Piłka nożna Prasówka
GieKSa gra o fotel lidera Nice 1. Ligi! Media o dzisiejszym meczu Puszcza-GKS Katowice
Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień mediów na temat dzisiejszego meczu Puszcza Niepołomice – GKS Katowice. Z niewielkiej ilości materiałów wybraliśmy dla Was najciekawsze:
gazetakrakowska.pl – Piłkarska środa w Małopolsce: I, III i IV liga, finały w regionalnym Pucharze Polski!
[…] Pierwszoligowa Puszcza Niepołomice rozegra o godz. 17 zaległy mecz z GKS-em Katowice. Zadanie przed „Żubrami” bardzo trudne, bo katowiczanie radzą sobie w tym roku świetnie (6 zwycięstw, 1 porażka) i są już na premiowanym awansem, drugim miejscu. Puszcza zajmuje 12., a wiosną trudniej zdobywa jej się punkty, niż w poprzedniej rundzie.
puszcza-niepolomice.pl – Wymagający rywal (zapowiedź)
[…] Przyjezdni zajmują aktualnie drugie miejsce w ligowej tabeli, tracąc do lidera z Legnicy zaledwie trzy punkty. Dodatkowo GKS to najczęściej wygrywająca w tym sezonie drużyna na wyjazdach, która … jeszcze nigdy w historii z nami nie wygrała!
Przed nami czwarte ligowe starcie obu zespołów. W sezonie 2013/2014 kiedy w 1 lidze spotkaliśmy się po raz pierwszy padły dwa remisy (1-1 w Katowicach oraz 2-2 w Niepołomicach). Dwa lata wcześniej spotkaliśmy się Puszcza Polski gdzie po dramatycznym spotkaniu wygraliśmy po rzutach karnych.
Jesienią przy Bukowej nasi piłkarze również cieszyli się z trzech punktów po zwycięstwie 2-1. Na bramkę Goncerza, odpowiedzieli Marcin Orłowski i Dawid Ryndak. Nie mamy nic przeciwko powtórzeniu tego scenariusza!
Trzeba jednak pamiętać, że w ostatnich tygodniach GKS kolekcjonuje kolejne komplety punktów. W 7 tegorocznych spotkaniach nasi dzisiejsi rywale zdobyli już 15 punktów na 18 możliwych. Jedyną drużyną, która potrafiła zatrzymać piłkarzy z Bukowej była Stal Mielec.
gol24.pl – GieKSa chce dogonić lidera
[…] Dzisiejsze spotkania są ostatnimi zaległymi meczami z początku wiosny w Nice 1 Lidze, kiedy to większość meczy było przekładanych z powodu złych warunków atmosferycznych i fatalnych stanów muraw. Ta wiosna zdecydowanie sprzyja piłkarzom GKS-u Katowice, którzy w tym sezonie wygrali sześć na siedem możliwych spotkań. Jedyną oficjalną porażkę w tym roku odnieśli półtorej tygodnia temu w meczu u siebie ze Stalą Mielec, która również ma apetyt na awans do Lotto Ekstraklasy. Jeszcze w rundzie jesiennej mało kto typował piłkarzy GKS-u w roli faworytów do awansu. Co prawda zarząd katowickiego klubu co roku obwieszcza wszem i wobec, że to jest właśnie ten sezon, kiedy GKS awansuje do najwyższej klasy rozgrywkowej, jednak zazwyczaj wiosną drużyna spisuje się fatalnie i trwoni cały dorobek jesieni. W tej rundzie jest jednak inaczej. To właśnie wiosną zespół z Katowic spisuje się znacznie lepiej, jest praktycznie nie do zatrzymania i zdecydowanie walczy o upragniony awans.
Puszcza natomiast znajduje się na niemal drugim biegunie. Drużyna z Niepołomic walczy o utrzymanie w Nice 1 Lidze, ale na ten moment ma dosyć bezpieczną przewagę nad strefą spadkową, która aktualnie wynosi siedem punktów. Puszcza w tym roku wygrała zaledwie jedno spotkanie. Półtorej tygodnia temu udało im się ograć drużynę Drutex-Bytovii 2:0 dzięki czemu mogli właśnie odskoczyć zespołom walczącym o utrzymanie w lidze. Oprócz tej wygranej ekipa z Niepołomic ma na swoim koncie w tym roku jeszcze trzy remisy i trzy porażki.
W rundzie jesiennej, a tak naprawdę jeszcze latem w pojedynku obu ekip to nieoczekiwanie Puszcza okazała się lepsza wygrywając w Katowicach 2:1. Gole dla zespołu z Niepołomic w tamtym spotkaniu zdobywali Orłowski i Ryndak. Wtedy to jednak piersi prowadzili zawodnicy „GieKSy” po bramce Grzegorza Goncerza, jednak z każdą kolejną minutą lepsi byli piłkarze Puszczy.
dziennikzachodni.pl – GieKSa gra o fotel lidera Nice 1. Ligi!
[…] Świetne wiosenne występy piłkarzy GKS Katowice otworzyły przed zespołem z Bukowej niezwykłą szansę. Jeśli katowiczanie w środę 25 kwietnia na wyjeździe pokonają w zaległym meczu Puszczę Niepołomice obejmą prowadzenie w tabeli Nice 1. Ligi. Początek o godzinie 17.
[…] Puszcza plasuje się w Nice 1. Lidze na 13 pozycji z dość bezpieczną przewagą nad strefą barażowo-spadkową. Na swoim stadionie spisuje się dość solidnie, a o tym, że nie można jej lekceważyć przekonała katowiczan jesienią na ich stadionie wygrywając 2:1. Co więcej, GKS nie wygrał dotychczas żadnego z trzech meczów z tym rywalem – oprócz wspomnianej porażki zaliczył dwa remisy.
Dla GKS-u występ w Niepołomicach to trzeci mecz w ciągu siedmiu dni. Katowiczanie w tym maratonie spisują się jednak znakomicie „zdobywając” stadion za stadionem.
– Każdy mecz traktujemy jako ten najważniejszy. Mamy też świadomość, że właśnie kwietniowa część rozgrywek w dużej mierze ułoży tabelę w kontekście finiszu sezonu – mówi trener Paszulewicz, który w Niepołomicach będzie miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy, poza kontuzjowanymi już od dłuższego czasu
Felietony Piłka nożna
Plusy i minusy po Rakowie
Po meczu z Rakowem można było odnieść wrażenie, że ktoś przewinął taśmę o kilka kolejek wstecz i z powrotem wrzucił GieKSę w tryb „mecz do ukłucia, ale nie do wygrania”. To nie był występ fatalny, ale zdecydowanie taki, który pozostawia po sobie uczucie niedosytu.
Kilka naprawdę obiecujących momentów w pierwszej połowie, trzy sytuacje, które aż prosiły się o lepsze ostatnie podanie lub dokładniejszy strzał, a jednocześnie za mało konsekwencji, by z Częstochowy wywieźć choćby punkt. Raków – drużyna w formie, w gazie, z szeroką kadrą – przycisnął po przerwie i to wystarczyło na jedno trafienie. Problem w tym, że my nie wykorzystaliśmy swoich szans wtedy, gdy mieliśmy ku temu przestrzeń. Zapraszam na plusy i minusy po meczu z Rakowem.
Plusy:
+ Pomysł na mecz w pierwszej połowie
Raków nie dominował od początku. GieKSa bardzo dobrze wyglądała w pressingu i w szybkim wyprowadzaniu piłki. Były momenty, w których to katowiczanie wyglądali dojrzalej – szczególnie do 30. minuty. Szkoda tylko, że z tego pomysłu nie udało się „wcisnąć” bramki.
+ Jędrych i Klemenz
W pierwszych 30 minutach GieKSa miała sytuacje… po stałych fragmentach i dobitkach właśnie środkowych obrońców. Jędrych dwa razy huknął z powietrza tak, że gdyby piłka zeszła, choć o pół metra, mielibyśmy kandydata do gola kolejki. Klemenz czyścił kluczowe akcje Rakowa – chociażby Makucha z 19. minuty. Solidny występ tej dwójki, szczególnie w pierwszej połowie.
Minusy:
– Niewykorzystane setki
To jest największy grzech tego meczu. Sytuacja 3 na 1 w 37. minucie – Zrel’ák mógł strzelić albo wystawić, a nie zrobił… niczego. W drugiej połowie Marković z pięciu metrów trafił w poprzeczkę, mając przed sobą pół bramki. W takim spotkaniu, jeśli masz 2-3 okazje, to musisz coś z nich zrobić, jeśli chcesz myśleć o wygranej.
– Statyczna reakcja przy straconej bramce
To był gol, którego można było uniknąć, bo sama akcja nie była wybitnie skomplikowana. Niestety Galan był spóźniony, a Brunes zupełnie niekryty. Raków przyspieszył w drugiej połowie, ale to nie był jakiś huragan – po prostu konsekwentna i cierpliwa gra.
– Głęboko i chaotycznie w drugiej połowie
Po 60. minucie w zasadzie przestaliśmy utrzymywać piłkę. Oderwane akcje, straty, chaos, brak wyjścia do pressingu. Raków to wykorzystał i zamknął GieKSę na długie minuty. Paradoksalnie – nie tworzyli sytuacji seryjnie, ale całkowicie przejęli inicjatywę. A my nie potrafiliśmy odpowiedzieć.
Podsumowanie:
GKS nie zagrał w Częstochowie meczu złego. Zagrał mecz… do wzięcia. I właśnie dlatego jest tyle rozczarowania.
To spotkanie nie zmienia obrazu całej jesieni. Wręcz przeciwnie – potwierdza, że ta drużyna gra dobrze. 6 zwycięstw w 7 ostatnich meczach przed Rakowem to nie przypadek. 20 punktów po jesieni w tak spłaszczonej tabeli to naprawdę solidny wynik. GieKSa po fatalnym starcie wróciła do ligi z jakością.
Ten mecz można było zremisować. Można było nawet wygrać. Nie udało się – ale też nie ma tu powodu, by bić na alarm. Przy takiej dyspozycji, jak z Motoru, Korony, Niecieczy, Jagiellonii, Pogoni czy w pierwszej połowie z Rakowem – GKS będzie punktował. Wiosna zacznie się praktycznie od zera, bo cała dolna połowa tabeli wciągnęła się w walkę o utrzymanie.
GieKSiarz
Piłka nożna
Widzew rywalem GieKSy
Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.
Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.
Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.
Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa
Kibice Piłka nożna Wideo
Doping GieKSy w Częstochowie
W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.


Najnowsze komentarze