Piłkarze GieKSy zremisowali wczoraj z broniącą się przed spadkiem drużyną Drutex – Bytovii Bytów 1:1. Bramki strzelili: Janusz Surdykowski dla Bytovii i Paweł Mandrysz dla GieKSy. Zapraszamy do przeczytania podsumowania meczu w mediach:
gol24.pl – Drutex-Bytovia wywiozła punkt z Bukowej. Teraz przed nią baraże
[…] Szanse katowiczan na awans do Ekstraklasy przed tym spotkaniem oceniano na 1 procent, a wyniki z innych boisk szybko zredukowały je do zera. Grać o co miała za to Bytovia. Goście chcąc uniknąć degradacji musieli uzyskać przynajmniej taki sam wynik niż Wisła Puławy grająca z Górnikiem. Podopieczni trenera Adriana Stawskiego postanowili jednak nie oglądać się na rywali i wziąć sprawy w swoje ręce. Już w 7 min. gry objęli na Bukowej prowadzenie. Janusz Surdykowski znalazł się sam na sam z bramkarzem. Jego pierwszy strzał obronił Mateusz Abramowicz, lecz wobec dobitki był już bezradny. GieKSa starała się odrobić straty. Oliver Praznovsky po centrze z rogu strzelił głową w poprzeczkę, a Tomasz Foszmańczyk domagał się karnego po wejściu obrońcy Bytovii, ale sędzia nakazał grać dalej.
Katowiczanie wyrównali zaraz po zmianie stron. Po płaskim dośrodkowaniu Adriana Frańczaka piłkę do siatki z bliska wepchnął Paweł Mandrysz. Im bliżej było końca spotkania tym bardziej piłkarze i widzowie wsłuchiwali się w wieści z Puław, gdzie zaprzyjaźniony z katowiczanami Górnik przypieczętował awans do Ekstraklasy.
[…] Dużo ciekawiej było na trybunach. Prezes Wojciech Cygan I połowę meczu oglądał w towarzystwie trenera Roberta Podolińskiego. Kilka rzędów wyżej na trybunie wraz z całą rodziną siedział natomiast Piotr Mandrysz typowany na nowego szkoleniowca GieKSy. Za kilka dni powinniśmy się dowiedzieć z kim dogadał się szef katowickiego klubu.
katowickisport.pl – Piknikowe zakończenie. GieKSa remisuje u siebie z Bytovią 1:1
Garstka widzów na trybunach, brak dopingu i niewiele ciekawych akcji. Tak wyglądało zakończenie sezonu w wykonaniu GieKSy.
Kibice GKS-u już od jakiegoś czasu zapowiadali, że na zorganizowany doping mogą liczyć jedynie… młodzi adepci futbolu z Giszowca i Murcek, którzy w przerwie rozegrali finału turnieju „Zagraj na Bukowej”. Trybuny w pierwszej połowie ożywiły się tylko raz, gdy po pół godzinie gry arbiter zarządził przerwę na uzupełnienie płynów. Wtedy fani skierowali do piłkarzy okrzyki: „do roboty!” Do przerwy katowiczanie nie dali jednak absolutnie żadnych powodów do oklasków, bo szybko stracili gola za sprawą Janusza Surdykowskiego. Nic więc dziwnego, że schodzących do szatni gospodarzy żegnały gwizdy.
[…] Okazji na pożegnalne zgarnięcie kompletu punktów GieKSa nie miała zbyt wiele, a jedyną naprawdę godną uwagi sytuację zmarnował wprowadzony w drugiej połowie Paweł Szołtys, lecz jego strzał z kilkunastu metrów minął bramkę Bytovii. Mecz zakończył się remisem, a drużynę gospodarzy ponownie żegnały gwizdy rozczarowanych kibiców.
dziennikbaltycki.pl – Drutex-Bytovia Bytów zagra w barażach.
[…] W pojedynek w Katowicach lepiej weszła Bytovia, która pomimo ogromnej presji potrafiła pewnie rozgrywać piłkę na boisku od pierwszych minut. Przewagę w grze przyjezdni szybko udokumentowali golem strzelonym już w 7. minucie spotkania. Piłkę do bramki Mateusza Abramowicza wbił Janusz Surdykowski, który wykorzystał błąd katowiczan i zaliczył szóste trafienie w tym sezonie. W kolejnych minutach gry miejscowi nie ustrzegli się błędów, ale piłkarzom z Bytowa zabrakło dokładności, by zamienić te sytuacje na bramkę. Trzy minuty przed końcem pierwszej połowy prowadzenie mógł jeszcze podwyższyć Jakub Wilk, który silnym uderzeniem próbował wbić piłkę do bramki miejscowych. Strzał okazał się jednak minimalnie niecelny. Po gwizdku kończącym pierwszą część spotkania piłkarze GKS zeszli do szatni przy głośnych gwizdach swoich sympatyków. Brak determinacji w grze miejscowych nie spodobał się bowiem kibicom żółto-czarnych.
Drugą połowę meczu lepiej rozpoczęli wygwizdani wcześniej gospodarze, którzy szybko doprowadzili do wyrównania. Trzy minuty po wznowieniu gry piłkę do bramki Gerarda Bieszczada wbił Paweł Mandrysz. Było to dla niego trzecie trafienie w tym sezonie. Pomimo tego, że obie drużyny miały jeszcze okazję do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę, żadnej z drużyn nie udało się już zmienić wyniku. Mecz zakończył się remisem 1:1.
Najnowsze komentarze