Dołącz do nas

Piłka nożna

Lebedyński: Cieszę się, że pomogłem drużynie wchodząc z ławki

Avatar photo

Opublikowany

dnia

10 minut na boisku wystarczyło by Mikołaj Lebedyński stał się kluczowym graczem w tym spotkaniu. Bramka strzelona w 83 minucie dała GieKSie remis 3:3. Poczytajcie co miał do powiedzenia nasz zawodnik po tym meczu.

GieKSa.pl: Mikołaj grałeś kiedyś w barwach Pogoni w meczu, który GieKSa wygrała 4:3 po szalonej końcówce. Teraz niewiele zabrakło by historia praktycznie się powtórzyła?

Lebedyński: Grałem też ostatnio z Płockiem mecz w Pucharze ze Stalą, który przegraliśmy 4:3 prowadząc w tym meczu.  Dziś był ciekawy mecz, w którym wiele się działo, były bramki, były zwroty akcji. Szanujemy ten punkt i musimy być z niego zadowoleni.

Szanujecie punkt, ale dziś najważniejsze było, że mentalnie wytrzymaliście wracając do gry ?

Na pewno tak było, graliśmy większą część spotkania w osłabieniu. Pokazaliśmy charakter i złość, która w nas była. Dobrze ją spożytkowaliśmy i potrafiliśmy dwa razy wyrównać stan spotkania. Wielkie brawa dla drużyny i wszystkim należą się za ten pościg pochwały. Czas jednak myśleć o kolejnym spotkaniu i grać o pełną pulę.

Brawa również dla Ciebie, bo to kolejna ważna bramka

Cieszę się, że wchodzę i potrafię tej drużynie coś dać. Zdobyłem dziś bramkę na wagę punktu. Taka była dziś moja rola, bo trener podjął taką decyzję.

Rok temu w Płocku szło wam lekko i przyjemnie z awansem. Teraz idzie jak po grudzie z GieKSą. Masz już doświadczenie z awansami. Co będzie kluczowe twoim zdaniem w tych ostatnich spotkaniach?

Myślę, że najważniejszy będzie spokój. Nie możemy dać się zwariować bo nie są to teraz łatwe chwili dla wszystkich związanych z klubem. Pokazaliśmy, że potrafimy dobrze grać w piłkę, dołóżmy jeszcze charakter i myślę, że pójdzie to w dobrym kierunku. Oczywiście nie jest to łatwe, że powiemy sobie co trzeba poprawić i tak będzie. Nie ma na ten awans złotego środka. My musimy przede wszystkim skupić się na sobie. Jestem pełen wiary, że wtedy będzie dobrze.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    miszczek

    24 kwietnia 2017 at 10:26

    Nasz Król Mikołaj!! Ave!!

  2. Avatar photo

    Tomek

    24 kwietnia 2017 at 11:42

    Dziwię się brzeczkowi ze taki zawodnik siedzi na ławie a drewno Goncerz gra

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga