Dołącz do nas

Piłka nożna

Chrobry dużo strzela i traci

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W „pechowej” trzynastej kolejce GieKSa zmierzy się na stadionie przy Bukowej z drużyną Chrobrego Głogów. Spotkanie rozpocznie się w sobotę 8 października o godzinie 15:00.

W poprzednim udanym sezonie drużyna MZKS-u dotarła do finału spotkań barażowych o PKO Ekstraklasę, ostatecznie uległa po dogrywce Koronie 2:3. Po zakończeniu rozgrywek część zawodników oraz trener Ivan Đurđević otrzymali propozycję gry w Ekstraklasie. W sumie odeszło dziesięciu zawodników – z tej grupy do klubów grających w Ekstraklasie odeszło pięciu. Đurđević podpisał kontrakt ze Śląskiem Wrocław. W miejsce piłkarzy, którzy pożegnali się z Chrobrym, przyszło dwunastu zawodników, z których najbardziej znani to Artur Bogusz (wcześniej ŁKS, Radomiak), Sebastian Steblecki (Cracovia, GKS Tychy), Damian Węglarz (Jagiellonia, Wisła Płock) czy Rafał Wolsztyński (Górnik Zabrze, Seinäjoen JK).

Ivana Đurđevića zastąpił Marek Gołębiewski, który szlify trenerskie zdobywał w Escoli Warszawa, Ząbkovii, Skrze oraz rezerwach Legii. Jesienią ubiegłego roku był tymczasowym trenerem pierwszej drużyny Legii, za Czesława Michniewicza. Po przyjściu do klubu z Głogowa nowy trener mówił:

„Chrobry rozwija się w dobrym kierunku. Chciałbym docenić pracę ustępującego trenera i jego sztabu. Byli o krok od awansu do Ekstraklasy. Jestem na dorobku. Będę się starać udowodnić, że to nieprzypadkowy wybór. Przed nami okres budowy zespołu.”

W trwającym sezonie, po dwunastu rundach spotkań, Chrobry jest na siódmym miejscu z dorobkiem osiemnastu punktów. Głogowianie mają jeden punkt mniej niż GieKSa. MZKS szczególnie dobrze prezentuje się na wyjazdach, jest „na pudle”. Pod względem zdobytych punktów na wyjeździe zajmuje drugie miejsce (za Arką – piętnaście), razem z Podbeskidziem – po trzynaście (po cztery zwycięstwa i po jednym remisie oraz porażce). Jeżeli wziąć dodatkowo pod uwagę liczbę spotkań (po sześć) to Chrobry, ex aequo z TSP są na pierwszej pozycji. Obie drużyny zdobywały średnio po 2,16 punktu na mecz, przy 2,14 punktu Arki (siedem spotkań wyjazdowych). Na boiskach przeciwników Chrobry pokonał Chojniczankę 2:0, Zagłębie 2:1, Sandecję 1:0 i Arkę 4:3. W meczu ze Stalą padł remis 3:3, a w spotkaniu z Bruk-Betem zespół przegrał 1:3. MZKS jest również wyróżniającym się zespołem pod względem strzelonych i straconych bramek. Głogowianie zdobyli dwadzieścia bramek i pod tym względem mają, drugi za Stalą atak (Stal zdobyła dwadzieścia jeden bramek). Na drugim miejscu – ale od końca znajduje się defensywa Chrobrego, która pozwoliła sobie wbić dwadzieścia goli. Do meczu z GieKSą, MZKS nie przegrał w siedmiu kolejnych spotkaniach (sześciu ligowych i jednym Pucharu Polski).

O sile ataku ekipy z Głogowa, decyduje trzech piłkarzy: Mateusz Bochnak – sześć strzelonych bramek, Sebastian Steblecki – pięć i Mateusz Machaj – cztery. Wśród najlepiej podających prawie te same nazwiska, czterech piłkarzy ma po dwa ostatnie podania na koncie: Mateusz Bochnak, Sebastian Steblecki, Rafal Wolsztynski i Artur Bogusz. W meczu z GieKSą na pewno nie wystąpi Paweł Tupał, który leczy kontuzje. Ze „starych znajomych” być może zobaczymy Olivera Práznovský’ego, który w latach 2015-17 reprezentował GieKSę. Olivier wystąpił w ośmiu ligowych spotkaniach, w tym w pięciu w pełnym wymiarze, ostatnio wchodzi na zmiany.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice

Odszedł od nas Sztukens

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci kibica GKS Katowice Grzegorza Sztukiewicza.

Grzegorz kibicował GieKSie „od zawsze” – jeździł na wyjazdy już w latach 90. Był także członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”. Na kibicowskim forum wpisywał się jako NICKczemNICK, ale na trybunach był znany jako Sztukens.

Ostatnie pożegnanie będzie miało miejsce 4 września o godzinie 14:00 w Sanktuarium  św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej – Gołonogu. 

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. 

 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Górak: Żółty kocioł dał koncert

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Radomiak Radom wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Rafał Górak i Joao Henriques. Poniżej spisane główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji prasowej.

Joao Henriques (trener Radomiaka Radom):
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. GKS strzelił trzy bramki, my dwie. Tyle mam do powiedzenia. Nasi zawodnicy do bohaterowie w tym meczu. Będziemy walczyć dalej.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Ważny moment dla nas, bo pierwsza przerwa na kadrę to taka pierwsza tercja tej rundy i mieliśmy świadomość, że musimy zdobywać punkty, aby nie zakopać się. Wiadomo, jeśli chodzi punkty nie zdarzyło się nic zjawiskowego. Mamy siódmy punkt i to jest dla nas cenna zdobycz, a dzisiejszy mecz był bardzo ważnym egzaminem piłkarskiego charakteru, piłkarskiej złości i udowodnienia samemu sobie, że tydzień później możemy być bardzo dobrze dysponowani i możemy zapomnieć, że coś nam nie wyszło. Bo sport ma to do siebie, że co tydzień nie będziesz idealny, świetny i taki, jak będziesz sobie życzył. Ważne jest, jak sportowiec z tego wychodzi.

Tu nie chodzi o to, że nam się udało cokolwiek, bo udać to się może jeden raz, ale jak wychodzimy i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w opałach – a byliśmy w nich także w tym meczu. Graliśmy bardzo energetyczną pierwszą połowę, mogliśmy strzelić więcej bramek, a schodziliśmy tylko z remisem. Ze świadomością, że straciliśmy dwie bramki, a sami mogliśmy strzelić dużo więcej. No ale jednak obawa jest, że dwie straciliśmy.

Siła ofensywna Radomiaka jest ogromna, ci chłopcy są indywidualnie bardzo dobrze wyszkoleni, są szybcy, dynamiczni, niekonwencjonalni. Bardzo trudno się przeciw nim gra. Zresztą kontratak na 1:0 pokazywał dużą klasę. Niesamowicie jestem dumny ze swoich piłkarzy, że w taki sposób narzucili swoje tempo gry, byli w pierwszej połowie drużyną, która dominowała, stworzyła wiele sytuacji bramkowych, oddała wiele strzałów, miała dużo dośrodkowań. To była gra na tak. Z tego się cieszę, bo od tego tutaj jesteśmy. W drugiej połowie przeciwnik po zmianach, wrócił Capita, Maurides, także ta ławka również była silna. Gra się wyrównała i była troszeczkę szarpana. Natomiast niesamowicie niosła nas publika, dzisiaj ten nasz „żółty kocioł” był niesamowity i serce się raduje, w jaki sposób to odtworzyliśmy, bo wiemy jaką drogę przeszliśmy i ile było emocji. Druga połowa była świetnym koncertem i kibice bardzo pomagali, a bramka Marcina była pięknym ukoronowaniem. Skończyło się naszym zwycięstwem i możemy być bardzo szczęśliwi. Co tu dużo mówić, jeżeli w taki sposób GKS będzie grał, to kibiców będzie jeszcze więcej i ten nasz stadion, który tak nam pomaga, będzie szczęśliwy.

Bardzo cenne punkty, ważny moment, trochę poczucia, że dobra teraz chwila na odpoczynek ale za chwilę zabieramy się do ciężkiej roboty, bo jedziemy do Gdańska i wiadomo, jak ważne to będzie dla nas spotkanie.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Magiczny wieczór

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii, przygotowanej przez Gosię, z wygranego 3:2 meczu z Radomiakiem.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga