Dołącz do nas

Siatkówka

Wygrać by piąć się w tabeli coraz wyżej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GKS KATOWICE – ESPADON SZCZECIN 17 lutego (sobota) godz. 17.00

 

{RZECZYWISTOŚĆ}

Część druga „czteropaka” meczowego… tym razem na własnym parkiecie podejmujemy drużynę ze Szczecina.

Po trzech porażkach z rzędu, udało się GieKSie przełamać i wymęczyć zwycięstwo nad MKS-em Będzin. To spotkanie to była prawdziwa kwintesencja występów GKS-u w tym sezonie. Począwszy od dobrego poziomu gry w wygranych setach, poprzez kompromitujący występ w sromotnie przegranej drugiej partii. Falowanie gry i nadmierna ilość błędów własnych, w tym ponownie znów problemy na zagrywce, to kolejne elementy naszych poczynań boiskowych. Mamy nadzieję i wręcz obowiązek, aby pociągnąć serię wygranych, aby zamazać ten niekorzystny obraz z ostatnich kolejek. W meczu w Sosnowcu trener Piotr Gruszka znów zamieszał w wyjściowym składzie. Wrócił do gry Emanuel Kohut i pokazał, że może być ważnym ogniwem zespołu, a razem z Pawłem Pietraszko stanowi w tej chwili najlepszą opcję pod siatką. Na przyjęciu Serhija Kapelusa zastąpił Rafał Sobański i nie był to jakiś spektakularny występ w jego wykonaniu. Ewidentnie mamy problem z wyborem (poprzez aktualną formę sportową) partnera dla Gonzalo Quirogi. Również na libero nastąpiła zmiana i szansę gry otrzymał i ją wykorzystał Adrian Stańczak.

Espadon po dobrym początku sezonu teraz wpadł w kryzys (aż sześć porażek z rzędu) i nijak nie potrafi się z niego wygrzebać. Chwalony zewsząd za nieustępliwą grę aż do samego końca spotkań, teraz ma problemy (w niektórych meczach) nawet z podjęciem odpowiedniej walki. Szczecinianie są rekordzistami ligi pod względem rozegranych tie-breaków (aż 10) i stąd też mają o dwa punkty więcej od naszego zespołu, mimo iż wygrali o jedno spotkanie mniej. Gra Espadonu oparta jest głównie na bardzo dobrze punktującym Bartłomieju Klucie oraz przeżywającym drugą sportową młodość, Marcinie Wice. Dwaj środkowi – Justin Duff i Bartosz Gawryszewski – również są silnym punktem zespołu, tworząc trudny „mur” na siatce do sforsowania. Ogólnie szczecinianie dysponują solidnymi siatkarzami, którzy raczej pewnego poziomu już nie przeskoczą, więc tym bardziej jest to ekipa w naszym zasięgu.

Wszyscy kibice GieKSy liczą na odniesienie zwycięstwa na własnym parkiecie, bo bilans tego sezonu w meczach domowych to zaledwie 3 wygrane na 10 spotkań, jest więcej niż wstydliwy. Własna hala powinna być przecież atutem, a z tym jest problem praktycznie od początku gry GKS-u w PlusLidze.

 

Przewidywane wyjściowe szóstki:

GKS: Komenda, Butryn, Kohut, Pietraszko, Quiroga, Sobański, Stańczak (libero).
Espadon: Tervaportti, Kluth, Duff, Gawryszewski, Ruciak, Wika, Mihułka (libero).

 

{CO PISZĄ O MECZU NASI RYWALE?}

volleyespadon.pl – Malinowski: Czas na rewanż

(…)  – mówi Mateusz Malinowski, atakujący Espadonu. – Mamy ostatnio problem z postawieniem kropki nad „i”. Za często zdarza się tak, że prowadzimy w danym secie, a później nie potrafimy przekuć tej przewagi w zwycięstwo. Mam nadzieję, że w końcu wyciągniemy wnioski i przestaniem powielać ten sam błąd. Atakujący przyznał też, że zespół cały czas pracuje nad poprawą gry blokiem. – Chcemy, żeby był on zdecydowanie szczelniejszy, ponieważ w tym elemencie mamy jeszcze spore rezerwy i pole do poprawy. Dysponujemy niezłą zagrywką i odrzucamy rywali od siatki, ale w ogólnym rozrachunku nie daje nam to zbyt wiele, ponieważ mamy później problemy z wykonaniem skutecznego bloku. Przeciwnicy często nas obijają, więc musimy nieco lepiej się ustawiać, aby przełożyć to na wymierną zdobycz punktową w każdym spotkaniu. Okazja do poprawienia się w tej statystyce nadarzy się już w sobotę, kiedy biało-niebiescy zagrają na wyjeździe z GKS-em Katowice. Podopieczni Piotra Gruszki zajmują aktualnie jedenaste miejsce w tabeli, czyli znajdują się o jedną pozycję niżej niż Espadon. Oba zespoły dzielą dwa punkty, więc jeśli gospodarzom uda się wygrać w stosunku 3:0 lub 3:1, to przeskoczą nasz zespół. Szczecinianie nie zamierzają jednak dopuścić do takiej sytuacji i liczą, że uda im się zrewanżować za mecz pierwszej rundy, w którym katowiczanie wygrali 3:2. – Pamiętam, że GKS bardzo dobrze zagrywał w tamtym spotkaniu i szybko objął prowadzenie 2:0 w setach. Udało nam się później doprowadzić do tie-breaka, ale w tym goście byli minimalnie lepsi. To, że przegraliśmy z nimi we własnej hali ma dla nas znaczenie, ponieważ tym bardziej chcemy im się teraz zrewanżować. Motywacja po porażce zawsze jest duża, więc miejmy nadzieję, że zrobimy swoje i tym razem to my wyjdziemy z tej rywalizacji z tarczą.  (…)

 

{HALA SPORTOWA}

GKS w zeszłym sezonie nie miał zbyt dobrego bilansu – 6 zwycięstw i 10 porażek w meczach „u siebie”, a w meczach rozegranych w Spodku, to 3 wygrane i 2 porażki – z Effectorem Kielce 0:3, BBTS-em Bielsko-Biała 3:0, LOTOS-em Treflem Gdańsk 3:2, Jastrzębskim Węglem 2:3 oraz na zakończenie kampanii z AZS-em Politechniką Warszawską 3:1. W tym sezonie katowiczanie zagrali trzy razy w tej hali przegrywając niespodziewanie 1:3 z Łuczniczką Bydgoszcz oraz 0:3 z mistrzem Polski, ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i ostatnio 0:3 z Resovią Rzeszów.
W hali w Szopienicach w poprzedniej kampanii mieliśmy bilans – 3 wygranych przy 8 przegranych – a więc bardzo słabo. W tym sezonie odnieśliśmy 3 zwycięstwa przy 4 porażkach, kolejno z MKS-em Będzin 3:0, z Dafi Społem 3:0, z Wartą Zawiercie 0:3 oraz z Cuprum 1:3. W nowym roku GieKSa wygrała z Czarnymi 3:1 oraz przegrała z ONICO 1:3 i z Treflem 0:3.
Espadon Szczecin w zeszłym sezonie w meczach wyjazdowych miał bilans zaledwie 3 wygranych przy 13 przegranych. W obecnej kampanii Espadon uzyskał następujące wyniki: z AZS-em Olsztyn 1:3, z Czarnymi 3:1, z ONICO 3:0, z MKS-em Będzin 2:3, z Treflem 3:1, z BBTS-em 2:3, ze Skrą 1:3, z Jastrzębskim 3:2, z Cuprum 1:3 i z Łuczniczką 2:3.

 

{HISTORIA}

Drużyna ze Szczecina jest nam doskonale znana jeszcze z występów w I lidze w sezonie 2015/16. Pierwsze starcie pomiędzy tymi ekipami miało miejsce 31 października 2015 roku w Szczecinie, gdy Espadon pokonał GKS 3:0 (25:23, 25:21, 25:20). Rewanż w rundzie zasadniczej odbył się 30 stycznia 2016 roku na hali Kolejarza, na Wełnowcu i tym razem to GieKSa okazała się lepsza, zwyciężając 3:1 (25:17, 25:13, 23:25, 25:19).
Obie drużyny ponownie spotkały się w fazie play-off, w meczach półfinałowych gdzie grano do trzech zwycięstw. Pierwsze dwa spotkania odbyły się w Katowicach – 16 i 17 kwietnia 2016 roku i w obu to GKS okazał się lepszy, wygrywając 3:1 (25:16, 25:20, 20:25, 25:17) oraz 3:1 (25:18, 25:20, 21:25, 25:19). Kolejny mecz odbył się w Szczecinie, gdzie GieKSa wygrała po raz trzeci, tym razem 2:3 (25:23, 22:25, 25:19, 22:25, 11:15), awansując do finału i ligi.

Najnowsza historia to już spotkania rozegrane w PlusLidze. Pierwsze odbyło się na hali w Szopienicach w dniu 19 listopada 2016 roku, w którym GKS wygrał pewnie 3:1 (25:19, 21:25, 35:33, 25:16). Punktowali wtedy, dla GieKSy: Butryn 29, Kapelus 13, Sobański 10, Kalembka 7, Krulicki 5, Falaschi 3, Pietraszko 3, Błoński 1. Dla Espadonu: Kluth 17, Perłowski 12, Wika 12, Gałązka 10, Ruciak 8, Sladecek 6, Miłuszew 3.
Rewanż w Arenie „Szczecin” odbył się 26 lutego 2017 roku i ponownie lepsza okazała się GieKSa, wynik 2:3 (16:25, 28:26, 25:22, 20:25, 11:15). Punkty zdobywali, dla Espadonu: Miłuszew 22, Depowski 17, Gałązka 14, Ruciak 13, Zajder 9, Kozłowski 4, Kluth 1, Wika 1. Dla GKS-u: Butryn 36, Kapelus 21, Kalembka 8, Sobański 7, Krulicki 6, Błoński 3, Falaschi 1, Pietraszko 1, Stelmach 1.

Trzeci mecz w tej rywalizacji w PlusLidze bieżącego sezonu odbył się dnia 22 października 2017 roku w Szczecinie i ponownie lepszy okazał się GKS wygrywając 2:3 (20:25, 21:25, 25:23, 25:17, 12:15). Punktowali dla Espadonu: Kluth 20, Wika 16, Menzel 14, Gałązka 8, Gawryszewski 6, Duff 4, Tervaportti 1. Dla GKS-u: Butryn 20, Quiroga 17, Kapelus 11, Kohut 10, Komenda 6, Pietraszko 5, Krulicki 2, Witczak 1, Sobański 1.

 

{STATYSTYKI W PLUSLIDZE} – {GKS – ESPADON}

[Bilans meczów] – 3:0
[Bilans punktów] – 7:2
[Bilans setów] – 9:5
[Bilans małych punktów] – 324:296

[Rozegrane mecze – 3] – GKS: 3- Krulicki, Stańczak, Butryn, Kapelus, Pietraszko, Fijałek, Mariański, Sobański, 2- Falaschi, Błoński, Kalembka, Stelmach, 1- Van Walle, Witczak, Komenda, Kohut, Quiroga,
Espadon: 3- Gałązka, Kluth, Ruciak, Wika, Mihułka, 2- Wołosz, Perłowski, Miłuszew, Murek, Sladecek, 1- Petković, Depowski, Zajder, Kozłowski, Duff, Kowalski, Malinowski, Jaskuła, Tervaportti, Gawryszewski, Menzel,

[Rozegrane sety – 14] – GKS: 14- Butryn, Kapelus, 11- Stańczak, 10- Sobański, 9- Kalembka, Krulicki, 8- Pietraszko, Fijałek, Mariański, 7- Falaschi, 5- Komenda, Kohut, Stelmach, Quiroga, 4- Błoński, 3- Van Walle, 2- Witczak,
Espadon: 14- Ruciak, 12- Gałązka, Mihułka, 11- Wika, 10- Kluth, 8- Perłowski, 7- Miłuszew, 6- Murek, 5- Depowski, Zajder, Sladecek, Kozłowski, Jaskuła, Tervaportti, Gawryszewski, 4- Malinowski, Menzel, 3- Wołosz, 2- Petković, Duff, Kowalski,

[Czas trwania spotkań] – 117:254 = łącznie 371 minut
[Widzów] – 750:1870
[Punkty zdobyte z błędów przeciwnika] – GKS 96 – Espadon 78

[Ilość zdobytych punktów] – GKS 228 – Espadon 218
GKS – Butryn 85, Kapelus 45, Sobański 18, Quiroga 17, Kalembka 15, Krulicki 13, Kohut 10, Pietraszko 9, Komenda 6, Falaschi 4, Błoński 4, Stelmach 1, Witczak 1,
Espadon – Kluth 38, Gałązka 32, Wika 29, Miłuszew 25, Ruciak 21, Depowski 17, Menzel 14, Perłowski 12, Zajder 9, Sladecek 6, Gawryszewski 6, Kozłowski 4, Duff 4, Tervaportti 1,

[Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki] – GKS 82 – Espadon 71
GKS – Butryn 37, Kapelus 11, Kalembka 7, Krulicki 6, Komenda 6, Quiroga 5, Sobański 4, Falaschi 2, Kohut 2, Błoński 1, Pietraszko 1,
Espadon – Gałązka 14, Wika 10, Kluth 8, Miłuszew 8, Menzel 7, Ruciak 5, Sladecek 4, Zajder 4, Depowski 3, Kozłowski 3, Perłowski 2, Duff 1, Tervaportti 1, Gawryszewski 1,

[Ilość punktów zdobytych po przyjęciu zagrywki] – GKS 146 – Espadon 147
GKS – Butryn 48, Kapelus 34, Sobański 14, Quiroga 12, Kalembka 8, Kohut 8, Krulicki 7, Pietraszko 7, Błoński 3, Falaschi 2, Pietraszko 1, Stelmach 1, Witczak 1,
Espadon – Kluth 30, Wika 19, Gałązka 18, Miłuszew 17, Ruciak 16, Depowski 14, Perłowski 10, Menzel 7, Zajder 5, Gawryszewski 5, Duff 3, Sladecek 2, Kozłowski 1,

[Bilans punktów zdobytych do straconych] – GKS 106 – Espadon 75
GKS – Butryn 60, Kapelus 26, Quiroga 10, Kalembka 8, Kohut 7, Krulicki 4, Błoński 2, Komenda 2, Pietraszko 1, Falaschi 1, Fijałek -1, Stelmach -1, Mariański -2, Stańczak -4, Sobański -7,
Espadon – Gałązka 21, Kluth 16, Depowski 10, Miłuszew 8, Perłowski 7, Zajder 6, Kozłowski 4, Duff 4, Menzel 4, Wika 3, Sladecek 2, Gawryszewski 2, Ruciak -1, Murek -1, Kowalski -1, Tervaportti -4, Mihułka -5,

[Ilość zagrywek] – GKS 321 – Espadon 299
GKS – Butryn 65, Kapelus 48, Kalembka 39, Sobański 30, Krulicki 27, Falaschi 26, Pietraszko 23, Komenda 17, Quiroga 17, Kohut 11, Fijałek 7, Błoński 5, Van Walle 3, Stelmach 2, Witczak 1,
Espadon – Ruciak 36, Wika 34, Kluth 33, Gałązka 30, Perłowski 24, Miłuszew 22, Tervaportti 19, Zajder 17, Depowski 16, Gawryszewski 14, Kozłowski 13, Sladecek 11, Menzel 11, Duff 7, Malinowski 5, Wołosz 3, Petković 3, Kowalski 1,

[Ilość błędów na zagrywce] – GKS 57 – Espadon 61
GKS – Butryn 11, Sobański 9, Krulicki 6, Kalembka 5, Quiroga 5, Komenda 4, Pietraszko 4, Falaschi 3, Kapelus 3, Kohut 3, Stelmach 2, Fijałek 1, Witczak 1,
Espadon – Kluth 12, Miłuszew 7, Gałązka 7, Tervaportti 5, Menzel 5, Wika 5, Ruciak 5, Sladecek 4, Perłowski 3, Depowski 3, Gawryszewski 2, Zajder 2, Kowalski 1,

[Ilość asów serwisowych] – GKS 24 – Espadon 19
GKS – Butryn 11, Falaschi 2, Kalembka 2, Komenda 2, Kapelus 2, Quiroga 2, Sobański 1, Krulicki 1, Pietraszko 1,
Espadon – Perłowski 2, Ruciak 2, Sladecek 2, Zajder 2, Kozłowski 2, Wika 2, Menzel 2, Miłuszew 1, Gałązka 1, Depowski 1, Kluth 1, Tervaportti 1,

[Ilość przyjęć] – GKS 238 – Espadon 264
GKS – Sobański 62, Kapelus 52, Quiroga 36, Stańczak 34, Mariański 32, Stelmach 8, Błoński 8, Pietraszko 3, Krulicki 2, Butryn 1,
Espadon – Ruciak 69, Wika 59, Mihułka 49, Murek 38, Depowski 24, Menzel 15, Wołosz 6, Gawryszewski 2, Kluth 1, Gałązka 1,

[Ilość błędów w przyjęciu] – GKS 19 – Espadon 24
GKS – Sobański 6, Stańczak 4, Kapelus 3, Mariański 2, Błoński 1, Krulicki 1, Pietraszko 1, Quiroga 1,
Espadon – Ruciak 10, Wika 6, Mihułka 5, Menzel 2, Murek 1,

[Procent przyjęcia dokładnego] – GKS 46,75% – Espadon 50,75%
GKS – Mariański 56%, Krulicki 50%, Quiroga 50%, Kapelus 48%, Stańczak 46%, Sobański 40%, Błoński 28,5%, Pietraszko 25%, Stelmach 13%, Butryn 0%,
Espadon – Menzel 60%, Wika 53,75%, Wołosz 50%, Depowski 50%, Mihułka 50%, Ruciak 49,75%, Murek 31,5%, Kluth 0%, Gałązka 0%, Gawryszewski 0%,

[Procent przyjęcia perfekcyjnego] – GKS 22,75% – Espadon 29%
GKS – Mariański 27,5%, Quiroga 25%, Sobański 23%, Kapelus 17,25%, Stańczak 16%, Błoński 14,5%, Butryn 0%, Krulicki 0%, Pietraszko 0%, Stelmach 0%,
Espadon – Menzel 40%, Ruciak 30,75%, Mihułka 29,5%, Wika 29%, Depowski 25%, Murek 23%, Kluth 0%, Wołosz 0%, Gałązka 0%, Gawryszewski 0%,

[Ilość ataków] – GKS 343 – Espadon 353
GKS – Butryn 113, Kapelus 86, Sobański 46, Quiroga 26, Krulicki 17, Kalembka 16, Pietraszko 11, Kohut 10, Błoński 7, Stelmach 3, Van Walle 3, Falaschi 2, Witczak 2, Komenda 1,
Espadon – Kluth 61, Wika 58, Miłuszew 52, Ruciak 49, Depowski 34, Gałązka 32, Menzel 25, Perłowski 16, Zajder 8, Gawryszewski 7, Duff 4, Sladecek 3, Wołosz 2, Kozłowski 2,

[Ilość błędów w ataku] – GKS 13 – Espadon 22
GKS – Butryn 5, Kapelus 3, Krulicki 1, Kalembka 1, Sobański 1, Pietraszko 1, Quiroga 1,
Espadon – Miłuszew 6, Ruciak 4, Kluth 4, Wika 4, Gałązka 2, Menzel 2,

[Ilość ataków zablokowanych] – GKS 33 – Espadon 36
GKS – Kapelus 10, Sobański 9, Butryn 9, Pietraszko 2, Błoński 1, Krulicki 1, Kalembka 1,
Espadon – Wika 11, Kluth 6, Miłuszew 4, Depowski 4, Ruciak 3, Perłowski 2, Gałązka 2, Gawryszewski 2, Zajder 1, Menzel 1,

[Ilość zdobytych punktów w ataku] – GKS 168 – Espadon 166
GKS – Butryn 66, Kapelus 35, Sobański 15, Quiroga 14, Kalembka 8, Kohut 8, Krulicki 7, Pietraszko 7, Błoński 3, Falaschi 2, Stelmach 1, Witczak 1, Komenda 1,
Espadon – Kluth 34, Wika 24, Miłuszew 21, Ruciak 18, Gałązka 17, Depowski 14, Menzel 12, Perłowski 9, Zajder 5, Duff 4, Gawryszewski 4, Sladecek 2, Kozłowski 2,

[Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków] – GKS 50% – Espadon 49,25%
GKS – Falaschi 100%, Komenda 100%, Kohut 80%, Pietraszko 71,5%, Butryn 59,5%, Quiroga 54%, Kalembka 53,5%, Witczak 50%, Krulicki 43,5%, Kapelus 39,25%, Stelmach 33%, Sobański 27%, Błoński 25%, Van Walle 0%,
Espadon – Kozłowski 100%, Duff 100%, Sladecek 67%, Zajder 63%, Gawryszewski 57%, Perłowski 56%, Gałązka 55,75%, Kluth 49,5%, Menzel 48%, Depowski 41%, Wika 40,5%, Miłuszew 37%, Ruciak 19%, Wołosz 0%,

[Ilość bloków punktowych] – GKS 36 – Espadon 33
GKS – Butryn 8, Kapelus 8, Kalembka 5, Krulicki 5, Komenda 3, Sobański 2, Kohut 2, Błoński 1, Pietraszko 1, Quiroga 1,
Espadon – Gałązka 14, Miłuszew 3, Wika 3, Kluth 3, Sladecek 2, Depowski 2, Zajder 2, Gawryszewski 2, Perłowski 1, Ruciak 1,

[Ilość błędów własnych „innych”] – GKS 8 – Espadon 13
[MVP] – GKS 3 – Butryn 3.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Skrobacz: „Posypaliśmy się po tej niecodziennej sytuacji z karnym”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Podbeskidziem odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obu drużyn – Rafała Góraka i Jarosława Skrobacza.

Skrobacz: Dzień dobry. Wiadomo, że w takim spotkaniu, które kończy się tak wysokim zwycięstwem rywala, ciężko coś skomentować. Obojętnie co się powie, to nie będzie to coś, co nam pomoże. Myślę, że przyjechaliśmy przygotowani, ale posypaliśmy się. Ta sytuacja z 26. minuty, nie dość, że rzut karny, to później kolejna. Taka sytuacja często się nie zdarza, ale to nie był koniec meczu, a morale nam siadło. Graliśmy bez wiary w swoje umiejętności. Do tego momentu myślę, że byliśmy w stanie realizować to, co sobie założyliśmy, ale było za mało.

Pytanie o końcówkę spotkania i zachowanie Jodłowca. Tragiczny błąd?
Skrobacz:
Fajnie nam się wszystko ocenia, oglądając z trybun czy sprzed telewizora. Potrafimy wygłaszać teorie, a na boisku jest frustracja. Tomek ma swój charakter. Dla niego nie było to miłe, jak i dla nas, to jest odruch. Nie chce wypowiedziami nas wybielać. Naszym zadaniem najważniejszym jest dobrze te dwa tygodnie wykorzystać. Ta przerwa nam spada z nieba. Podejść trzeba do tego tak samo, jakbyśmy przegrali 0:1 po dobrym meczu. Trzeba odrzucić złe myśli.

Pytanie: czy stadion przy Bukowej jest dla pana pechowy? Druga porażka z rzędu.
Skrobacz:
Pamiętam też, że tutaj wygrywałem. Dzisiaj źle nam się to ułożyło i nie jest nam do śmiechu.

Pytanie: czy to był dla pana mecz wyjątkowy? Był pan kandydatem na trenera GKS Katowice w zeszłym roku.
Skrobacz:
Nie, nie miało to żadnego wpływu. Oczywiście, że prowadziłem rozmowy, bo nie jest to tajemnicą, bo wiecie wszystko. Prowadziłem rozmowy nie tylko z Katowicami.

***

Górak: Pogratulowałem przed chwilą zespołowi wysokiego zwycięstwa. To dobrze, że drużyna wykorzystała w dojrzały sposób przewagę jednego zawodnika. Bardzo pewnie i dziarsko sobie radzili z przewagą. To na pewno duży plus, bo dużo meczów jako trener grałem w deficycie osobowym. Bardzo dobrze się to odwraca. Ta pewność to też jest nasza siła, która daje nam bardzo potrzebne punkty. Musimy skupić się na tej przerwie reprezentacyjnej, aby drużyna wróciła dobrze nastawiona na spotkanie na boisku w Sosnowcu. Za chwilę hokeiści rozpoczynają półfinał, trzymamy kciuki. W sobotę dziewczyny walczą. Zawsze trzymamy kciuki za drużynę Grześka. Chłopaki na dole za te wydarzenia w GKS-ie kibicują.

Pytanie o defensywę. GKS stracił do tej pory 3 bramki. Widać poprawę?
Górak:
Drużyna rzeczywiście nie zmieniła się diametralnie, jeśli chodzi o osoby. Doszedł do nas Kuusk, wartościowy zawodnik. Jesteśmy w tym samym gronie. Bardzo dużo czasu poświęciliśmy w tym okresie działaniom defensywnym. To przynosi na razie efekt. Chciałoby się mówić o sezonie, o całości. Na razie jestem zadowolony, bo poprawa jest widoczna.

Pytanie: czy Kuusk to był brakujący element układanki?
Górak:
Bartek, kiedy przychodził z Jastrzębia, nie przychodził na tę pozycję, ale o tym z nim od razu myśleliśmy. Marten był potrzebny nam, jeśli chodzi o ilość środkowych obrońców i warunków treningowych i tutaj zdaje swoje zadania. Bardzo duża rola dyrektora w tym transferze, trafiony w pełni.

Pytanie: można dziś chyba powiedzieć, że dobrze się stało, że Jędrych nie trafił karnego?
Górak:
No tak, zaplanowane w 100 proc. Fajnie, by tak było, ale rzeczywistość jest taka, że dobrze się skończyło.

Pytanie: Błąd przy karnym to na przełamanie?
Górak
: Gdzieś mu to siedziało w głowie, ten Raków. Żartowaliśmy sobie w szatni czasem w tym temacie.

Pytanie: Kuusk zdjęty, żeby trochę odpoczął przed starciem z Robertem Lewandowskim?
Górak:
Życzę mu udanego występu, tak jak Kozubalowi, którzy reprezentują swoje kraje. Życzę mu jak najlepszego występu, ale życzę wszystkiego najlepszego reprezentacji Polski.

Pytanie: Jędrych miał trochę dziwnych strat. Było to denerwujące?
Górak:
Boisko przeszło dużo zabiegów i było dużo piasku. Ci zawodnicy, którzy są wysocy, mają zadanie utrudnione.

Pytanie: dziś czwarte zwycięstwo z rzędu i przerwa. Krzyżuje to plany?
Górak
: Staram się nie wracać do tego, co było. Można analogie, ale nie chcę wracać do tego. Nie możemy wracać do tego, musimy wykonywać swoją pracę. One zawsze są, zawodnicy, którzy dużo grali, mogą trochę się zregenerować. Mamy zaplanowaną grę kontrolną. Dla mnie nie jest to żaden problem. Przerwa jest dla wszystkich zespołów.

Pytanie: GieKSa dziś zrobiła lanie, tymczasem kolejny mecz w śmigus-dyngus.
Górak:
Śledzę, doskonale znam tę ligę. Jestem w niej długo. Zdaję sobie sprawę, jakie problemy mają różne zespoły. Rywalizacja sportowa ma to do siebie, że zawsze się coś pamięta. W Sosnowcu na otwarcie przegraliśmy. Ostatnio na Bukowej mieliśmy spore problemy. Zawsze dodatkowa adrenalina w takich meczach jest. Czekamy z niecierpliwością. Cieszymy się i czekamy na ten mecz.

Pytanie: mamy połowę Marca, ale baraże będą późno. Czy planujecie zawodników pod kątem awansu?
Górak:
Wszyscy mogą być spokojni. My pracujemy na tyle wydajnie, że będziemy gotowi na wszelkie możliwości. To już nie jest kwestia Góraka czy jego sztabu, tylko szerszego myślenia strategicznego. Na pewno się wszyscy przyglądali tej rundzie i widzą, jak się to krystalizuje. My będziemy gotowi do następnego meczu i każdego kolejnego. Pracujemy niezmiennie i cierpliwie. Czasem te etapy są niewidoczne, trzeba bardzo dużo cierpliwości. Co będzie dalej? Nie wiem, ale jeśli chodzi o planowanie, to jestem przygotowany na każde rozwiązanie.

Pytanie o Marca. Wrócił do składu. Czy oczekiwał trener na takie przełamanie?
Górak:
To jeden z zawodników takich, gdzie potencjał jest znacznie większy niż to, co pokazuje na boisku. Strzały, dryblingi – ma dobre umiejętności i na nie czekałem. To zawodnik, którego trzeba cierpliwie prowadzić. Mam ogromną radość, że Mateuszowi się przelewa na plus. To zawodnik bardzo skryty, trzyma dużo w sobie. Cieszę się, że mu się darzy w tej rundzie. Czekamy na kolejne dobre występy. On musi ciągle pokazywać, że jest wartościowy.

Pytanie o plan na przerwę?
Górak:
Podamy jutro plan do opinii publicznej. W piątek będzie sparing z Podbeskidziem.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

17.03.2023 Katowice

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 (3:0)

Bramki: Jędrych (28 k.), Marzec (38),(45+2), Bergier (55), Błąd (61 k.) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk (72. Jaroszek), Komor, Repka (82. Baranowicz), Rogala– Błąd (64. Shibata), Kozubal, Marzec (64. Aleman) – Bergier (64. Pietrzyk)

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Procek – Ziółkowski (70. Willmann), Jodłowiec, Lusiusz (46. Tomasik), Senić, Bida (84. Hlavica), Małachowski (46. Kisiel), Misztal, Sitek (46. Abate), Martinga, Mikołajewski

Żółte kartki: – Senić, Procek, Kisiel

Czerwone kartki: – Senić, Jodłowiec

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    GKS Katowice – Podbeskidzie Bielko-Biała

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do drugiej galerii z Bukowej. Tym razem autorstwa Kazika.

     

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga