Dołącz do nas

Piłka nożna

Rozkład: Awans Banika, ostatnia kolejka Górnika

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Nasz sezonowy rozkład jazdy zbliża się już do końca. Do odpoczywających już po sezonie hokeistów i siatkarzy w zeszłym tygodniu dołączyli piłkarze Banika, którzy zrealizowali swój cel i awansowali do 1.ligi. W tym tygodniu swoje rozgrywki zakończą także piłkarze zabrzańskiego Górnika oraz GieKSa. Na placu boju pozostają jeszcze  rezerwy GieKSy a nasze piłkarki także mają w ten weekend ostatni akcent w tym sezonie w którym wywalczyły awans do 1.ligi kobiet.

GÓRNIK ZABRZE

 Górnik w ramach 34. kolejki Nice I ligi zmierzy się z Wisłą w Puławach.  Górnicy aktualnie zajmują miejsce 2. Na koncie Górnika widnieją 55 punktów a piłkarze Wisły zajmują 16 pozycję i mają na swoim koncie 33 punkty. W swoim ostatnim meczu Górnik wygrał u siebie  ze Podbeskidziem 4:0.

 Mecz  WISŁA PUŁAWY – GÓRNIK ZABRZE  w niedzielę (04.06) o godzinie 12:30.
GKS KATOWICE – REZERWY

Rezerwy katowickiej GieKSy w poprzedniej kolejce swój mecz wygrały 3:1 z Wartą Zawiercie. W 33.kolejce IV ligi katowiczanie zmierzą się z KS-em Panki, który aktualnie jest na pozycji 17 i uzbierał 20 punktów do tej pory. GieKSa jest na 16 miejscu i ma na swoim koncie 28 punktów.

Mecz GKS KATOWICE II – KS PANKI jutro (03.06) o godzinie 17:00.

 

 

GKS KATOWICE

Nasz pierwszy zespół natomiast zmierzy się z Bytovią Bytów. W poprzedniej kolejce GieKSiarze wygrali na wyjeździe z Olimpią Grudziądz 2:0, natomiast Bytovia wygrała ze Stomilem 1:0.  Więcej informacji o składach, rywalu na naszej stronie.

Mecz  GKS KATOWICE – BYTOVIA BYTÓW  w niedzielę (04.06) o godzinie 12:30.

 

 

GKS KATOWICE – KOBIETY

Nasze piłkarki  w 22. kolejce zmierzą się z SWD Wodzisław Śląski. Katowiczanki aktualnie są na pozycji lidera z jedną porażką na koncie, goście natomiast są na 6 miejscu i mają 33 punkty na swoim koncie.

Mecz  SWD WODZISŁAW ŚLĄSKI – GKS KATOWICE   w niedzielę (04.06) o godzinie 17:00.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Jaca

    4 czerwca 2017 at 12:16

    Brawo Baniczek! Na ekstraklasa bydymy jeździć ino do Ostrawy, bo mom nadzieja, że żabole niy wlezą.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice

Odszedł od nas Sztukens

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci kibica GKS Katowice Grzegorza Sztukiewicza.

Grzegorz kibicował GieKSie „od zawsze” – jeździł na wyjazdy już w latach 90. Był także członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”. Na kibicowskim forum wpisywał się jako NICKczemNICK, ale na trybunach był znany jako Sztukens.

Ostatnie pożegnanie będzie miało miejsce 4 września o godzinie 14:00 w Sanktuarium  św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej – Gołonogu. 

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. 

 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Górak: Żółty kocioł dał koncert

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Radomiak Radom wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Rafał Górak i Joao Henriques. Poniżej spisane główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji prasowej.

Joao Henriques (trener Radomiaka Radom):
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. GKS strzelił trzy bramki, my dwie. Tyle mam do powiedzenia. Nasi zawodnicy do bohaterowie w tym meczu. Będziemy walczyć dalej.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Ważny moment dla nas, bo pierwsza przerwa na kadrę to taka pierwsza tercja tej rundy i mieliśmy świadomość, że musimy zdobywać punkty, aby nie zakopać się. Wiadomo, jeśli chodzi punkty nie zdarzyło się nic zjawiskowego. Mamy siódmy punkt i to jest dla nas cenna zdobycz, a dzisiejszy mecz był bardzo ważnym egzaminem piłkarskiego charakteru, piłkarskiej złości i udowodnienia samemu sobie, że tydzień później możemy być bardzo dobrze dysponowani i możemy zapomnieć, że coś nam nie wyszło. Bo sport ma to do siebie, że co tydzień nie będziesz idealny, świetny i taki, jak będziesz sobie życzył. Ważne jest, jak sportowiec z tego wychodzi.

Tu nie chodzi o to, że nam się udało cokolwiek, bo udać to się może jeden raz, ale jak wychodzimy i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w opałach – a byliśmy w nich także w tym meczu. Graliśmy bardzo energetyczną pierwszą połowę, mogliśmy strzelić więcej bramek, a schodziliśmy tylko z remisem. Ze świadomością, że straciliśmy dwie bramki, a sami mogliśmy strzelić dużo więcej. No ale jednak obawa jest, że dwie straciliśmy.

Siła ofensywna Radomiaka jest ogromna, ci chłopcy są indywidualnie bardzo dobrze wyszkoleni, są szybcy, dynamiczni, niekonwencjonalni. Bardzo trudno się przeciw nim gra. Zresztą kontratak na 1:0 pokazywał dużą klasę. Niesamowicie jestem dumny ze swoich piłkarzy, że w taki sposób narzucili swoje tempo gry, byli w pierwszej połowie drużyną, która dominowała, stworzyła wiele sytuacji bramkowych, oddała wiele strzałów, miała dużo dośrodkowań. To była gra na tak. Z tego się cieszę, bo od tego tutaj jesteśmy. W drugiej połowie przeciwnik po zmianach, wrócił Capita, Maurides, także ta ławka również była silna. Gra się wyrównała i była troszeczkę szarpana. Natomiast niesamowicie niosła nas publika, dzisiaj ten nasz „żółty kocioł” był niesamowity i serce się raduje, w jaki sposób to odtworzyliśmy, bo wiemy jaką drogę przeszliśmy i ile było emocji. Druga połowa była świetnym koncertem i kibice bardzo pomagali, a bramka Marcina była pięknym ukoronowaniem. Skończyło się naszym zwycięstwem i możemy być bardzo szczęśliwi. Co tu dużo mówić, jeżeli w taki sposób GKS będzie grał, to kibiców będzie jeszcze więcej i ten nasz stadion, który tak nam pomaga, będzie szczęśliwy.

Bardzo cenne punkty, ważny moment, trochę poczucia, że dobra teraz chwila na odpoczynek ale za chwilę zabieramy się do ciężkiej roboty, bo jedziemy do Gdańska i wiadomo, jak ważne to będzie dla nas spotkanie.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Magiczny wieczór

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii, przygotowanej przez Gosię, z wygranego 3:2 meczu z Radomiakiem.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga