29 kolejka już za nami i z dalekiego Olsztyna GieKSa przywiozła jeden punkt remisując 0:0. Niestety forma GieKSy i przede wszystkim styl gry nie robił dobrego wrażenia.
Na czele bez zmian, Arka rozprawiła się szybko, łatwo i przyjemnie z Rozwojem wygrywając 4:1. Lekkiej zadyszki dostał Płock, który przegrał z będącą w ciężkiej sytuacji Chojniczanką 1:2. 7 punktów przewagi nad Zawiszą wydaje się być bezpieczną przewagą jednak pamiętajmy, że te drużyny grają jeszcze bezpośredni mecz. Może być ciekawie.
Dużo ciekawiej niż na górze tabeli jest na dole tabeli gdzie wszystko zmienia się z kolejki na kolejkę. Na bezpieczną pozycję uciekła Miedź Legnica, która pokonała GKS Bełchatów 1:0. Tym samym drużyna z Bełchatowa na koniec sezonu zaplątała się w walkę o utrzymanie na całego. Do gry wrócił Kluczbork, który niespodziewanie pokonał Olimpię 2:1 na wyjeździe. Podniosła swe morale również Chojniczanka, która pokonała Płock 2:1. Dużo niepokoju będzie również w Suwałkach i Siedlcach bowiem te drużyny w ostatniej kolejce zdecydowanie przegrały 3:0 swoje spotkania z Chrobrym i Sandecją.
Tradycyjnie w tym sezonie przegrało Zagłębie Sosnowiec, które tym razem 0:3 uległo Bytovi. Dwie bramki w tym spotkaniu strzelił Surdykowski, który tym samym włączy się do walki o tytuł króla strzelców.
Najnowsze komentarze