybunach można było odczuć ogromny niedosyt, że nie zdołaliśmy zdobyć bramki.

    Na drugą połowę żaden z trenerów nie zdecydował się na zmiany. Od pierwszych minut to goście ruszyli do przodu, ale brakowało im konkretów, aby chociaż oddać celny strzał na bramkę Kudły. Dośrodkowania również były przecinane przez zawodników ustawionych przy bliższym słupku. W 50. minucie nie był w stanie kontynuować meczu Marzec i była konieczna pierwsza zmiana w ekipie GieKSy. Dopiero po dwóch minutach Aleman pojawił się na boisku, zmieniając kontuzjowanego kolegę. W 54. minucie świetną piłkę dostał Błąd od Kozubala w pole karne, ale po złym przyjęciu musiał ratować się dograniem, które nie było najlepsze. W następnej akcji świetnie rozegrał akcję Rogala z Alemanem, ale obrońcy z trudem wybili kilkukrotnie piłkę z pola karnego. Równo po godzinie gry zakotłowało się w polu karnym GieKSy po dograniu z prawej strony Meny, ale ostatecznie obrońcy zażegnali niebezpieczeństwa. Tuż po tej akcji boisko opuścił Komor, co też było prawdopodobnie skutkiem urazu, którego nabawił się podczas solowego rajdu w pierwszej połowie. Mecz w drugiej połowie nie porywał, oglądaliśmy dużo drobnych przewinień, które bardzo mocno spowalniały zapędy obu zespołów. W 71. minucie dośrodkował w pole karne Kozubal poprawiając wcześniejsze zagranie z rzutu rożnego, a głęboko w polu karnym źle przyjął ją Aleman i piłka tylko spokojnie minęła linię końcową obok bramki Lechii. Bez dwóch zdań to była idealna szansa do oddania strzału. Dwie minuty później po ostrym faulu na rywalu Kuusk obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę. Pan Marciniak w pierwszej chwili pokazał żółty kartonik, ale zweryfikował sytuację na VAR i poprawił swoją decyzję. GieKSa musiała sobie od tego momentu radzić w dziesiątkę. Katowiczanie skupili się na defensywie i czekali na odpowiedni moment, ale gdy po kilku minutach odebrali piłkę i ruszyli do kontrataku, to stadion odlatywał – tak głośnego dopingu nie było dawno przy Bukowej. Piłkarze nabrali pewności po chwili i zaczęli atakować Lechię pressingiem, która ratowała się wybiciem w aut. Gdańszczanie przeprowadzili podwójną zmianę w 86. minucie, rzucając wszystko, co mają do ofensywy. Do końca regulaminowego czasu nie oglądaliśmy jednak znaczących groźnych ataków gości. GieKSa świetnie broniła i raz po raz napędzała szybkie ataki. W doliczonym czasie gry stadion odleciał, bo katowiczanie mocno zaatakowali i wpakowali piłkę do bramki z najbliższej odległości, a strzelcem był Jędrych. To było coś, czego fani przy Bukowej długo nie zapomną. Lechia jeszcze atakowała, ale wtedy katowiczanie grali już w 11, bo stadion kompletnie oszalał. Co za wygrana!

    7.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)
    Bramki: Jędrych (90).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk, Komor (61. Jaroszek), Rogala– Błąd (90. Shibata), Repka, Kozubal, Marzec (52. Aleman) – Bergier (90. Mak).
    Lechia Gdańsk: Sarnavskyi- Olsson, Chindris, Zhelizko, Mena, Kapić (86. Fernandez), Kałahur, Bugaj (86. Koperski), Bobcek (69. Zjawiński), Khlan (69. Sypek), Neugebauer (60. D’Arrigo)
    Żółte kartki:  Jędrych – Zhelizko, Khlan, Koperski.
    Czerwona kartka: Kuusk (74., brutalny faul).
    Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock).
    Widzów: 5998 (komplet).

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga