Drużyna Arki Gdynia zapewne w bardzo dobrych nastrojach przystąpi do meczu z GieKSą.
W tabeli meczów rozegranych na wiosnę MZKS prowadzi z maksymalną zdobyczą dziewięciu punktów w trzech rozegranych meczach. Na drugim miejscu, zaraz za Arką znajduje się Miedź, która ustępuje liderowi znad Bałtyku tylko gorszą różnicą bramek (Arka: +7, Miedź +6). GieKSa w tym zestawieniu zajmuje pozycję ósmą, z pięcioma zdobytymi punktami…
Dzięki zdobytym na wiosnę punktom żółto-niebiescy, z zajmowanej po jesieni dziewiątej pozycji, wskoczyli po ostatniej serii gier na czwarte miejsce, ze stratą pięciu punktów do pozycji wicelidera. Po meczach rozgrywanych jesienią było to dziesięć punktów różnic.
Arka, po spadku z PKO Ekstraklasy w sezonie 2019/20, w następnym sezonie walczyła o powrót na najwyższy szczebel rozgrywek: odpadła w półfinale baraży z ŁKS-em 0:1. W rozpoczętej ligowej rundzie „wiosennej” pokonała kolejno: faworyta rozgrywek (w Łodzi) Widzew 5:2, outsidera Górnika Polkowice 2:0 (u siebie) oraz na wyjeździe Odrę 3:1. Pomiędzy spotkaniami z Widzewem i Górnikiem MZKS przegrał w ćwierćfinale Pucharu Polski z liderem ekstraklasy Rakowem 0:2, ale to wydaje się, że było wkalkulowane na tym etapie trwającego sezonu. Wygranej Arki w Łodzi nie spodziewał się nikt, szczególnie kibice RTS-u. Żółto-niebiescy zaaplikowali widzewiakom pięć goli, korzystając z błędów w obronie gospodarzy. W kolejnym spotkaniu Arka spokojnie pokonała Górnika, zawdzięczając swoją wygraną szczególnie linii pomocy, w której prym wiódł Adam Deja. W wyjazdowym meczu w Opolu gdynianie szybko ustawili sobie spotkanie – po pierwszej połowie prowadzili 3:0, a gospodarze odpowiedzieli trafieniem w końcówce meczu.
Przed meczem z GieKSą w drużynie Ryszarda Tarasiewcza mogą się pojawić problemy/zmiany w obronie. Kontuzjowany jest Michał Marcjanik, a w meczu z Odrą kontuzji nabawił się Gordan Bunoza. W drużynie Arki warto zwrócić uwagę na najskuteczniejszego zawodnika Huberta Adamczyka, który do bramki przeciwników trafił osiem razy oraz Karola Czubaka, który celnymi trafieniami „obdarzył” rywali siedem razy. Wśród najlepiej podających liderem jest ponownie Hubert Adamczyk (osiem ostatnich podań) oraz Arkadiusz Kasperkiewicz i Mateusz Stępień po cztery podania.
Najnowsze komentarze