Dołącz do nas

Piłka nożna

12 kolejka: GieKSa u siebie, ciekawie w Chojnicach, Dźwigała gra o posadę

Avatar photo

Opublikowany

dnia

12 kolejka przed nami i GieKSę czeka bardzo ważny mecz z dobrze ostatnio grającą Pogonią Siedlce. Mamy nadzieję, że kolejny raz zaprezentujemy dobrą grę i zgarniemy 3 punkty, które przy dobrym układzie innych meczów mogą zapewnić nam pozycję lidera.

Najciekawiej w tej kolejce powinno być w Chojnicach gdzie Chojniczanka spotka się z Górnikiem Zabrze. Chojnice od początku sezonu bardzo dobrze grają i są w czubie tabeli. Górnik nie przegrał kilku ostatnich meczów i będzie chciał kontynuować dobrą passę. Zobaczymy jak zaprezentuje się na tle drużyny z Chojnic. Ciekawie powinno być również w Sosnowcu gdzie Zagłębie w ostatnich dwóch meczach kompletnie sobie nie radzi i zdobyło tylko jeden punkt. Tym razem rywal trudny, bo dobrze grająca Bytovia. Wydaje nam się, że gości stać na sprawienie niespodzianki i mogą pokusić się o kolejne 3 punkty.

Na przełamanie czeka Podbeskidzie, które zagra z outsiderem Stalą Mielec. Tylko wygrana może uratować posadę Dariusza Dźwigały, który na siedem ostatnich meczów notuje tylko jedną wygraną. Bielsko jeszcze nie wygrało u siebie. Na przełamanie czekają również Wigry Suwałki, które zmierzą się z Olimpią Grudziądz u siebie.

W pozostałych meczach Chrobry podejmuje Kluczbork, Stomil Sandecję, Znicz  zagra z GKSem Tychy a Wisła Puławy rozpocznie maraton wyjazdowy Miedzi Legnica, która do końca rundy będzie grać same wyjazdy.

 

Zagłębie Sosnowiec Bytovia Bytów 8 października, 17:00
Wigry Suwałki Olimpia Grudziądz 9 października, 18:00
Chrobry Głogów MKS Kluczbork 8 października, 17:00
Chojniczanka Chojnice Górnik Zabrze 8 października, 15:00
Stomil Olsztyn Sandecja Nowy Sącz 8 października, 14:00
GKS Katowice Pogoń Siedlce 9 października, 15:00
Znicz Pruszków GKS Tychy 7 października, 19:00
Podbeskidzie Bielsko-Biała Stal Mielec 8 października, 16:00
Wisła Puławy Miedź Legnica 8 października, 18:00

Źródło 90minut.pl

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    kejta

    8 października 2016 at 04:50

    Tak patrze sobie na tabele I ta liga wyglada tak slabo ze jak my nie awansujemy w tym roku to juz chyba nigdy. Sosnowiec, Chojnice I Wigry w czubie tabeli to sa jakies zarty. Na poczatku sezonu sie nie napalalem ale jak widze teraz jakie druzyny sa w czolowce to jak my nie zrobimy awansu to bedzie katastrofa

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice

Odszedł od nas Sztukens

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci kibica GKS Katowice Grzegorza Sztukiewicza.

Grzegorz kibicował GieKSie „od zawsze” – jeździł na wyjazdy już w latach 90. Był także członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”. Na kibicowskim forum wpisywał się jako NICKczemNICK, ale na trybunach był znany jako Sztukens.

Ostatnie pożegnanie będzie miało miejsce 4 września o godzinie 14:00 w Sanktuarium  św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej – Gołonogu. 

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. 

 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Górak: Żółty kocioł dał koncert

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Radomiak Radom wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Rafał Górak i Joao Henriques. Poniżej spisane główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji prasowej.

Joao Henriques (trener Radomiaka Radom):
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. GKS strzelił trzy bramki, my dwie. Tyle mam do powiedzenia. Nasi zawodnicy do bohaterowie w tym meczu. Będziemy walczyć dalej.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Ważny moment dla nas, bo pierwsza przerwa na kadrę to taka pierwsza tercja tej rundy i mieliśmy świadomość, że musimy zdobywać punkty, aby nie zakopać się. Wiadomo, jeśli chodzi punkty nie zdarzyło się nic zjawiskowego. Mamy siódmy punkt i to jest dla nas cenna zdobycz, a dzisiejszy mecz był bardzo ważnym egzaminem piłkarskiego charakteru, piłkarskiej złości i udowodnienia samemu sobie, że tydzień później możemy być bardzo dobrze dysponowani i możemy zapomnieć, że coś nam nie wyszło. Bo sport ma to do siebie, że co tydzień nie będziesz idealny, świetny i taki, jak będziesz sobie życzył. Ważne jest, jak sportowiec z tego wychodzi.

Tu nie chodzi o to, że nam się udało cokolwiek, bo udać to się może jeden raz, ale jak wychodzimy i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w opałach – a byliśmy w nich także w tym meczu. Graliśmy bardzo energetyczną pierwszą połowę, mogliśmy strzelić więcej bramek, a schodziliśmy tylko z remisem. Ze świadomością, że straciliśmy dwie bramki, a sami mogliśmy strzelić dużo więcej. No ale jednak obawa jest, że dwie straciliśmy.

Siła ofensywna Radomiaka jest ogromna, ci chłopcy są indywidualnie bardzo dobrze wyszkoleni, są szybcy, dynamiczni, niekonwencjonalni. Bardzo trudno się przeciw nim gra. Zresztą kontratak na 1:0 pokazywał dużą klasę. Niesamowicie jestem dumny ze swoich piłkarzy, że w taki sposób narzucili swoje tempo gry, byli w pierwszej połowie drużyną, która dominowała, stworzyła wiele sytuacji bramkowych, oddała wiele strzałów, miała dużo dośrodkowań. To była gra na tak. Z tego się cieszę, bo od tego tutaj jesteśmy. W drugiej połowie przeciwnik po zmianach, wrócił Capita, Maurides, także ta ławka również była silna. Gra się wyrównała i była troszeczkę szarpana. Natomiast niesamowicie niosła nas publika, dzisiaj ten nasz „żółty kocioł” był niesamowity i serce się raduje, w jaki sposób to odtworzyliśmy, bo wiemy jaką drogę przeszliśmy i ile było emocji. Druga połowa była świetnym koncertem i kibice bardzo pomagali, a bramka Marcina była pięknym ukoronowaniem. Skończyło się naszym zwycięstwem i możemy być bardzo szczęśliwi. Co tu dużo mówić, jeżeli w taki sposób GKS będzie grał, to kibiców będzie jeszcze więcej i ten nasz stadion, który tak nam pomaga, będzie szczęśliwy.

Bardzo cenne punkty, ważny moment, trochę poczucia, że dobra teraz chwila na odpoczynek ale za chwilę zabieramy się do ciężkiej roboty, bo jedziemy do Gdańska i wiadomo, jak ważne to będzie dla nas spotkanie.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Magiczny wieczór

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii, przygotowanej przez Gosię, z wygranego 3:2 meczu z Radomiakiem.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga