04.05.2024 Katowice
GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)
Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –
GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)
Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)
Żółte kartki: – Krawczyk
Czerwona kartka: – Kościelny
Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)
Widzów:
hynek
23 marca 2014 at 13:29
kopacze w dupe jebani
hynek
23 marca 2014 at 14:27
teraz widać dokładnie że mecz z Okocimskim był ustawiony
Adam
23 marca 2014 at 14:45
hynek – co się czepiasz?! Graliśmy naprawdę dobrze ( może nie całe 90 min )poza Cholerzyńskim, który wywołał u mnie alergię swoimi zagraniami. Zobacz tablę – 4 pkt straty do miejsca premiowanego awansem – nic jeszcze nie jest stracone. Walka do końca i wiara i może być wspaniale. A jak nie, to trudno – trzeba będzie zakasać rękawy i walczyć za rok. Te „trudno” to ostateczność oczywiście. Ja wierzę w awans!
banik12
23 marca 2014 at 19:07
do Adam,szacun ale pierdolisz tak jak Szpakowski co dwa lata po nieudanych eliminacjach,drużyne trzeba wziąść za morde i pokazać co to jest GKS KATOWICE,a co do Cholerzyńskiego to niech zawiesi buty na kołku
Igor
23 marca 2014 at 23:21
Kolejne oddane punkty. Dwie bramki stracone frajersko. To liga cudów, bo jak wytłumaczyć to, co działo się na meczu z Okocimskim. Zamiast 9 pkt mamy… 1, osiągnięcie jak cholera… Jako stary kibic Gieksy, przyznam że rzygać mi się chce jak widzę ich grę. Niech nawet nie wchodzą do ekstraklasy, bo będą chłopcem do bicia. Tu nawet nie ma trzonu drużyny. Bełchatów grał dziś na pół gwizdka, to świadczy, że w tej lidze wszystko może się zdarzyć i niekoniecznie jest to czysta gra.