Dołącz do nas

Felietony Piłka nożna

3 lekcje z Pruszkowa

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Piłkarską wiosnę zainaugurowaliśmy w Pruszkowie w niedzielne popołudnie. Inauguracja delikatnie mówiąc nie wyszła nam tak, jakbyśmy sobie tego życzyli, aczkolwiek niewiele brakło, by z wyniku 0:2 wyjść na 2:2 w przeciągu 2 ostatnich minut. Jak to podsumował Shellu na powrocie „Tydzień temu mieliśmy w 90. minucie lidera, dziś mamy 4 punkty straty do lidera”. Rafał Górak pewnie w odpowiedzi powiedziałby „Za to właśnie kochamy piłkę”.

Rafał Górak na konferencji powiedział, że drużyna ciągle się uczy. Kibice jako pilni obserwatorzy też swoje przemyślenia mają. Czego więc nauczyliśmy się w niedzielne popołudnie?

Lekcja pierwsza — Pruszków przeklęty?

Niby ten Pruszków nie był jakoś szczególnie trudnym terenem. Nie przegrywaliśmy tam ze Zniczem do niedzieli, z reguły mieliśmy dobre wyniki, dwa razy wygrywając (za Nawałki i Brzęczka). Większość z nas pamiętała fatalny mecz z Pogonią Siedlce, w którym GieKSa była bezradna. Nawet wygrana 4:1 za Brzęczka sama w sobie cieszyła, ale mocno przypominała ten niedzielny mecz. GieKSa wtedy zrobiła to, co nie udało się ekipie Góraka — strzeliła bramkę z niczego. Teraz tego zabrakło i można powiedzieć, że przegraliśmy w Pruszkowie w momencie, kiedy najbardziej potrzebowaliśmy wygranej.

Lekcja druga — zrobić z Adiego Pitrego ?

Nie zdziwiłbym się, gdyby po pierwszym przedstawieniu pomysłu przez sztab „Adrian Błąd na dziesiątce sam najbardziej zainteresowany w głębi duszy kręcił nosem. Typowy skrzydłowy miał zostać przestawiony na dziesiątkę i zacząć grać zupełnie inaczej aniżeli przez całą swoją karierę. Pierwsze spotkania optymistyczne nie były, ale paradoksalnie wtedy były liczby. Zdarzały się jednak szybkie straty, niecelne podania i frustracje. Zdarzyły się szybkie zmiany oraz kontuzja. Nie wyglądało to najlepiej, ale cierpliwość popłaca i Błąd z każdym spotkaniem gra lepiej na swej pozycji. Strat jakby mniej, wybory do podań też dojrzalsze, bo Błąd czeka na okazję do dobrego podania, gdy nie czuje się pewnie, wybiera bezpiecznie, gdy widzi szanse — daje świetne piłki do przodu. Obejrzyjcie skrót z oficjalnej strony — praktycznie wszystkie prostopadłe piłki, czy też piłki na skrzydło przy kluczowych akcjach to zasługa Błąda. Momentami jego gra przypominała mi Przemka Pitrego z najlepszych lat w GieKSie, kiedy w pojedynkę potrafił wygrywać spotkania dla naszej drużyny. Trenerem wtedy również był Rafał Górak, więc może będzie łatwiej przestawić skrzydłowego na pozycję dziesiątki. Póki co jest nieźle, ale może być lepiej.

Lekcja trzecia — brać przykład z Rakowa

Może niektórych zdziwi to porównanie, ale widzę wiele analogii do tego, co robił Raków na pierwszoligowych boiskach, a co czeka GieKSę na drugoligowych. Wniosek jest jeden — mamy mniej czasu na naukę i wprowadzenie stylu w życie. Trener Górak, podobnie jak Raków trenera Papszuna, chce grać piłką i kontrolować spotkanie. Raków w pierwszym sezonie w I lidze również tak grał, ale wtedy nie był drużyną dojrzałą i przegrywał kilka spotkań m.in. z defensywnie nastawioną GieKSą trenera Paszulewicza. Po nieudanym dla Częstochowy sezonie wymieniono słabsze ogniwa, zostawiono trzon i wygrano ligę w cuglach. Spotkania takie jak z GieKSą były dla nich łatwe, lekkie i przyjemne, bo drużyna miała siłę, umiejętności i doświadczenie, by takie spotkania wygrywać. GieKSa takiej siły w Łodzi, Rzeszowie, Pruszkowie jeszcze nie miała. Problem jest jeden — czasu na naukę nie ma dużo. Wyciągnąć wnioski odnośnie do kadry trzeba w zimie, stylu i dojrzewania nauczyć w przerwie zimowej, a odpalić w lidze na wiosnę — już teraz w spotkaniach z Gryfem i Bytowem.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga