Dołącz do nas

Piłka nożna

[TRANSFER] Szymański odchodzi z GieKSy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W dniu dzisiejszy klub poinformował, iż nie przedłuży umowy z Patrykiem Szymańskim, który występował w naszych barwach w rundzie wiosennej sezonu 2015/2016. Szymański w barwach GieKSy  zagrał w 11 spotkaniach grywając głównie epizody minutowe, ale zdążył strzelić jedną bramkę w meczu z Zawiszą Bydgoszcz.

Zawodnikowi dziękujemy za grę w GieKSie i życzymy sukcesów w dalszej karierze piłkarskiej. My zaś czekamy na dalsze zmiany w klubie i kadrze.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

6 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

6 komentarzy

  1. Avatar photo

    Berol

    11 czerwca 2016 at 02:59

    w sumie troche jezdziec bez głowy ale troche wiatru czasem robił na tle innych naszych bezjajecznych w tym sezonie gdyby to ode mnie mnie zalezało dałbym mu jeszcze szanseno ale tak wybrano w kazdym razie powodzenia gosciowi w dalszej karierze może z niego byc jeszcze jak na nasze realia dosc przyzwoity grajek

  2. Avatar photo

    Fox

    11 czerwca 2016 at 06:27

    Szkoda bo na tle reszty byl jednym z lepszych. Zbyt malo czasu dostawal na boisku

  3. Avatar photo

    Irishman

    11 czerwca 2016 at 08:48

    A to akurat zła wiadomość, bo synek bardzo dobrze rokował i moim zdaniem jeszcze o nim usłyszymy.

    No ale widocznie będziemy stawiać na Wołkowicza albo Szołtysa, bo to mniej więcej ich pozycja.

  4. Avatar photo

    kibic bce

    12 czerwca 2016 at 14:11

    Bardzo zla. Mieli mu dac wiecej szans na gre i co dupa.
    Zahora sie pozbyc!!!.
    Berol masz racje i Irishman.
    Obil mi sie o uszy temat D.Plizgi?
    Ktos cos wie?

  5. Avatar photo

    Irishman

    12 czerwca 2016 at 14:23

    Mówi się trudno, widocznie Brzęczek inaczej chce to poukładać. Jego prawo, nawet jakby Zahorski miał zostać, to nie ma co mu mieszać – byle tylko miał efekty.

    Plizga? To ostatnio co pół roku pobożne życzenie każdego GieKSiarza ale dopóki nie awansujemy to pewnie nic z tego. Pójdzie pewnie gdzieś do Wisły Płock.
    A nawiasem mówiąc takie powroty na Bukową rzadko kiedy okazują się wzmocnieniami. Ostatnio to chyba tylko Goncerzowi się udało, ale przecież i on był już prawie na wylocie.

  6. Avatar photo

    Tauzen

    16 czerwca 2016 at 11:37

    Znowu wyoierd*alaja jednego z lepszych goscci ktory szedl do przodu i mial ambicje a te grajki co graja do tylu i ch*uja im sie chce to zostaja… PARANOJA !!!

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Piłka nożna kobiet

Mistrzowska galeria!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do obejrzenia galerii z pogromu 7:2 Pogoni Tczew oraz świętowania drugiego tytułu mistrzowskiego przez GKS Katowice. 

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Kolejna domowa wygrana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii z Bukowej. GieKSa wygrała z Cracovią 2:1 po bramkach Kuuska i Repki. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara. 

Kontynuuj czytanie

Felietony Piłka nożna

Post scriptum z wyjazdu do Kielc

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Za nami przedostatni wyjazd w tym sezonie, wiec czas na post scriptum z wyjazdu do stolicy województwa świętokrzyskiego.

  1. Na wyjazd do Kielc złożyliśmy cztery wnioski o akredytację i bez problemu zostały one przyznane. Madziara i Kazik na foto, a Shellu i ja na prasę.
  2. Niestety Shellu nie doszedł do siebie po ostatnich wojażach i w ostatniej chwili musiał zrezygnować z wyjazdu.
  3. Z racji poniedziałkowego terminu wszyscy byliśmy prosto po pracy i ostatecznie z Katowic ruszyliśmy chwilę po 15:00.
  4. Autostrada do bramek była mega zakorkowana, ponieważ są tam wieczne remonty, ale dalej jechało się już dużo lepiej i pod stadionem w Kielcach byliśmy godzinę przed meczem z jednym krótkim postojem.
  5. Początkowo nie dostaliśmy wjazdówki na stadion, ale postanowiłem spróbować. Do bramy wjazdowej zrobił się mały zator i Kazik kilkukrotnie powtórzył – „Zawróć i tak nas nie wpuszczą, innych też odsyłają”, ale ja chciałem spróbować.
    .
  6. Gdy wreszcie przyszła nasza kolej, aby tam podjechać, okazało się, że nie ma nas na liście („kto by się spodziewał ;)”), ale… pani tylko dopisała naszą rejestrację i zostaliśmy wpuszczeni.
  7. Razem z Madziarą udałem się po akredytacje, a Kazik odpalił drona, żeby polatać nad stadionem. Pod punktem odbiorów spotkaliśmy faceta, który chodził z mikrofonem i wydawał się na osobę znaną, ale nie wiedzieliśmy skąd.
  8. Dopiero po spotkaniu Kazik mnie uświadomił, że to jeden z uczestników „Gogglebox. Przed telewizorem” – osobiście rzadko oglądam telewizję i nie pokojarzyłem. A Kazik zbił z nim piątkę.
  9. Pod samochodem okazało się, że karta pamięci z kamery, która nagrywa doping, została w domu i zrobiło mi się ciepło. Na szczęście dron od Kazika ma taka samą i pojemność była akurat na mecz z kawałkiem.
    .
  10. Gdy ja już siedziałem na trybunie prasowej i ogarniałem relację tekstową na żywo, to zadzwoniła do mnie Magda z telefonu Kazika, że gdzieś zgubiła telefon. Myślała, że może został w aucie i chciałaby kluczyki. Ogólnie miałem sporo do przejścia, żeby zejść na dół, ale stadion Korony jest tak zaprojektowany, że parkingiem da się podejść w zasadzie pod trybunę, więc moje kluczyki poleciały w dół, bo jak wiadomo „w górę nie polecą”
  11. Telefon szybko się odnalazł, ale tym razem to Magda najadła się strachu, co zauważył nawet mijający ją trener Rafał Górak. W konsekwencji dostała nawet żółtą koszulkę, którą zawodnicy mieli na rozgrzewce, a którą chcieli uhonorować Mistrzostwo Polski kobiecej drużyny..
  12. Spotkanie było rozgrywane wieczorem przy 8 stopniach Celsjusza, ale było jakoś wyjątkowo zimno, a moje stwierdzenie do kolegi siedzącego obok, że „piździ jak w kieleckim – nie wzięło się z niczego” rozbawiło kilku lokalnych dziennikarzy.
  13. Kibice Korony bardzo fajnie bawili się w młynie z wykorzystaniem szalików. Najpierw wszyscy przekręcali je w lewo następnie w prawo, a chwilę później zwijali je w kulkę i wypuszczali z rąk, odliczając od dziesięciu..
  14. Nasi kibice jak zawsze zaprezentowali się bardzo dobrze nie tylko wizualnie, ale tez wokalnie, co już w tym sezonie było podkreślane niejednokrotnie i to przez różne ekipy z całej Polski..
  15. Spotkanie nie ułożyło się po naszej myśli, a Dawid Błanik powtórzył wyczyn z meczu przy Bukowej i w końcówce spotkania zagwarantował Koronie komplet punktów.
  16. Konferencja przebiegła sprawnie, a Shellu z domu ogarniał relację meczową. Wystarczyło mu tylko nagranie z konferencji, więc w drogę powrotną ruszyliśmy stosunkowo szybko.
  17. W domach byliśmy około północy.
  18. Został nam ostatni wyjazd, tym razem nad morze.
Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga