Dołącz do nas

Piłka nożna

Spotkanie z dziennikarzami przed rundą wiosenną

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Dziś rano w siedzibie klubu odbyła się konferencja prasowa, podczas której zgromadzeni dziennikarze mogli zapytać trenera Brzęczka, menedżera Dariusza Motałę oraz kapitana zespołu Grzegorza Goncerza o wszystkie sprawy związane ze startem zbliżającej się wielkimi krokami rundy wiosennej.

Jako pierwszy głos zabrał Jerzy Brzęczek:

„Kontuzje Zahorskiego i Jukowskiego to dla nas dwa jedyne negatywy po tym okresie przygotowawczym, który przepracowaliśmy bardzo solidnie. Transfery jakich dokonaliśmy były dość spokojne, chodziło nam o pozyskanie zawodników w zastępstwo tych którzy odeszli z klubu.”

Jako kolejny okres przygotowawczy podsumował Dariusz Motała:

„Bardzo cieszy nas, że zatrzymaliśmy naszych kluczowych zawodników – Pielorza i Frańczaka. Oczywiście bardzo się cieszymy również z tego, że zostaje z nami nasz kapitan Grzegorz Goncerz. To jasny sygnał ze strony klubu dotyczący stabilizacji zespołu. Wierzymy, że ta grupa ludzi która jest z nami od pierwszego meczu z Arką może pokazać swoje walory.”

Jako ostatni głos zabrał kapitan naszego zespołu, popularny „Gonzo”:

„Cieszymy się, że ten długi okres przygotowawczy dobiega końca. Jestesmy dobrze przygotowani do i wierze, że możemy wiele osiągnąć. Zaczniemy rundę „z wysokiego C” czyli meczem z Arką

Później przyszedł czas na pytania dziennikarzy.

Czy jest Pan zadowolony z ruchów transferowych?

Jerzy Brzęczek: „Patrząc przez pryzmat doświadczenia z innych klubów wiem, że wielkie ruchy transferowe nie zawsze służą i to pierwsze zimowe okienko traktujemy przez pryzmat tego, żeby ściągnąć zawodników będących obecnie w naszym zasięgu. Większe transfery przewidujemy w kolejnym okienku. Ja bardzo wierzę w tych chłopaków ponieważ wiem, że na jesień nie zawsze pokazywali pełnię swoich umiejętności. Konkurencja i walka o miejsce w zespole będzie naszym atutem.”

Jak wygląda sprawa z kontuzjowanymi zawodnikami? Kiedy wrócą do zespołu?

Jerzy Brzęczek: „Na to pytanie nie jestem w stanie dzisiaj odpowiedzieć dokładnie. Mam nadzieję, że będzie to okres dwóch tygodni. Rehabilitacja jest w toku. Tomek ma problem mięśniowy, natomiast Adrian z kolanem. Chcemy skrócić ten okres ich przerwy do minimum, ale nie będziemy ryzykowac ich zdrowiem.”

Czy Zahorski dał sygnał, że jest zawodnikiem gotowym na pierwszy skład?

Jerzy Brzęczek: „Tomek dołączył do nas już w trakcie przygotowań i podczas sparingów oraz treningów dobrze się prezentował. Jeżeli wróci po kontuzji będzie dla nas wzmocnieniem i dobrą alternatywą do tego, by w niektórych meczach grac dwoma napastnikami”

Jest Pan zadowolony, że pierwszy mecz po przerwie gramy z Arką?

Jerzy Brzęczek; „Na terminarz nie ma się wpływu. Ja uważa, że bardzo dobrze, że to pierwsze spotkanie gramy na własnym boisku z kandydatem do awansu. Dla obu drużyn przerwa zimowa była taka sama. Pierwsze mecze to często nerwowość i towarzysząca presja, ale o ansz zespół jestem spokojny. Liczę na kibiców, że będą z nami i będą wspierać drużynę również w momentach kiedy zespołowi nie będzie szło.”

Jaki cel stawiacie sobie na tę rundę?

Grzegorz Goncerz: „Chcemy przede wszystkim dobrze wystartować, a co ugramy w tej rundzie pokażą najbliższe tygodnie. Piłka to sport, w którym może wydarzyć się wszystko i nie widzę przeszkód, byśmy nie mogli powalczyć o coś więcej niż to ósme miejsce, które od jakiegoś czasu nas prześaduje. Na dzień dobry trafia nam się mecz z Arką i to jest mecz o bardzo ważne trzy punkty które chcemy zdobyć, ale później do końca sezonu jest jeszcze wiele kolejek. Jestem przekonany o tym, że będzie punktować tak dobrze jak od przyjścia trenera Brzęczka.”

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    kibic bce

    2 marca 2016 at 11:57

    Dzien dobry. Licze trenerze i Gonzo ze bedzie ostro w meczu z Arka na boisku. Byle nie odstawiac nogi od pilki. No i ze nie bedzie to mecz chodzony. Co nas nie zabije to nas wzmocni. Na dobre i na zle Gieksa!!!!
    Mam nadzieje ze transfery wypala i nasza mlodziez tez bedzie grac a nie lawe grzac.

  2. Avatar photo

    koszutka.eu

    3 marca 2016 at 23:02

    Jeruna złojom nos, jeruna, zaś bydom wycingać bala z kisty…. 🙁

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Odra Opole Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

13.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 5467

 

     

    Kontynuuj czytanie

    Kibice

    Zbiórka na nagłośnienie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zaraz po meczu z Lechią Gdańsk ruszyła kibicowska zbiórka na nagłośnienie. Nim zdążyliśmy Wam o tym napisać na stronie, to osiągnięto już dwa progi (6400 i 8000 złotych) i obecnie trwa zapełnianie ostatniego – 10000 złotych.

    Zbiórka została założona na portalu zrzutka, a wpłat można dokonywać tutaj, do czego gorąco zachęcamy. Trybuny na Bukowej i Satelicie oraz na kibicowskich wyjazdach będą prezentować się tak, jak o to sami zadbamy. Nikt inny za nas tego nie zrobi. Poniżej wklejamy informację od organizatorów:

    GieKSiarze!

    W ostatnim czasie nasze nagłośnienie było mocno eksploatowane (Bukowa, Satelita, wyjazdy) i niestety nie działa tak, jak powinno, dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę na zakup nowego nagłośnienia.

    Liczymy na Wasze wsparcie, bo to jedna z tych rzeczy, która w prosty sposób przekłada się na jakość naszego dopingu.

    #całaGIEKSArazem

    Edytowano 9.04.2024:

    Dziękujemy Wam za tak szybkie zebranie 6400 złotych. Z racji tego, że zrzutka będzie aktywna do 6 maja, to zmieniamy cel na 8000 złotych. Kupimy po prostu lepsze nagłośnienie, dokupimy czwarty głośnik i pozostałe akcesoria (np. megafony, bęben) wpływające na poprawę jakości dopingu.

    Edytowano 11.04.2024:

    Dziękujemy za tak szybkie osiągnięcie celu numer dwa i zmieniamy cel na ostatni poziom – 10 tys. złotych. Pozwoli to nam kupić jeszcze lepszy sprzęt, a nadwyżkę zainwestujemy w kibicowskie upiększenie ligowych spotkań 😉

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Odra Opole zakończyła serię GieKSy

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Kolejne spotkanie GieKSa rozgrywała przy Bukowej, tym razem w Katowicach zjawiła się Odra Opole. Mecz przy akompaniamencie głośnego dopingu rozpoczął się o godzinie 15:00.

    Rafa Górak musiał dokonać dwóch zmian w swojej żelaznej wiosennej jedenastce. Kontuzjowanego Komora zastąpił Jaroszek, natomiast za pauzującego Kuuska pojawił się Shibata, który rozpoczął  mecz na pozycji 6, a Repka został przesunięty na stopera. Mecz od pierwszych minut nie porywał, w jednej z pierwszych akcji ucierpiał zawodnik Odry, który dłuższą chwilę był opatrywany na murawie. Co ważne każde wyjście z piłką z własnej połowy bardzo mocno ożywiało trybuny, które wierzyły, że są w stanie wpłynąć na zespół głośnym dopingiem. Pierwszy groźny strzał oddali Trójkolorowi, po rzucie rożnym głową strzelił Repka, ale prosto w bramkarza, który pewnie złapał piłkę. Arbiter po chwili użył gwizdka i wskazał na przewinienie zawodnika gospodarzy. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Halucha. W kolejnej akcji ponownie uderzył Repka zza pola karnego, ale nad bramką. W 18. minucie groźną stratę zanotował ten sam zawodnik na lewej stronie. Po szybkiej kontrze opolanie oddali strzał, ale piłka powędrowała daleko od bramki Kudły. W 26. minucie Odra przerwała passę 12 bramek z rzędu katowiczan. Po wrzuceniu piłkę w polu karnym i zamieszaniu najbardziej zorientowany był Piroch, który wpakował piłkę w okienko bramki. GieKSa dalej starał się grać swoje. W 33. minucie ładną dla oka kombinacyjną akcję na strzał zamienił Bergier, jednak ponownie w tym spotkaniu zabrakło precyzji. Odra miała w dalszej fazie dwa groźne strzały – z jednym Kudła spokojnie sobie poradził, ale drugi wypluł przed siebie, jednak naprawił błąd, wyjmując piłkę spod nóg nabiegającego rywala. W doliczonym czasie świetną akcję na lewej stronie rozegrali katowiczanie, ale ostatecznie podanie Rogali na niecelny strzał zamienił Błąd, a był już blisko bramki rywala.

    Drugą połowę rozpoczęli ci sami zawodnicy z obu stron, trenerzy spokojnie podeszli w przerwie do korygowania swojego planu na to spotkanie. Po rzucie rożnym groźnie uderzył z ostrego kąta Repka, ale piłka nieznacznie minęła przeciwny słupek bramki. GieKSa starała się atakować, ale korzystając z prowadzenia regularnie i dość często kradli czas goście, leżąc na murawie po starciach. W 52. minucie Wasielewski doszedł do piłki na prawej stronie i dośrodkował spod końcowej linii, piłka przelobowała bramkarza, ale nie wpadła do siatki mimo dobrej rotacji. W 56. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym tym razem GieKSa zdobyła bramkę, piłka wręcz spadła pod nogi Jaroszka, a ten wpakował piłkę do siatki. Odra w drugiej połowie raczej nie zatrudniała Kudły, to katowiczanie mieli częściej piłkę pod nogą i raz po raz próbowali sforsować dobrze dysponowaną w tym dniu obronę gości. W 74. minucie po odbiorze na własnej połowie Kozubalowi piłki w dość agresywny sposób Odra wyprowadziła ten jeden atak w drugiej połowie, który doskonałym, technicznym strzałem zza pola karnego zamienił na bramkę Continella. Dwie minuty później po zagraniu na wolne pole sytuację sam na sam z ostrego kąta wykorzystał Sarmiento. Kudła popełnił błąd, był bardzo niezdecydowany przy wyjściu do piłki. Na Bukowej zapadła konsternacja po tych dwóch szybkich, mocnych ciosach. W 83. minucie Błąd, chcąc uspokoić grę, zagrał do Kudły tak, że piłka po koźle przelobowała naszego bramkarza, ale szczęśliwie nie leciała w światło bramki. Zamieszanie we własnym polu karnym w 88. minucie cudem wybronili gospodarze, których każda minuta oddalała od odrobienia dwubramkowej straty. Do końca doliczonego czasu gry żaden z zespołów nie stworzył okazji. Świetna seria GieKSy dobiegła końca.

    13.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)
    Bramki: Jaroszek (56)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala – Błąd (87. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (87. Pietrzyk) – Bergier.
    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński.
    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński.
    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
    Widzów: 5467.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga