Dołącz do nas

Piłka nożna

Alert! Kolejny mecz pułapka.

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Jutro GieKSa zmierzy się z Legionovią. Outsiderem tej ligi. Powiedzielibyśmy, że katowiczanie powinni ten mecz bezwzględnie wygrać. Bo powinni. Problem w tym, że znowu w głowie otwiera się szufladka z przegranymi u siebie w kompromitującym stylu meczami z ostatnimi leszczami. Szufladka ta się otwiera z przepełnienia. Znów przypominają się wszystkie Kluczborki, Okocimskie. I ostatnia Bytovia – najświeższy z elementów tejże szufladki. Więc jeśli ktoś już przypisuje sobie trzy punkty, to znaczy, że nie uważał, spał albo wagarował na lekcjach historii. Albo po prostu jest odporny na wiedzę.

Te wszystkie słowa nie zmieniają jednak faktu, że GKS powinien ten mecz bezwzględnie wygrać. Mierzy się bowiem z drużyną, która na osiem meczów, przegrała siedem.

Obecny zespół GKS Katowice ciągle się kształtuje i nadal nie możemy powiedzieć, jaką ma tożsamość. W Rzeszowie tym bardziej nie mogliśmy nabrać takiej pewności, gdyż zobaczyliśmy dwie twarze tej drużyny. Fatalną w pierwszej połowie i niezłą w drugiej. No może tyle, że powoli pokazują się zawodnicy, z których wiele już nie będzie i niedługo wylądują na peryferiach piłki. Ale są też inni, którzy podnoszą swoje umiejętności. Summa summarum remis na trudnym terenie był bardzo dobrym wynikiem w kontekście wygrzebania się z 0:1 i kiepskiej gry. Drużyna zmobilizowała się po przerwie i efekt tego był bardzo zadowalający, a przy odrobinie szczęścia mógł być lepszy.

Legionovia zajmuje przedostatnie miejsce z dorobkiem trzech punktów. Zespół obiecującego onegdaj trenera Marcina Sasala wygrał w pierwszej kolejce, bo czym zanotował siedem porażek z rzędu. Dodatkowo pięć z nich było różnicą dwóch lub więcej bramek. Nasi rywale tracą ponad dwa gole na mecz. W ostatnim spotkaniu przegrali u siebie z Widzewem 0:2.

W zespole gości próżno szukać znanych zawodników. Jedynym mającym na koncie występy w ekstraklasie jest Jonatan Straus, który uzbierał ich pół setki w Jagiellonii oraz Sandecji.

W meczu z GieKSą nie będzie mógł zagrać Piotr Maślanka, który obejrzał z Widzewem czerwoną kartkę.

Warto byłoby po wygranej ze Skrą i remisie ze Stalą, podkreślić to zwycięstwem z Legionovią. Nigdy co prawda takie wyliczanki nie prowadziły do żadnego podkreślenia, tylko przekreślenie, jednak jeśli w końcu uda się zrobić to zespołowi obecnego szkoleniowca – będzie szansa na takie wieloletnie przełamanie, co może sprawi, że złe duchy w końcu opuszczą Bukową.

Okazja ku temu jest idealna.

Przewidywany skład na Legionovię:
Mrozek – Michalski, Jędrych, Janiszewski, Rogala – Woźniak, Gałecki, Stefanowicz, Błąd, Kiebzak – Rogalski.

GKS Katowice – Legionovia Legionowo, sobota 14 września 2019, godz. 18.00

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

3 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

3 komentarze

  1. Avatar photo

    as

    13 września 2019 at 15:08

    Legionovia się przełamie pewnie w Katowicach bo my jesteśmy zawsze gościnni

  2. Avatar photo

    Robson

    14 września 2019 at 00:13

    Nie kracz będzie dobrze.

  3. Avatar photo

    as

    14 września 2019 at 17:11

    Fajny kursik jest na 2. Przekonamy się, czy meczyki są dalej ustawiane?

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Hokej

Do braci Hofman dołącza Hoffman

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Defensywę hokejowej GieKSy wzmocnił Zack Hoffman.

27-letni Kanadyjczyk do Europy trafił pod koniec zeszłego sezonu – rozpoczął go w ECHL, później jednak przeniósł się do Guildford Flames z brytyjskiej ligi EIHL, gdzie wystąpił w 14 meczach i zanotował 2 asysty. Mierzący 191 cm wzrostu obrońca odkąd tylko trafił do seniorskiego hokeja był zawodnikiem od zadań typowo defensywnych – więcej punktował jedynie w juniorskich rozgrywkach, ale grał tam tylko na niższych poziomach. Jego kontrakt będzie obowiązywać przez rok.

Witamy w GKS-ie!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Odejście kluczowej pomocniczki

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Gabriela Grzybowska nie zdecydowała się na podpisanie nowej umowy z Klubem, kończąc po 1,5 roku swoją przygodę z GKS Katowice.

Ostatnimi miesiącami udowodniła piłkarską klasę, stając się nieodłącznym elementem konstrukcji akcji GieKSy. Doświadczona pomocniczka w 34 spotkaniach w naszych barwach strzeliła cztery gole. Z GKS Katowice zdobyła także mistrzostwo oraz wicemistrzostwo Polski i wygrała Puchar Polski.

Dziękujemy za grę dla Mistrzyń Polski!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga