Dołącz do nas

Piłka nożna

Goncerz: Mamy miesiąc czasu, ale dni będą nam szybko uciekać.

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Na krótką chwilę przed wyjazdem na obóz piłkarzy mieliśmy jeszcze okazję porozmawiać z Grzegorzem Goncerzem. Poczytajcie, co miał do powiedzenia napastnik GieKSy.

GieKSa.pl Grzegorz dwa sparingi za nami, przed nami obóz. Powiedz, jaka atmosfera panuje w szatni? Jak Ty się czujesz?

Na pewno jest to początek tego wszystkiego, dołączają do nas kolejni piłkarze. Pierwsza jedenastka i cała kadra ma być wzmocniona tak byśmy mogli realnie o tą ekstraklasę powalczyć. Wydaje mi się, że Ci zawodnicy, którzy tutaj są gwarantują odpowiednią, jakość, która pozwoli nam liczyć się w tej lidze. Wiemy jednak jak ta liga wygląda, jak to wszystko jest wyrównane i dzisiejszy sparing to wszystko pokazał. Nawet beniaminek nie położy się przed nami i o punkty nie będzie łatwo. Wiadomo, że mamy miesiąc czasu, nad najważniejszymi rzeczami będzie pracować na obozie. W pierwszej połowie nasza organizacja nie była dobra, mamy tego świadomość, na obozie mankamenty będziemy niwelować. Wiadomo jednak, że liga rządzi się swoimi prawami i zobaczymy jak to będzie potem wyglądać. Mamy nową kartę w lidze.

To, nad czym trzeba od nowa popracować to bronienie stałych fragmentów gry, bo dziś dwie bramki z tego padły.

Zgadza się, tracimy takie same bramki. W tamtym sezonie była dobra organizacja, był Pitry, który wyznaczał linię. Byliśmy blisko siebie i trzymaliśmy się dobrze. Przemka nie ma i musimy od nowa nauczyć się bronić przy stałych fragmentach jak i przy drugich piłkach, które są wrzucane w nasze pole karne. Już na gorąco na ławce mówiliśmy, że po drugiej piłce wychodzimy za szybko z pola karnego i nie trzymamy krycia. W ofensywie mieliśmy dobre okazje, ja miałem dwie, może gdybym to strzelił mecz wyglądałby inaczej. Taka jest piłka jednak, chce strzelać bramki, ale nie wszystko wpada. Spokojnie do tego podchodzę.

O te bramki będzie łatwiej z Burkhardtem?

Filip gwarantuje odpowiednią liczbę asyst. Na współpracę z Pitrym nie narzekałem, dobrze się z nim czułem. Dobrze, że Filip jest z nami przed obozem, musimy się poznać i dotrzeć piłkarsko, bo dziś pewnie to nie wyglądało to najlepiej. On musi zobaczyć, jakie ja piłki lubię, jaki jest styl gry drużyny. Mamy miesiąc czasu, ale dni będą nam szybko uciekać. Terminarz mamy korzystny, ale pod warunkiem, żę od pierwszego meczu będziemy punktować za 3 punkty. Jeżeli stałoby się tak, że potknie nam się noga to znowu może być ciężko. Nie chciałbym sytuacji, że w sierpniu będziemy mieć słaby początek i zaplątamy się w walkę w dolnych rejonach tabeli.

Wspomniałeś o terminarzu. Więcej się w szatni mówi o inauguracji czy o meczu, na który kibice czekają ponad 20 lat z Sosnowcem?

Spotkania derbowe to mecze, które wywołują dodatkowy smaczek. Wiemy, że na tą chwilę mecz odbędzie się z kibicami gości. My się cieszymy, bo wiemy jak wyglądał mecz z Tychami. Lubimy takie mecze w szatni. Ja szczerze mówiąc boję się jednak pierwszego meczu z Wigrami. Wyjątkowo nam nie leżą, graliśmy dwa mecze i nie strzeliliśmy bramki, ciężko było stworzyć sobie sytuacje bramkowe w tych meczach. Rozmawialiśmy o tym w szatni, przestrzegamy się już, że pierwszy mecz jest niezwykle ważny. Mamy jeszcze puchar polski i to również będzie dla nas i kibiców istotny mecz. Chcemy dobrze zacząć, wiemy jak wygląda presja katowickich trybun. Naprawdę nie chciałbym mówić o kolejnych zmianach w klubie w sierpniu.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga