Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

Bez dopingu przy Bukowej. Wsparcie tylko dla dzieci! Media o meczu GKS-Bytovia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień na temat dzisiejszego meczu GKS Katowice – Drutex – Bytovia Bytów:

 

 

sportowefakty.wp.pl – Ostatni etap szalonego wyścigu. Pięć klubów goni Górnika Zabrze

 

[…] Olimpia Grudziądz i GKS Katowice tracą dwa punkty do miejsca premiowanego awansem. Drużyna ze Śląska podejmie Drutex-Bytovię Bytów i jest to pojedynek ważny dla dwóch frontów, ponieważ podopieczni Adriana Stawskiego bronią miejsca barażowego przed wspomnianą Wisłą Puławy. W rundzie wiosennej GieKSa ma problem z punktowaniem na własnym stadionie, co postara się wykorzystać Drutex-Bytovia.

 

 

bytoviahpu.pl – #gramydokońca

 

[…] GKS Katowice jak co sezon był jednym z kandydatów do awansu do ekstraklasy. Jednak jak co sezon okazuje się, że bycie pretendentem do awansu nie wystarcza, trzeba jeszcze swoją siłę udowodnić na boisku. Chociaż GKS ma jeszcze matematyczne szanse, aby zająć miejsce premiowane awansem do elity, to jest to raczej mało prawdopodobne. Obecnie zespół z Katowic zajmuje 6. miejsce w tabeli Nice I ligi z 53 punktami na koncie i traci do zajmującego 2. pozycję Górnika Zabrze zaledwie dwa oczka. Mało realne wydaje się jednak, że sytuacja w tabeli ułoży się dla GieKSy na tyle dobrze, aby ta w przyszłym sezonie zagra w ekstraklasie.

[…] Dla podopiecznych Adriana Stawskiego mecz z GieKSą będzie ważny w ich walce o utrzymanie w I lidze. Obecnie Drutex-Bytovia ma zaledwie punkt przewagi nad będącą w strefie spadkowej Wisłą Puławy. Oczywiście można liczyć na Górnik Zabrze, który mierzy się z puławianami. Trudno wyobrazić sobie, aby zabrzanie, mając wielką szansę na powrót do elity, nie chcieli za wszelką cenę wywalczyć jutro kompletu punktów. Dobrze byłoby w niedzielnym meczu zdobyć chociaż punkt, aby przy ewentualnym remisie w Puławach nie stracić miejsca barażowego. Jednak trenerzy bytowskiego zespołu zapewne nie będą chcieli kalkulować i liczyć na innych, do Katowic pojadą po prostu po trzy punkty.

[…] Niedzielny mecz będzie pojedynkiem zespołów, które rozczarowały w tym sezonie. Bytovia miała włączyć się do walki o awans, natomiast broni się przed spadkiem. GKS Katowice natomiast zapewne kolejny rok z rzędu nie spełni oczekiwań swoich kibiców i nie wywalczy upragnionego awansu do ekstraklasy.

 

 

katowickisport.pl – Ten ostatni… – GieKSa gra z Bytovią (jednak) mecz „pod ciśnieniem”

 

Po końcowym gwizdku niedzielnego spotkania, tytułowy zwrot może mieć dosłowne znaczenie w bardzo wielu wymiarach i dla wielu uczestników potyczki.

Przede wszystkim dla gości… wcale nie musi to być ostatni mecz w tym sezonie. I – prawdę mówiąc – chyba woleliby taki scenariusz. Aby uczestniczyć w barażach o pozostanie na dotychczasowym szczeblu – już wiadomo, że przeciwnikiem pierwszoligowca będzie Radomiak – muszą osiągnąć przy Bukowej co najmniej taki sam rezultat, jak puławska Wisła w „domowym” starciu z Górnikiem Zabrze. Jeśli zanotują gorszy – spadną bezpośrednio. I wówczas hasło „ten ostatni” – z rozszerzeniem – „w I lidze” będzie miało dla bytowskich piłkarzy wyjątkowo gorzki smak, mimo rozpoczynającego się okresu urlopowego…

[…] Katowiczanie owe urlopy rozpoczną na pewno, zagadką pozostają jedynie ich nastroje…

– Ja jestem zawsze optymistą do końca, choć wiem, że spełnionych musi być aż pięć różnych warunków – wzdycha wiceprzewodniczący Komisji Kultury Promocji i Sportu Rady Miasta Katowice, Krzysztof Pieczyński, pytany o kibicowskie emocje przed niedzielną potyczką. Warunki faktycznie wygórowane: porażka Górnika i brak zwycięstw trzech innych ekip: Chojniczanki, Zagłębia i Miedzi. – Wynik GieKSy w Grudziądzu – już po rozstaniu z częścią sztabu – pokazuje, że może ten „wstrząs personalny” przyszedł za późno. Może był potrzebny wcześniej…

[…] Słowo „ostatni” powraca też w kontekście personaliów w ekipie katowickiej. Trudno przypuszczać, by w nowym sezonie w jej barwach grali m.in. Maciej Bębenek, Sławomir Duda czy Krzysztof Wołkowicz – przyznawali już, że ofert podpisania kończących się umów nie dostali. Za niespełna miesiąc wygasną też m.in. kontrakty Alana Czerwińskiego (on ofertę pozostania otrzymał), Mateusza Abramowicza (ma oferty z innych klubów), Olivera Praznovskiego i Pawła Szołtysa.

– Nie zostały wypełnione warunki, by klauzula przedłużenia mojego kontraktu mogła z automatu wejść w życie – mówił z kolei niedawno na naszych łamach Łukasz Pielorz. Tomasz Wisio też nie zaliczył stosownej liczby minut i gier, by podpisana zimą umowa otrzymała nową treść i datę. Wypożyczenia na Bukową kończą się zaś Mikołajowi Lebedyńskiemu, Igorowi Sapale i Kamilowi Jóźwiakowi.

 

 

sportslaski.pl – Bez dopingu przy Bukowej. Wsparcie tylko dla dzieci!

 

Kibice GKS-u Katowice podjęli decyzję, że w trakcie meczu z Drutex-Bytovią Bytów nie będzie prowadzony zorganizowany doping. Wsparcie będą mieć jedynie… finaliści akcji „Zagraj na Bukowej”.

Kibice GieKSy mają pretensje do swoich piłkarzy o przegrany mecz z MKS-em Kluczbork i zachowanie po wygranej w Grudziądzu. Mimo że matematyczne szanse – małe, ale jednak – są, podjęto decyzję, że zorganizowanego dopingu w niedzielę nie będzie.

[…] Nie oznacza to jednak, że będzie to ciche popołudnie na stadionie w Katowicach – kibice w przerwie będą dopingować dzieci, które zagrają w finale akcji „Zagraj na Bukowej”.

 

 

Pożegnać się zwycięstwem… i liczyć na cud?

 

W 2017 roku GKS Katowice spisuje się fatalnie i jutro przy Bukowej atmosfera prawdopodobnie będzie bliższa stypie niż fecie, która jeszcze zimą wydawała się bardzo prawdopodobna.

Tylko 18 punktów w 14 meczach i zaledwie jedno zwycięstwo na sześć spotkań przy Bukowej – trudno uwierzyć, że tak prezentuje się tegoroczny bilans drużyny, która na zimową przerwę udawała się jako wicelider Nice I ligi. Rywale raz za razem tracili punkty a mimo to – GieKSa i tak zdołała spaść na szóste miejsce. Katowiczanie mieli mnóstwo szans na odskoczenie od goniącego peletonu, ale skoro nie potrafi się dowieźć u siebie prowadzenia 2:0 w meczu z ostatnią drużyną w tabeli, to nie dziwi fakt, że tak się nie stało.

[…] Rywal GKS-u ma o co grać – obecnie Drutex-Bytovia Bytów zajmuje miejsce barażowe, ale ma tylko punkt przewagi nad Wisłą Puławy. Jeśli więc chce jeszcze zachować szanse na grę w Nice I lidze, musi przy Bukowej wygrać. A o to w tym roku nie jest tak trudno. Katowice przestały być twierdzą…

 

 

dziennikbałtycki.pl – Kibice Chojniczanki Chojnice i Druteksu-Bytovii Bytów nie mogą spać spokojnie

 

[…] Czy Druteksowi-Bytovii uda się zagrać w barażach o pozostanie w I lidze?
[…] W Bytowie chcieliby zachowania miejsca gwarantującego udział w barażach o utrzymanie (z Radomiakiem Radom).
[…] Drutex-Bytovia to z pewnością jedno z największych rozczarowań tego sezonu w I lidzie. Drużyna, która zdaniem przedstawicieli sponsora tytularnego miała się bić o awans, w dramatycznych okolicznościach chce uniknąć spadku. Bytowski zespół jest na miejscu barażowym. Tyle, że w niedzielę zagra w Katowicach z miejscowym GKS-em, który przecież też liczy na korzystny układ pozostałych wyników. – Czeka nas ciężki bój w Katowicach, ale jedziemy tam mocno powalczyć. Wszyscy wierzymy, że zrealizujemy nasz cel – mówi Przemysław Marusa, drugi trener bytowskiej drużyny. Drutex-Bytovię podbudowała ostatnia wygrana 1:0 nad Stomilem Olsztyn. Nie zmienia to jednak faktu, że bytowski team na wyjazdach tylko dwa razy cieszył się z kompletu punktów. Gorsi w takim zestawieniu są tylko piłkarze MKS-u Kluczbork oraz GKS-u Tychy (po jednej wygranej poza własnym stadionem).

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice

Odszedł od nas Sztukens

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci kibica GKS Katowice Grzegorza Sztukiewicza.

Grzegorz kibicował GieKSie „od zawsze” – jeździł na wyjazdy już w latach 90. Był także członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”. Na kibicowskim forum wpisywał się jako NICKczemNICK, ale na trybunach był znany jako Sztukens.

Ostatnie pożegnanie będzie miało miejsce 4 września o godzinie 14:00 w Sanktuarium  św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej – Gołonogu. 

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. 

 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Górak: Żółty kocioł dał koncert

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Radomiak Radom wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Rafał Górak i Joao Henriques. Poniżej spisane główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji prasowej.

Joao Henriques (trener Radomiaka Radom):
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. GKS strzelił trzy bramki, my dwie. Tyle mam do powiedzenia. Nasi zawodnicy do bohaterowie w tym meczu. Będziemy walczyć dalej.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Ważny moment dla nas, bo pierwsza przerwa na kadrę to taka pierwsza tercja tej rundy i mieliśmy świadomość, że musimy zdobywać punkty, aby nie zakopać się. Wiadomo, jeśli chodzi punkty nie zdarzyło się nic zjawiskowego. Mamy siódmy punkt i to jest dla nas cenna zdobycz, a dzisiejszy mecz był bardzo ważnym egzaminem piłkarskiego charakteru, piłkarskiej złości i udowodnienia samemu sobie, że tydzień później możemy być bardzo dobrze dysponowani i możemy zapomnieć, że coś nam nie wyszło. Bo sport ma to do siebie, że co tydzień nie będziesz idealny, świetny i taki, jak będziesz sobie życzył. Ważne jest, jak sportowiec z tego wychodzi.

Tu nie chodzi o to, że nam się udało cokolwiek, bo udać to się może jeden raz, ale jak wychodzimy i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w opałach – a byliśmy w nich także w tym meczu. Graliśmy bardzo energetyczną pierwszą połowę, mogliśmy strzelić więcej bramek, a schodziliśmy tylko z remisem. Ze świadomością, że straciliśmy dwie bramki, a sami mogliśmy strzelić dużo więcej. No ale jednak obawa jest, że dwie straciliśmy.

Siła ofensywna Radomiaka jest ogromna, ci chłopcy są indywidualnie bardzo dobrze wyszkoleni, są szybcy, dynamiczni, niekonwencjonalni. Bardzo trudno się przeciw nim gra. Zresztą kontratak na 1:0 pokazywał dużą klasę. Niesamowicie jestem dumny ze swoich piłkarzy, że w taki sposób narzucili swoje tempo gry, byli w pierwszej połowie drużyną, która dominowała, stworzyła wiele sytuacji bramkowych, oddała wiele strzałów, miała dużo dośrodkowań. To była gra na tak. Z tego się cieszę, bo od tego tutaj jesteśmy. W drugiej połowie przeciwnik po zmianach, wrócił Capita, Maurides, także ta ławka również była silna. Gra się wyrównała i była troszeczkę szarpana. Natomiast niesamowicie niosła nas publika, dzisiaj ten nasz „żółty kocioł” był niesamowity i serce się raduje, w jaki sposób to odtworzyliśmy, bo wiemy jaką drogę przeszliśmy i ile było emocji. Druga połowa była świetnym koncertem i kibice bardzo pomagali, a bramka Marcina była pięknym ukoronowaniem. Skończyło się naszym zwycięstwem i możemy być bardzo szczęśliwi. Co tu dużo mówić, jeżeli w taki sposób GKS będzie grał, to kibiców będzie jeszcze więcej i ten nasz stadion, który tak nam pomaga, będzie szczęśliwy.

Bardzo cenne punkty, ważny moment, trochę poczucia, że dobra teraz chwila na odpoczynek ale za chwilę zabieramy się do ciężkiej roboty, bo jedziemy do Gdańska i wiadomo, jak ważne to będzie dla nas spotkanie.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Magiczny wieczór

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii, przygotowanej przez Gosię, z wygranego 3:2 meczu z Radomiakiem.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga