Pierwszy swój wyjazd rundy rewanżowej przyszło Banikowi rozegrać na dość dalekim wyjeździe z FK Baumit Jablonec.
Wyjazd zaplanowano, krótko po godzinie 8 z dworca w Svinovie. Podróż spokojna, spędzona na umacnaniu zgody.
Po ok, 6,5 godzinach dojeżdżamy do stacji Rychnově Jablonec gdzie czekało na nas sporo policji i autobus, który podwióżł nas pod stadion w Jabloncu. Do meczu było jeszcze sporo czasu. Postanowiliśmy zjeść coś na mieście. Ku naszemu zaskoczeniu wszystkie knajpy w pobliżu były zamknięte. W końcu udało się znaleźć otwartą! Po drodze mijamy kilku miejscowych lecz tego dnia naprawdę sporo policji podąża wszędzie za nami.
Docieramy pod stadion i tu pojawiają się problemy, które stwarza ochrona. Na dodatek bardzo dokładnie przeszukując wszystkich w poszukiwaniu piro (kilka osób z tego powodu zostaje zatrzymana i na stadion nie wchodzi).
Na sektor wchodzi 248 kibiców Banika w tym (11 GKS i 2 KSG). FCB w biało niebieskich czapkach.
Banik wywiesza na płot transparent „50 LAT – NAJLEPSZEGO” z okazji 50 lecia GieKSy

oraz podczas meczu prezentuję oprawę „Turystyczna sekcja” podświetlaną stroboskopami.

Sam mecz niezbyt ciekawy, niezasłużenie przegrany 0-1.
Po meczu chwilę jesteśmy trzymani na stadionie po czym znów autobusami przewiezieni na stację Rychnově Jablonec gdzie czekamy na pociąg, który trochę po 2 dowozi nas do Ostravy. A do Katowic docieramy ok 4.
Warto również dodać, że w tym dniu Jablonec traci 3 flagi na rzecz Banika!

Wyjazd jak najbardziej udany,
Dziękujemy za gościnę.
GieKSa&Banik
P.S.
Już w sobotę na Bazalach Banik Ostrava podejmuje 1.FK Příbram (godz. 15).
Najnowsze komentarze