Dołącz do nas

Piłka nożna

Kamiński: Drużyną musimy być cały czas, a nie tylko jak jest agresja

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po przegranym meczu z Dolcanem porozmawialiśmy z Mateuszem Kamińskim, który pod koniec spotkania pełnił rolę kapitana drużyny.

GieKSa.pl: Mateusz o pierwszych 19 minutach to chyba chcielibyście jak najszybciej zapomnieć?

Kamiński: Katastrofa, no kurwa nie można tak wchodzić w mecz, tym bardziej u siebie. To jest niemożliwie, że w tak krótkim czasie straciliśmy 3 gole po 3 wypadach Dolcanu do przodu. Nie mam wytłumaczenia na naszą postawę w pierwszych 20 minutach. Byliśmy jak dzieci we mgle.

3 wypady, aż tak na was podziałały demobilizująco, że w pierwszej połowie nie było okazji na kontaktową bramkę?

Bardzo słabo w pierwszej połowie graliśmy, nie wychodziliśmy na pozycję, baliśmy się grać piłką, brakowało agresji. W drugiej połowie jakoś to wyglądało. Próbowaliśmy gonić wynik, ale zabrakło nam trochę czasu, też momentami spokoju.

Powiedz Mateusz, co działo się w przerwie w szatni?

Było gorąco, tyle mogę powiedzieć. Graliśmy po 0:3 u siebie do przerwy o honor, to jest katastrofa.

Udało się częściowo zachować twarz, bo 2 bramki strzeliliście. Po pierwszej bramce to Dolcan grał lepiej czy jednak GieKSie brakło atutów by szybciej zdobyć drugą bramkę?

Widać było, że w drugiej połowie Dolcan się cofnął i próbował grać z kontry. Próbowaliśmy gonić wynik, mały plus to te dwie strzelone bramki.

Jak widziałeś sytuacje z końcówki spotkania?

Zawodnik z Dolcanu symulował kontuzję, nie chciał się szybko podnieść. Alan próbował go postawić i rozpętała się nerwowa bójka. Widać, że byliśmy drużyną w tym momencie, ale musimy nią być przez cały mecz, a nie tylko, gdy jest agresja na boisku, bo to jest najważniejsze.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

4 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

4 komentarze

  1. Avatar photo

    michał1964

    26 października 2014 at 00:26

    Kamyk zbliża się koniec ciepłej posadki w GieKSie na miejskim garnuszku i jeszcze będziesz sobie pluł w mordę za swoje cyrk który tu odpierdoliłeś.

  2. Avatar photo

    Lukas

    26 października 2014 at 08:12

    Chopie co ty kurwa pierdolisz? Co masz do zarzucenia Kamykowi w tym sezonie? Że w tamtej rundzie jebnał 3 samobóje? Zdarza sie… Tamto już jest nieważne. A w tym sezonie jest pewnym punktem obrony i przede wszystkim piłkarzem, któremu nie można odmówić ambicji !!!

  3. Avatar photo

    michał1964

    26 października 2014 at 15:50

    Nie pierdolę tylko uczciwie oceniam jego pracę którą wykonuje podczas
    90 minut szpilu. Mam już dość chujni jaką prezentuje ten niby stoper.
    On ma tyle ambicji że gdyby policzyć jego wszystkie podania wzdłuż linii obrony to się okaże że ma ambicję aby tylko przetrwać mecz i iść do SSC.

  4. Avatar photo

    FCD

    26 października 2014 at 18:03

    Kto jest pewnym punktem obrony???
    Mogłeś zobaczyć jak „ten pewny punkt obrony” radził sobie w rezerwach ostatnio(i nie tylko).
    Lepiej Kamyk zamiast qrwami rzucać byś się w końcu do roboty wziął uczciwej. Za to w końcu bierzesz pieniądze, zresztą jak i reszta „niezastąpionych” kopaczy.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga