Dołącz do nas

Hokej Klub Piłka nożna Siatkówka

Tydzień z życia GieKSy…

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W ubiegłym tygodniu sporo się działo w poszczególnych sekcjach GieKSy. Spróbujemy przybliżyć w jednym materiale wszystkie wyniki sportowców sekcji GKS-u.

 

Piłkarze pierwszej drużyny wyjechali na zgrupowanie w Side w Turcji, piłkarki, które również przygotowują się do wznowienia rozgrywek rozegrały mecz kontrolny.

Hokeiści z kolei rozegrali ostatnie spotkania rundy zasadniczej, a siatkarze zagrali mecz ligowy w Kędzierzynie z ZAKSĄ.

Jeżeli dodamy do tego rozpoczęcie akcji „Zagraj w Spodku” oraz turnieje „Młoda GieKSa Cup” roczników 2007 i 2009 będziemy mieli pełny obraz mijającego tygodnia.

 

Piłkarze przebywają na drugim zgrupowaniu tej zimy, tym razem w tureckim Side, gdzie w bardzo dobrych warunkach przygotowują się dokończenia rozgrywek I ligi w sezonie 2016/17. Drużyna w Side, rozegrała dwa spotkania sparingowe – pierwsze z liderem drugiego poziomu rozgrywek w Rumunii: zespołem Juventusu Bukareszt. Juve z Bukaresztu chyba oprócz ilości fauli niczym nie zaskoczyła GieKSe, którzy wygrali 2:0. Bramki w drugiej połowie strzelili: Wołkowicz i Prokić. W następnym spotkaniu rozegranym wczoraj (w sobotę) przeciwnikiem GieKSy była dziesiąta drużyna Ukraińskiej Premier Liha (ekstraklasy) Wołynia Łuck. GKS podobnie jak w meczu z Juventusem, „zaplikował” przeciwnikom dwa gole (i znowu w drugiej połowie) nie tracąc ani jednego. Pierwszego gola strzelił Łukasz Zejdler. Drugiego „dołożył” Andreja Prokić, który wyrasta na pewniaka do gry w pierwszym składzie w meczu z Chojniczanką.

 

Piłkarki rozpoczną zmagania ligowe w trzeci weekend marca (18 – 19 marca), ale już dziś rozegrały kolejny trzeci już sparing przed rundą wiosenną. Rywalkami były zawodniczki pierwszoligowego (poziom wyżej niż nasze piłkarki) LKS Goczałkowice z którymi nasze piłkarki wygrały 4:3 (3:2). Warto wspomnieć, że jeden z goli dla GieKSy został zdobyty bezpośrednio z rzutu rożnego. Następny mecz sparingowy piłkarki GieKSy zagrają w najbliższą środę (22.02). O godzinie 18:30 na boisku Hetman w Katowicach Trójkolorowe zmierzą się z Polonią Tychy.

 

 

Hokeiści rozegrali dwa ostatnie spotkania rundy zasadniczej Polskie Hokej Ligi. Mecze były typowymi meczami o tzw. pietruszkę – wiadomo było, że żadna z drużyn występująca grupie ”słabszej” nie zmieni lokaty w tabeli. Hokeiści pierwszy z meczy rozgrywali w środę, w Toruniu z Nestą, który przegrali 2:5. Mecz piątkowy, rozegrany w Satelicie, z MH Automatyka Gdańsk przyniósł bramki dopiero w trzeciej tercji. GKS wygrał 3:0. W meczach play – off GieKSa zagra z GKS Tychy, gra będzie się toczyć do czterech wygranych – pierwsze dwa mecze w Tychach, następne dwa w Katowicach.

 

 

Siatkarze w sobotnim meczu Plusligi z ZAKSĄ Kędzierzyn – Koźle zagrali tylko trzy sety: przegrana z „urzędującym” Mistrzem Polski była wkalkulowana w wyniki, ale postawa siatkarzy cieszy serce. GKS postawił w Kędzierzynie twarde warunki: w każdym secie potrzebna była gra na przewagi by wyłonić zwycięzcę.

 

 

W poniedziałek ruszyła akcja „Zagraj w Spodku” która jest skierowana do uczniów szkół podstawowych i polega na treningach pod okiem siatkarzy GKS – u oraz trenera Piotra Gruszki.

Treningi będą się odbywały przez sześć najbliższych poniedziałków w sześciu lokalizacjach. Wśród uczestników zostaną wybrane dziesięcioosobowe zespoły które rozegrają turniej finałowy w Spodku przed meczem z Jastrzębskim Węglem (28.03.2017).

 

 

W sobotę i niedzielę rozegrane zostały rozegrane kolejne mecze w ramach Młoda GieKSa CUP 2017 dla roczników 2009 i 2007.

W turniej oprócz gry po dwóch drużyn GieKSy („żółci” i „zieloni”) grały również drużyny: Sandecji Nowy Sącz, Zagłębia Sosnowiec, GKS Tychy, Gwark Zabrze, Górnika Zabrze, Radomiaka Radom  (z rocznika 2009) oraz Podbeskidzia Bielsko-Biała, Górnika Zabrze, Akademii Piłki Nożnej GKS Tychy, GTV Stadionu Śląskiego Chorzów, Orbity Bukowno, Juventusu Academy Piekary Śląskie (rocznik 2007).

Wczoraj rywalizowały drużyny z rocznika 2007: wygrała drużyna Górnika Zabrze, która w finale pokonała ekipę GTV Stadion 4:3. W meczu o trzecie miejsce „żółty” GKS Katowice  pokonał Podbeskidzie Bielsko-Biała aż 8:0. Drużyna „zielona” GKS zajęła piąte miejsce.

Dzisiaj walczyły o zwycięstwo w turnieju zespoły z rocznika 2009: tu również wygrała drużyna Górnika Zabrze – w finale pokonała „żółtą” GieKSę 3:0. „Zielona” drużyna GKS-u zajęła szóste miejsce w turnieju przegrywając w decydującym spotkaniu 1:4 z Gwarkiem Zabrze.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Skrobacz: „Posypaliśmy się po tej niecodziennej sytuacji z karnym”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Podbeskidziem odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obu drużyn – Rafała Góraka i Jarosława Skrobacza.

Skrobacz: Dzień dobry. Wiadomo, że w takim spotkaniu, które kończy się tak wysokim zwycięstwem rywala, ciężko coś skomentować. Obojętnie co się powie, to nie będzie to coś, co nam pomoże. Myślę, że przyjechaliśmy przygotowani, ale posypaliśmy się. Ta sytuacja z 26. minuty, nie dość, że rzut karny, to później kolejna. Taka sytuacja często się nie zdarza, ale to nie był koniec meczu, a morale nam siadło. Graliśmy bez wiary w swoje umiejętności. Do tego momentu myślę, że byliśmy w stanie realizować to, co sobie założyliśmy, ale było za mało.

Pytanie o końcówkę spotkania i zachowanie Jodłowca. Tragiczny błąd?
Skrobacz:
Fajnie nam się wszystko ocenia, oglądając z trybun czy sprzed telewizora. Potrafimy wygłaszać teorie, a na boisku jest frustracja. Tomek ma swój charakter. Dla niego nie było to miłe, jak i dla nas, to jest odruch. Nie chce wypowiedziami nas wybielać. Naszym zadaniem najważniejszym jest dobrze te dwa tygodnie wykorzystać. Ta przerwa nam spada z nieba. Podejść trzeba do tego tak samo, jakbyśmy przegrali 0:1 po dobrym meczu. Trzeba odrzucić złe myśli.

Pytanie: czy stadion przy Bukowej jest dla pana pechowy? Druga porażka z rzędu.
Skrobacz:
Pamiętam też, że tutaj wygrywałem. Dzisiaj źle nam się to ułożyło i nie jest nam do śmiechu.

Pytanie: czy to był dla pana mecz wyjątkowy? Był pan kandydatem na trenera GKS Katowice w zeszłym roku.
Skrobacz:
Nie, nie miało to żadnego wpływu. Oczywiście, że prowadziłem rozmowy, bo nie jest to tajemnicą, bo wiecie wszystko. Prowadziłem rozmowy nie tylko z Katowicami.

***

Górak: Pogratulowałem przed chwilą zespołowi wysokiego zwycięstwa. To dobrze, że drużyna wykorzystała w dojrzały sposób przewagę jednego zawodnika. Bardzo pewnie i dziarsko sobie radzili z przewagą. To na pewno duży plus, bo dużo meczów jako trener grałem w deficycie osobowym. Bardzo dobrze się to odwraca. Ta pewność to też jest nasza siła, która daje nam bardzo potrzebne punkty. Musimy skupić się na tej przerwie reprezentacyjnej, aby drużyna wróciła dobrze nastawiona na spotkanie na boisku w Sosnowcu. Za chwilę hokeiści rozpoczynają półfinał, trzymamy kciuki. W sobotę dziewczyny walczą. Zawsze trzymamy kciuki za drużynę Grześka. Chłopaki na dole za te wydarzenia w GKS-ie kibicują.

Pytanie o defensywę. GKS stracił do tej pory 3 bramki. Widać poprawę?
Górak:
Drużyna rzeczywiście nie zmieniła się diametralnie, jeśli chodzi o osoby. Doszedł do nas Kuusk, wartościowy zawodnik. Jesteśmy w tym samym gronie. Bardzo dużo czasu poświęciliśmy w tym okresie działaniom defensywnym. To przynosi na razie efekt. Chciałoby się mówić o sezonie, o całości. Na razie jestem zadowolony, bo poprawa jest widoczna.

Pytanie: czy Kuusk to był brakujący element układanki?
Górak:
Bartek, kiedy przychodził z Jastrzębia, nie przychodził na tę pozycję, ale o tym z nim od razu myśleliśmy. Marten był potrzebny nam, jeśli chodzi o ilość środkowych obrońców i warunków treningowych i tutaj zdaje swoje zadania. Bardzo duża rola dyrektora w tym transferze, trafiony w pełni.

Pytanie: można dziś chyba powiedzieć, że dobrze się stało, że Jędrych nie trafił karnego?
Górak:
No tak, zaplanowane w 100 proc. Fajnie, by tak było, ale rzeczywistość jest taka, że dobrze się skończyło.

Pytanie: Błąd przy karnym to na przełamanie?
Górak
: Gdzieś mu to siedziało w głowie, ten Raków. Żartowaliśmy sobie w szatni czasem w tym temacie.

Pytanie: Kuusk zdjęty, żeby trochę odpoczął przed starciem z Robertem Lewandowskim?
Górak:
Życzę mu udanego występu, tak jak Kozubalowi, którzy reprezentują swoje kraje. Życzę mu jak najlepszego występu, ale życzę wszystkiego najlepszego reprezentacji Polski.

Pytanie: Jędrych miał trochę dziwnych strat. Było to denerwujące?
Górak:
Boisko przeszło dużo zabiegów i było dużo piasku. Ci zawodnicy, którzy są wysocy, mają zadanie utrudnione.

Pytanie: dziś czwarte zwycięstwo z rzędu i przerwa. Krzyżuje to plany?
Górak
: Staram się nie wracać do tego, co było. Można analogie, ale nie chcę wracać do tego. Nie możemy wracać do tego, musimy wykonywać swoją pracę. One zawsze są, zawodnicy, którzy dużo grali, mogą trochę się zregenerować. Mamy zaplanowaną grę kontrolną. Dla mnie nie jest to żaden problem. Przerwa jest dla wszystkich zespołów.

Pytanie: GieKSa dziś zrobiła lanie, tymczasem kolejny mecz w śmigus-dyngus.
Górak:
Śledzę, doskonale znam tę ligę. Jestem w niej długo. Zdaję sobie sprawę, jakie problemy mają różne zespoły. Rywalizacja sportowa ma to do siebie, że zawsze się coś pamięta. W Sosnowcu na otwarcie przegraliśmy. Ostatnio na Bukowej mieliśmy spore problemy. Zawsze dodatkowa adrenalina w takich meczach jest. Czekamy z niecierpliwością. Cieszymy się i czekamy na ten mecz.

Pytanie: mamy połowę Marca, ale baraże będą późno. Czy planujecie zawodników pod kątem awansu?
Górak:
Wszyscy mogą być spokojni. My pracujemy na tyle wydajnie, że będziemy gotowi na wszelkie możliwości. To już nie jest kwestia Góraka czy jego sztabu, tylko szerszego myślenia strategicznego. Na pewno się wszyscy przyglądali tej rundzie i widzą, jak się to krystalizuje. My będziemy gotowi do następnego meczu i każdego kolejnego. Pracujemy niezmiennie i cierpliwie. Czasem te etapy są niewidoczne, trzeba bardzo dużo cierpliwości. Co będzie dalej? Nie wiem, ale jeśli chodzi o planowanie, to jestem przygotowany na każde rozwiązanie.

Pytanie o Marca. Wrócił do składu. Czy oczekiwał trener na takie przełamanie?
Górak:
To jeden z zawodników takich, gdzie potencjał jest znacznie większy niż to, co pokazuje na boisku. Strzały, dryblingi – ma dobre umiejętności i na nie czekałem. To zawodnik, którego trzeba cierpliwie prowadzić. Mam ogromną radość, że Mateuszowi się przelewa na plus. To zawodnik bardzo skryty, trzyma dużo w sobie. Cieszę się, że mu się darzy w tej rundzie. Czekamy na kolejne dobre występy. On musi ciągle pokazywać, że jest wartościowy.

Pytanie o plan na przerwę?
Górak:
Podamy jutro plan do opinii publicznej. W piątek będzie sparing z Podbeskidziem.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

17.03.2023 Katowice

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 (3:0)

Bramki: Jędrych (28 k.), Marzec (38),(45+2), Bergier (55), Błąd (61 k.) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk (72. Jaroszek), Komor, Repka (82. Baranowicz), Rogala– Błąd (64. Shibata), Kozubal, Marzec (64. Aleman) – Bergier (64. Pietrzyk)

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Procek – Ziółkowski (70. Willmann), Jodłowiec, Lusiusz (46. Tomasik), Senić, Bida (84. Hlavica), Małachowski (46. Kisiel), Misztal, Sitek (46. Abate), Martinga, Mikołajewski

Żółte kartki: – Senić, Procek, Kisiel

Czerwone kartki: – Senić, Jodłowiec

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    GKS Katowice – Podbeskidzie Bielko-Biała

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do drugiej galerii z Bukowej. Tym razem autorstwa Kazika.

     

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga