Dołącz do nas

Piłka nożna

[TRANSFER] Krzysztof Baran nowym bramkarzem

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Poznaliśmy dziś kolejnego zawodnika, który w nowym sezonie będzie występować w naszym klubie. Nowym bramkarzem został 28-letni Krzysztof Baran. Zawodnik w ostatnim czasie był rezerwowym w Termalice Nieciecza.

W sumie w ekstraklasie przez wszystkie lata kariery rozegrał 33 mecze. Z zawodnikiem podpisano roczny kontrakt. Życzymy powodzenia w nowym klubie.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

8 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

8 komentarzy

  1. Avatar photo

    Gerald

    26 czerwca 2018 at 22:13

    Temat bramkarzy zakończony. Pawełek, Baran. Nowak może się wykurować. Do tego mamy dwóch młodych do nauki i ogrywania. Mam nadzieję, że będziemy mieć zespół rezerw. Choćby nawet w B klasie. Liczę też, że jeden z naszych młodych bramkarzy zastąpi po sezonie Nowaka. Teraz czekamy na napastników.

    Myślę, że warto się wybrać na pucharowy mecz Górnika i przypomnieć sobie dawne czasy:) Kto jeszcze pamięta choćby Cementarnicę:)

    Ustalono termin pierwszego meczu I rundy eliminacyjnej do Ligi Europy pomiędzy Górnikiem Zabrze a mołdawską Zarią Bălți. Odbędzie się on 12 lipca o godzinie 20:00. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane w Zabrzu.

  2. Avatar photo

    Fridek76

    26 czerwca 2018 at 22:25

    A napastnika dalej brak

  3. Avatar photo

    Irishman

    26 czerwca 2018 at 23:54

    Całkowicie niezrozumiały transfer.
    Facet ani nie jest młody i perspektywiczny, ani doświadczony, a raczej odwrotnie – stary i niedoświadczony.
    W razie kontuzji czy słabszej formy Pawełka będziemy w totalnej d…..

  4. Avatar photo

    Ksawery

    27 czerwca 2018 at 09:24

    @Gerald

    Ja pamiętam Cementarnice i wybieram się na Górnika 12 lipca 🙂

  5. Avatar photo

    Mecza

    27 czerwca 2018 at 10:43

    Cementarnica na nie istniejącej już trybunie. Z wcześniejszych sezon z FC Bruggia i Wisła siedząca na 1 (kibicowali Dziubińskiemu) Sezon 91/91 to mój pierwszy europejski, poprzednich nie pamiętam chociaż chyba w 86 lub 87 pierwszy mecz na GKS z Pogonią. Co do transferu Barana… Musi być ktoś doświadczony jako 2 aby się zabezpieczyć na wypadek kontuzji ale dlaczego Abramowicz nie mógł być tą 2? No chyba że sam nie chciał. Nie traktujcie Nowaka jako 3 bo on już nigdy nie zagra w GKS. Klub z nim przedłużył kontrakt ale tylko po to aby ZUS płacił pensje do końca kontuzji.

  6. Avatar photo

    Irishman

    27 czerwca 2018 at 11:13

    No właśnie @Mecza, „ktoś doświadczony”!
    A jakie on mógł zebrać doświadczenie w tych 33 meczach???

    To już równie dobrze mogliśmy zatrzymać Wierzbickiego albo w ogóle postawić na jakiegoś młodzieżowca, bo gdyby miał wejść to ryzyko będzie takie same.

    Do tej pory wszystkie nasze transfery wyglądały na przemyślane. Ten jest jakiś totalnie niezrozumiały.

  7. Avatar photo

    Gerald

    27 czerwca 2018 at 11:46

    Wisła Płock poinformowała, że nie przedłuży wygasających kontraktów z napastnikiem Mikołajem Lebedyńskim.

    Człowiek Brzęczka. Ekstraklasy nie zawojował.

    @Mecza
    Mój pierwszy europejski mecz – Rovaniemem Pallaseura wt. 26 wrz 1989. Blamaż 0:1 i odpadniecie z Pucharu UEFA z amatorami. Byłem z tatą na Trybunie Głównej 1 lub 2.
    Pamiętam bramkę i to, że po meczu pod szatnią były okrzyki … ”złodzieje, oddajcie pieniądze za bilety”. Nawet w tamtym okresie chwały zdarzały się frustracje kibiców:)

    https://www.youtube.com/watch?v=GLdXZXcmgcI

  8. Avatar photo

    Solski

    27 czerwca 2018 at 19:44

    W 100% zgadzam się z Irishmanem. Wg mnie transfer zupełnie niezrozumiały.
    Ani młody, ani doświadczony, ani ograny. To już nawet Dobroliński więcej meczy rozegrał i ma większe obycie w 1 lidze.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Skrobacz: „Posypaliśmy się po tej niecodziennej sytuacji z karnym”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Podbeskidziem odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obu drużyn – Rafała Góraka i Jarosława Skrobacza.

Skrobacz: Dzień dobry. Wiadomo, że w takim spotkaniu, które kończy się tak wysokim zwycięstwem rywala, ciężko coś skomentować. Obojętnie co się powie, to nie będzie to coś, co nam pomoże. Myślę, że przyjechaliśmy przygotowani, ale posypaliśmy się. Ta sytuacja z 26. minuty, nie dość, że rzut karny, to później kolejna. Taka sytuacja często się nie zdarza, ale to nie był koniec meczu, a morale nam siadło. Graliśmy bez wiary w swoje umiejętności. Do tego momentu myślę, że byliśmy w stanie realizować to, co sobie założyliśmy, ale było za mało.

Pytanie o końcówkę spotkania i zachowanie Jodłowca. Tragiczny błąd?
Skrobacz:
Fajnie nam się wszystko ocenia, oglądając z trybun czy sprzed telewizora. Potrafimy wygłaszać teorie, a na boisku jest frustracja. Tomek ma swój charakter. Dla niego nie było to miłe, jak i dla nas, to jest odruch. Nie chce wypowiedziami nas wybielać. Naszym zadaniem najważniejszym jest dobrze te dwa tygodnie wykorzystać. Ta przerwa nam spada z nieba. Podejść trzeba do tego tak samo, jakbyśmy przegrali 0:1 po dobrym meczu. Trzeba odrzucić złe myśli.

Pytanie: czy stadion przy Bukowej jest dla pana pechowy? Druga porażka z rzędu.
Skrobacz:
Pamiętam też, że tutaj wygrywałem. Dzisiaj źle nam się to ułożyło i nie jest nam do śmiechu.

Pytanie: czy to był dla pana mecz wyjątkowy? Był pan kandydatem na trenera GKS Katowice w zeszłym roku.
Skrobacz:
Nie, nie miało to żadnego wpływu. Oczywiście, że prowadziłem rozmowy, bo nie jest to tajemnicą, bo wiecie wszystko. Prowadziłem rozmowy nie tylko z Katowicami.

***

Górak: Pogratulowałem przed chwilą zespołowi wysokiego zwycięstwa. To dobrze, że drużyna wykorzystała w dojrzały sposób przewagę jednego zawodnika. Bardzo pewnie i dziarsko sobie radzili z przewagą. To na pewno duży plus, bo dużo meczów jako trener grałem w deficycie osobowym. Bardzo dobrze się to odwraca. Ta pewność to też jest nasza siła, która daje nam bardzo potrzebne punkty. Musimy skupić się na tej przerwie reprezentacyjnej, aby drużyna wróciła dobrze nastawiona na spotkanie na boisku w Sosnowcu. Za chwilę hokeiści rozpoczynają półfinał, trzymamy kciuki. W sobotę dziewczyny walczą. Zawsze trzymamy kciuki za drużynę Grześka. Chłopaki na dole za te wydarzenia w GKS-ie kibicują.

Pytanie o defensywę. GKS stracił do tej pory 3 bramki. Widać poprawę?
Górak:
Drużyna rzeczywiście nie zmieniła się diametralnie, jeśli chodzi o osoby. Doszedł do nas Kuusk, wartościowy zawodnik. Jesteśmy w tym samym gronie. Bardzo dużo czasu poświęciliśmy w tym okresie działaniom defensywnym. To przynosi na razie efekt. Chciałoby się mówić o sezonie, o całości. Na razie jestem zadowolony, bo poprawa jest widoczna.

Pytanie: czy Kuusk to był brakujący element układanki?
Górak:
Bartek, kiedy przychodził z Jastrzębia, nie przychodził na tę pozycję, ale o tym z nim od razu myśleliśmy. Marten był potrzebny nam, jeśli chodzi o ilość środkowych obrońców i warunków treningowych i tutaj zdaje swoje zadania. Bardzo duża rola dyrektora w tym transferze, trafiony w pełni.

Pytanie: można dziś chyba powiedzieć, że dobrze się stało, że Jędrych nie trafił karnego?
Górak:
No tak, zaplanowane w 100 proc. Fajnie, by tak było, ale rzeczywistość jest taka, że dobrze się skończyło.

Pytanie: Błąd przy karnym to na przełamanie?
Górak
: Gdzieś mu to siedziało w głowie, ten Raków. Żartowaliśmy sobie w szatni czasem w tym temacie.

Pytanie: Kuusk zdjęty, żeby trochę odpoczął przed starciem z Robertem Lewandowskim?
Górak:
Życzę mu udanego występu, tak jak Kozubalowi, którzy reprezentują swoje kraje. Życzę mu jak najlepszego występu, ale życzę wszystkiego najlepszego reprezentacji Polski.

Pytanie: Jędrych miał trochę dziwnych strat. Było to denerwujące?
Górak:
Boisko przeszło dużo zabiegów i było dużo piasku. Ci zawodnicy, którzy są wysocy, mają zadanie utrudnione.

Pytanie: dziś czwarte zwycięstwo z rzędu i przerwa. Krzyżuje to plany?
Górak
: Staram się nie wracać do tego, co było. Można analogie, ale nie chcę wracać do tego. Nie możemy wracać do tego, musimy wykonywać swoją pracę. One zawsze są, zawodnicy, którzy dużo grali, mogą trochę się zregenerować. Mamy zaplanowaną grę kontrolną. Dla mnie nie jest to żaden problem. Przerwa jest dla wszystkich zespołów.

Pytanie: GieKSa dziś zrobiła lanie, tymczasem kolejny mecz w śmigus-dyngus.
Górak:
Śledzę, doskonale znam tę ligę. Jestem w niej długo. Zdaję sobie sprawę, jakie problemy mają różne zespoły. Rywalizacja sportowa ma to do siebie, że zawsze się coś pamięta. W Sosnowcu na otwarcie przegraliśmy. Ostatnio na Bukowej mieliśmy spore problemy. Zawsze dodatkowa adrenalina w takich meczach jest. Czekamy z niecierpliwością. Cieszymy się i czekamy na ten mecz.

Pytanie: mamy połowę Marca, ale baraże będą późno. Czy planujecie zawodników pod kątem awansu?
Górak:
Wszyscy mogą być spokojni. My pracujemy na tyle wydajnie, że będziemy gotowi na wszelkie możliwości. To już nie jest kwestia Góraka czy jego sztabu, tylko szerszego myślenia strategicznego. Na pewno się wszyscy przyglądali tej rundzie i widzą, jak się to krystalizuje. My będziemy gotowi do następnego meczu i każdego kolejnego. Pracujemy niezmiennie i cierpliwie. Czasem te etapy są niewidoczne, trzeba bardzo dużo cierpliwości. Co będzie dalej? Nie wiem, ale jeśli chodzi o planowanie, to jestem przygotowany na każde rozwiązanie.

Pytanie o Marca. Wrócił do składu. Czy oczekiwał trener na takie przełamanie?
Górak:
To jeden z zawodników takich, gdzie potencjał jest znacznie większy niż to, co pokazuje na boisku. Strzały, dryblingi – ma dobre umiejętności i na nie czekałem. To zawodnik, którego trzeba cierpliwie prowadzić. Mam ogromną radość, że Mateuszowi się przelewa na plus. To zawodnik bardzo skryty, trzyma dużo w sobie. Cieszę się, że mu się darzy w tej rundzie. Czekamy na kolejne dobre występy. On musi ciągle pokazywać, że jest wartościowy.

Pytanie o plan na przerwę?
Górak:
Podamy jutro plan do opinii publicznej. W piątek będzie sparing z Podbeskidziem.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

17.03.2023 Katowice

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 (3:0)

Bramki: Jędrych (28 k.), Marzec (38),(45+2), Bergier (55), Błąd (61 k.) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk (72. Jaroszek), Komor, Repka (82. Baranowicz), Rogala– Błąd (64. Shibata), Kozubal, Marzec (64. Aleman) – Bergier (64. Pietrzyk)

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Procek – Ziółkowski (70. Willmann), Jodłowiec, Lusiusz (46. Tomasik), Senić, Bida (84. Hlavica), Małachowski (46. Kisiel), Misztal, Sitek (46. Abate), Martinga, Mikołajewski

Żółte kartki: – Senić, Procek, Kisiel

Czerwone kartki: – Senić, Jodłowiec

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    GKS Katowice – Podbeskidzie Bielko-Biała

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do drugiej galerii z Bukowej. Tym razem autorstwa Kazika.

     

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga