Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

GieKSa traci punkty, ale pokazała, że ma jaja. Media o meczu Stal Mielec-GKS Katowice 3:3

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Piłkarze GieKSy zremisowali wczoraj z broniącą się przed spadkiem Stalą Mielec 3:3. Mecz był ciekawym widowiskiem. Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień mass mediów, które wybraliśmy dla Was.

 

 

sportowefakty.wp.pl – Trzy gole w dziesiątkę! Wielki charakter GKS-u Katowice

 

Sześć goli, czerwona kartka i niesamowity zwrot akcji. Stal Mielec zremisowała z GKS-em Katowice 3:3 choć wydawało się, że spotkanie ma w pełni pod kontrolą.

Meczem w Mielcu obdzielić można wszystkie te stadiony Nice I ligi, w których emocji szuka się ze świeczką. Cóż to było za spotkanie!

Stal świetnie rozpoczęła i z każdą minutą nabierała tempa. Do przerwy pewnie prowadziła, swoją grą bijąc gości na głowę. GKS Katowice stracił w pierwszej połowie nie tylko dwa gole (strzelali Szymon Sobczak i Krystian Getinger), ale i Olivera  Praznovskyego. Słowak wyprostowaną nogą zaatakował rywala i obejrzał czerwoną kartkę.

[…] Druga połowa rozpoczęła się od rzutu karnego podyktowanego za faul Getingera. Celnie z 11 metrów w sam środek bramki uderzył Tomasz Foszmańczyk, czym dał sygnał do ataku.

Stal nie potrafiła uporządkować gry. Grała z przewagą zawodnika, ale zupełnie nie było tego widać. Chaotyczna obrona prędzej czy później musiała zakończyć się stratą gola i w 61. minucie do remisu sprytnym lobem doprowadził Andreja Prokić. Co ciekawe asystę zaliczył bramkarz Sebastian Nowak, który wznawiał grę dalekim wykopem.
Gospodarze musieli stracić dwa gole, by ponownie przypomnieć sobie jak się atakuje.

 

 

katowickisport.pl – Szalony mecz w Mielcu. GKS podzielił się punktami ze Stalą grając w osłabieniu

 

[…] GieKSa w siedmiu meczach rundy wiosennej uzbierała tylko osiem punktów, co jak na zespół zgłaszający aspiracje do gry w ekstraklasie, nie jest dorobkiem wybitnym. Zwłaszcza że ścisk w tabeli jest niemiłosierny. W dodatku katowiczanie mierzyli się z rewelacją rundy wiosennej.

[…] Podopieczni Jerzego Brzęczka dość szybko przekonali się, jaką siłę stanowi w ostatnich tygodniach Stal. Już w ósmej minucie Aleksandyr Kolew zgrał piłkę do Szymona Sobczaka, a ten z woleja wpakował piłkę do siatki, choć na plecach miał Mateusza Kamińskiego. Od 21. minuty GieKSa grała w dziesiątkę po czerwonej kartce za faul taktyczny w środku pola dla Olivera Praznovsky’ego. Obraz nędzy i rozpaczy dopełnił kolejny gol Stali – zagranie Aleksandara Koleva wzdłuż bramki wykończył z bliska Krystian Getinger.

GKS po zmianie stron zaczął odrabiać straty – trzy minuty po wznowieniu gry rzut karny wykorzystał Foszmańczyk, a w 63. minucie Andreja Prokić doprowadził do remisu. To obudziło Stal, która za sprawą Koleva ponownie wyszła na prowadzenie. Katowiczanie odpowiedzieli siedem minut przed końcem regulaminowego czasu gry – piłka po uderzeniu Lebedyńskiego rykoszetem trafiła do bramki.

 

 

sportslaski.pl – GKS z charakterem, ale punkt tylko jeden. Świetne meczycho!

 

[…] Pierwsze 20 minut w wykonaniu GieKSy można podsumować jednym słowem – dramat. Katowiczanie szybko stracili gola po sytuacji, w której zawinili praktycznie wszyscy zaangażowani w obronę piłkarze.

[…] Kilkanaście minut później fatalnie zachował się Prażnovsky, który skasował szarżującego skrzydłem Sobczaka. Sędzia pokazał obrońcy GKS-u czerwoną kartkę, co dodało zawodnikom Stali wiatru w żagle. Gospodarze raz za razem atakowali bramkę Nowaka.

[…] Na drugą połowę GKS wyszedł już z Łukaszem Pielorzem i Damianem Garbacikiem, który szybko dał się gospodarzom we znaki – chwilę po wznowieniu gry pomocnik śląskiej ekipy był faulowany w polu karnym przez Getingera, co nie umknęło uwadze sędziego, który podyktował rzut karny dla katowiczan. Z 11 metrów gola zdobył Tomasz Foszmańczyk.
Kontaktowa bramka wyraźnie zmobilizowała gości, którzy – mimo gry w osłabieniu – odważnie atakowali. Opłaciło się. Prokić wykorzystał chwilowe zaćmienie umysłu bramkarza Tomasza Libery, który wybiegł z bramki w kierunku Serba, pilnowanego przez obrońcę. Zawodnik GieKSy zauważył pustą bramką i lobem doprowadził do wyrównania. Warto podkreślić, że asystę zanotował… Nowak!
Stal ocknęła się i zaczęła atakować. Dwie wyśmienite okazje zmarnował Dorian Buczek, który dwa razy z kilku metrów uderzył głową obok bramki.

[…] Jeden punkt z pewnością nie cieszy katowiczan, jednak trzeba pamiętać, że przez ponad godzinę musieli oni grać w osłabieniu…

 

 

gol24.pl – Ależ meczycho w Mielcu! Stal dzieli się punktami z GKS-em

 

[…] Zawodnicy Stali myślami zostali jeszcze w szatni, drużyna grała ospale, a GKS choć w osłabieniu spychał mielczan do głębokiej defensywy. Na boisku widoczna były wielka determinacja zawodników z Katowic, którzy cały czas walczą o awans do Lotto Ekstraklasy. W 63. minucie Andreja Prokić, po błędzie Tomasza Libery bardzo ładnym lobem wyrównał wynik meczu. Nadzieje na 3 punkty dla mielczan obudził Aleksandar Kolev – zawodnik uderzył nie do obrony w 71. minucie i zrobiło się 3:2 dla Stali. Gdy kibice Stali świętowali zdobycie trzech punktów, trybuny uciszył Mikołaj Lebedyński. W zamieszaniu podbramkowym rezerwowy zawodnik GKS-u najlepiej się odnalazł i doprowadził do wyrównania. Szkoleniowcy określili to spotkanie jako „mecz walki” i trudno się z nimi nie zgodzić. Mecz obfitował w wiele fauli, zawodnicy nie odpuszczali w żadnej sytuacji, a wynikiem tego było aż 7 żółtych kartek dla obu drużyn i jedna czerwona. GKS zagrał dojrzalszy futbol, a Stali zabrakło koncentracji w kluczowych momentach meczu. Dwa utytułowane kluby podzieliły się punktami, ale z wyniku może cieszyć się wyłącznie GKS Katowice.

 

 

futbolfejs.pl – Jak Stal mogła to wypuścić z rąk? GieKSa traci punkty, ale pokazała, że ma jaja

 

W Mielcu jeszcze długo po tym meczu będą leczyć kaca. Przecież już w przerwie wydawało się, że jest po zawodach. Gładkie 2:0 po pierwszej połowie, do tego od 20. minuty gra z przewagą jednego zawodnika… Wystarczyło wyjść i przypilnować wyniku. A tak można powiedzieć, że Stal przegrała… 3:3.

GieKSa leżała już na deskach i prosiła o jak najniższy wymiar kary. Czemu więc ta Stal się nad rywalem zlitowała? Nie wiemy i już się tego nie dowiemy.

[…] Do przerwy dominacja beniaminka była bezdyskusyjna. Czego efektem dwa gole i czerwona kartka dla Praznovsky’ego. GieKSa wyglądała jak zespół, który zupełnie nie ma pojęcia, jak dobrać się rywalowi do skóry. Patrząc na te nieporadne harce piłkarzy Jerzego Brzęczka, można się było co najwyżej uśmiechać pod nosem, przypominając sobie te wszystkie szumne zapowiedzi o „murowanym kandydacie” i marszu do ekstraklasy. Z taką grą o żadnej ekstraklasie nie może być mowy. Bliżej z tym do remizy niż na salony.

[…] Co więc stało się w przerwie w obu szatniach?

Być może za spokojnie było w tej mieleckiej, za to w szatni gości Brzęczek najwyraźniej trafił we właściwą strunę, po od początku drugiej połowy GKS rzucił się na rywala, jakby od tego spotkania zależało życie piłkarzy. Nie minął kwadrans i straty były odrobione – a przypominamy, że od czterdziestu minut GieKSa miała na boisku jednego piłkarza mniej. Jednak nie pękła, nie załamała się, tylko pokazała, że ma jaja i tanio skóry nie sprzeda.
Trochę to trwało, zanim gospodarze uświadomili sobie, że mecz zaczął się od początku.

[…] GieKSa i owszem, pokazała w drugiej połowie, że ma jaja, ale bez wydatnej pomocy Libery wyjechałaby z Mielca z niczym. A tak ten jeden punkt przy takim biegu wydarzeń musi jej smakować wyjątkowo. Z akcentem na słowo „musi”…

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Dortmund

    23 kwietnia 2017 at 11:02

    gut spiel

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga