Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

Stomil postawi kropkę nad i? Media o meczu Stomil-GieKSa

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień mass mediów na temat dzisiejszego meczu Stomil Olsztyn – GKS Katowice.

 

 

sport.wm.pl – Stomil Olsztyn musi przypomnieć sobie smak zwycięstwa!

 

W sobotę o godz. 15.30 Stomil Olsztyn zmierzy się na własnym stadionie z GKS Katowice. I po raz kolejny powalczy o pierwsze w tym roku zwycięstwo, a czas ku temu jest najwyższy — od ostatniej wygranej minęło już 160 dni…

Tęsknota za zwycięstwem to w przypadku olsztynian ostatnio stan permanentny — w 2016 roku piłkarze Stomilu wychodzili na boisko już osiem razy i, niestety, ani razu nie zaznali smaku wygranej, notując aż sześć remisów i dwie porażki.

 

 

katowickisport.pl – Starcie klubów miejskich, czyli dwa razy po czterdzieści

 

„Miasto może wesprzeć klub (…). Pozostałą część (…) dołoży Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji” – to (zaczerpnięty z lokalnych mediów) scenariusz funkcjonowania jednego z klubów pierwszoligowych w ostatnich 12 miesiącach. Słowa te – no, może z wymianą podmiotu, „który dołoży” – pasują idealnie do obu zespołów, jakie w sobotnie popołudnie wybiegną na murawę stadionu w Olsztynie. W obu przypadkach władze samorządowe mają swój udział w uratowaniu sportowej wizytówki miasta przed upadkiem.

To właśnie gminy – Olsztyn i Katowice – są dziś większościowymi udziałowcami spółek. Schemat jest więc ten sam. Dopiero dalej zaczynają się różnice…

GKS GieKSa SA ma już ponadsześcioletnią tradycję; SSA Stomil Olsztyn lada dzień będzie obchodzić pierwszą rocznicę powstania.

[…] GKS SA w minionym roku – w ramach dokapitalizowania spółki – otrzymał z miejskiej kasy 12,7 mln złotych (a rok wcześniej – 7,1 mln zł). Władze Olsztyna przy zakładaniu SSA Stomil w maju ub. roku wyasygnowały na ten cel 500 tys. złotych.

GKS SA w tym roku – z miejskiej puli na „organizację uprawiania sportu” – otrzyma 2,5 mln złotych. SSA Stomil od władz Olsztyna pierwotnie dostać miał na ten rok 300 tys. zł w ramach zwycięstwa w konkursie na promocję miasta. „Zaksięguje” jednak tylko 200 tys. zł, bo spóźnił się ze złożeniem niezbędnej dokumentacji.

Obaj rywale do sobotniej konfrontacji przystępują z dorobkiem czterdziestu punktów.

 

 

sport.egid.pl – Stomil postawi kropkę nad i? W sobotę zagrają o zwycięstwo z GKS-em

 

W sobotę Stomil Olsztyn zagra przed własna publicznością z GKS-em Katowice. Oba zespoły zgromadziły po 28 kolejkach po 40 punktów.

[…] W środę piłkarze Stomilu trenowali w Łukcie, w czwartek na zakolach, w piątek mają natomiast skorzystać z płyty głównej stadionu przy al. Piłsudskiego.

W spotkaniu ponownie nie zobaczymy na boisku Łukasz Suchockiego, który leczy uraz, którego doznał w czasie jednego z treningów.

– Sytuacja kadrowa jest nadal bez zmian, nikt jeszcze nie pauzuje za kartki. Nie mam za dużych możliwości i jeśli będą jakieś zmiany w składzie, to minimalne. Nastawienie jest bardzo bojowe, bo bardzo potrzebujemy pierwszego zwycięstwa na wiosnę. Szykujemy się tak do każdego meczu i wychodzi nam to średnio, bo większość meczów remisujemy. Brakuje nam tej kropki nad i, czyli jednego zwycięstwa chociaż, które odbudowałoby zespół psychicznie. Przed nami cięższy okres, kumulacja meczów, ale jest szansa by szukać w tych meczach zwycięstwa. Nie narzekamy, mamy nadzieję, że uda nam się któryś z tych meczów wygrać – powiedział trener biało-niebieskich Mirosław Jabłoński.

Olsztyńscy kibice cały czas czekają na pierwsze wiosenne zwycięstwo. Po stonowanych wypowiedziach w poprzednich tygodniach, piłkarze nie ukrywają zdenerwowania brakiem wygranej.

[…] Wychodzimy na mecz z GieKSą maksymalnie sprężeni i skoncentrowani, bo musimy wygrać. Nie ma miejsca na kalkulacje, granie w końcówce na remis czy szanowania jednego punktu. Takich słów i czynów być nie może, bo musimy wyjść i grać o pełną pulę – powiedział dla sport.egit.pl kapitan olsztyńskiej jedenastki Janusz Bucholc.

 

 

olsztyn.wyborcza.pl – Stomil Olsztyn rozpoczyna piłkarski maraton

 

W najbliższych sześciu dniach biało-niebiescy rozegrają aż trzy spotkania na zapleczu ekstraklasy. Na początek pierwszoligowiec z Olsztyna zagra w sobotę z GKS Katowice.
[…] Patrząc jedynie na tabelę trudno wskazać faworyta, gdyż obie drużyny po 28 kolejkach zgromadziły 40 punktów. Wiosna zdecydowanie należy jednak do zawodników z Górnego Śląska, którzy odnieśli aż cztery zwycięstwa.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Piłka nożna kobiet

Mistrzowska galeria!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do obejrzenia galerii z pogromu 7:2 Pogoni Tczew oraz świętowania drugiego tytułu mistrzowskiego przez GKS Katowice. 

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Kolejna domowa wygrana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii z Bukowej. GieKSa wygrała z Cracovią 2:1 po bramkach Kuuska i Repki. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara. 

Kontynuuj czytanie

Felietony Piłka nożna

Post scriptum z wyjazdu do Kielc

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Za nami przedostatni wyjazd w tym sezonie, wiec czas na post scriptum z wyjazdu do stolicy województwa świętokrzyskiego.

  1. Na wyjazd do Kielc złożyliśmy cztery wnioski o akredytację i bez problemu zostały one przyznane. Madziara i Kazik na foto, a Shellu i ja na prasę.
  2. Niestety Shellu nie doszedł do siebie po ostatnich wojażach i w ostatniej chwili musiał zrezygnować z wyjazdu.
  3. Z racji poniedziałkowego terminu wszyscy byliśmy prosto po pracy i ostatecznie z Katowic ruszyliśmy chwilę po 15:00.
  4. Autostrada do bramek była mega zakorkowana, ponieważ są tam wieczne remonty, ale dalej jechało się już dużo lepiej i pod stadionem w Kielcach byliśmy godzinę przed meczem z jednym krótkim postojem.
  5. Początkowo nie dostaliśmy wjazdówki na stadion, ale postanowiłem spróbować. Do bramy wjazdowej zrobił się mały zator i Kazik kilkukrotnie powtórzył – „Zawróć i tak nas nie wpuszczą, innych też odsyłają”, ale ja chciałem spróbować.
    .
  6. Gdy wreszcie przyszła nasza kolej, aby tam podjechać, okazało się, że nie ma nas na liście („kto by się spodziewał ;)”), ale… pani tylko dopisała naszą rejestrację i zostaliśmy wpuszczeni.
  7. Razem z Madziarą udałem się po akredytacje, a Kazik odpalił drona, żeby polatać nad stadionem. Pod punktem odbiorów spotkaliśmy faceta, który chodził z mikrofonem i wydawał się na osobę znaną, ale nie wiedzieliśmy skąd.
  8. Dopiero po spotkaniu Kazik mnie uświadomił, że to jeden z uczestników „Gogglebox. Przed telewizorem” – osobiście rzadko oglądam telewizję i nie pokojarzyłem. A Kazik zbił z nim piątkę.
  9. Pod samochodem okazało się, że karta pamięci z kamery, która nagrywa doping, została w domu i zrobiło mi się ciepło. Na szczęście dron od Kazika ma taka samą i pojemność była akurat na mecz z kawałkiem.
    .
  10. Gdy ja już siedziałem na trybunie prasowej i ogarniałem relację tekstową na żywo, to zadzwoniła do mnie Magda z telefonu Kazika, że gdzieś zgubiła telefon. Myślała, że może został w aucie i chciałaby kluczyki. Ogólnie miałem sporo do przejścia, żeby zejść na dół, ale stadion Korony jest tak zaprojektowany, że parkingiem da się podejść w zasadzie pod trybunę, więc moje kluczyki poleciały w dół, bo jak wiadomo „w górę nie polecą”
  11. Telefon szybko się odnalazł, ale tym razem to Magda najadła się strachu, co zauważył nawet mijający ją trener Rafał Górak. W konsekwencji dostała nawet żółtą koszulkę, którą zawodnicy mieli na rozgrzewce, a którą chcieli uhonorować Mistrzostwo Polski kobiecej drużyny..
  12. Spotkanie było rozgrywane wieczorem przy 8 stopniach Celsjusza, ale było jakoś wyjątkowo zimno, a moje stwierdzenie do kolegi siedzącego obok, że „piździ jak w kieleckim – nie wzięło się z niczego” rozbawiło kilku lokalnych dziennikarzy.
  13. Kibice Korony bardzo fajnie bawili się w młynie z wykorzystaniem szalików. Najpierw wszyscy przekręcali je w lewo następnie w prawo, a chwilę później zwijali je w kulkę i wypuszczali z rąk, odliczając od dziesięciu..
  14. Nasi kibice jak zawsze zaprezentowali się bardzo dobrze nie tylko wizualnie, ale tez wokalnie, co już w tym sezonie było podkreślane niejednokrotnie i to przez różne ekipy z całej Polski..
  15. Spotkanie nie ułożyło się po naszej myśli, a Dawid Błanik powtórzył wyczyn z meczu przy Bukowej i w końcówce spotkania zagwarantował Koronie komplet punktów.
  16. Konferencja przebiegła sprawnie, a Shellu z domu ogarniał relację meczową. Wystarczyło mu tylko nagranie z konferencji, więc w drogę powrotną ruszyliśmy stosunkowo szybko.
  17. W domach byliśmy około północy.
  18. Został nam ostatni wyjazd, tym razem nad morze.
Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga