Od starcia z rumuńską Coroną Braszów hokeiści GKS-u Katowice rozpoczęli rywalizację w ramach półfinału Pucharu Kontynentalnego w Aalborgu.
Wynik spotkania po 70 sekundach gry otworzył Christian Mroczkowski, z dużym spokojem umieszczając krążek obok bramkarza, który leżał już na lodzie. Rumuni odpowiedzieli 7 minut później, gdy po wygranym wznowieniu spod niebieskiej uderzył Piche, a gumę w locie trącił Gajdo. Na przerwę zjeżdżaliśmy jednak z prowadzeniem, bo w 18. minucie Dupuy uderzył krążek z powietrza wprost do odsłoniętej bramki. Na początku drugiej tercji podwyższyliśmy prowadzenie – wznowienie wygrał Sokay, Salituro odegrał do Koponena, a ten wystrzelił od razu i zmieścił krążek przy słupku. Od 28. minuty graliśmy w przewadze po faulu Piche, nasza gra 5 na 4 wyglądała solidnie, aż w końcu tuż przed zakończeniem kary przyniosła efekt – bramkarz nie zdążył się przemieścić przy kolejnym szybkim podaniu i wykorzystał to Pasiut. Rywale także wykorzystali grę z przewagą zawodnika – źle zachował się Murray, który został ,,przebity” krążkiem, który został uderzony praktycznie w sam środek bramki. W 35. minucie podwójną karę mniejszą za niebezpieczną grę wysokim kijem zarobił Skachkov. Tym razem nasz powerplay długo nie wyglądał zbyt optymistycznie, ale ostatecznie i tak został zamieniony na gola – Fraszko idealnie wyczuł moment, kiedy najechać w stronę bramki, co zauważył Patryk Wronka i jego podanie zostało wykorzystane do strzału pod poprzeczkę. Początek trzeciej tercji to także szybki gol – drugi raz w tym meczu trafił Dupuy, którego świetnie wypatrzył Anderson. Podczas sygnalizowanej kary dla Corony w sytuacji 6 na 5 siódmego gola dla GieKSy zdobył Travis Verveda. 57. minuta to kolejka akcja duetu Fraszko-Wronka, ale tym razem w szybkiej kontrze to pierwszy podawał, a drugi wykończył. Podczas gry w przewadze wynik spotkania na 9:2 ustalił Stephen Anderson. Jutro GieKSa zmierzy się z francuskim Bruleurs de Loups.
GKS Katowice – Corona Braszów 9:2 (2:1, 3:1, 4:0)
1:0 Christian Mroczkowski (Jean Dupuy) 1:10
1:1 Balazs Gajdo (Sebastien Piche) 8:04
2:1 Jean Dupuy (Christian Mroczkowski) 17:41
3:1 Santeri Koponen (Dante Salituro, Ben Sokay) 21:49
4:1 Grzegorz Pasiut (Albin Runesson, Patryk Wronka) 29:23 5/4
4:2 Jared VanWormer (Yevgeni Skachkov) 32:31 5/4
5:2 Bartosz Fraszko (Patryk Wronka) 37:43 5/4
6:2 Jean Dupuy (Stephen Anderson) 42:01
7:2 Travis Verveda 52:41
8:2 Patryk Wronka (Bartosz Fraszko) 56:17
9:2 Stephen Anderson (Grzegorz Pasiut) 5/4 58:37
GKS Katowice: Murray, Kieler – Englund, Runesson, Fraszko, Pasiut, Wronka – Koponen, Varttinen, Mroczkowski, Anderson, Dupuy – Maciaś, Verveda, Sokay, Kallionkieli, Salituro – Chodor, Smal, Bepierszcz, Hofman Ja., Michalski.
Corona Braszów: Toke, Polc – Boris, Piche, Valchar, van Wormer, Cornet – Williams, Farkas, Skachkov, Zagidullin, Kovacs M. – Kovacs E., Gajdo T., Szabo, Gliga, Gajdo B. – Vasile, Rokaly.
Najnowsze komentarze