Dołącz do nas

Piłka nożna

Zaległości częściowo odrobione – po punkcie dla Stali, Chojnic i Miedzi

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W środowe popołudnie odrobiono częściowo zaległości I ligowe. Na boiskach pierwszej ligi rozegrano 23 kolejkę w której zagrano 8 spotkań. W pierwszym rozegranym w normalnym terminie nasza GieKSa wygrała w Opolu 2:1 zatem ze spokojem mogliśmy zasiąść przed ekranami i śledzić wyniki pozostałych spotkań. 

Najciekawsze spotkanie odbyło się w Mielcu gdzie miejscowa Stal spotkała się z Miedzią Legnica. Goście bez porażki w tym roku rozpoczęli dobrze i prowadzili 1:0. Stal ambitnie walczyła o remis i doczekała się w 90 minucie kiedy to wyrównał Arak. Stal zalicza kolejny mecz bez wygranej. 

Drugi ważny mecz odbył się w Sosnowcu. Zagłębie wypunktowało Raków Częstochowa i wygrało 2:0. Dla podopiecznych trenera Dudka był to drugi wygrany mecz z rzędu i powoli zbliżają się do górnej połówki. Raków kolejny raz nie punktuje mimo dobrej gry i można powoli mówić o sporym rozczarowaniu w tej drużynie. Po rozegranych spotkaniach na drugie miejsce wróciła Chojniczanka, która tylko zremisowała w Chorzowie z Ruchem 1:1. Spore rozczarowanie dla gości, którzy liczyli na trzy punkty przy kolejnej wyprawie na Śląski. W Chorzowie punkt nie pozwolił  na opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli. 

Dobrą formą imponuje kolejny raz Chrobry Głogów, który tym razem nie miał problemów z pokonaniem Pogoni Siedlce. Forma graczy z Głogowa mocno rośnie wraz z dobrą formą Machaja, który strzelił kolejne dwie bramki w lidze i samotnie lideruje w klasyfikacji strzelców. Dla Pogoni Siedlce porażka oznacza kolejne problemy i zbliżanie się strefy barażowej. Po przegranym meczu z GieKSą podniosły się Wigry Suwałki, które skromnie pokonały Puszczę Niepołomice 1:0. Podopieczni trenera Skowronka meldują się w górnej połówce będąc bardzo blisko czołówki.

Ważne mecze w walce o utrzymanie odbyły się w Bytowie i Ostródzie. W pierwszym spotkaniu Bytovia wygrała 2:1 z Górnikiem Łęczna i oddaliła się od strefy barażowej. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył niezawodny Janusz Surdykowski. W Ostródzie długo zanosiło się na przełamanie Stomilu w tym roku. Olsztynianie długo prowadzili, ale w końcówce przewaga Olimpii przyniosła jej gola na 1:1. Póki co gracze z Grudziądza nie przegrywają w ostatnim czasie, ale punktów na koniec by uniknąć baraży może zabraknąć. Stomil znowu pod kreską z coraz gorszymi nastrojami w zespole. 

W ostatnim meczu w Bielsku padł remis 1:1. Miejscowi zremisowali z GKS-em Tychy, który po domowych spotkaniach pojechał na pierwszy wyjazd w tym roku. Bilans wyjazdowy Tychów jest bardzo słaby i kolejny raz nie udało im się wygrać. Podbeskidzie straciło pierwszą bramkę w tym roku.

uch Chorzów 1-1 Chojniczanka Chojnice 11 kwietnia, 18:00 (4440)
Mateusz Majewski 10 – Adam Ryczkowski 14
 
Podbeskidzie Bielsko-Biała 1-1 GKS Tychy 11 kwietnia, 18:00 (4066)
Valērijs Šabala 51 – Marcin Biernat 78
 
Stomil Olsztyn 1-1 Olimpia Grudziądz 11 kwietnia, 19:00
Adrian Karankiewicz 42 – Eusébio Bancessi 86
 
Bytovia Bytów 2-1 Górnik Łęczna 11 kwietnia, 18:00
Janusz Surdykowski 17, 37 (k) – Radosław Pruchnik 53
w
Chrobry Głogów 3-1 Pogoń Siedlce 11 kwietnia, 18:30
 
Stal Mielec 1-1 Miedź Legnica 11 kwietnia, 19:00 (3255)
Jakub Arak 90 – Petteri Forsell 35
 
Wigry Suwałki 1-0 Puszcza Niepołomice 11 kwietnia, 17:00
Rafał Remisz 67
 
Zagłębie Sosnowiec 2-0 Raków Częstochowa 11 kwietnia, 19:00
Callum Rzonca 15, Martin Pribula 24
 
Odra Opole 1-2 GKS Katowice 25 marca, 17:45 (2195)
Jakub Habusta 35 – Mateusz Kamiński 39, Adrian Błąd 77

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

5 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

5 komentarzy

  1. Avatar photo

    Darek

    11 kwietnia 2018 at 21:51

    Jak nie wykorzystają takiej szansy to już stracę nadzieję że kiedyś awansujemy. Przy dwóch wygranych w zaleglych meczach jesteśmy przed Chojniczanka i Miedzia więc do roboty Panowie

  2. Avatar photo

    Prezes1964

    12 kwietnia 2018 at 05:28

    Nie pompować balonika, robić konsekwentnie swoje własnym meczu.Powinno starczyć

  3. Avatar photo

    Mecza

    12 kwietnia 2018 at 07:58

    Wiadomo, bez podniety. Dopiero straty odrobione i startujemy od zera. Co do zaległych to trzeba najpierw wygrać a nie dodawać pkt. wcześniej. Kolejna sprawa nas może kryzys dopaść.

  4. Avatar photo

    Alzek

    12 kwietnia 2018 at 09:49

    Dokładnie, wszystkich meczy nie wygramy. Sytuacja jest dalej trudna! Szczególnie, że bazujemy nie na umiejętnościach czysto piłkarskich tylko na przygotowaniu fizycznym i ten kryzys na pewno przyjdzie

  5. Avatar photo

    Irishman

    13 kwietnia 2018 at 09:25

    Żadnego tam „teraz albo nigdy”!!! Spokojnie róbmy swoje!

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Odra Opole Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

13.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 5467

 

     

    Kontynuuj czytanie

    Kibice

    Zbiórka na nagłośnienie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zaraz po meczu z Lechią Gdańsk ruszyła kibicowska zbiórka na nagłośnienie. Nim zdążyliśmy Wam o tym napisać na stronie, to osiągnięto już dwa progi (6400 i 8000 złotych) i obecnie trwa zapełnianie ostatniego – 10000 złotych.

    Zbiórka została założona na portalu zrzutka, a wpłat można dokonywać tutaj, do czego gorąco zachęcamy. Trybuny na Bukowej i Satelicie oraz na kibicowskich wyjazdach będą prezentować się tak, jak o to sami zadbamy. Nikt inny za nas tego nie zrobi. Poniżej wklejamy informację od organizatorów:

    GieKSiarze!

    W ostatnim czasie nasze nagłośnienie było mocno eksploatowane (Bukowa, Satelita, wyjazdy) i niestety nie działa tak, jak powinno, dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę na zakup nowego nagłośnienia.

    Liczymy na Wasze wsparcie, bo to jedna z tych rzeczy, która w prosty sposób przekłada się na jakość naszego dopingu.

    #całaGIEKSArazem

    Edytowano 9.04.2024:

    Dziękujemy Wam za tak szybkie zebranie 6400 złotych. Z racji tego, że zrzutka będzie aktywna do 6 maja, to zmieniamy cel na 8000 złotych. Kupimy po prostu lepsze nagłośnienie, dokupimy czwarty głośnik i pozostałe akcesoria (np. megafony, bęben) wpływające na poprawę jakości dopingu.

    Edytowano 11.04.2024:

    Dziękujemy za tak szybkie osiągnięcie celu numer dwa i zmieniamy cel na ostatni poziom – 10 tys. złotych. Pozwoli to nam kupić jeszcze lepszy sprzęt, a nadwyżkę zainwestujemy w kibicowskie upiększenie ligowych spotkań 😉

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Odra Opole zakończyła serię GieKSy

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Kolejne spotkanie GieKSa rozgrywała przy Bukowej, tym razem w Katowicach zjawiła się Odra Opole. Mecz przy akompaniamencie głośnego dopingu rozpoczął się o godzinie 15:00.

    Rafa Górak musiał dokonać dwóch zmian w swojej żelaznej wiosennej jedenastce. Kontuzjowanego Komora zastąpił Jaroszek, natomiast za pauzującego Kuuska pojawił się Shibata, który rozpoczął  mecz na pozycji 6, a Repka został przesunięty na stopera. Mecz od pierwszych minut nie porywał, w jednej z pierwszych akcji ucierpiał zawodnik Odry, który dłuższą chwilę był opatrywany na murawie. Co ważne każde wyjście z piłką z własnej połowy bardzo mocno ożywiało trybuny, które wierzyły, że są w stanie wpłynąć na zespół głośnym dopingiem. Pierwszy groźny strzał oddali Trójkolorowi, po rzucie rożnym głową strzelił Repka, ale prosto w bramkarza, który pewnie złapał piłkę. Arbiter po chwili użył gwizdka i wskazał na przewinienie zawodnika gospodarzy. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Halucha. W kolejnej akcji ponownie uderzył Repka zza pola karnego, ale nad bramką. W 18. minucie groźną stratę zanotował ten sam zawodnik na lewej stronie. Po szybkiej kontrze opolanie oddali strzał, ale piłka powędrowała daleko od bramki Kudły. W 26. minucie Odra przerwała passę 12 bramek z rzędu katowiczan. Po wrzuceniu piłkę w polu karnym i zamieszaniu najbardziej zorientowany był Piroch, który wpakował piłkę w okienko bramki. GieKSa dalej starał się grać swoje. W 33. minucie ładną dla oka kombinacyjną akcję na strzał zamienił Bergier, jednak ponownie w tym spotkaniu zabrakło precyzji. Odra miała w dalszej fazie dwa groźne strzały – z jednym Kudła spokojnie sobie poradził, ale drugi wypluł przed siebie, jednak naprawił błąd, wyjmując piłkę spod nóg nabiegającego rywala. W doliczonym czasie świetną akcję na lewej stronie rozegrali katowiczanie, ale ostatecznie podanie Rogali na niecelny strzał zamienił Błąd, a był już blisko bramki rywala.

    Drugą połowę rozpoczęli ci sami zawodnicy z obu stron, trenerzy spokojnie podeszli w przerwie do korygowania swojego planu na to spotkanie. Po rzucie rożnym groźnie uderzył z ostrego kąta Repka, ale piłka nieznacznie minęła przeciwny słupek bramki. GieKSa starała się atakować, ale korzystając z prowadzenia regularnie i dość często kradli czas goście, leżąc na murawie po starciach. W 52. minucie Wasielewski doszedł do piłki na prawej stronie i dośrodkował spod końcowej linii, piłka przelobowała bramkarza, ale nie wpadła do siatki mimo dobrej rotacji. W 56. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym tym razem GieKSa zdobyła bramkę, piłka wręcz spadła pod nogi Jaroszka, a ten wpakował piłkę do siatki. Odra w drugiej połowie raczej nie zatrudniała Kudły, to katowiczanie mieli częściej piłkę pod nogą i raz po raz próbowali sforsować dobrze dysponowaną w tym dniu obronę gości. W 74. minucie po odbiorze na własnej połowie Kozubalowi piłki w dość agresywny sposób Odra wyprowadziła ten jeden atak w drugiej połowie, który doskonałym, technicznym strzałem zza pola karnego zamienił na bramkę Continella. Dwie minuty później po zagraniu na wolne pole sytuację sam na sam z ostrego kąta wykorzystał Sarmiento. Kudła popełnił błąd, był bardzo niezdecydowany przy wyjściu do piłki. Na Bukowej zapadła konsternacja po tych dwóch szybkich, mocnych ciosach. W 83. minucie Błąd, chcąc uspokoić grę, zagrał do Kudły tak, że piłka po koźle przelobowała naszego bramkarza, ale szczęśliwie nie leciała w światło bramki. Zamieszanie we własnym polu karnym w 88. minucie cudem wybronili gospodarze, których każda minuta oddalała od odrobienia dwubramkowej straty. Do końca doliczonego czasu gry żaden z zespołów nie stworzył okazji. Świetna seria GieKSy dobiegła końca.

    13.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)
    Bramki: Jaroszek (56)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala – Błąd (87. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (87. Pietrzyk) – Bergier.
    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński.
    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński.
    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
    Widzów: 5467.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga