Dołącz do nas

Piłka nożna

Sabela: drużyna jest podłamana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po dzisiejszym meczu wywiadu dla gieksainfo.pl udzielił Witold Sabela. Bramkarz GieKSy w tym spotkaniu miał wiele pracy, a po jednej z interwencji konieczna była interwencja klubowego lekarza.

 

Jak ten mecz oceniasz ze swojej perspektywy?

Dużo zdrowia zostawiliśmy na boisku w Świnoujściu. Popełniamy błędy o których trener przestrzegał nas przed meczem. Efektem tego była porażka.

Jest szansa na poprawę gry GieKSy? Na dzień dzisiejszy wygląda to słabo.

Jest w nas potencjał, ale jak już wcześniej wspomniałem popełniamy błędy, które na tym poziomie nie powinny się zdarzać. W pierwszej połowie nasza gra wyglądała dobrze.

Ze swojej perspektywy jak sądzisz czy mogłeś się zachować lepiej przy bramkach?

Ciężko teraz stwierdzić, będziemy na pewno analizować stracone bramki.

Widać, że jesteś jednak mocno podłamany po tym meczu.

Myślę, że wszyscy w drużynie są podłamani, bo nie miało to tak wyglądać.

Jak się czujesz po sytuacji w której starłeś się z zawodnikiem z Świnoujścia?

Czuje się już dobrze, rana na policzku jest dosyć głęboka więc pewnie będzie ona do zszycia.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

9 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

9 komentarzy

  1. Avatar photo

    bn

    19 września 2012 at 20:21

    dlaczego na 90minut w tabeli jestesmy na przedostatnim miejscu skoro 3 ekipy maja gorszy bilans bramkowy? My mamy -5 a reszta po -8. Punkty te same ale chyba powinnismy byc nad kreska???

  2. Avatar photo

    Jankowski

    19 września 2012 at 21:09

    bo mecze bezpośrednie się liczą bardziej niż dorobek bramkowy.

  3. Avatar photo

    GieKSiorz

    19 września 2012 at 21:35

    Wlasnie na telegazecie ze gieksa zajmuje na 14 miejscu a na necie na 18 :/. Mysle ze na TXT lepiej pokazują niz na necie.

  4. Avatar photo

    mózG

    19 września 2012 at 22:21

    W bezpośrednich jesteśmy gorsi od ŁKS, z resztą nie graliśmy. Nie ważne które mamy miejsce obecnie, ważne żeby się utrzymać i wykurzyć irka i wszystkie jego pachołki i powiązania.

  5. Avatar photo

    KLEOFAS_1964

    20 września 2012 at 02:02

    Jo sie pytom kiedy w koncu odejdzie pajacyk prezesik Krysiak,czy ten synek nie ma kszty honoru??? który gówno robi…PRZEZ NIEGO SAME KŁOPOTY ZERO WYPŁAT, JA JUZ NIE PAMIETAM KIEDY Gieksa KUPILA JAKIEGOS KONKRETNEGO GRACZA A I ZAKAZ TRANSFEROWY MAMY PRZEZ NIEGO…Juz nie wspomne o ogólnym smRodzie…chyba czas na koleny grill

  6. Avatar photo

    Kamil

    20 września 2012 at 07:35

    Ilesz mozna przegrywac Ile???? ;(((( Nowych Zawodnikow z Niemiec z Hiszpani tam duzo lepsze szkolki sa niz w Polsce dlaczego tam nie sprobowac? ;/

  7. Avatar photo

    Kibic

    20 września 2012 at 08:15

    Uważam, że jest wielu zawodników z potencjałem ale po odbyciu zakazu transferowego należy sięgnąć po kilku nowych. Uważam, że warto poszukać w Czarnogórze, ostatni mecz reprezentacji pokazał, że nie jest to jeszcze naród dysponujący wybitnymi technicznie zawodnikami ale za to posiadają oni wielką wole walki, zaangażowanie i zostawiają serce na boisku, maja parcie na to by biegać od bramki do bramki, może ktoś taki rozruszał by naszą drużynę. W ogóle jestem zwolennikiem kogoś z Japonii bo coraz częściej w Europie sięga się po tych zawodników, wnoszą wiele świeżości do gry zespołu i gry kombinacyjnej, nie boją się pojedynków jeden na jeden, a i jeden południowo amerykański zawodnik też by się przydał. Takiego narybku warto szukać już teraz.

  8. Avatar photo

    mózG

    20 września 2012 at 20:19

    @kibic

    możesz nam zasponsorować kilku zawodników spoza Polski czy Europy i opłacać im wynagrodzenia, nie widzę problemu 🙂

  9. Avatar photo

    ygb

    20 września 2012 at 22:55

    @bn bo 90minut ŚMIErDZI, taka jest prawda. Jak mozna stosowac tabele meczów bezposrednich skoro nie wszystkie zainteresowane druzyny ze sobą grały? Dobra tabela jest np na interii – 14 miejsce. Wygląda to łądniej ale niezmienia faktu, że jest fatalnie.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Skrobacz: „Posypaliśmy się po tej niecodziennej sytuacji z karnym”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Podbeskidziem odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obu drużyn – Rafała Góraka i Jarosława Skrobacza.

Skrobacz: Dzień dobry. Wiadomo, że w takim spotkaniu, które kończy się tak wysokim zwycięstwem rywala, ciężko coś skomentować. Obojętnie co się powie, to nie będzie to coś, co nam pomoże. Myślę, że przyjechaliśmy przygotowani, ale posypaliśmy się. Ta sytuacja z 26. minuty, nie dość, że rzut karny, to później kolejna. Taka sytuacja często się nie zdarza, ale to nie był koniec meczu, a morale nam siadło. Graliśmy bez wiary w swoje umiejętności. Do tego momentu myślę, że byliśmy w stanie realizować to, co sobie założyliśmy, ale było za mało.

Pytanie o końcówkę spotkania i zachowanie Jodłowca. Tragiczny błąd?
Skrobacz:
Fajnie nam się wszystko ocenia, oglądając z trybun czy sprzed telewizora. Potrafimy wygłaszać teorie, a na boisku jest frustracja. Tomek ma swój charakter. Dla niego nie było to miłe, jak i dla nas, to jest odruch. Nie chce wypowiedziami nas wybielać. Naszym zadaniem najważniejszym jest dobrze te dwa tygodnie wykorzystać. Ta przerwa nam spada z nieba. Podejść trzeba do tego tak samo, jakbyśmy przegrali 0:1 po dobrym meczu. Trzeba odrzucić złe myśli.

Pytanie: czy stadion przy Bukowej jest dla pana pechowy? Druga porażka z rzędu.
Skrobacz:
Pamiętam też, że tutaj wygrywałem. Dzisiaj źle nam się to ułożyło i nie jest nam do śmiechu.

Pytanie: czy to był dla pana mecz wyjątkowy? Był pan kandydatem na trenera GKS Katowice w zeszłym roku.
Skrobacz:
Nie, nie miało to żadnego wpływu. Oczywiście, że prowadziłem rozmowy, bo nie jest to tajemnicą, bo wiecie wszystko. Prowadziłem rozmowy nie tylko z Katowicami.

***

Górak: Pogratulowałem przed chwilą zespołowi wysokiego zwycięstwa. To dobrze, że drużyna wykorzystała w dojrzały sposób przewagę jednego zawodnika. Bardzo pewnie i dziarsko sobie radzili z przewagą. To na pewno duży plus, bo dużo meczów jako trener grałem w deficycie osobowym. Bardzo dobrze się to odwraca. Ta pewność to też jest nasza siła, która daje nam bardzo potrzebne punkty. Musimy skupić się na tej przerwie reprezentacyjnej, aby drużyna wróciła dobrze nastawiona na spotkanie na boisku w Sosnowcu. Za chwilę hokeiści rozpoczynają półfinał, trzymamy kciuki. W sobotę dziewczyny walczą. Zawsze trzymamy kciuki za drużynę Grześka. Chłopaki na dole za te wydarzenia w GKS-ie kibicują.

Pytanie o defensywę. GKS stracił do tej pory 3 bramki. Widać poprawę?
Górak:
Drużyna rzeczywiście nie zmieniła się diametralnie, jeśli chodzi o osoby. Doszedł do nas Kuusk, wartościowy zawodnik. Jesteśmy w tym samym gronie. Bardzo dużo czasu poświęciliśmy w tym okresie działaniom defensywnym. To przynosi na razie efekt. Chciałoby się mówić o sezonie, o całości. Na razie jestem zadowolony, bo poprawa jest widoczna.

Pytanie: czy Kuusk to był brakujący element układanki?
Górak:
Bartek, kiedy przychodził z Jastrzębia, nie przychodził na tę pozycję, ale o tym z nim od razu myśleliśmy. Marten był potrzebny nam, jeśli chodzi o ilość środkowych obrońców i warunków treningowych i tutaj zdaje swoje zadania. Bardzo duża rola dyrektora w tym transferze, trafiony w pełni.

Pytanie: można dziś chyba powiedzieć, że dobrze się stało, że Jędrych nie trafił karnego?
Górak:
No tak, zaplanowane w 100 proc. Fajnie, by tak było, ale rzeczywistość jest taka, że dobrze się skończyło.

Pytanie: Błąd przy karnym to na przełamanie?
Górak
: Gdzieś mu to siedziało w głowie, ten Raków. Żartowaliśmy sobie w szatni czasem w tym temacie.

Pytanie: Kuusk zdjęty, żeby trochę odpoczął przed starciem z Robertem Lewandowskim?
Górak:
Życzę mu udanego występu, tak jak Kozubalowi, którzy reprezentują swoje kraje. Życzę mu jak najlepszego występu, ale życzę wszystkiego najlepszego reprezentacji Polski.

Pytanie: Jędrych miał trochę dziwnych strat. Było to denerwujące?
Górak:
Boisko przeszło dużo zabiegów i było dużo piasku. Ci zawodnicy, którzy są wysocy, mają zadanie utrudnione.

Pytanie: dziś czwarte zwycięstwo z rzędu i przerwa. Krzyżuje to plany?
Górak
: Staram się nie wracać do tego, co było. Można analogie, ale nie chcę wracać do tego. Nie możemy wracać do tego, musimy wykonywać swoją pracę. One zawsze są, zawodnicy, którzy dużo grali, mogą trochę się zregenerować. Mamy zaplanowaną grę kontrolną. Dla mnie nie jest to żaden problem. Przerwa jest dla wszystkich zespołów.

Pytanie: GieKSa dziś zrobiła lanie, tymczasem kolejny mecz w śmigus-dyngus.
Górak:
Śledzę, doskonale znam tę ligę. Jestem w niej długo. Zdaję sobie sprawę, jakie problemy mają różne zespoły. Rywalizacja sportowa ma to do siebie, że zawsze się coś pamięta. W Sosnowcu na otwarcie przegraliśmy. Ostatnio na Bukowej mieliśmy spore problemy. Zawsze dodatkowa adrenalina w takich meczach jest. Czekamy z niecierpliwością. Cieszymy się i czekamy na ten mecz.

Pytanie: mamy połowę Marca, ale baraże będą późno. Czy planujecie zawodników pod kątem awansu?
Górak:
Wszyscy mogą być spokojni. My pracujemy na tyle wydajnie, że będziemy gotowi na wszelkie możliwości. To już nie jest kwestia Góraka czy jego sztabu, tylko szerszego myślenia strategicznego. Na pewno się wszyscy przyglądali tej rundzie i widzą, jak się to krystalizuje. My będziemy gotowi do następnego meczu i każdego kolejnego. Pracujemy niezmiennie i cierpliwie. Czasem te etapy są niewidoczne, trzeba bardzo dużo cierpliwości. Co będzie dalej? Nie wiem, ale jeśli chodzi o planowanie, to jestem przygotowany na każde rozwiązanie.

Pytanie o Marca. Wrócił do składu. Czy oczekiwał trener na takie przełamanie?
Górak:
To jeden z zawodników takich, gdzie potencjał jest znacznie większy niż to, co pokazuje na boisku. Strzały, dryblingi – ma dobre umiejętności i na nie czekałem. To zawodnik, którego trzeba cierpliwie prowadzić. Mam ogromną radość, że Mateuszowi się przelewa na plus. To zawodnik bardzo skryty, trzyma dużo w sobie. Cieszę się, że mu się darzy w tej rundzie. Czekamy na kolejne dobre występy. On musi ciągle pokazywać, że jest wartościowy.

Pytanie o plan na przerwę?
Górak:
Podamy jutro plan do opinii publicznej. W piątek będzie sparing z Podbeskidziem.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

17.03.2023 Katowice

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 (3:0)

Bramki: Jędrych (28 k.), Marzec (38),(45+2), Bergier (55), Błąd (61 k.) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk (72. Jaroszek), Komor, Repka (82. Baranowicz), Rogala– Błąd (64. Shibata), Kozubal, Marzec (64. Aleman) – Bergier (64. Pietrzyk)

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Procek – Ziółkowski (70. Willmann), Jodłowiec, Lusiusz (46. Tomasik), Senić, Bida (84. Hlavica), Małachowski (46. Kisiel), Misztal, Sitek (46. Abate), Martinga, Mikołajewski

Żółte kartki: – Senić, Procek, Kisiel

Czerwone kartki: – Senić, Jodłowiec

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    GKS Katowice – Podbeskidzie Bielko-Biała

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do drugiej galerii z Bukowej. Tym razem autorstwa Kazika.

     

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga