Puszcza Niepołomice to rywal, z którym spotkania mają swoją małą tradycję: wiążą się zwykle ze słabą frekwencją i mało interesującymi meczami.
Kibicem się jest jednak nie tylko, gdy okoliczności są sprzyjające. Zresztą, czy mecz ukochanego klubu w ogóle można rozpatrywać w kategoriach niesprzyjających okoliczności? Gra GKS, jest możliwość dopingowania w gronie fanatyków – to są okoliczności jak najkorzystniejsze.
Gdy na około godzinę przed meczem przekroczyłem bramę stadionu, z nieba zaczął padać nieprzyjemny, zimny deszcz. Miało to swój… klimat, nawet liczyłem, że będzie padać dalej i rzęsisty deszcz doda uroku widowisku i spowoduje, że strzelimy kilka goli po strzałach z dystansu. Jeden gol po dośrodkowaniu i strzale głową też mi się podobał. To była dobra, dynamiczna akcja, w której zawodnicy GieKSy ambitnie walczyli o piłkę. Dzięki tej i wielu innym akcjom piłkarze usłyszeli po meczu z Blaszoka komunikat, że widzimy doskonale, iż charakteru i ambicji im nie brakuje. O to chodzi!
Sam Blaszok dopingował przez cały mecz, co jest zresztą dość oczywiste. Kilka pieśni zostało wykonanych naprawdę głośno. Frekwencja w momencie rozpoczęcia spotkania wyglądała niezbyt dobrze, jednak w miarę upływu czasu trochę się te trybuny zagęszczały. Ech, brakuje u nas punktualności… Oby na zbliżających się meczach z Niecieczą i Koroną było lepiej. Zwłaszcza na tym drugim… Chodzą słuchy, że mają być goście, dobrze by było, żeby od początku nie mieli okazji do tego, by przebić się z dopingiem. Musimy o to wszyscy wspólnie zadbać!
Podsumowanie:
Oprawa: brak
Frekwencja: 1367
Goście: 0
Wydarzenia: –
luka
24 października 2021 at 15:19
gramy z lechem ??? chyba z koroną