Dołącz do nas

Piłka nożna

Zapotoczny rozwiązał kontrakt

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W dniu dzisiejszym Dariusz Zapotoczny rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z GieKSą. Zawodnik od dłuższego czasu nie mógł przebić się do pierwszej drużyny, a w poprzednim sezonie był wypożyczony na wiosnę do Soły Oświęcim, gdzie rozegrał 17 spotkań w III lidze. Zapotoczny rozegrał w GieKSie łącznie 5 spotkań i spędził na boisku zaledwie 51 minut. Zdobył jedną bramkę – zwycięską w ostatniej minucie meczu ze Stomilem Olsztyn w sezonie 2014/15.

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

7 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

7 komentarzy

  1. Avatar photo

    kibic bce

    11 lutego 2016 at 11:59

    Ja sie pytam gdzie jest polityka w sprawie wychowankow? Kolejny mlody zawodnik opuszcza macierzysty klub na takie dzialanie nienpowinno byc zgody kibicow. Trzeba bylo chlopaka wypozyczyc do Rozwoju Katowice zeby chlopak sie rozwijal gral lub gdzie indziej ale blisko Katowic zeby chlopak byl pod obserwacja naszych trenerow. Jak bedziemy postepowac jak Rozwoj to sie odbije nam czkawka. Potem sa problemy z mlodziezowcami w naszym klubie.
    Mam prosbe do redaktorow. Prosze o jakis obszerniejszy tekst na temat naszych mlodych pilkarzy. Jak trenuja, jakie robia postepy, co sie z nimi dzieje po odejsciu z klubu. Powinnismy sami sobie wychowywac pilkarzy i stawiac na nich a potem robic ewentualne transfery z korzyscia dla klubu
    Dziekuje.

  2. Avatar photo

    Mecza

    11 lutego 2016 at 21:27

    Do kibic bce. Nie wiesz o czym piszesz. Do Rozwoju go wypożyczyć? Dlaczego nie np. do Wisły Płock pod warunkiem, że będzie grał w pierwszym składzie? Zapotoczny 2 ligi niżej sobie nie poradził a ty chcesz go forsować do Rozwoju. Co do polityki wychowanków. Przecież brak kasy=brak szkolenia. Jest kasa=się ktoś wypłynie ale na to trzeba kilku lat.

  3. Avatar photo

    bolek

    12 lutego 2016 at 13:54

    Młodych zdolnych to było pełno ale pan DYREKTOR Piekarczyk ich nie widział ? Tak samo co zrobił Cwikła miał tylu i co nic dalej pracuje sobie spokojnie. Mysli tylko o swojej du….e. bardzo miły pan.

  4. Avatar photo

    pawelas197

    12 lutego 2016 at 13:55

    zgadzam sie jesli bylby dobry brzeczek by go nie dawal do poloni narazie nie mamy wychowankow jako takich jak inne kluby to u nas kuleje niestety

  5. Avatar photo

    bolek

    12 lutego 2016 at 14:08

    Kierownik Działu Sprzedaży – Marcin Ćwikła
    no proszę jako trener nic nie dał z siebie to za handelek się zabrał da się da !

  6. Avatar photo

    kibic bce

    12 lutego 2016 at 15:23

    Do kolegi mecza.
    Mialem na mysli to ze wy… go az do Plocka i powiedz mi kto go tam obserwowal regularnie jak gra i sie rozwija z naszych dzialaczy pewno nikt. Kto go mial tam wspierac i podpowiadac co i jak. Napisalem o Rozwoju jako pierwszy przyklad z brzegu. Rownie dobrze moglbyc to Nadwislan Gora lub Pniowek Pawlowice albo Mk Katowice. Co do kasy nie potrzeba nie wiadomo jak dluzej ilosci na jej szkolenie mlodzierzy. Spojrz na Gwarka Zabrze lub szkolke Stadionu Slaskiego na kasie nie leza. Wiem ze w ciagu 4-5,lat nie wypuscimy wychowankow na boisko. Tylko do cholery czemu nie pomyslano o tym jak Gieksa wstawala z kolan od 4 ligi. A troche juz w niej garujemy to pary wychowankow by bylo i pare zlotych za nich na dalsze szkolenie mlodych. Z tego co widac co poniektorym dupy po przyrastaly do stolkow w klubie a pan prezes jest slepy. Miasto daje i jest dobrze. Po ch.. sie starc skoro co miesiac kwota na koncie sie zgadza.. My jako kibice wymagamy konkretow.
    Dziekuje

  7. Avatar photo

    Mecza

    13 lutego 2016 at 17:50

    Do kibic bce, dzięki za odpowiedź. GKS wylądował w 4lidze w 2005 (grupa I) Gdyby wówczas miasto Katowice przejęło i ogłosiło plan budowy wielkiego GKS na zasadzie priorytet to szkolenie młodzieży to dzisiaj po 10,11 latach mielibyśmy ekstraklasę z kilkoma wychowankami w składzie. Tak się nie stało bo presja kibiców była tu i teraz. Kolejni rządzący mieli spełniać wysokie wymagania kibiców i aż do awansu na zaplecze ekstraklasy to się udawało. Nikt nie myślał wydawać kasy na młodzież. Teraz jest cały czas to samo! Nie ma szkółki piłkarskiej z prawdziwego zdarzenia, nie ma profesjonalnego ośrodka treningowego z kilkoma boiskami bo wolimy (MY KIBICE) wydawać kasę na pseudo-gotowych piłkarzy którzy nawet jak awansujemy zrobią z nas pośmiewisko w EX a zarobią super kasę dla siebie. Przeczytałem ostatnio książkę KUBA aby lepiej poznać Brzęczka od innej strony. Bardzo pomógł Błaszczykowskiemu, pewnie dlatego że rodzina. Oby Jurek miał nosa do inny młodych zawodników bo bez odpowiedniego wsparcia nikt by nigdy nie usłyszał o Błaszczykowskim.

    jeśli chodzi o Zapotocznego chciałem napisać był przykładem klubu z 1 ligi do którego wysyłałeś gdyby Zapotoczny faktycznie trafił Płocka to nikt z Katowic nie musiałby tam jeździć bo tam TV trafia i

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Odra Opole Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

13.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 5467

 

     

    Kontynuuj czytanie

    Kibice

    Zbiórka na nagłośnienie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zaraz po meczu z Lechią Gdańsk ruszyła kibicowska zbiórka na nagłośnienie. Nim zdążyliśmy Wam o tym napisać na stronie, to osiągnięto już dwa progi (6400 i 8000 złotych) i obecnie trwa zapełnianie ostatniego – 10000 złotych.

    Zbiórka została założona na portalu zrzutka, a wpłat można dokonywać tutaj, do czego gorąco zachęcamy. Trybuny na Bukowej i Satelicie oraz na kibicowskich wyjazdach będą prezentować się tak, jak o to sami zadbamy. Nikt inny za nas tego nie zrobi. Poniżej wklejamy informację od organizatorów:

    GieKSiarze!

    W ostatnim czasie nasze nagłośnienie było mocno eksploatowane (Bukowa, Satelita, wyjazdy) i niestety nie działa tak, jak powinno, dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę na zakup nowego nagłośnienia.

    Liczymy na Wasze wsparcie, bo to jedna z tych rzeczy, która w prosty sposób przekłada się na jakość naszego dopingu.

    #całaGIEKSArazem

    Edytowano 9.04.2024:

    Dziękujemy Wam za tak szybkie zebranie 6400 złotych. Z racji tego, że zrzutka będzie aktywna do 6 maja, to zmieniamy cel na 8000 złotych. Kupimy po prostu lepsze nagłośnienie, dokupimy czwarty głośnik i pozostałe akcesoria (np. megafony, bęben) wpływające na poprawę jakości dopingu.

    Edytowano 11.04.2024:

    Dziękujemy za tak szybkie osiągnięcie celu numer dwa i zmieniamy cel na ostatni poziom – 10 tys. złotych. Pozwoli to nam kupić jeszcze lepszy sprzęt, a nadwyżkę zainwestujemy w kibicowskie upiększenie ligowych spotkań 😉

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Odra Opole zakończyła serię GieKSy

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Kolejne spotkanie GieKSa rozgrywała przy Bukowej, tym razem w Katowicach zjawiła się Odra Opole. Mecz przy akompaniamencie głośnego dopingu rozpoczął się o godzinie 15:00.

    Rafa Górak musiał dokonać dwóch zmian w swojej żelaznej wiosennej jedenastce. Kontuzjowanego Komora zastąpił Jaroszek, natomiast za pauzującego Kuuska pojawił się Shibata, który rozpoczął  mecz na pozycji 6, a Repka został przesunięty na stopera. Mecz od pierwszych minut nie porywał, w jednej z pierwszych akcji ucierpiał zawodnik Odry, który dłuższą chwilę był opatrywany na murawie. Co ważne każde wyjście z piłką z własnej połowy bardzo mocno ożywiało trybuny, które wierzyły, że są w stanie wpłynąć na zespół głośnym dopingiem. Pierwszy groźny strzał oddali Trójkolorowi, po rzucie rożnym głową strzelił Repka, ale prosto w bramkarza, który pewnie złapał piłkę. Arbiter po chwili użył gwizdka i wskazał na przewinienie zawodnika gospodarzy. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Halucha. W kolejnej akcji ponownie uderzył Repka zza pola karnego, ale nad bramką. W 18. minucie groźną stratę zanotował ten sam zawodnik na lewej stronie. Po szybkiej kontrze opolanie oddali strzał, ale piłka powędrowała daleko od bramki Kudły. W 26. minucie Odra przerwała passę 12 bramek z rzędu katowiczan. Po wrzuceniu piłkę w polu karnym i zamieszaniu najbardziej zorientowany był Piroch, który wpakował piłkę w okienko bramki. GieKSa dalej starał się grać swoje. W 33. minucie ładną dla oka kombinacyjną akcję na strzał zamienił Bergier, jednak ponownie w tym spotkaniu zabrakło precyzji. Odra miała w dalszej fazie dwa groźne strzały – z jednym Kudła spokojnie sobie poradził, ale drugi wypluł przed siebie, jednak naprawił błąd, wyjmując piłkę spod nóg nabiegającego rywala. W doliczonym czasie świetną akcję na lewej stronie rozegrali katowiczanie, ale ostatecznie podanie Rogali na niecelny strzał zamienił Błąd, a był już blisko bramki rywala.

    Drugą połowę rozpoczęli ci sami zawodnicy z obu stron, trenerzy spokojnie podeszli w przerwie do korygowania swojego planu na to spotkanie. Po rzucie rożnym groźnie uderzył z ostrego kąta Repka, ale piłka nieznacznie minęła przeciwny słupek bramki. GieKSa starała się atakować, ale korzystając z prowadzenia regularnie i dość często kradli czas goście, leżąc na murawie po starciach. W 52. minucie Wasielewski doszedł do piłki na prawej stronie i dośrodkował spod końcowej linii, piłka przelobowała bramkarza, ale nie wpadła do siatki mimo dobrej rotacji. W 56. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym tym razem GieKSa zdobyła bramkę, piłka wręcz spadła pod nogi Jaroszka, a ten wpakował piłkę do siatki. Odra w drugiej połowie raczej nie zatrudniała Kudły, to katowiczanie mieli częściej piłkę pod nogą i raz po raz próbowali sforsować dobrze dysponowaną w tym dniu obronę gości. W 74. minucie po odbiorze na własnej połowie Kozubalowi piłki w dość agresywny sposób Odra wyprowadziła ten jeden atak w drugiej połowie, który doskonałym, technicznym strzałem zza pola karnego zamienił na bramkę Continella. Dwie minuty później po zagraniu na wolne pole sytuację sam na sam z ostrego kąta wykorzystał Sarmiento. Kudła popełnił błąd, był bardzo niezdecydowany przy wyjściu do piłki. Na Bukowej zapadła konsternacja po tych dwóch szybkich, mocnych ciosach. W 83. minucie Błąd, chcąc uspokoić grę, zagrał do Kudły tak, że piłka po koźle przelobowała naszego bramkarza, ale szczęśliwie nie leciała w światło bramki. Zamieszanie we własnym polu karnym w 88. minucie cudem wybronili gospodarze, których każda minuta oddalała od odrobienia dwubramkowej straty. Do końca doliczonego czasu gry żaden z zespołów nie stworzył okazji. Świetna seria GieKSy dobiegła końca.

    13.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)
    Bramki: Jaroszek (56)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala – Błąd (87. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (87. Pietrzyk) – Bergier.
    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński.
    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński.
    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
    Widzów: 5467.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga