Dołącz do nas

Felietony Piłka nożna

[FELIETON] Pozytywnych liter coraz mniej w zestawieniu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Znowu tragedia z punktami po naszej stronie. Znowu masakryczny weekend i rozmyślanie, o co chodzi. Bo obecnej sytuacji nie da się wyjaśnić w normalny sposób. Cóż,  losowanie literek musi być i poniżej kolejna porcja.

X jak X Archiwum, czyli chyba czas dzwonić po agentów Scully i Mulder.

Zdobycz punktowa, a zarazem forma drużyny jest prawdziwą zagadką. To jest naprawdę niemożliwe, aby „taka paka” przegrywała ze średnimi drużynami. No dobra, raz wpadka nawet Barcelonie się zdarzy, ale przegrać z rzędu  4 mecze?! Niewytłumaczalne. I nawet specjaliści od UFO i innych niewyjaśnionych zdarzeń z serialu amerykańskiego po ostatnich wyczynach naszej drużyny spakowaliby swoje torby i czym prędzej udaliby się na Okęcie, aby oddalić się jak najdalej z tego przeklętego miejsca. Nie potrafię w dalszym ciągu pojąć tego, co się dzieje w tym sezonie. Obym kiedyś w końcu napisał coś pozytywnego do cholery…

D jak Duma Warmii, czyli Titanic wpłynął na wody olsztyńskie i za chwilę zatonie.

Jakaś plaga w tej lidze z bankrutami. Kiedyś Flota, potem Dolcan, niedawno Warta, a teraz Stomil. Olsztyński klub już w zeszłej rundzie był na skraju bankructwa, ale jakoś udało się z tego wygrzebać. Teraz podobno sytuacja jest dramatyczna i istnieje ryzyko, że nie dokończą rundy. Pytanie tylko na jakiej podstawie Stomil dostał licencję na grę w tym sezonie?

S jak Sensacja, czyli krakowianie ogrywają Jastrzębie.

Jednak sensacja. Po tym, co pokazało Jastrzębie w poprzednich meczach, tak to niespodzianka. Garbarnia mogła się podobać w ostatnich meczach, jednak drużyna ze Śląska nie należy do tych najłatwiejszych, co pokazała choćby na Bukowej. To teraz tak: Jastrzębie wygrywa z nami, Garbarnia z Jastrzębiem to aż się boję meczu z drużyną z Krakowa. Jakie czasy nastały.

Z jak Zwalniać czy nie Zwalniać, czyli dylemat w temacie roszad na stanowisku trenera.

Sam byłem zwolennikiem zwolnienia zaraz po zakończeniu meczu w Głogowie. Minął wieczór zakrapiany, bo na trzeźwo nie dałem rady tego ogarnąć, i przemyślałem jednak, że to nie zawsze musi być wina trenera. Fakt, on bierze całą odpowiedzialność za wyniki, ale jednak sam kurde nie biega po boisku i nie podejmuje decyzji za zawodników w danej chwili. Nie wiem… Z jednej strony chcę nowej twarzy, a z drugiej myślę, czy my nie mamy za szerokiej kadry jednak. Bo Paszulewicz co dostaje nowego zawodnika to od razu go do składu. Może nie tędy droga? Nie wiem. Jakby mnie gonili Niemcy z psami i musiałbym wybrać, to po ciężkim namyśle jednak bym pozostawił trenera i zabrał się za drużynę. Koniec kropka!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    Robson

    17 września 2018 at 16:54

    Z jak ZWOLNIĆ
    W jak WYPIERDOLIĆ !
    Paszulewicz won ! każdy nawet najtańszy trener będzie lepszy od tego nieudacznika !
    A tak właściwie się dzieje ? Po takim szeregu wtop i kompromitacji dlaczego trener a przede wszystkim prezes nie podaje się do dyspozycji właściciela ?? Czy ludzie już dziś nie mają za grosz honoru ?!?!?

  2. Avatar photo

    Michał1980

    17 września 2018 at 21:01

    Wogole to śmierdzi z daleka. Ze nie ma żadnego info o tym że na cenzurowanym jest. Zero gadki od prezesa lub prezydenta. Widać im to na rękę. Jak chcą utrzymać w radosci kibiców. Teraz z Odrą mecz jak przyjdzie 2 tysiaki to będzie dobrze

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Hokej

Do braci Hofman dołącza Hoffman

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Defensywę hokejowej GieKSy wzmocnił Zack Hoffman.

27-letni Kanadyjczyk do Europy trafił pod koniec zeszłego sezonu – rozpoczął go w ECHL, później jednak przeniósł się do Guildford Flames z brytyjskiej ligi EIHL, gdzie wystąpił w 14 meczach i zanotował 2 asysty. Mierzący 191 cm wzrostu obrońca odkąd tylko trafił do seniorskiego hokeja był zawodnikiem od zadań typowo defensywnych – więcej punktował jedynie w juniorskich rozgrywkach, ale grał tam tylko na niższych poziomach. Jego kontrakt będzie obowiązywać przez rok.

Witamy w GKS-ie!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Odejście kluczowej pomocniczki

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Gabriela Grzybowska nie zdecydowała się na podpisanie nowej umowy z Klubem, kończąc po 1,5 roku swoją przygodę z GKS Katowice.

Ostatnimi miesiącami udowodniła piłkarską klasę, stając się nieodłącznym elementem konstrukcji akcji GieKSy. Doświadczona pomocniczka w 34 spotkaniach w naszych barwach strzeliła cztery gole. Z GKS Katowice zdobyła także mistrzostwo oraz wicemistrzostwo Polski i wygrała Puchar Polski.

Dziękujemy za grę dla Mistrzyń Polski!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga