Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

Media o meczu w Sosnowcu: Myślą tylko o GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień na temat wieczornego meczu I ligi Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice.

 

1liga.org – 1 Liga Stats: Zapowiedź 22. kolejki F1L

Przed nami 22. kolejka w Fortuna 1 Lidze. Druga runda w nowym roku kalendarzowym z pewnością przyniesie przetasowania w czubie stawki. Emocji dostarczy również derbowe spotkanie w Sosnowcu. Rzućmy zatem okiem na rozkład najbliższych kilku dni!

[…] Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice (piątek, 4 marca, 20:30)

Derbowemu starciu w Sosnowcu, które już wystarczająco mocno elektryzuje kibiców, pikanterii dodaje fakt, że obie drużyny walczą w trwającym sezonie o utrzymanie w rozgrywkach. Jeśli spojrzeć na historię rywalizacji tych zespołów w pierwszej lidze, tak okazuje się, że sosnowiczanie wygrywali do tej pory wszystkie mecze na własnej ziemi. Gospodarze swojej szansy na przechylenie szali zwycięstwa powinni szukać w drugiej połowie. Katowiczanie tracą wówczas 0.81 gola co spotkanie wyjazdowe, do tej pory nie wygrywając ani jednej z nich.

 

polsatsport.pl – Fortuna 1 Liga: Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice

Obie drużyny rozpoczęły rundę wiosenną Fortuna 1. ligi od remisów 1:1. Zagłębie podzieliło się punktami z Odrą Opole, a GKS – z Sandecją. Te wyniki nie poprawiły ich sytuacji w tabeli, która jest daleka od komfortowej.

[…] Piątkowe starcie będzie trzydziestym ósmym w historii zmagań tych drużyn. Obie jak na razie wygrały po trzynaście z nich, a jedenaście zremisowały. Pierwsze derby województwa śląskiego w tym sezonie były emocjonującym widowiskiem, które 3:2 wygrała GieKSa.

Katowiczanie zajmują obecnie trzynaste miejsce z dwudziestoma czterema punktami na koncie. Sosnowiczanie zgromadzili dwa oczka mniej, co daje im piętnastą lokatę.

Jeśli chodzi o kwestie personalne gospodarzy, to wiadomo, że w związku z czerwoną kartką nie zagra Dawid Gojny. Na boisku nie pojawi się również Mateusz Machała, który wraca do rytmu treningowego po wcześniejszej kontuzji. Podobna sytuacja dotyczy rekonwalescentów Łukasza Turzynieckiego i Michała Masłowskiego. Pozostali gracze przygotowują się normalnie do meczu.

 

zaglebie.sosnowiec.pl – Przed meczem z GKS-em Katowice

Z trzech poprzednich wyjazdów na Stadion Ludowy GKS Katowice wracał na tarczy. Liczymy na to, że w piątkowy wieczór będzie podobnie.

[…] Zmagania w rundzie wiosennej oba zespoły rozpoczęły w podobny sposób. Zagłębie zremisowało u siebie z Odrą Opole 1:1, a GKS Katowice odniósł taki sam rezultat w wyjazdowym spotkaniu w Nowym Sączu. Piątkowy mecz na Stadionie Ludowym zakończy serię czterech kolejnych spotkań GKS-u na wyjazdach. Katowiczanie nie przegrali żadengo z trzech poprzednich. Przed meczem w Nowym Sączu, jeszcze przed zimową przerwą GKS wygrał w Bielsku-Białej 2:1 i zremisował w Rzeszowie 1:1.

Sierpniowy mecz w Katowicach długo będzie pamiętany w obu klubach. Sosnowiczanie mieli mecz pod kontrolą, prowadzili do przerwy 2:0 po golach Macieja Ambrosiewicza i Wojciecha Szumilasa, a mimo tego przegrali 2:3. GKS przerwał wówczas serię siedemnastu meczów bez wygranej u siebie w I lidze i odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie 2021/2022.

Trzy poprzednie mecze między Zagłębiem a GKS-em rozgrywane na Stadionie Ludowym kończyły się wygranymi sosnowiczan. W sezonie 2015/2016 nasz zespół wygrał 2:1, sezon później było 1:0, a wszystkie trzy gole dla Zagłębia strzelił Michał Fidziukiewicz. Z kolei we wrześniu 2017 było aż 3:0 dla sosnowiczan. Spośród zawodników, którzy wówczas wystąpili w Zagłębiu, trzech będzie mogło zagrać również w piątek, ale tylko jeden – Vamara Sanogo – w barwach Zagłębia. Dawid Kudła i Arkadiusz Jędrych reprezentują dziś drużynę z Katowic.

W drugim kolejnym meczu z katowiczanami trenerem Zagłębia będzie szkoleniowiec, który w swojej karierze prowadził GKS Katowice. W sierpniowym meczu trenerem naszego zespołu był Kazimierz Moskal, który pracował w Katowicach w latach 2013-2014. Jego następcą jest Artur Skowronek, który z kolei był zatrudniony w GKS-ie od października 2014 do kwietnia 2015. GKS jest jego drugim byłym pracodawcą, z którym zmierzy się w tym sezonie. Poprzedni mecz Artura Skowronka przeciwko klubowi, w którym niegdyś pracował, zakończył się niepowodzeniem. Zagłębie przegrało w Łodzi z Widzewem 2:3.

Obecny szkoleniowiec Zagłębia w latach 2009-2010 pracował w Ruchu Radzionków jako asystent aktualnego trenera GKS-u Rafała Góraka, a od początku 2011 roku był jego następcą. Dwa razy obaj ci trenerzy mieli okazję mierzyć się przeciwko sobie. W sezonie 2011/2012 prowadzony przez Skowronka klub z Radzionkowa najpierw zremisował 1:1, a następnie wygrał 2:1 z GieKSą trenowaną przez Góraka.

Rafał Górak jako trener nigdy nie przegrał z Zagłębiem. Oprócz wspomnianego już meczu w rundzie jesiennej, wygranego przez GKS Katowice 3:2, Górak rywalizował z naszą drużyną w sezonie 2009/2010, gdy pracował w Radzionkowie, a jego asystentem był obecny trener Zagłębia. Jesienią „Cidry” wywiozły ze Stadionu Ludowego punkt po bezbramkowym remisie 1:1, a wiosną u siebie pokonały sosnowiczan 2:1.

Z powodu pauzy za czerwoną kartkę w meczu z GKS-em Katowice w składzie Zagłębia zabraknie nowego kapitana zespołu. Dawida Gojnego. W trzech dotychczasowych spotkaniach w tym sezonie, w których Gojny nie mógł wystąpić, zastępował go Quentin Seedorf i niewykluczone, że także teraz Holender wystąpi na lewym wahadle.

 

sportdziennik.com.pl – Zagłębie Sosnowiec. Myślą tylko o GieKSie

[…] Od poniedziałku w szatni sosnowiczan rozmawia się tylko o najbliższym meczu z GKS-em Katowice. W piątkowy wieczór (początek meczu godz. 20.30 – przyp. red.) zespół Artura Skowronka przygotowuje się nie tylko do spotkania z rywalem zza miedzy, ale także sąsiadem w tabeli. Jak zwykle w przypadku tej konfrontacji można mówić o wyjątkowym ciężarze gatunkowym pojedynku.

– Wiemy, jak mocno prestiżowy jest ten mecz, ale my podchodzimy do niego tak samo, jak do każdego innego rywala. Nasz priorytet na ten tydzień to dobrze przygotować się fizycznie, myśląc o naszej taktyce, jak i planach rywala – podkreśla Artur Skowronek, trener zespołu.

W porównaniu do meczu z Odrą szkoleniowiec sosnowiczan będzie musiał dokonać jednej wymuszonej korekty. W składzie zabraknie Dawida Gojnego, który w ostatnim meczu obejrzał czerwoną kartkę.

[…] Sztab szkoleniowy zdaniem trenera Zagłębia ma przed piątkowym meczem konkretny plan na mikrocykl treningowy, jak również na zneutralizowanie rywala. O pomyśle na GieKSę trener Skowronek nie chce jednak mówić.

– Nie ma zbyt wiele czasu, dlatego działamy szybko i konkretnie. W poniedziałek i wtorek była mocna praca nad elementami motorycznymi i taktycznymi. Środa i czwartek to dni na regenerację i dopracowanie detali – mówi trener sosnowiczan.

W klubie liczą, że w odniesieniu wygranej pomoże doping kibiców, którzy w liczbie prawie 2 tysięcy wspierali Zagłębie w meczu z Odrą. To spory progres, jeśli idzie o liczbę fanów sosnowieckiej drużyny na trybunach Stadionu Ludowego, a mecz z GieKSą na pewno sprawi, że rekord frekwencji w tym sezonie zostanie w Sosnowcu pobity.

 

zaglebie.eu – W piątek wszyscy na Ludowy. Prestiżowa gra z „GieKSą”

To spotkanie elektryzuje kibiców po obu stronach Brynicy. Do niezwykle prestiżowej potyczki ligowej Zagłębia z GKS-em Katowice dojdzie po raz 38. Nasi piłkarze deklarują, że wezmą rewanż za porażkę 2:3 na Bukowej w poprzedniej rundzie.

[…] Sosnowiczanie prowadzą przygotowania do tego spotkania na własnych obiektach. Trener Artur Skowronek w środę i czwartek analizował z zawodnikami sposób gry beniaminka z Katowic, zwracając uwagę na zachowanie rywali w trakcie gry obronnej, czy też w ataku.

 

dziennikzachodni.pl – Zagłębie Sosnowiec z GKS-em Katowice nie zagrają przy pełnym Stadionie Ludowym. Kibice mogą zająć tylko połowę miejsc. Dlaczego?

W piątek 5.03.2022 r. w meczu Fortuna 1. Ligi Zagłębie Sosnowiec podejmie GKS Katowice (godz. 20.30). Bilety na zagłębiowsko-śląskie derby sprzedają się jak świeże bułeczki, ale Stadion Ludowy nie wypełni się do ostatniego miejsca.

Od 1 marca zostały zniesione limity widowni na stadionach wynikające z obostrzeń z powodu pandemii koronawirusa. Dzięki temu na stadionie Zagłębia Sosnowiec będą mogli w piątek pojawić się kibice GieKSy, którym przekazano 200 biletów. Na Stadion Ludowy będzie jednak mogło wejść w sumie tyle osób, ile wcześniej czyli 2450, choć maksymalna pojemność trybun 4950. Dlaczego?

„Ograniczenia wynikają z przepisów sanitarnych, które obowiązywały do 28 lutego 2022 roku. Kluby zostały poinformowane o zmianach 23 lutego 2022 roku i wtedy rozpoczęliśmy proces zmian pozwoleń na organizację imprezy masowej. Minimalny okres oczekiwania na wydanie takiej zgody to 2 tygodnie. Dlatego pełna pojemność stadionu będzie dostępna na mecz z GKS Jastrzębie” – wyjaśnia sosnowiecki klub.

– W czasie ograniczeń sanitarnych m.in. ze względu na wyższe koszta organizacji meczów nie wnioskowaliśmy o pozwolenie na organizację imprezy masowej z maksymalną widownią Stadionu Ludowego. Teraz złożyliśmy dokumenty, czekamy na decyzję, ale mecz z GKS-em jeszcze będzie z ograniczoną publicznością – przekazał rzecznik Zagłębia Michał Grzyb.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Piłka nożna kobiet

Mistrzowska galeria!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do obejrzenia galerii z pogromu 7:2 Pogoni Tczew oraz świętowania drugiego tytułu mistrzowskiego przez GKS Katowice. 

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Kolejna domowa wygrana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii z Bukowej. GieKSa wygrała z Cracovią 2:1 po bramkach Kuuska i Repki. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara. 

Kontynuuj czytanie

Felietony Piłka nożna

Post scriptum z wyjazdu do Kielc

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Za nami przedostatni wyjazd w tym sezonie, wiec czas na post scriptum z wyjazdu do stolicy województwa świętokrzyskiego.

  1. Na wyjazd do Kielc złożyliśmy cztery wnioski o akredytację i bez problemu zostały one przyznane. Madziara i Kazik na foto, a Shellu i ja na prasę.
  2. Niestety Shellu nie doszedł do siebie po ostatnich wojażach i w ostatniej chwili musiał zrezygnować z wyjazdu.
  3. Z racji poniedziałkowego terminu wszyscy byliśmy prosto po pracy i ostatecznie z Katowic ruszyliśmy chwilę po 15:00.
  4. Autostrada do bramek była mega zakorkowana, ponieważ są tam wieczne remonty, ale dalej jechało się już dużo lepiej i pod stadionem w Kielcach byliśmy godzinę przed meczem z jednym krótkim postojem.
  5. Początkowo nie dostaliśmy wjazdówki na stadion, ale postanowiłem spróbować. Do bramy wjazdowej zrobił się mały zator i Kazik kilkukrotnie powtórzył – „Zawróć i tak nas nie wpuszczą, innych też odsyłają”, ale ja chciałem spróbować.
    .
  6. Gdy wreszcie przyszła nasza kolej, aby tam podjechać, okazało się, że nie ma nas na liście („kto by się spodziewał ;)”), ale… pani tylko dopisała naszą rejestrację i zostaliśmy wpuszczeni.
  7. Razem z Madziarą udałem się po akredytacje, a Kazik odpalił drona, żeby polatać nad stadionem. Pod punktem odbiorów spotkaliśmy faceta, który chodził z mikrofonem i wydawał się na osobę znaną, ale nie wiedzieliśmy skąd.
  8. Dopiero po spotkaniu Kazik mnie uświadomił, że to jeden z uczestników „Gogglebox. Przed telewizorem” – osobiście rzadko oglądam telewizję i nie pokojarzyłem. A Kazik zbił z nim piątkę.
  9. Pod samochodem okazało się, że karta pamięci z kamery, która nagrywa doping, została w domu i zrobiło mi się ciepło. Na szczęście dron od Kazika ma taka samą i pojemność była akurat na mecz z kawałkiem.
    .
  10. Gdy ja już siedziałem na trybunie prasowej i ogarniałem relację tekstową na żywo, to zadzwoniła do mnie Magda z telefonu Kazika, że gdzieś zgubiła telefon. Myślała, że może został w aucie i chciałaby kluczyki. Ogólnie miałem sporo do przejścia, żeby zejść na dół, ale stadion Korony jest tak zaprojektowany, że parkingiem da się podejść w zasadzie pod trybunę, więc moje kluczyki poleciały w dół, bo jak wiadomo „w górę nie polecą”
  11. Telefon szybko się odnalazł, ale tym razem to Magda najadła się strachu, co zauważył nawet mijający ją trener Rafał Górak. W konsekwencji dostała nawet żółtą koszulkę, którą zawodnicy mieli na rozgrzewce, a którą chcieli uhonorować Mistrzostwo Polski kobiecej drużyny..
  12. Spotkanie było rozgrywane wieczorem przy 8 stopniach Celsjusza, ale było jakoś wyjątkowo zimno, a moje stwierdzenie do kolegi siedzącego obok, że „piździ jak w kieleckim – nie wzięło się z niczego” rozbawiło kilku lokalnych dziennikarzy.
  13. Kibice Korony bardzo fajnie bawili się w młynie z wykorzystaniem szalików. Najpierw wszyscy przekręcali je w lewo następnie w prawo, a chwilę później zwijali je w kulkę i wypuszczali z rąk, odliczając od dziesięciu..
  14. Nasi kibice jak zawsze zaprezentowali się bardzo dobrze nie tylko wizualnie, ale tez wokalnie, co już w tym sezonie było podkreślane niejednokrotnie i to przez różne ekipy z całej Polski..
  15. Spotkanie nie ułożyło się po naszej myśli, a Dawid Błanik powtórzył wyczyn z meczu przy Bukowej i w końcówce spotkania zagwarantował Koronie komplet punktów.
  16. Konferencja przebiegła sprawnie, a Shellu z domu ogarniał relację meczową. Wystarczyło mu tylko nagranie z konferencji, więc w drogę powrotną ruszyliśmy stosunkowo szybko.
  17. W domach byliśmy około północy.
  18. Został nam ostatni wyjazd, tym razem nad morze.
Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga