Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

Bukowa twierdzą nie do zdobycia? Nie dla Podbeskidzia! Media przed meczem GKS-Podbeskidzie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień na temat dzisiejszego meczu GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko – Biała. Wybraliśmy dla Was najciekawsze:

 

sportowefakty.wp.pl – GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała: czas na przełamanie

 

[…] Zdecydowanie lepsze nastroje panują w Katowicach, ale warto dodać, że GKS w tym roku nie odniósł jeszcze ligowego zwycięstwa. Śląski zespół dwukrotnie remisował, a raz musiał uznać wyższość przeciwnika. Statystyka bielszczan jest nieco lepsza, gdyż w czterech meczach raz wygrali, dwa razy remisowali i raz przegrali.

Zarówno katowiczanie, jak i bielszczanie zdają sobie sprawę z wagi tego pojedynku. – Wszyscy wiedzieli, że ta runda będzie dużo trudniejsza. Trzeba szanować handicap, który osiągnęliśmy w tamtej rundzie. Chojniczanka odnotowała ostatnio szósty remis z rzędu licząc listopad poprzedniego roku. Wszystkim jest ciężko. Skupiamy się na sobie, ale wiemy, że wszyscy będą tracić punkty – przyznał pomocnik GKS-u, Tomasz Foszmańczyk.

Górale liczą na to, że przy Bukowej sprawią niespodziankę i kandydata do awansu pozbawią punktów.

 

gol24.pl – GieKSa przełamie się u siebie?

 

[…] W piątkowy wieczór przy Bukowej dojdzie do rywalizacji drużyn, które oprócz wysokich aspiracji posiadają jeszcze jedną wspólną cechę – obie początku wiosny nie mogą zaliczyć do udanych. Komu zatem uda się dziś zgarnąć trzy punkty?
[…] Piłkarze Jerzego Brzęczka do dzisiejszego starcia przystępują po 2 tygodniach przerwy. Spotkanie ze Zniczem Pruszków przełożono na 4 kwietnia. Po raz ostatni więc poczynania GieKSy można było śledzić w domowej potyczce ze Stomilem Olsztyn.
Mimo, iż katowiczanie dwukrotnie wychodzili w tamtym meczu na prowadzenie, nie byli jednak w stanie zgarnąć kompletu punktów. W trakcie spotkania kibice gospodarzy wywiesili transparent z napisem: „Murowany kandydat”. Przekaz z perspektywy sympatyka GKS-u wydaje się oczywisty, rzeczywistość piłkarska jednak tego na chwilę obecną nie odzwierciedla. Piłkarze z Bukowej w trzech spotkaniach rozegranych wiosną zdobyli zaledwie dwa punkty, ale póki co walka o przepustkę do najwyższej klasy rozgrywkowej przypomina wyścig żółwi, dzięki czemu GKS wciąż plasuje się na podium pierwszoligowej stawki i wciąż należy rozpatrywać go w roli poważnego kandydata do awansu. Takiej sytuacji mogą mimo wszystko pozazdrościć w Bielsku-Białej. Co prawda Podbeskidziu udało się wygrać wiosną jedno spotkanie, ale zdobycz punktowa pozostawia dużo do życzenia i podobnie jak w Katowicach ostatnio częściej mówi się o rozczarowaniu. Pocieszeniem dla fanów spod Klimczoka przed dzisiejszym meczem może być natomiast forma piłkarzy Jana Kociana na obcym terenie.

 

sportowebeskidy.pl – Prawie, jak derby. Prestiżowy wyjazd „Górali”

 

Przed zespołem Podbeskidzia jeden z nielicznych meczów Nice I ligi, do którego przystępuje nie jako faworyt.
[…] Z obozu „Górali”:
– Kadra Podbeskidzia na piątkowy mecz wygląda bardzo dobrze. Gotowi do gry są kontuzjowani ostatnio Łukasz Hanzel i Adam Deja.
– Do Bielska-Białej po reprezentacyjnym zgrupowaniu kadry do lat 19 powrócił Robert Gumny, który zanotował po 90. minut w meczach przeciwko Turkom i Chorwatom.
– Trener Jan Kocian raczej nie zdecyduje się na grę w systemie dwóch napastników. Wariant ten nie wypalił w Chojnicach. To oznacza, że pewniakiem do miejsca w składzie wyjściowym „Górali” jest autor 2 goli na wiosnę Nermin Haskić.
– Na prestiżową konfrontację do Katowic wybiera się grupa kibiców gości, którzy w liczbie ok. 400 osób zapełnić mają klatkę dla przyjezdnych.
 

 

sportslaski.pl – Bukowa twierdzą nie do zdobycia? Nie dla Podbeskidzia!

 

Często w piłce nożne mówi się, że dany zespół komuś nie leży. GKS Katowice może tak powiedzieć o swoim dzisiejszym rywalu, Podbeskidziu Bielsko-Biała. GieKSa jeszcze ani razu nie ukończyła I-ligowych rozgrywek nad „Góralami”, a spośród czterech ligowych meczów przy Bukowej wygrała tylko raz.

[…] Dzisiejsze spotkanie zapowiada się naprawdę dobrze – GieKSa nie zwykła przegrywać na własnym stadionie (jedna porażka, w 1. kolejce z Wigrami Suwałki), a Podbeskidzie zdecydowanie częściej punktuje na wyjazdach (19 pkt) niż w domu (11). O ile przy Rychlińskiego „Górale” wygrali tylko dwa razy, tak na wyjazdach… tylko dwa razy przegrali. Gospodarze muszą zacząć wygrywać, bo już wypadli z czołowej dwójki, z kolei goście bliżej są strefy spadkowej niż tej premiującej awansem. No i w pamięci mają rundę jesienną – w Bielsku-Białej GKS zagrał jeden z najlepszych – jeśli nie najlepszy – mecz w tym sezonie i pewnie wygrał 2:0. Żądza rewanżu jest pewnie tak wielka, jak chęć przełamania niemocy przez GieKSę…

 

katowickisport.pl – Mocne przekonanie przy Bukowej: w końcu musi zacząć „wchodzić”

 

O ile w meczach z Chojniczanką i Stomilem (w obu – 2:2) trudno byłoby mówić o nieskuteczności katowiczan, o tyle po spotkaniu z Zagłębiem słowo owo odmieniano już na wszelkie sposoby.

– Trudno mi sobie wyobrazić, byśmy potrafili stworzyć więcej okazji, niż w Sosnowcu w I połowie. A w piłce tak to już jest, że nieskuteczność często bywa ukarana – rozkładał ręce Grzegorz Goncerz.

[…] Przed starciem z Podbeskidziem trener Jerzy Brzęczek z pewnością jednak ma „główkowanie”, jak zestawić ofensywę swej drużyny. Dwa ostatnie mecze na ławce zaczynał Grzegorz Goncerz. – Szanuję tę decyzję, rozumiem ją. Zarówno Andreja, jak i Mikołaj są w bardzo dobrej dyspozycji; pokazały to dwa pierwsze mecze oraz 45 minut w Sosnowcu – mówi kapitan GieKSy.

Niewykluczone jednak, że w piątkowy wieczór to on dostanie szansę od inauguracyjnego gwizdka arbitra. – To zawodnik, którego „nakręca” gra od pierwszej minuty. Wtedy jest groźniejszy, niż wchodząc z ławki na końcówkę – ocenia „Gonza” cytowany już Olsza. Na ewentualną decyzję o roszadzie w jedenastce wpływ może mieć także fakt, że wspomniany Lebedyński w ubiegłym tygodniu narzekał na kłopoty z mięśniem czworogłowym i dopiero od poniedziałku wrócił do treningów z drużyną. Inna rzecz, że nie sposób nie docenić jego wartości dla zespołu nawet w meczach, w których nie strzela goli.

 

tspodbeskidzie.pl – Kolejny rywal – GKS Katowice

 

[…] GKS Katowice to oczywiście jeden z głównych pretendentów do awansu, który jednak początku wiosny do udanych zaliczyć nie może.

[…] Niewątpliwie podopieczni trenera Brzęczka potencjał w pierwszoligowych realiach mają ogromny, jednak kiedy swoją efektowną, przyjemną dla oka grę przełożą na efektywność? Na ten moment trzy potknięcia spowodowały, że dzisiejszy rywal Górali spadł na trzecie miejsce w tabeli, które oczywiście nie jest premiowane awansem. Dziś piłkarze Podbeskidzia zrobią wszystko, aby powrót GKS-u na jedno z dwóch pierwszych miejsc przesunął się w czasie.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga