Zapraszamy do przeczytania fragmentów opinii mediów na temat meczu Chojniczanka Chojnice – GKS Katowice 0:2 ( 0:1 ). Bramki dla GieKSy zdobyli: Maciej Bębenek oraz Krzysztof Wołkowicz.
sportowefakty.pl – GieKSa uciekła od strefy spadkowej
[…] Od pierwszego gwizdka bardziej widoczni byli katowiczanie, którzy raz po raz atakowali, lecz nie potrafili znaleźć drogi do bramki rywali. Zepchnięci od początku meczu do defensywy gospodarze z biegiem czasu starali się stwarzać sytuacje pod bramką GKS-u, ale na posterunku był Mateusz Kuchta, który nie dał się pokonać po żadnym strzale graczy Chojniczanki.
[…] W pierwszej połowie gospodarze mieli niewiele do powiedzenia, ale po zmianie stron to oni odważniej zaatakowali. Czujna była jednak linia obronna Ślązaków.
Dobra gra Chojniczanki była tylko epizodem. Goście nie zamierzali skupić się tylko na defensywie i szukali drugiej bramki. GieKSa dopięła swego w 68. minucie, kiedy to mocnym strzałem zza pola karnego popisał się Krzysztof Wołkowicz. Golkiper Chojniczanki nie miał szans na skuteczną interwencję. Po straconej bramce gospodarze stracili wiarę w to, że w starciu z GKS-em Katowice zdobędą choćby punkt.
katowickisport.pl – Gole skrzydłowych na wagę wygranej. GieKSa zdobyła Chojnice!
[…] Szkoleniowiec gości między słupki postawił wracającego ze zgrupowania kadry U-20 Mateusza Kuchtę, w środku pola „pewniaka” Łukasza Pielorza zastąpił Wojciechem Trochimem, wykartkowanego Rafała Pietrzaka na lewej obronie zastąpił Adrianem Frańczakiem, zaś na lewą pomoc pchnął do boju Krzysztofa Wołkowicza.
Zwłaszcza ta ostatnia decyzja miała spore znaczenie dla wyniku. „Wołek” do siatki rywala trafia rzadko – po raz ostatni w lidze zdarzyło mu się to w maju – ale w Chojnicach kapitalnym uderzeniem zza „szesnastki” postawił kropkę nad „i”. Zresztą już wcześniej parokrotnie niepokoił obronę miejscowych.
Miał zresztą w tym dziele znaczące wsparcie. Po przeciwnej stronie „szalał” bowiem Maciej Bębenek. Tuż przed przerwą – po podaniu Alana Czerwińskiego – zdobył zresztą swą pierwszą bramkę w barwach GKS-u! Przy golu „Wołka” zaś również miał swój udział w akcji.
mkschojniczanka.pl – Pierwsze zwycięstwo GieKSy w Chojnicach
[…] Mecz rozgrywany był w trudnych warunkach pogodowych. Nieustannie padał deszcz, przez co murawa była nasiąknięta wodą. Od początku optyczną przewagę zyskał GKS, który miał sporo miejsca w bocznych sektorach boiska. W pole karne Chojniczanki raz za razem dośrodkowywana była piłka, ale do pewnego momentu dobrze radzili sobie bramkarz i para stoperów. W ofensywie ciężko było stworzyć sobie okazje do strzelenia bramki – widoczny był brak Tomasza Mikołajczaka. Żółto-biało-czerwoni z rzadka niepokoili Mateusza Kuchtę. Pod koniec pierwszej połowy goście dopięli swego. Kolejne z rzędu dośrodkowanie znalazło adresata w postaci Macieja Bębenka i GKS wyszedł na prowadzenie.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Chojniczanka częściej starała się strzelać z dystansu, ale z wyjątkiem próby Pawła Zawistowskiego były to uderzenia niecelne. Tymczasem goście w dalszym ciągu atakowali skrzydłami i za sprawą Krzysztofa Wołkowicza podwyższyli prowadzenie. W końcówce akcje gospodarzy nieco rozruszali Rafał Grzelak i debiutujący Patryk Mikita, jednak tak naprawdę zwycięstwo Katowiczan ani przez chwilę nie było zagrożone…
dziennikbaltycki.pl – Trwa niemoc Chojniczanki Chojnice
[…] Ekipa z Katowic wygrała ten mecz zasłużenie, choć gospodarze mieli kilka sytuacji bramowych w tym spotkaniu. W pierwszej połowie Dominik Hładun musiał wyciągać piłkę z siatki tuż przed przerwą. Bramkę dla gości strzelił Maciej Bębenek, co wyraźnie podcięło skrzydła chojniczanom. Na początku drugiej połowy Chojniczanka dążyła do wyrównania, ale klarownych sytuacja stworzyć sobie nie potrafiła. Za to goście w 69. minucie dopełnili dzieła. Po świetnym rajdzie strzał w samo okienko oddał Krzysztof Wołkowicz. I w tym momencie jasne stało się, że GKS tego spotkania już nie przegra. Gospodarze próbowali co prawda ustrzelić rywala i zaliczyć choćby bramkę honorową, ale nic z tego nie wyszło.
Najnowsze komentarze