Dołącz do nas

Kibice

Echa Bukowej #69 – Nigdy dość

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Chłodny wieczór, schyłek lata. Dla tych, którzy wakacyjny wypoczynek mają już za sobą, monotonia tygodnia pracy powoli zaczyna na powrót stawać się dojmującą. Na szczęście mamy Bukową 1 i ukochaną drużynę, a terminarz rozgrywek, w której przyszło jej zagrać, rozpieszcza nas na tyle, że czasem nawet w środku tygodnia mamy okazję, by zgromadzić się wokół boiska i spędzić trochę czasu w swoim świecie. Choć los nas czasem „rzuca gdzieś w daleki świat” – zarówno w sensie dosłownym, jak i metaforycznym — zawsze wracamy.

Środowy mecz z Olimpią Elbląg zgromadził nieco więcej widzów niż weekendowa potyczka z Bytovią sprzed dwunastu dni. Doping stał na dobrym poziomie, a moment po zdobyciu bramki był naprawdę kapitalny — przynajmniej tak się to odczuwało na trybunach. Długie, radosne, głośne i — co ważne — melodyjne wykonanie jednej z przyśpiewek zasługuje tu na wspomnienie. Naprawdę dobry moment! Wokalnie Blaszok nie wyszedł w ogóle z formy. Nie ma zniechęcenia, nie wyczuwa się marazmu. Zahartowała nas ta pierwsza liga, ech, zahartowała… Lekkie obniżenie oczekiwań — mierzone, chociażby skalą entuzjazmu, jaki wywołała jedna z niezłych akcji, ale zakończona niecelnym strzałem — chyba wyjdzie nam na zdrowie. Ambicje oczywiście są i niejeden kibic wychodząc wczoraj ze stadionu sprawdzał układ tabeli w telefonie. Niemniej jednak jakoś tak lżej się kibicuje tej drużynie. Nie ma (na razie i oby jak najdłużej) kwasu, nie ma mieszanych uczuć. Liczba zawodników „skażonych” graniem w GieKSie w poprzednich sezonach jest minimalna, poza nimi występują w naszej drużynie raczej zawodnicy młodzi, do tego prowadzeni przez darzonego sympatią trenera Góraka. No i grają. Jakie to proste, prawda?

Gdy po meczu podrzuciłem do domu M., który mnie ostatnio zastępował w tej rubryce (jeszcze raz dzięki!), pogłośniłem radio, by ostatniego odcinka drogi do domu nie pokonywać w ciszy. W głośnikach pojawił się niejaki Rea Garvey, śpiewający skoczny refren, w którym pojawiają się słowa:

I’m never wanna get enough
I’m never gonna get enough

i tak sobie pomyślałem, że to się nigdy nie znudzi. Kolejny sezon, kolejne nadzieje. I tak już chyba będzie zawsze.

Podsumowanie:
Oprawa: brak.
Frekwencja: 2020.
Goście: 28.
Wydarzenia: brak.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rosołek w Katowicach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Maciej Rosołek został piłkarzem GieKSy. Podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia.

23-letek w ostatnim sezonie reprezentował barwy Piasta Gliwice. Wystąpił w 32 spotkaniach, w których zdobył 4 bramki i zaliczył 3 asysty. Rosołek grywał na środku ataku oraz na innych ofensywnych pozycjach.

Jest wychowankiem Pogoni Siedlce, z której trafił do Legii Warszawa. W 2019 roku zadebiutował w ekipie z Łazienkowskiej. Rozegrał tam łącznie 101 spotkań i zdobył 13 bramek, zaliczając przy tym 8 asyst. Z Legią zdobył dwa Mistrzostwa Polski, Puchar Polski oraz Superpuchar Polski.

Dwie rundy spędził także na wypożyczeniu w pierwszoligowej Arce. Wiosną 2021 rok wystąpił w 21 spotkaniach i zdobył 11 bramek, a jesienią tego samego roku – w 16 spotkaniach strzelił 1 bramkę. 

Życzymy powodzenia w naszym klubie.

Kontynuuj czytanie

Hokej

Do braci Hofman dołącza Hoffman

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Defensywę hokejowej GieKSy wzmocnił Zack Hoffman.

27-letni Kanadyjczyk do Europy trafił pod koniec zeszłego sezonu – rozpoczął go w ECHL, później jednak przeniósł się do Guildford Flames z brytyjskiej ligi EIHL, gdzie wystąpił w 14 meczach i zanotował 2 asysty. Mierzący 191 cm wzrostu obrońca odkąd tylko trafił do seniorskiego hokeja był zawodnikiem od zadań typowo defensywnych – więcej punktował jedynie w juniorskich rozgrywkach, ale grał tam tylko na niższych poziomach. Jego kontrakt będzie obowiązywać przez rok.

Witamy w GKS-ie!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga